X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
Odpowiedz

WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023

Oceń ten wątek:
  • LILA_33 Autorytet
    Postów: 807 590

    Wysłany: 12 lutego 2023, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    belldandy wrote:
    Lila33- proszę, edytuj post i skasuj moja fotkę 🙏😉

    Gotowe 😀

    belldandy lubi tę wiadomość

    age.png

    Od 2020 r. Starania o pierwsze👶
    09/2020 💔

    Maj 2022 - pierwsza IUI ...❌
    Czerwiec 2022 - druga IUI...❌
    09/2022 - histeroskopia - usunięcie polipa

    09/2023 nasze największe szczescie jest już na świecie 💖
  • zosiasamosia Autorytet
    Postów: 384 377

    Wysłany: 12 lutego 2023, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka95 wrote:
    Dziewczyny czy któraś też nie ma żadnych objawów totalnie? Żadnych wymiotów, mdłości, nie drażnią żadne zapachy 👀 u mnie nic poza bolącymi piersiami. Niby powinnam się cieszyć, bo w ciąży z synem było tak samo i wszystko było ok, ale jednak jakoś się tym stresuje trochę :/
    Z synem dopóki nie zaczęłam czuć ruchów to detektor był często w użyciu 😬 pewnie też ze względu na wcześniejsze poronienie...
    Od kiedy można próbować z detektorem? 🤔🤔


    Cześć:)
    U mnie bez objawów. Rozmawiałam o tym z lekarzem bo bardzo mnie to stresowało. Lekarz potwierdził że wcale nie tak małe grono kobiet nie ma objawów i mam się cieszyć że nie rzygam jak kot co chwilę.

    Detektor zamówiłam w poniedziałek powinien już być to dam znać czy udało się coś usłyszeć. We wtorek u mnie 11+0

    age.png

    Starania o drugie serduszko
    11.2024-02.2025 przywracanie owulacji

    27.03 -31dc owulka
    08.03 cień cienia
    09.03 beta 59, 60
    11.03 beta 204,70 (przyrost 245,8%)
    17.04 beta 1211,30 🥺🥺
    19.04 beta 1747...
    08.05 pierwsza wizyta
  • Karola1688 Autorytet
    Postów: 254 146

    Wysłany: 12 lutego 2023, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny muszę się chyba wyżalić bo nie wytrzymam, nie mogę się dogadać z mężem ciagle się kłócimy albo ze sobą nie rozmawiamy i to nawet nie chodzi o moje hormony bo jestem strasznie opanowana ale mój mąż poprostu się nie cieszy z tej ciąży udaje ze jej wogole nie ma. Jestem poprostu w szoku w poprzedniej ciąży która poroniłam cieszył się bardzo nawet imię wymyślał a teraz stwierdził ze mu nie powiedziałam ze mogę być w ciąży. Nie ukrywałam przed nim ze chce jeszcze raz spróbować i myślałam ze to oczywiste ze jak się kochamy to może być z tego ciąża. Cierpliwie czekałam aż mu przejdzie, bo myślałam ze tez się denerwuje czy wszystko będzie dobrze ale to chyba nie o to chodzi i on naprawdę nie chce tego dziecka a ja już naprawdę nie mam na to siły 😭😭

    preg.png
  • juchacha94 Przyjaciółka
    Postów: 79 89

    Wysłany: 12 lutego 2023, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka95 wrote:
    Dziewczyny czy któraś też nie ma żadnych objawów totalnie? Żadnych wymiotów, mdłości, nie drażnią żadne zapachy 👀 u mnie nic poza bolącymi piersiami. Niby powinnam się cieszyć, bo w ciąży z synem było tak samo i wszystko było ok, ale jednak jakoś się tym stresuje trochę :/
    Z synem dopóki nie zaczęłam czuć ruchów to detektor był często w użyciu 😬 pewnie też ze względu na wcześniejsze poronienie...
    Od kiedy można próbować z detektorem? 🤔🤔
    Ja nie mam. Jedyna oznaką sa/były bolące piersi bo już w zasadzie przestają boleć, boli i "rozpiera" mnie brzuch i spać mi się nadal ciągle chce. A dzisiaj już 11t2d 🙈.
    Detektor u mnie jeszcze nic nie widzi.


    preg.png
    1 t in vitro 2.05. 22 - nieudany
    2 t in vitro 25.07.22 - poronienie 6t2d
    3 t in vitro 14.12.22 - ❤️
    Przewidywany poród 1.09.2023
  • juchacha94 Przyjaciółka
    Postów: 79 89

    Wysłany: 12 lutego 2023, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola1688 wrote:
    Hej dziewczyny muszę się chyba wyżalić bo nie wytrzymam, nie mogę się dogadać z mężem ciagle się kłócimy albo ze sobą nie rozmawiamy i to nawet nie chodzi o moje hormony bo jestem strasznie opanowana ale mój mąż poprostu się nie cieszy z tej ciąży udaje ze jej wogole nie ma. Jestem poprostu w szoku w poprzedniej ciąży która poroniłam cieszył się bardzo nawet imię wymyślał a teraz stwierdził ze mu nie powiedziałam ze mogę być w ciąży. Nie ukrywałam przed nim ze chce jeszcze raz spróbować i myślałam ze to oczywiste ze jak się kochamy to może być z tego ciąża. Cierpliwie czekałam aż mu przejdzie, bo myślałam ze tez się denerwuje czy wszystko będzie dobrze ale to chyba nie o to chodzi i on naprawdę nie chce tego dziecka a ja już naprawdę nie mam na to siły 😭😭
    A nie lepiej wprost z nim o tym porozmawiać? Może nie uporał się z tamtą strata? A może co innego go gryzie? Jeżeli nie porozmawiasz z nim otwarcie to będziesz się zadręczać. Czasami najgorsza prawda jest najlepszym rozwiązaniem. Nie możesz się stresować, a taka sytuacja Ci naprawdę nie pomoże. Może problem tkwi w ogóle w czymś innym?


    preg.png
    1 t in vitro 2.05. 22 - nieudany
    2 t in vitro 25.07.22 - poronienie 6t2d
    3 t in vitro 14.12.22 - ❤️
    Przewidywany poród 1.09.2023
  • nika647 Autorytet
    Postów: 1810 1030

    Wysłany: 12 lutego 2023, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też myślę, że nie uporał się jeszcze z tamtą strata. Mężczyźni tak mają że jak coś boli to wola udawać że tego nie ma... Spróbuj porozmawiać, a myślę że z czasem jak będzie widział że wszystko jest ok to też zacznie się cieszyć z Tobą ciąża i oczekiwaniem. Niestety mężczyźni w większości nie potrafią rozmawiać o emocjach, w szczególności swoich. Bo nikt ich tego nie nauczył, bo to wg nich słabość itd...

    age.png
    3 ciąża - chłopiec - Bruno termin 4 września
    17.04 - 293g 💙 19.05 - 672g, 15.06 - 1190g, 29.06 - 1525g, 20.07 - 1928g, 10.08 -2900g, 24.08 - 3200g
    35l Syn - 6l, córka 3.5l
  • Spuromix Autorytet
    Postów: 980 745

    Wysłany: 12 lutego 2023, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola1688 wrote:
    Hej dziewczyny muszę się chyba wyżalić bo nie wytrzymam, nie mogę się dogadać z mężem ciagle się kłócimy albo ze sobą nie rozmawiamy i to nawet nie chodzi o moje hormony bo jestem strasznie opanowana ale mój mąż poprostu się nie cieszy z tej ciąży udaje ze jej wogole nie ma. Jestem poprostu w szoku w poprzedniej ciąży która poroniłam cieszył się bardzo nawet imię wymyślał a teraz stwierdził ze mu nie powiedziałam ze mogę być w ciąży. Nie ukrywałam przed nim ze chce jeszcze raz spróbować i myślałam ze to oczywiste ze jak się kochamy to może być z tego ciąża. Cierpliwie czekałam aż mu przejdzie, bo myślałam ze tez się denerwuje czy wszystko będzie dobrze ale to chyba nie o to chodzi i on naprawdę nie chce tego dziecka a ja już naprawdę nie mam na to siły 😭😭

    Słońce jak dla mnie to on się boi że coś może się wydarzyć. Już raz się cieszyliście i szczęście nie trwało długo.... może teraz nie chce się cieszyć zbyt wcześnie?

    age.png
  • Karola1688 Autorytet
    Postów: 254 146

    Wysłany: 12 lutego 2023, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem ze rozmowa jest ważna ale ja poprostu ciagle odbijam się od ściany , nie mam już siły próbować każda próba rozmowy kończy się tym samym czyli niczym.

    preg.png
  • Muszka1 Autorytet
    Postów: 945 669

    Wysłany: 12 lutego 2023, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola1688 wrote:
    Hej dziewczyny muszę się chyba wyżalić bo nie wytrzymam, nie mogę się dogadać z mężem ciagle się kłócimy albo ze sobą nie rozmawiamy i to nawet nie chodzi o moje hormony bo jestem strasznie opanowana ale mój mąż poprostu się nie cieszy z tej ciąży udaje ze jej wogole nie ma. Jestem poprostu w szoku w poprzedniej ciąży która poroniłam cieszył się bardzo nawet imię wymyślał a teraz stwierdził ze mu nie powiedziałam ze mogę być w ciąży. Nie ukrywałam przed nim ze chce jeszcze raz spróbować i myślałam ze to oczywiste ze jak się kochamy to może być z tego ciąża. Cierpliwie czekałam aż mu przejdzie, bo myślałam ze tez się denerwuje czy wszystko będzie dobrze ale to chyba nie o to chodzi i on naprawdę nie chce tego dziecka a ja już naprawdę nie mam na to siły 😭😭

    To powiedziałaś mu jakoś późno o ciąży? Chyba jest świadomy ze jak para się kocha to może być z tego dziecko.. Mi się wydaje że siedzi w tym coś głębszego tak jak dziewczyny mowią .. albo ból po tamtej stracie, strach...A panowie mają problem mówić o swoich uczuciach, obawach, że coś ich boli, w końcu się od nich wymaga żeby byli wiecznie "macho"..Próbowałaś go wprost zapytać w czym jest problem? :( strasznie to przykre, przytulam 😪🫶

    age.png
  • Kaśik Autorytet
    Postów: 1416 3309

    Wysłany: 12 lutego 2023, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka ja juz tez zaczynam panikować, bo jakiekolwiek objawy minęły… nawet apetyt spadł do poziomu „0”, jem wszystkiego po troszeczku ale szału nie ma (a wcześniej kochałam jeść 🤣)

    Odkąd przyszedł detektor używałam go dwa razy i jeszcze bicia serduszka nie złapałam, ale pokazało mi się tętno Bobo wiec na dzień dzisiejszy jestem spokojniejsza…

    202308311770.png

    2018 - początek starań
    2020- start klinika; histerolaparoskopia
    2021 - IUI 💚 -> 💔 7tc. /2021 - IUI ❌/2021 - IUI ❌ /2021 -IUI ❌
    2021 - start procedura --> 1x 4.1.1 i 6 komórek
    2022 - transfer 💚 --> 11tc.💔 (trisomia 22)
    2022- zapładniamy pozostałe komórki --> 1x 4.1.1. --> przebadany zarodek --> transfer 🍀
    7 dpt 💚JEST DRUGA KRESKA!
    7+1 - bijące serduszko
    9+1 - 2,44cm Bobo
    13+0 - prenatalne - 6,5 cm zdrowego Bobo - Synuś 💙
    20+2 - połówkowe - 364g 💙
    29+2 - prenatalne - 1420 💙
    31.08 - 💙H . 💙 13:22, 3540g., 53cm💙
  • Muszka1 Autorytet
    Postów: 945 669

    Wysłany: 12 lutego 2023, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Btw dziewczyny obejrzałam w tv parę odcinków programu "in vitro - nauka czy cud". Dosłownie ze łzami w oczach. Szacun dla was które przeszłyście po jednej a nieraz i kilka takich procedur.. Siła kobiet jest niesamowita, jak wiele potrafimy przejść żeby zostać mamami 🥺🥺

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2023, 13:08

    juchacha94, nika647, Kaśik, Acmvj, Umka, Kasio lubią tę wiadomość

    age.png
  • bebag Autorytet
    Postów: 1056 753

    Wysłany: 12 lutego 2023, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę Dziewczynom bez objawów, ja jestem wrakiem, co rano wymiotuję, później cały dzień boli mnie żołądek i na nic nie mam siły :/ umycie głowy to dla mnie ogromny wyczyn :/ nie pamietam już czy w pierwszej ciąży tez czułam się aż tak fatalnie ale odliczam tygodnie do końca pierwszego trymestru…

    age.png
  • Muszka1 Autorytet
    Postów: 945 669

    Wysłany: 12 lutego 2023, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bebag wrote:
    Zazdroszczę Dziewczynom bez objawów, ja jestem wrakiem, co rano wymiotuję, później cały dzień boli mnie żołądek i na nic nie mam siły :/ umycie głowy to dla mnie ogromny wyczyn :/ nie pamietam już czy w pierwszej ciąży tez czułam się aż tak fatalnie ale odliczam tygodnie do końca pierwszego trymestru…
    Pytałaś lekarza o lek xonvea? W moim wypadku na nudności 24/7 zadzialal rewelacyjnie. Jest zarejestrowany stricte dla ciężarnych. Wreszcie mogę normalnie jeść, chodzić do pracy, jeździć samochodem. Dopóki go nie brałam moje życie było ciezkie ...🙄

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2023, 18:44

    age.png
  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 12 lutego 2023, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nie miałam kilka dni mdłości, a od 3 są mega męczące ;( wczoraj musiałam inhalacje przerwać bo myślałam ze puszcze pawia ( nie wymiotuje), ale w 10 tyg jest kumulacja objawów bo betahcg osiąga najwyższy poziom a potem zaczyna powoli spadać i powinny odpuszczać objawy . To i tak mój najlżejszy 1 trymestr ze wszystkich

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2023, 19:29

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • zosiasamosia Autorytet
    Postów: 384 377

    Wysłany: 12 lutego 2023, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem przerażona 😭 wróciłam właśnie z gór, przeszliśmy 14km. Nie jakiś wielki wyczyn, trochę stromych podejść. W połowie drogi zabolał mnie brzuch, kilka takich ukłuć. Teraz wróciliśmy a na bieliźnie mam pełno brązowego zaschniętego śluzu. Idę się wykąpać i jeśli coś jeszcze znajdę na reczniku przy wycieraniu to chyba podjadę na izbę

    age.png

    Starania o drugie serduszko
    11.2024-02.2025 przywracanie owulacji

    27.03 -31dc owulka
    08.03 cień cienia
    09.03 beta 59, 60
    11.03 beta 204,70 (przyrost 245,8%)
    17.04 beta 1211,30 🥺🥺
    19.04 beta 1747...
    08.05 pierwsza wizyta
  • bebag Autorytet
    Postów: 1056 753

    Wysłany: 12 lutego 2023, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszka, nie pytałam o ten lek, naczytałam się że tych tabletek trzeba brać dużo (a moja wątroba nie ma się najlepiej) plus że odstawienie nie jest najłatwiejsze :/ No ale jeśli nie zacznie mi to mijać to chyba będę musiała ogarnąć temat. Choć liczę, że tak jak napisała belldandy - teraz jest apogeum i jednak zacznie się poprawiać.

    age.png
  • Muszka1 Autorytet
    Postów: 945 669

    Wysłany: 12 lutego 2023, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    14 km 🤯🫣 Może to jakaś reakcja na większy ruch, wiadomo inne ciśnienie podczas ruchu, zimno, może to tylko podrażnienie od chodzenia. Wcześniej nie plamiłaś? Polez, odpocznij, nawodnij się i skontroluj czy nie przestało.
    Ja dzisiaj po 2 okrążeniu w parku miałam dość.

    age.png
  • Muszka1 Autorytet
    Postów: 945 669

    Wysłany: 12 lutego 2023, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bebag wrote:
    Muszka, nie pytałam o ten lek, naczytałam się że tych tabletek trzeba brać dużo (a moja wątroba nie ma się najlepiej) plus że odstawienie nie jest najłatwiejsze :/ No ale jeśli nie zacznie mi to mijać to chyba będę musiała ogarnąć temat. Choć liczę, że tak jak napisała belldandy - teraz jest apogeum i jednak zacznie się poprawiać.
    W ulotce jest ze od 2-4 dziennie, większość dziewczyn bierze po 2, ja wzielam po 1 na noc przez kilka dni i jest rewelacja, nie mam mdłości, mogę funkcjonować 🤩

    age.png
  • Asante Autorytet
    Postów: 737 1673

    Wysłany: 12 lutego 2023, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam ogromnych mdłości, ale czasem trudno mi wyjść z domu jak mnie dopadną. Bardzo pomagają mi gumy pregna vomi. Biorę jedną jak mnie mdli i na kilka godzin mam spokój.

    Starania od 2017
    Klinika Invicta Warszawa od 2020

    Czynnik męski - kwalifikacja do in vitro

    U mnie:
    Insulinooporność
    KIR - Bx, brak najważniejszych
    Cytokiny, jajowody, hormony, owulacje OK

    1 IVF X.2021 - dwie blastki
    ET 4.2.2. - 💔 8 t.c.
    III.2022 FET 3.2.2. - beta 0 😥

    2 IVF. VI.2022
    3 blastki ❄️❄️❄️
    3 IVF VII.2022
    1 blastka ❄️
    Badanie PGD: 3 zdrowe 😍 ❄️❄️❄️

    X.2022 FET blastka 6.2.2 accofil, heparyna, atosiban beta <0,1 😥

    7.01.2023 - FET blastka 6.2.2. (cykl naturalny, wlew z accofilu, atosiban, heparyna, accofil)
    6 dpt beta 43,5 prog 42
    10 dpt beta 297,7 prog 38
    13 dpt beta 688 (inny lab)
    17 dpt beta 3250, prog 34. Jest pęcherzyk 😍
    24 dpt jest ❤️
    13.09.2023 synek na świecie ❤️
  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 12 lutego 2023, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asante wrote:
    Ja nie mam ogromnych mdłości, ale czasem trudno mi wyjść z domu jak mnie dopadną. Bardzo pomagają mi gumy pregna vomi. Biorę jedną jak mnie mdli i na kilka godzin mam spokój.


    o kurczę, ja nie jestem w stanie tych gum żuć. Po nich to dopiero bym pawia puściła ;)

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
‹‹ 58 59 60 61 62 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ