Wybór imienia
-
WIADOMOŚĆ
-
Aniqa wrote:O kurcze dużo pisania by było o tym wszystkim, na początku zaczeło sie od gigantycznej cysty, który poprzedni lekarz nie raczył widzieć, i dostawałam duphaston. Na szczęście wchłoneła sie, było chwile spokoju, potem pojawił sie krwiak na 1 cm,i mam go do teraz. Dodatkowo mówił o łożysku przodującym, zakrywającym ujście wewnętrzne, ale jutro poprosze go o dokładne wytłumaczenie mi mojej sytuacji, i co to dla mnie oznacza, odpoczywam dużo ale nie leże.
Wiem że łatwo mówić niemartw sie, więc ci tego nie powiem bo sama żyje tylko tym krwiakiem itd. Ale mam wielką nadzieje że u ciebie wszystko będzie ok. I tego ci życzę
ja na początku miałam krwiaka, który plamił. kilka dni w szpitalu byłam na obserwacji. później właśnie łożysko przodujące, ale na szczęście podniosło się więc mam nadzieje ze i u Ciebie tak będzie.
imię Liwia jest jak dla mnie prześliczne, proponowałam mężowi ale się nie zgodził. ale też mieszkając w Polsce napisałabym je przez w a nie v.
ja bardzo chciałam Abigail, ale znów sprzeciw męża. w końcu wybraliśmy imię Iga
-
To i ja dołacze,ja bym chciała Marcelka ,ale moj sie nie zgodzi bo cicoicia ma corke marceline. Moj by chciał Tobiasza,zaczeło mi sie podobac.
Miałam inne typy np Nikodem,Mateusz,Wojtus,ale wszystkie sa zajete przez sasiadow
misiulka2000 lubi tę wiadomość
Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
To i ja dołacze,ja bym chciała Marcelka ,ale moj sie nie zgodzi bo cicoicia ma corke marceline. Moj by chciał Tobiasza,zaczeło mi sie podobac.
Miałam inne typy np Nikodem,Mateusz,Wojtus,ale wszystkie sa zajete przez sasiadowTobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
My chcemy dać synkowi na imię Hubert, choć się jeszcze nad Maksymilianem zastanawiamy (tzn. ja się zastanawiam, bo mąż się na Huberta uparł). Ale wszystkim mówimy, że nie wiemy jak, że nie mamy typów i zdecydujemy jak się urodzi. Stwierdziliśmy, że teraz jak powiemy jak chcemy dać na imię to się będą ludzie krzywić (oczywiście niektórzy), mówić że lepsza takie i takie, dawać swoje propozycje, a nas to wkurza. A jak już będzie po fakcie i powiemy, że to jest Hubert, to przynajmniej z grzeczności już nikt nie powie, że lepsze byłoby inne, bo i tak już po ptakach będzie
FeliceGatto, mala_mi, Bergo lubią tę wiadomość
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
nick nieaktualnySuper pomysłmadziulka112 wrote:U nas miał być Mieszko lub Maja z racji tego że oboje jesteśmy na M i tak sobie ubzduraliśmy, żeby nasze dzieci też były na M. Teraz już wiemy, że najprawdopodobniej będzie dziewczynka więc będzie Maja
Ja mam ciocię Małgosię, ma męża Marka, a dzieci Michała, Maćka i Martę 
My dalej nie wiemy co z imieniem. Mi już wszystkie zbrzydły, córka mówi do brzucha Tymuś, mąż Julek, a już szału dostaję, bo przy córce już dawno było wybrane i taki był komfort psychiczny, że mogę już jakoś mówić do maleństwa, a nie "dzidziuś" albo "młody" lub "mały"... Tak bez uczucia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2014, 19:23
-
nick nieaktualny
-
Ja jeszcze nie jestem na tym etapie, ale pamiętam, że jak w pierwszej ciąży w 4 miesiącu dowiedziałam się, że będzie chłopczyk, to wymyśliłam imię Antoś. Bardzo mi się podobało, i wtedy (urodił się w 2006 r.)nie nadawano jeszcze tego imienia, a przynajmniej ja nie słyszałam i nie znałam żadnego. Mój Antoś, Anteczek, Antek, Antosiek, Antoni:)))
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2014, 08:33
weronika86 lubi tę wiadomość
-
Cześć JA jestem miłośniczką starych imion Chyba moje zamiłowanie do stylu vintage przejawia się we wszystkich kategoriach Moje wymarzone imiona to:
*Chłopiec:
-Leon,
-Dagmar,
-Stanisław,
*Dziewczynka:
-Konstancja,
-Lilianna,
-Hanna
Nie wszystkim się podobają Moja mama jak kiedyś powiedziałam jej o imionach zamarła
weronika86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ciągle mamy dylemat. Zależy nam na imieniu polskim, tradycyjnym i łatwym do wymówienia zagranicą. Na razie myśleliśmy o Stasiu, ale... Mały Staś- super! Słodko, uroczo. Poważny, dojrzały, szpakowaty pan Stanisław- jeszcze lepiej! A co z chłopcem w liceum, młodym facetem zaczynającym pracę? Staś będzie infantylne, Stanisław zbyt poważane i pretensjonalne w pewnym wieku, a Stasiek czy Staszek to może podać łopatę... No tak mi się kojarzy. Nie ma wersji pośredniej tego imienia. Dlatego szukam dalej. Macie jakieś pomysły? Antek mi się podoba, ale mój mąż się uparł że nie i koniec.
weronika86 lubi tę wiadomość
-
My dla chłopca mieliśmy wybrane imię Maksymilian, bardzo się nam podoba. Ale okazało się, że najprawdopodobniej będzie dziewczynka więc mamy mały problem bo całkiem różne imiona nam się podobają ale na uwadze mamy Liwia lub Natasza tylko nie jesteśmy jeszcze przekonani do końca co do tych imion i poszukiwań ciąg dalszy...Niech z Naszej Miłości zrodzi się Nowe Życie:)
-
Bergo wrote:Ciągle mamy dylemat. Zależy nam na imieniu polskim, tradycyjnym i łatwym do wymówienia zagranicą. Na razie myśleliśmy o Stasiu, ale... Mały Staś- super! Słodko, uroczo. Poważny, dojrzały, szpakowaty pan Stanisław- jeszcze lepiej! A co z chłopcem w liceum, młodym facetem zaczynającym pracę? Staś będzie infantylne, Stanisław zbyt poważane i pretensjonalne w pewnym wieku, a Stasiek czy Staszek to może podać łopatę... No tak mi się kojarzy. Nie ma wersji pośredniej tego imienia. Dlatego szukam dalej. Macie jakieś pomysły? Antek mi się podoba, ale mój mąż się uparł że nie i koniec.
Bergo, w wieku szkolnym będą najprawdopodobniej wołać Stachu my mieliśmy mieć właśnie Stasia lub Małgosię. Pierworodny (lat 13) był na koloniach w pokoju ze Staszkiem. I tak go podpytywalismy, czy on się nie wstydzi swojego imienia itp. A pierworodny na to: "no co ty! Stachu to super imię!"
weronika86 lubi tę wiadomość
http://szogunowmatka.blogspot.com/ -
nick nieaktualnyBergo wrote:Ciągle mamy dylemat. Zależy nam na imieniu polskim, tradycyjnym i łatwym do wymówienia zagranicą. Na razie myśleliśmy o Stasiu, ale... Mały Staś- super! Słodko, uroczo. Poważny, dojrzały, szpakowaty pan Stanisław- jeszcze lepiej! A co z chłopcem w liceum, młodym facetem zaczynającym pracę? Staś będzie infantylne, Stanisław zbyt poważane i pretensjonalne w pewnym wieku, a Stasiek czy Staszek to może podać łopatę... No tak mi się kojarzy. Nie ma wersji pośredniej tego imienia. Dlatego szukam dalej. Macie jakieś pomysły? Antek mi się podoba, ale mój mąż się uparł że nie i koniec.
Bergo ja właśnie chcę Stasia a mój mąż mówi tak jak Ty że nie ma imienia pomiędzy Staś a Stanisław
ja uważam, że na dziecko czy chłopaka w liceum i tak będą wołać tak jak on sobie zażyczy albo dzieciaki mu wymyślą.
Ja mam na imię Urszula nie cierpię tej formy wszyscy zawsze mówią do mnie Ula, jak któryś z moich pacjentów mówi mi pani Urszulo to od razu mówię, że proszę mówić mi Ula
