WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
w sumie to u mnie oprócz tego że allegro całe zawalone i więcej dołożyć nie mogę gemini też pęka w szwach to ja w sumie mam już wszystko wyprane i przygotowane pod maleństwo mąż ewentualnie będzie na gwałt łóżeczko składał z instrukcją gdzie jest pościel do łóżeczka
torbę spakowałam w razie pobytu w szpitalu przed porodem a po porodzie mąż ma przygotowane w komodzie o będzie musiał przywieźć bo już mnie uprzedził że jak czegoś nie znajdzie to przywiezie mi cały majdan i on jest do tego zdolny
u mnie zaczyna ciążyć brzuszek, spać nie mogę znalezienie idealnej pozycji graniczy z cudem, mam zgagę tak piekielną że aż na wymioty bierze, i te bóle małpowe co jakiś czas gdzieś skurcz złapie i to nie taki straszak tylko taki, ze jak nie stanę w miejscu i nie pooddycham głęboko i ze spokojem to dziad puścić nie chce
coś czuję w kościach że dostanę dzisiaj skierowanie na oddział i że mój pobyt na tym oddziale to nie będzie tylko obserwacja a wyjdę dopiero z Tomirą ehhhh boję się tego jak diabli.... -
Spuromix - mam nadzieję że jednak będzie ok i będziesz mogła pozostać w domku, ale najważniejsze żebyście były obie bezpieczne❤️
-
Ja muszę jeszcze przejrzeć torbę, sprawdzić czy jest wsio, mam tam kartkę z listą i muszę z niej podkreślać co ostatnio wlozylam, bo wskazałam rzeczy w pośpiechu żeby córka się do tej torby nie dorwała🙈😂
Muszę się chyba też zabrać za popranie i poprasowanie rzeczy. Ale tu też mam dylemat bo córcia moja zaraz zrobi w tych rzeczach rozpierduche. A planowałam mieć ciuszki w takich otwartych pojemnikach pod przewijakiem z Ikei. Teraz myślę że chyba muszę jednak dokupić dzieciakom regał na puzzle i gry i uwolnić jedna komodę żeby była dla małego. -
zosiasamosia wrote:
U Was jak z dolegliwościami?
U mnie znów przyszła senność, spałabym dosłownie cały dzień jakby szło, mało we mnie energii..
U mnie zdarzają się skurcze a jak nie to to bóle w podbrzuszu, a wizyta dopiero za tydzień 🙈
Ogólnie mam wrażenie ze mój brzuszek się obniżył już, bo z łatwością od kilku dni mogę oddychać, wcześniej bardzo uciskało na przeponę -
Ja też muszę w końcu się wziąć za pranie I prasowanie ciuszków, teraz czekam aż wyjdzie słonko , torba prawie spakowana dziś zamówiłam ostatnia koszule , muszę tylko jeszcze ciuszki małej dołożyć i chyba będzie komplet, choć pewnie i tak będę dokładać 🙈
Jeszcze nie mamy lozeczka ani przewijaka, ale to myślę na spokojnie w przyszłym tyg zamówimy.
Jestem ciekawa czy moja kruszyna postanowi wyjść wcześniej czy będzie sobie siedzieć w brzuszku do terminu lub nawet po 😊 -
Spuromix wrote:w sumie to u mnie oprócz tego że allegro całe zawalone i więcej dołożyć nie mogę gemini też pęka w szwach to ja w sumie mam już wszystko wyprane i przygotowane pod maleństwo mąż ewentualnie będzie na gwałt łóżeczko składał z instrukcją gdzie jest pościel do łóżeczka
torbę spakowałam w razie pobytu w szpitalu przed porodem a po porodzie mąż ma przygotowane w komodzie o będzie musiał przywieźć bo już mnie uprzedził że jak czegoś nie znajdzie to przywiezie mi cały majdan i on jest do tego zdolny
u mnie zaczyna ciążyć brzuszek, spać nie mogę znalezienie idealnej pozycji graniczy z cudem, mam zgagę tak piekielną że aż na wymioty bierze, i te bóle małpowe co jakiś czas gdzieś skurcz złapie i to nie taki straszak tylko taki, ze jak nie stanę w miejscu i nie pooddycham głęboko i ze spokojem to dziad puścić nie chce
coś czuję w kościach że dostanę dzisiaj skierowanie na oddział i że mój pobyt na tym oddziale to nie będzie tylko obserwacja a wyjdę dopiero z Tomirą ehhhh boję się tego jak diabli....
Trzymam kciuki żeby było dobrze i mała jeszcze siedziała w brzuszku ✊✊ daj znać co tam po wizycie ✊ -
Ja mam już wszystkie ciuszki poprane, poukładane w szufladach w przewijaku, idzie do mnie laktator, butelki, ostatnie zakupy z gemini. Łóżeczko zlozone, materacyk ma byc na dniach. Zaczęłam pakować torbę ale już widzę że większość rzeczy będzie i tak dowoził mąż, nie da się spakować wszystkiego 🤯 U nas w szpitalu zakłada się szpitalne ciuszki dziecku a swoje tylko na wyjście, więc dla małej mam pampersy, krem do pupy, parę podkładów i chusteczki mokre spakowane
I czapusię i 2 bodziaki tak awaryjnie.
Gorzej ze mną - bo cała kosmetyczka, kosmetyczka laktacyjna (laktator, butelki, kompresy, biustonosze, koszule do karmienia itp itd) podkłady chłonne na lozko i do majtasów, ręczniki... no do jednej takiej średniej walizki się nie zmieściłam i wczoraj wieczorem mąż mi szukał większej 🤣 Ale za to pakowanie torby nasunęło mi parę rzeczy których nie mam i które muszę dokupić, chciałabym już w przyszłym tygodniu jak wszystkie paczki przyjdą zakończyć etap pakowania 😒
Samopoczucie takie że nic mi się nie chce, mogłabym tylko spać, trochę się stresuje tym porodem i w ogóle śnią mi się nawet jakieś głupoty typu laktatory i wyprawka 🤔 -
Jeśli macie aplikacje rossmana i dolaczylyscie do klubu rossnę gdzie wpisuje się datę porodu to mi dziś przyszedł e mail (trafił oczywiście w spam, przypadkiem znalazlam) że mogę już odebrać moją darmową paczkę pampersów
Polecam, nie trzeba podawać żadnych danych osobowych w przeciwieństwie do klubu dada, gdzie żeby otrzymać darmowe pampersy trzeba skan aktu urodzenia im wysłać, no nie wiem kto się na to kusi za darmowe pieluchy 🤪nika647, Katia89 lubią tę wiadomość
-
Muszka1 wrote:Jeśli macie aplikacje rossmana i dolaczylyscie do klubu rossnę gdzie wpisuje się datę porodu to mi dziś przyszedł e mail (trafił oczywiście w spam, przypadkiem znalazlam) że mogę już odebrać moją darmową paczkę pampersów
Polecam, nie trzeba podawać żadnych danych osobowych w przeciwieństwie do klubu dada, gdzie żeby otrzymać darmowe pampersy trzeba skan aktu urodzenia im wysłać, no nie wiem kto się na to kusi za darmowe pieluchy 🤪Muszka1 lubi tę wiadomość
-
Muszka1 wrote:Jeśli macie aplikacje rossmana i dolaczylyscie do klubu rossnę gdzie wpisuje się datę porodu to mi dziś przyszedł e mail (trafił oczywiście w spam, przypadkiem znalazlam) że mogę już odebrać moją darmową paczkę pampersów
Polecam, nie trzeba podawać żadnych danych osobowych w przeciwieństwie do klubu dada, gdzie żeby otrzymać darmowe pampersy trzeba skan aktu urodzenia im wysłać, no nie wiem kto się na to kusi za darmowe pieluchy 🤪
Faktycznie, mam maila z 16 lipca a widzę że oferta jest ważna 4 tygodnie od otrzymania wiadomości. Dzięki za info ! 🥰Muszka1 lubi tę wiadomość
-
Spuromix wrote:ja to się zaczynam zastanawiać jak ja usłyszę małą jak będę spać... w nocy czujność się mi wyostrzyła ale nad ranem śpię jak zabita dzisiaj nie słyszałam jak mąż się do pracy zbiera.... przeraża mnie to ;/
-
No właśnie mi też wpadło w spam a w aplikacji nie ma o tym informacji że takie coś przysługuje
gdyby nie to ze szukałam informacji od kuriera to by mi te pampersy przeszły koło nosa 😅 oni jakoś po 32 tygodniu te maile rozsyłaja, teraz będziecie już czujne te co jeszcze nie dostały 😎
Nadziejka30 lubi tę wiadomość
-
Później będą jeszcze takie silikonowe szczoteczki do dziąsełek, zabawki do wanny i pieluchomajtki pampers w rozm. 4
-
Muszka1 wrote:Jeśli macie aplikacje rossmana i dolaczylyscie do klubu rossnę gdzie wpisuje się datę porodu to mi dziś przyszedł e mail (trafił oczywiście w spam, przypadkiem znalazlam) że mogę już odebrać moją darmową paczkę pampersów
Polecam, nie trzeba podawać żadnych danych osobowych w przeciwieństwie do klubu dada, gdzie żeby otrzymać darmowe pampersy trzeba skan aktu urodzenia im wysłać, no nie wiem kto się na to kusi za darmowe pieluchy 🤪
Dzięki za info 😊 też miał w spamie tego maila, już sobie odebrałam pampersikiMuszka1 lubi tę wiadomość
-
ja pampersiaków jeszcze nie mam
po wizycie mała oczywiście dalej się pcha, wody dalej się sączą, skurcze na KTG się piszą tętno bardzo ładne klucha mocno żywiołowa i ruchliwazalecenia: zaciskamy nogi, leżymy i dusimy te 3/4 tygodnie i mogę jechać na porodówkę
jak nie wytrzymam 3/4 tygodnie i zacznie się już to jechać na porodówkę
gbs pobrany skierowanie na badania wystawione mam się śpieszyć i je zrobić, żeby zdążyć w ciąży jeszcze....
także ten.... uprzedzam że wpycham się w kolejkę a na kiedy dokładnie to tego nie wiem....
kolejna wizyta 16.08 choć mogę już do niej nie dotrwać -
nika647 wrote:Jak mała będzie na świecie to twoja czujność będzie jeszcze większa. Mąż to napewno zbierając się do pracy starał się nie hałasować, mała nie będzie taka łaskawa. Jak się nie obudzisz przy małym kwileniu to uruchomi taki alarm że skoczysz na równe nogi😂
-
Ja też mogłabym spać. Pół nocy nie mogę znaleźć pozycji i wszystkie kości mnie bolą. Ale jak już zasnę to mogę ciągnąć do 11 spanie. Korzystam póki to dopiero pierwsze dziecko. Podejrzewam że z drugim i kolejnym już tak łatwo nie macie.
Od paru dni jestem strasznie drażliwa. Łzy mi się cisną do oczu o każdą pierdołe. Już mam serdecznie tego dość. Normalnie to bym w rodzinie komuś powiedziała co myślę natomiast teraz to płaczę o każdą pierdołe którą ktoś powie bez zastanowienia. Przoduje w tym moja babcia. Wiem że już ma swoje lata i z wiekiem jest coraz gorzej ale czasem jej teksty doprowadzają mnie do szału.