WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Umka - super że wszystko dobrze z małą. Mam nadzieję że nic nie wynajdą u wyjdziesz do domku a mała posiedzi jeszcze w brzuszku. A jak Twoje oko? Doszło już do siebie? Widzisz normalnie?
Umka lubi tę wiadomość
-
nika647 wrote:Umka - super że wszystko dobrze z małą. Mam nadzieję że nic nie wynajdą u wyjdziesz do domku a mała posiedzi jeszcze w brzuszku. A jak Twoje oko? Doszło już do siebie? Widzisz normalnie?
Dzieki ☺️ Tez mam nadzieje ze puszcza mnie do domu pojutrze.
Z okiem wszystko dobrze, widze normalnie, jak przed zabiegiem. W zasadzie od razu po laserowaniu jeszcze w gabinecie juz bylo norm, tyle ze zrenice po tych kroplach mialam rozszerzona az do pierwszej w nocy, a zabieg byl kolo 15 😏nika647, Kiarka lubią tę wiadomość
-
Umka, kciuki żeby szybko Cie wypisali!
To co Dziewczyny, chyba pora obstawiać która następna? Ja stawiam na Lilę, pozniej Nika, a później Zosiasamosiai coś czuję że jutro, najpóźniej w poniedziałek dostaniemy wieści o kolejnych bobasach
nika647, Umka, LILA_33, Kiarka, zosiasamosia lubią tę wiadomość
-
bebag wrote:Umka, kciuki żeby szybko Cie wypisali!
To co Dziewczyny, chyba pora obstawiać która następna? Ja stawiam na Lilę, pozniej Nika, a później Zosiasamosiai coś czuję że jutro, najpóźniej w poniedziałek dostaniemy wieści o kolejnych bobasach
W poniedziałek chyba Kiarka ma się stawić na CC. Jeśli dobrze pamiętam. Więc to ona otworzy przyszlotygodniowe rozdanie🤪 a dalej taka kolejność jest ok😀 Choć chyba Zosia mnie wyprzedzi🤔😉
No i nasze niecierpliwie: spuromix i niezapominajka mogą się wcisnąć w kolejkę, co nie dziewczyny?😜
U mnie znowu pół nocy w skurczach a nad ranem cisza... Więc ja już nie liczę że to ruszy samo ale chociaż mam nadzieję na to że zrobi się jakieś rozwarcie do tego 11 wrzesnia. -
Obstawiam że ktoś jeszcze wskoczy przed Kiarke, albo nawet ze dwie osoby
U mnie niby coś tam się zadziało z szyjką i malym rozwarciem, ale obstawiam że najwczesniej po następnym weekendzie, a wlasciwie blizej 15.09 coś ruszyw piątek jestem umówiona z położną, zobaczymy czy mi coś tam pogmera na dole, choć przyznam że nie chcę chyba tak przyspieszać.
W pierwszej ciąży miałam tak, że jeszcze po południu byłam na długim spacerze, heheszkowalam z sąsiadami i miałam 0 skurczy, a w nocy zaczęłam rodzić, także to nigdy nic nie wiadomonika647, ann2224, LILA_33, Umka lubią tę wiadomość
-
ann2224 wrote:Po ilu dniach ściąga się szwy po porodzie naturalnym
ann2224 lubi tę wiadomość
-
nika647 wrote:W poniedziałek chyba Kiarka ma się stawić na CC. Jeśli dobrze pamiętam. Więc to ona otworzy przyszlotygodniowe rozdanie🤪 a dalej taka kolejność jest ok😀 Choć chyba Zosia mnie wyprzedzi🤔😉
No i nasze niecierpliwie: spuromix i niezapominajka mogą się wcisnąć w kolejkę, co nie dziewczyny?😜
U mnie znowu pół nocy w skurczach a nad ranem cisza... Więc ja już nie liczę że to ruszy samo ale chociaż mam nadzieję na to że zrobi się jakieś rozwarcie do tego 11 wrzesnia.
Ja z chęcią się wepchnę 🤣 u mnie z kolei skurcze były jakoś od 5 do 12-tej, przez dzień zaledwie parę spięć brzucha, nawet po wejściu na 4 piętro do mamy i krótkim spacerze nic nie było, za to od 4 w nocy na nowo, silniejsze niż wczoraj. Szkoda tylko że nie są w dzień, bo jednak w nocy to bym chciała trochę pospać 🤣 no i znowu przechodzą także ten 🤷🏽♀️ 😅
Moja mama mi wróży poród na przyszły piątek, ja mam przeczucie że w weekend mała będzie już z nami, aczkolwiek tu jeszcze się zastanawiam bo jako ogromna fanka horrorów chciałabym iść w piątek na premierę Zakonnicy 2, tylko stary nie chce mnie puścić - boi się że urodzę w kinie 🤣
A ostatnio mi się śniło że urodziłam w 38+5 tc więc wychodziłby czwartek, także zobaczymy 😆nika647, Umka, ann2224 lubią tę wiadomość
-
zosiasamosia dobrze ze Cie wypuścili a z mala wszystko dobrze 😊 zawsze lepiej czekać w domku
Umka dobrze ze pojechałaś, zawsze lepiej sprawdzić, dobrze że małą wszystko ok, trzymam kciuki żeby też szybko Cie wypuścili 😘Umka lubi tę wiadomość
-
bebag wrote:Umka, kciuki żeby szybko Cie wypisali!
To co Dziewczyny, chyba pora obstawiać która następna? Ja stawiam na Lilę, pozniej Nika, a później Zosiasamosiai coś czuję że jutro, najpóźniej w poniedziałek dostaniemy wieści o kolejnych bobasach
Ja coś czuję że przedemnie ktoś się wciśnie 😅
Mam pytanie z innej beczki chyba sączą mi się wody, co robi się na takim etapie ciąży? Czy zgłosić się potem na izbę, sprawdzić czy to to ? Skurczy nie ma tylko znów takie pobolewnie brzuchaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2023, 09:41
-
LILA_33 wrote:Ja coś czuję że przedemnie ktoś się wciśnie 😅
Mam pytanie z innej beczki chyba sączą mi się wody, co robi się na takim etapie ciąży? Czy zgłosić się potem na izbę, sprawdzić czy to to ? Skurczy nie ma tylko znów takie pobolewnie brzucha
Sprawdza czy to wody, zrobią USG i ktg o zdecydują czy indukcja czy czekać. Ale pewnie już zostaniesz w szpitalu więc weź rzeczy -
nika647 wrote:A kiedy zauważyłaś sączenie? Myślę że na tym etapie jeśli minie kilka godzin to trzeba już jechać na izbę. Bo jak jest rozwarcie, nie ma czopa to jest ryzyko infekcji. Fajnie jakby się pojawiły skurcze, ale nie ma co czekać za długo.
Sprawdza czy to wody, zrobią USG i ktg o zdecydują czy indukcja czy czekać. Ale pewnie już zostaniesz w szpitalu więc weź rzeczy
O 7 rano wstałam siku i miałam plamę na piżamie, ale mówię kurcze nic poza tym nie było mokre w łóżku to wody mi chyba nie odeszły może jakaś wydzielina, poszłam spać i o 9 jak wstalam to samo tylko ze plama była większa, na stojąco nic nie leci, tak się zastanawiam czy to to ale nawet jeśli to był śluz przez tą ciążę to nie było takiej mokrej plamy, więc tak myślę że mogą to być wody, mocz napewno to nie jest -
Kochane wybaczcie ale nie mam możliwości póki co nadrobić wiadomości wstecz- jeśli ktoś urodził po mnie, wrzućcie mi dokładnie kto, kiedy, jaka płeć, waga i wzrost
Pierwsze 2 doby po cięciu zmiotły mnie z planszy. Jeśli słyszałyście o osobach co dzień po cc śmigają, to ja jestem na drugim końcu. Może przez to że miałam dren. Na 2 dobę dostałam więcej leków przeciwbólowych niż przez całe życie zjadłam a i tak do toalety nie mogłam dojść, nie mogłam wstać z łóżka, mąż prawie na rękach mnie niósł. Dopiero po usunięciu drenu zaczęłam chodzić. Dziś jest już okej, chodzę wyprostowana, ogarniam małą.
Dziś idziemy do domu ❤️ to były ciężkie dni ale nagroda za nie też jest ogromna. W domu już otoczą mnie i małą największą możliwą troską i opieką, mąż już zapowiedział że on bierze wszystko na siebie, chociaż już jestem na chodzie i nie jest tak źle to bardzo to doceniam...
Ale przynajmniej rana pięknie się goi No i ten mały człowiek ☺️ Przez ten bol i nerwy dopiero dziś, na 4 dobę udało mi się odciągnąć 10 ml pokarmutak to malutka ssała "Na pusto", niby technicznie poprawnie (był cdl) ale moje brodawki potwornie bolały i pojawily sie zasinienia...dlatego póki co laktator I będziemy myśleć z położną co dalej😊
Pozdrawiam wszystkie I trzymam za was kciuki, wychodzę zmordowana ale żywa I szczęśliwa, z naszym największym cudem 🤩
Powiem tyle- Pełnia chyba działa, ile tu się od czwartku dzieje na oddziale, ile porodów to głowa mała, nawet położne mówią że ruch jak w Rzymie 😉nika647, niezapominajk_aa, Kiarka, LILA_33, Umka, ann2224, Sulcia lubią tę wiadomość
-
LILA_33 wrote:O 7 rano wstałam siku i miałam plamę na piżamie, ale mówię kurcze nic poza tym nie było mokre w łóżku to wody mi chyba nie odeszły może jakaś wydzielina, poszłam spać i o 9 jak wstalam to samo tylko ze plama była większa, na stojąco nic nie leci, tak się zastanawiam czy to to ale nawet jeśli to był śluz przez tą ciążę to nie było takiej mokrej plamy, więc tak myślę że mogą to być wody, mocz napewno to nie jest
-
Umka trzymam kciuki żeby Mała grzecznie fikała w brzuszku, nie straszyła tak mamy i żebyście spokojnie wyszły do domu 😊
Ja jutro idę do szpitala, ale cc dopiero we wtorek, więc kilka dziewczyn może jeszcze być przede mną 😁nika647, bebag, niezapominajk_aa, Umka, Nadziejka30 lubią tę wiadomość
-
Muszka 1 - 10 ml to już super! Próbuj dalej. Trzymam kciuki! Ale pamiętaj że to nie jest najważniejsze!
Kasik urodziła po tobie albo jakoś podobnie: wklejam "Wczoraj 31.08 o 13:22 urodził się moj synuś - z zakładanej wagi 4300 ma 3540 (😂😂😂) i 53cm"Muszka1 lubi tę wiadomość
-
Czyli moja pani na razie jedyna 😆
Kaśik SN czy CC?
Karola dqj wagę I długość synkato uzupełnię
Nika- mi już na psychikę zdążyła wjechać własna matka -druga doba po CC, leżę ledwo żywa, w rozmowie na messengerze pisze mamie że mąż właśnie karmi mała,a mama:" to tata karmi? Za moich czasów to była rola mamy". Popłakałam się a potem jej wyjechałam w wiadomości ze leżę ledwo żywa, nie mgoe sama dojsc do wc czy podniesc dziecka z tego wózeczka, pokarmu zadnego nie mam a ją tylko obchodzi jak karmię (co chwile byly pytania czy mala je pierś). Nie wiem, mam mniej cierpliwości ale aż sobie w duchu zaklęłam ze niech spie*dala. Oczywiscie temat ucięty, już nie pyta. Ale przykro mi jest nadal.
Niech mi tylko spróbują mama czy teściowa czy ktokolwiek się wtrącać - z jednej strony mam w sobie tyyyyle miłości do maluszka I męża który się tak nami opiekuje a z drugiej jestem wkur.iona na wszystkich innych 😅😅😅