WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas w porządku 😉 Malutka poszła ostro do przodu - 15 dni temu było 1400, dziś 1950 ❤️ Szyjka 2 cm, ale mam progesteron i wszelkie leki żeby dotrwać. Ustaliliśmy już też wszystkie wizyty do końca ciąży. Jakie to dziwne. Dopiero było ciemno, zimno, styczeń, życie z tygodnia na tydzień od wizyty do wizyty czy wszystko będzie okej, a tu rozmawiamy o terminie porodu 🙈
nika647, Nadziejka30 lubią tę wiadomość
-
nika647 wrote:A czy dziewczyny które nie lezalyscie w szpitalu macie w przychodniach robione już regularne ktg?
Bo to jest moja pierwsza ciąża w której na tym etapie nie miałam jeszcze ani razu...
Ja jeszcze nie miałam ktg robionego, ani razu. To moja pierwsza ciąża nawet nie wiem kiedy powinno się go robić
Od 2020 r. Starania o pierwsze👶
09/2020 💔
Maj 2022 - pierwsza IUI ...❌
Czerwiec 2022 - druga IUI...❌
09/2022 - histeroskopia - usunięcie polipa
09/2023 nasze największe szczescie jest już na świecie 💖 -
Kurcze kobietki proszę mi się tu nie pchać w kolejkę ja mam pierwsza rodzic tutaj 🤪😁
A tak poważnie to trzymajcie się dzielnie w dwupaku chociaż do 36 tygodnia wtedy maluchy są już bezpieczne najwyżej chwilę dłużej poleżą w szpitalu. Ja już 35 tydzień a miałam być cięta w 34 tygodniu i udało się przenosić już ten termin pierwszy
nika647 lubi tę wiadomość
-
Ja to też liczę że jednak dotrwam do minimum 36tc no ale co poradzę jak mała się pcha... wariatka o kombajnie usłyszała to pcha się żeby na żniwa się załapać 😂Tkpom wrote:Kurcze kobietki proszę mi się tu nie pchać w kolejkę ja mam pierwsza rodzic tutaj 🤪😁
A tak poważnie to trzymajcie się dzielnie w dwupaku chociaż do 36 tygodnia wtedy maluchy są już bezpieczne najwyżej chwilę dłużej poleżą w szpitalu. Ja już 35 tydzień a miałam być cięta w 34 tygodniu i udało się przenosić już ten termin pierwszy
nika647 lubi tę wiadomość
-
Spuromix wrote:Hej hej ja też po wizycie i nie jest za ciekawie....
Te moje obawy to faktycznie sączące się wody ale jest jeszcze masa tych wód i mam się tym nie zamartwiać tylko dużo pić kontrolujemy sięco tydzień. Jak zobaczę że jest ich więcej na bieliźnie albo coś mnie zaniepokoi to od razu na IP, mała już jest bardzo nisko i zaczynają się skurcze przepowiadające i też mam pilnować jak mnie zaniepokoją to na IP tak więc u mnie bomba tyka leżę łykam magnez i nic poza tym żeby czuć że coś się dzieje ... poród zbliża się wielkimi krokami i możemy nie dotrwać do tych 37tygodni i może zacząć się w każdej chwili na szczęście mała prawidłowo się rozwija więc nawet jeśli coś zadzieje się wcześniej to ma bardzo duże szanse że to się na niej nie odbije....
Boję się jak cholera i słyszę w głowie tik tak tik tak 🫣
Ten strach o poród przedwczesny towarzyszy mi ciągle od dawna. Straszne uczucie. Ale trzeba się cieszyć, że dotrwałyśmy wszystkie tak daleko, a teraz nasze maluszki mają duże szanse 🙏❤️
Jak możesz to opowiedz coś więcej jak wyglądały te wody i jak dr sprawdziła, że to rzeczywiście są wody? Bo przy takich upałach plus luteina to bielizna czy wkładka nigdy suche nie są 🙄
-
Mi lekarz na wizycie powiedział, że te bóle w okolicach pochwy/szyjki, to oznaka rozchodzenia się spojenia łonowego, które na tym etapie ciąży zawsze w jakimś stopniu się rozchodzi (oby w minimalnym). U mnie szyjka trzyma, długa i twarda. Skurcze przepowiadające mam cały czas. Jak bardziej mnie męczą, to mam brać No spę x3 dziennie.
Ktg w poprzedniej ciąży miałam robione tylko w szpitalu przy przyjęciu do indukcji porodu. Pokazywały około 50-60 nieregularne, zakwalifikowane jako przepowiadające. Po podaniu oksytocyny skurcze pisały sie na 100 (max skali), ostatecznie i tak było CC. W tej ciąży nie robiłam ktg, ale skurcze mam zdecydowanie częstsze i mocniejsze. Oby dotrwać do 37 tc. Jak wcześniej coś będzie się działo, to mam jechać do szpitala z 3 stopniem referencyjności. Jak dotrwam, to w okolicy dwudziestegoktóregoś będzie CC. -
mi Pani dr powiedziała , ze na ktg bede musiała sie stawiać od 38 tygodnia , poród ma być wywołany ze względu na cukrzycę .
Będę u swojej prowadzącej na wizycie to sie dowiem więcej .. Ale juz mam stracha👩 '94 / IO,hiperprolaktynemia,jajowod niedrożny/
👨 '93 wszystko ok 👍
👱♀️ '13 naturalsik
I stymulacja pazdziernik 2021
💉 Gonal 150 , Mensinorm,Fostimon , Encorton .
🥚 - 6 . Wszystkie zdegradowały , transfer sie nie odbył 😪
II stymulacja grudzień 2021
💉 Gonal 150 , Mensinorm, Fostimon, Encorton .
🥚 10 zapłodnionych
3 x 4AA❄️❄️❄️
18.02.22 transfer ❄️(Acard,Encorton,Utrogestan,Neoparin )
5dpt cień ⏸️6dpt beta5.75 prog. 14.79.8 dpt beta 6.84
(inne labo) .Prog 11.10dpt 5.54 biochem:-(
21.04. transfer ❄️
5dpt cień ⏸️
Beta 5dpt 1.25
Beta 6dpt 0.44
11.01.23 transfer 😍😍
4dpt ⏸️
5dpt beta 23,09 mIU/ml , progesteron 8,39 ng/ml.
7dpt beta 72,25 mIU/ml , Progesteron 29,92 ng/ml
12dpt beta 798,3 mIU/ml ,progesteron 12,27 ng/ml
27dpt mamy ❤️
-
No niby ktg jak się nic nie dzieje to dopiero od donoszonej ciąży robią, czyli po 37-38tyg. Ale jakoś mi tak dziwnie, że jeszcze nie miałam. W sumie jak dziś zgłoszę skurcze to powinni zrobić ale u mnie jakoś to ktg tak marginalnie traktują 🤷
Spuromix - a chociaż jakiś antybiotyk dostałaś? Bo jeśli to wody rzeczywiście to jest ryzyko infekcji.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2023, 06:50
3 ciąża - chłopiec - Bruno termin 4 września
17.04 - 293g 💙 19.05 - 672g, 15.06 - 1190g, 29.06 - 1525g, 20.07 - 1928g, 10.08 -2900g, 24.08 - 3200g
35l Syn - 6l, córka 3.5l -
Twoj stres jest zrozumiały, szczególnie że co obchód to inny lekarz.Tkpom wrote:Ja ostatnio przed obchodami mam stres jakbym na jakiś egzamin szła. Paranoja normalnie przecież obchód to nic strasznego.Smutne, połowa ciąży..Tkpom wrote:W nocy jedna z Pan straciła maluszka w 19 tygodniu aż serce się rozrywało jak płakała
3 ciąża - chłopiec - Bruno termin 4 września
17.04 - 293g 💙 19.05 - 672g, 15.06 - 1190g, 29.06 - 1525g, 20.07 - 1928g, 10.08 -2900g, 24.08 - 3200g
35l Syn - 6l, córka 3.5l -
Wiem że będę okrutna w tym co napisze ty staraj się myśleć o sobie i myśleć pozytywnie. Ale co do tej straty moja siostra urodziła dziecko w 23+2 jej partner wtedy powiedział coś co mi na zawsze utkwiło w pamięci że jeśli mała miała by umrzeć to lepiej teraz odraxu bo on wie że mną siostra później tego nie zniesie. To było okropne ale prawdziwe. Mała przeżyła a oni ją kochają nad życie co nie zmienia faktu że jest po 6 operacjach jest dzieckiem leżącym nie mówiącym mającym w tej chwili 5 lat. I wiem ile czasu i pieniędzy kosztuje rehabilitacja sprzęt medyczny na które nikt nic nie da może czasami jakaś fundacja i pefron swoje grosze dorzuci. Sorki że tak o finansach ale to również na długie lata jest bardzo ważne. Wiadomo cieszymy się z każdego jej postępu my obok ale tak naprawdę rodzice tych dzieci tylko wiedzą ile ich to kosztuje psychicznie i fizycznie.Tkpom wrote:Ja ostatnio przed obchodami mam stres jakbym na jakiś egzamin szła. Paranoja normalnie przecież obchód to nic strasznego.
W nocy jedna z Pan straciła maluszka w 19 tygodniu aż serce się rozrywało jak płakała
-
No dużo się ostatnio mówi o ratowaniu maluszków z tych skrajnie wczesnych tygodni, a potem nic o tym jak one funkcjonują, jakie mają problemy, itd.
Na szczescie dortwalysmy już w większości do dość bezpiecznego okresu, nasze maluchy nie będą już skrajnymi wcześniakami w razie porodu, więc wierzę że nawet jeśli przydarzyłby się ktorejs z nas poród teraz to te nasze maluchy poradza sobie zdecydowanie lepiej🙂
3 ciąża - chłopiec - Bruno termin 4 września
17.04 - 293g 💙 19.05 - 672g, 15.06 - 1190g, 29.06 - 1525g, 20.07 - 1928g, 10.08 -2900g, 24.08 - 3200g
35l Syn - 6l, córka 3.5l -
Kiarka wrote:Jak możesz to opowiedz coś więcej jak wyglądały te wody i jak dr sprawdziła, że to rzeczywiście są wody? Bo przy takich upałach plus luteina to bielizna czy wkładka nigdy suche nie są 🙄
U mnie było to dziwne bo śluz na bieliźnie miewałam ale teraz zrobił się mi taki spory szary zaciek na majtkach i na prześcieradle nie było tam żadnych drobinek ani nic i było to bezbarwne (odznaczył by się kolor na białej bieliźnie) przez dzień nic nie było tylko śluz... doktorka sprawdziła to wziernikiem oglądała szyjkę czy coś się sączy u mnie była mokra ale nie sączyło mi się bardzo żeby interweniować
nika647 wrote:Spuromix - a chociaż jakiś antybiotyk dostałaś? Bo jeśli to wody rzeczywiście to jest ryzyko infekcji.
Nie dostałam bo nie jest to stałe u mnie działa to na zasadzie że jak niunia napiera i skacze to robi się bombelek tych wód i on puszcza na zewnątrz i stąd takie delikatne wycieki (tak to doktorka tłumaczyła a jak fachowo to wyjaśnić to nie mam pojęcia
Teraz obserwuję jak pojawi się tego więcej to od razu na IP teraz cokolwiek by się nie zadziało to mam od razu jechać a jak wszystko zostanie jak jest teraz to za tydzień sprawdzimy czy poziom wód się zmienia aaaa no i od ostatniej wizyty (2tygodnie) waga -1,5kg więc to też troszkę dało do myślenia
-
Nika kciuki za dzisiejszą wizytę 🤞
Dziewczyny ładnie wasze maluszki rosną ♥️
Spuromix, Kurcze...oby mała pozostała jeszcze trochę w brzuszku. Na żniwa może poczekać na przyszły rok 😄
Straszne są takie historie...połowa ciąży i nagle strata 🥺😔
nika647 lubi tę wiadomość
I procedura
11.'22
1. Transfer nieudany ❌️
01.'23
2. Transfer ❄️ udany🩷
01.10. córeczka 3700g 61cm💗
II procedura
09.'24
❄️
10.'24
Transfer -Cb
III procedura
11.'24
❄️❄️
12.'24
7dpt 90,4 11dpt 261,4 15dpt 1233
28dpt mamy serduszko -
Dzięki, siedzę i czekam pod ganinetem. Odebrałam morfologię i widze że już się trochę sypie, biorę ostatnio żelazo dodatkowo 30 mg, hemoglobina nie spada - 12,5, ale pozostałe parametry trochę pofisiowalyNadziejka30 wrote:Nika kciuki za dzisiejszą wizytę 🤞
Dziewczyny ładnie wasze maluszki rosną ♥️
Spuromix, Kurcze...oby mała pozostała jeszcze trochę w brzuszku. Na żniwa może poczekać na przyszły rok 😄
Straszne są takie historie...połowa ciąży i nagle strata 🥺😔
3 ciąża - chłopiec - Bruno termin 4 września
17.04 - 293g 💙 19.05 - 672g, 15.06 - 1190g, 29.06 - 1525g, 20.07 - 1928g, 10.08 -2900g, 24.08 - 3200g
35l Syn - 6l, córka 3.5l -
Nie, wszystkie już dawno odstawiliśmy. Ale jak masz pytania to piszHania98 wrote:Hej. Czy jest tutaj któraś jeszcze na xonvea?
3 ciąża - chłopiec - Bruno termin 4 września
17.04 - 293g 💙 19.05 - 672g, 15.06 - 1190g, 29.06 - 1525g, 20.07 - 1928g, 10.08 -2900g, 24.08 - 3200g
35l Syn - 6l, córka 3.5l -
No to po wizycie: szyjka jak zaklęta 3cm🤪🙈 luteiny nie dostałam, stwierdziliśmy że zobaczymy co dalej z tymi skurczami, na razie jest spokój. Moje dziecię to chyba będzie jakiś mikrusek bo dziś 1930gr. 25 centyl. Trochę mnie to martwi bo moją dwójka oscylowała między 50-75centylem. Ale lekarz mówi że to nie ma znaczenia. Ważne że rośnie w swoim tempie i mieści się w siatce.
3 ciąża - chłopiec - Bruno termin 4 września
17.04 - 293g 💙 19.05 - 672g, 15.06 - 1190g, 29.06 - 1525g, 20.07 - 1928g, 10.08 -2900g, 24.08 - 3200g
35l Syn - 6l, córka 3.5l
