X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Zaciążone z grupy Ruby z OF
Odpowiedz

Zaciążone z grupy Ruby z OF

Oceń ten wątek:
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby jak tam po wizycie?

  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow Agatia to szybko przestał sypiać. Jak młody był taki malutki to wyczytałam,że najlepiej jak dziecko do 5-ego roku życia ma drzemkę w ciągu dnia ;-) I tak młody chyba do 5 lat drzemał w dzień. W cztero latkach w przedszkolu przestali sypiać a młody nie mógł się przestawić i strasznie był marudny.

    Bratku piękny brzusio <3

    Ruby jak tam?

    Edit:
    Cinnamon Gratuluję 2 trymestru :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 19:21

    Bratek, cinnamon cookie lubią tę wiadomość

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kjopa zazdroszczę dziennych śpioszkow :) Mojego synusia musi coś mega zmęczyć, żeby zasnął w dzień :/
    Miał 1,5 mc i nie było opcji go ululać, czasem ma spacerze, od wielkiego dzwonu w huśtawce ;) ale mając 1,5 mc przesypial całe noce od 21-22 do 9-10 rano, nadal tak ma :)
    Coś za coś... :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No byłam, wróciłam, wieści średnie.
    Łożysko ani drgnęło, na USG jest w sumie jeszcze bardziej przodujące niż brzeżne przodujące więc lipa. D dimery też kiepskie, zastrzyki od zaraz. Dzisiaj pierwsze kłucie w brzuch, trochę byłam przerażona ale na szczęście igła nie jest taka długa więc chyba jakoś dam radę? ale szczypało jak diabli :(

    Załatwiłam dzisiaj papierek od doktora o dacie porodu i jutro zamierzam dostarczyć go do pracy żeby już wszystko oficjalnie zakończyć i od września w domu. Chcę to załatwić za wczasu bo jeszcze nie wiem co się wydarzy więc przynajmniej to będzie z dyni :)

    Szczęście w nieszczęściu że nie mam plamień bo wtedy od razu szpital, ale nie wywołuję wilka z lasu bo to dopiero 23 tydzień :/

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O losie Ruby :/ przykro mi z tym łożyskiem, ale jeszcze jest szansa, że pójdzie w górę.
    A te d dimery co oznaczają? Klujesz się jak Bratek heparyną?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mówił mi , że te nogi to od tego mnie będą boleć, chyba chodzi o ryzyko zakrzepicy...
    Zdaje się , że mam to samo clexane czy jakoś takoś, no nic byle dotrwać jakoś do ponad 30 tygodnia i będzie git. Jedyne co mnie zastanawia że położna mi powiedziała, że aż do porodu zastrzyki, ale chyba przed porodem się odstawia bo ryzyko krwotoku jest? no nie wiem.....

    Bratek a na co ty te zastrzyki bierzesz?

  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatia - hahaha, no zdjęć ciuszków jeszcze nie robiłam :P
    Ale skoro miałoby Ci to sprawić frajdę... niech będzie, cyknęłam kilka special 4U ;) :-* Potem wrzucę :-*
    Z tym ciśnieniem - oby drugie było prawdziwe. Jest problem z domowymi ciśnieniomierzami, bo potrafią oszukiwać, niestety :(((((((
    Przymierzam się do zakupienia takiego dla Małża, ale na razie nie mam głowy do poszukiwań, bo właśnie się stresuję czy trafię taki, który będzie wiarygodny i wart swojej ceny ;/


    Ejrene - to ciekawe, co piszesz o Małym - ale zauważ, że jak już zdjęcia wrzuciłaś, to wszystkie chyba zgodnie pisałyśmy, że wygląda na starszego o kilka tygodni :)
    Aż strach się bać, kiedy zacznie biegać i gadać ;) :-*


    Kjopka - dzięki :-* <3


    Ruby, no to są właśnie te zastrzyki, o których ostatnio tyle pisałam ;)

    Od początku ciąży byłam na Clexane, bodajże 0,4, i Acardzie 75mg(mutacja MTHFR=zwiększone ryzyko chorób zakrzepowo-zatorowych), natomiast jakiś czas temu hematolog wymienił C. na Fraxiparynę 5.700j. Cena podobna - no może F.ciutkę droższa. Niestety, 100% płatna, chyba, że jakoś udało Ci się załatwić. U nas wychodzi 360zł/m-c :(
    Zarówno z Clexane, jak też Fraxiparine, bywają problemy w hurtowniach, więc dobrze się zgłosić do apteki z receptą, gdy masz jeszcze kilka ampułostrzykawek w zapasie.
    Szkoły są różne - niektórzy podają krócej, niektórzy dłużej.
    U mnie zapowiedzieli, że będę na tym do końca - a że koniec nie wiadomo, kiedy będzie, no to trochę taka loteria. Właśnie w kontekście tych leków pisałam przecież ostatnio o znieczuleniu...
    Odnośnie krwotoku etc. - mnie powiedziano w ten sposób, że oni mają z tyłu głowy, iż pacjentka jest na takich lekach. W razie czego - mocno się sprężają z III fazą porodu... Nie pytałam, co ma dokładnie na myśli :P
    A rozmawiałam właśnie o przebiegu porodu, znieczuleniu etc., poniewaz jestem na tych lekach od wielu miesięcy i zdarza mi się, że np.podaję sobie zastrzyk wieczorem, cienką igłą (ja przelewam do strzykawek z cieńszą, niż mają C./F.fabrycznie, igłą), a rano nadal mi się sączy krew z miejsca wkłucia.
    Co innego, jeśli jest planowa cc - wtedy po prostu każą Ci w odpowiednim momencie odstawić :)
    Ale mnie to raczej nie grozi ;/ ;)


    P.S. A co do masażu krocza - mnie tam większe ciary przechodzą na myśl o kroczu uszkodzonym :P :P :P ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 22:51

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratku no ja mam refundowane, doktorek tak mi napisał , nawet nie pytał, w aptece zapłaciłam niecałe 20 zeta za 15 strzykawek.
    Ja kiedyś miałam tak że dość długo krew mi się po pobraniu sączyła, wczoraj i dzisiaj po pobraniu wcale, nic, a dzisiaj po zastrzyku to samo więc chyba jakiś problem rzeczywiście się pojawił z tej strony.

    Dzięki za wyjaśnienie, muszę jakoś przez to przebrnąć ;)

    edit: refundacja mi się należy z tego co czytałam, zobacz" profilaktyka i leczenie żylnej choroby zakrzepowo - zatorowej u kobiet w ciąży " to tobie nie mógł tak podciągnąć pod refundację tego?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 22:59

  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Większość się cyka i nie chcą wypisywać ;/ Żeby jeszcze była mutacja homozygotycza, to prędzej.
    Btw-kiedyś mi ginka powiedziała, że częściej się zdarza, że np. w małych miejscowościach lekarze wypiszą to na refundację. W W-wie ciężko takiego upolować, a jak się który zdecyduje na refundację, to zwykle w krótkim czasie pojawiają się kolejne chętne, doktorek się orientuje... i już nie chce wypisywać na R ;)
    No nic.... dobrze, że już blisko do końca...

    P.S. Spokojnie, po zastrzyku NIE powinna Ci się sączyć, więc póki co, ciesz się, że nie ciurkasz, bo inaczej będziesz łazić w siniakach ;)

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :-)

    Ostatnio zabiegana jestem i mam mało czasu na wszystko:/

    Ruby a te D dimery to czemu robilas? Mialas jakies objawy?

    Agatia wow Ty już koncowka,ale leci :-)

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratku tak czy siak jeśli jest ryzko to powinni refundowac ale wiem jakie są realia i wkurzajace to jest :/

    Kas z racji tego że przekroczyłam 30 stkę to kontrolnie kazał mi zrobic jakiś czas temu d-dimery, okazało sie że sa ponad norme więc za jakiś czas kazał powtórzyć - narzekałam mu tez na nogi że mnie w nocy bolą. Po powtórce dimery Wzrosły dość znacznie dlatego teraz wprowadził zastrzyki żeby zminimalizowac ryzyko zakrzepicy.

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Acard też bierzesz?

    Pierwsze słyszę o tym badaniu,ja na początku robilam tylko.białko S,przy jego obnizonym poziomie też dostalabym zastrzyki ale wyszlo w normie i profilaktycznie dostalam tylko Acard. A też przekroczylam już 30stke w tym roku:/

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acard tez biorę. No wiesz co lekarz to inne badania, moj mi tak kazał, w pierwszej ciąży na NFZ to połowy tych badań nie miałam - nawet cytomegalii nie robili ani toksoplazmozy :/

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie ja w 1ciąży też tak mialam,a teraz inna bajka.

    A pozatym jak się czujesz w ogóle?

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Ejrene Autorytet
    Postów: 1540 2018

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze Ruby nie masz łatwej tej ciąży:/ ale trzeba być dobrej myśli. Zastrzyki pomogą a łożysko dobrze że nie krwawi, może jeszcze trochę się podniesie? Dobrze że choć zastrzyki refundowane.
    Ja małego karmię tylko cyckiem. Ale mam kupione mleko w razie gdybym coś zaniemogła.

    atdc15nmjt4tk663.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fizycznie nieźle, bo s sumie poza szybkim męczeniem nic mi nie dolega szczególnie uciązliwego, najgorsze że cały czas mam z tyłu głowy to łozysko żeby nie krwawić, teraz te zakrzepy - trochę to ryje po głowie. Fajnie jakby już był 30 tydzień to potem jakoś będzie, teraz to jeszcze wcześnie dla dziecka więc oby już było po 30 tyg :)

    A jak u ciebie? dawno cię nie było...

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to cały czas jest ryzyko krwawienia przy tym lozysku?

    Coś ostatnio nie mialam za dużo czasu,przez te burze,co chwilę mielismy awarie neta i prądu,wylaczaja też często bo kopią u nas:/
    Dziś kończę 25tc,szybciej leci. Bakterii e.coli się pozbylam i mam b.liczne lactobacillusy więc biorę tylko probiotyki. No i wyluzowalam,bo na początku wszystko mega mnie stresowalo:/
    Na wadze mam +6kg,ale brzuszek coraz wiekszy,gorzej mi sie śpi i porusza. Też bym chciala być już po 30tc

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2016, 11:45

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wiesz mówił mi że przy przodującym tak bywa, że mogę w każdej chwili zacząć krwawić wtedy prosto na szpital. No ale może mnie to ominie :)

    Lactobactilusy to chybe te dobre nie?

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No oby ominęło :-)

    Tak,to te dobre bakterie :-) uff

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nie wiesz czasem jakobniżyć ph w moczu? ty z tymi infekcjami jestes dość dobrze zorientowana ;)

‹‹ 100 101 102 103 104 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ