Zafasolkowane
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
miś szumiś podobno wymiata, my też mamy
u mnie spokojnie te Święta, ja w zasadzie nie ruszałam się z domu, ale przyjechała do nas Mama mojego P - jak Wam wcześniej wspominałam dopiero teraz ją poznałamnaprawdę sympatyczna kobietka i chyba mnie polubiła, było naprawdę bardzo przyjemnie
Madlene84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U mnie również święta dość spokojne, trochę gości się przewinęło i niestety co druga osoba chora w wyniku czego mój mąż jest przeziębiony, a ja wcinam chleb z czosnkiem i mam nadzieję, że ja nic nie złapałam
. Leżę z łóżku na wszelki wypadek, dzisiaj głowa mnie boli ale nie chce brać paracetamolu. Sypiam po 8-10 godzin i ledwo wstaję z łóżka, zawsze od 7 byłam na nogach, a ostatnio wstaję po 9. Mam ciągle intensywne sny i się często budzę ;-/.
Luteina 100mg x 2
-
nick nieaktualny
-
Aaniuskaa to lez pod kołderką żeby nic poważnego się z tego nie wyklulo. Pij dużo płynów, herbatki z miodem cytryną i malinkami:-)
100krotka melduję się koniecznie, bo teraz to już odliczanie:-) i lez te ostatnie dni roku do góry brzuchem:-)
Domiii masz misia z tą funkcją cry sensor? Zastanawiam się czy to będzie dobrze działało, bo w naszym jest. Niby ma się uruchamiać miś na płacz dziecka. Ciekawe czy faktycznie tak Bedzie działało.
Dziś jeszcze rozmawiałam z koleżanką która robi specjalizację z kardiologii to trochę też mnie uspokoila, ale wiadomo że dopóki nie zrobimy dodatkowych badań to stres będzie... -
magdaM85 wrote:Aaniuskaa to lez pod kołderką żeby nic poważnego się z tego nie wyklulo. Pij dużo płynów, herbatki z miodem cytryną i malinkami:-)
Leżę cały dzień z dala od mężaczuję się dobrze, chociaż jestem senna ale nie lubię spać w dzień bo potem w nocy nie śpię
Luteina 100mg x 2
-
nick nieaktualny
-
Hej kochane.
Przepraszam, że się nie udzielam, ale nie jestem w nastroju. Jestem po przeprowadzce i niby wszystko ok, ale jestem przygnębiona, bo zabrakło mi pieniędzy na meble dla Julii. I płakać mi się chceJak by się teraz mała urodziła to spała by chyba na podłodze... Szkoda gadać. Ja sama nie mam aktualnie żadnych mebli. Jest tylko zamówiony materac i rama łóżka do spania dla nas. Zostaną dostarczone 30 grudnia. Poza tym mamy odkurzacz i zamówioną pralkę. I to wszystko
Serio... mam ochotę płakać. Dlatego wybaczcie, ale nie chce mi się pisać. Czytam wszystko, co Wy piszecie, ale się nie udzielam. Trzymajcie się kochane :*
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej kobietki:-)
100krotka trzymaj Lenke jeszcze chociaż do piątku, dasz radęwierzę w Ciebie i w to że Twoja córeczka grzecznie Cię posłucha i poczeka do końca roku.
Niepokorna jeszcze dasz radę wszystko kupić. Zawsze możesz przemyśleć opcję kupna wózka to będziesz miała do spania gondole i na spacery też będziesz mogła chodzić. Jeśli faktycznie wyjdzie że na początku zabraknie Ci kasy na wszystko to możesz taką opcję wziąć pod uwagę.
My dziś byliśmy u mojej kuzynki na kawce potem u rodziców. Jeden brat dziś już pojechał to się luzniej u rodziców zrobiło. Został jeszcze drugi i on będzie do nowego roku. Dziś sobie trochę w planszuwki pogralismy.
Jutro czeka mnie stres...najgorzej ze wizyta dopiero na 17:30 i jeszcze 130km drogi...ehhh nie wiem jak przeżyje ten jutrzejszy dzieńmaluch się rusza jak zawsze ale i tak się boję co powie kardiolog:-(
-
Hej Dziewczynki!
NIEPOKORNA domyślam się, że musi Ci być bardzo smutno, że nie możecie kupić wszystkiego co byście chcieli dla Twojego Maluszka, ale krok po kroku i dacie radę! pierwszy krok wykonany - macie własne gniazdkoa teraz powolutku jakoś skompletujecie co najważniejsze :*
100krotka zaciskaj nogi do piątku!
Magda przepraszam, ale chyba przegapiłam albo zapomniałam co z tym kardiologiem? badacie serduszko dzidziusia czy Twoje?
ja dzisiaj zostałam właśnie skierowana na echo serca mojego Synka, mamy badanie 4 stycznia, ale wierzę, że wszystko będzie dobrze
widziałam się też dzisiaj z mecenasem, ustaliliśmy plan działania i działamy, mam jakieś światełko nadziei po tym spotkaniu...
buźka!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2015, 20:28
-
Domiii badamy serduszko Dominika. W środę i czwartek badał malucha mój ginekolog, a na jutro umowil nas z kardiologiem dziecięcym i będziemy mieć podwójną wizytę razem z ginekologiem.
A co się stało że dostałas skierowanie na echo serduszka? Zaciskam kciuki, będzie dobrze.
Fajnie że trafiłaś na dobrego adt i już dzialacie:-) na pewno szybko sprawa pójdzie.
A jeszcze Wam powiem, że moja teściowa jutro już wychodzi. Teraz już w domu będzie dochodzić do siebie. Jeszcze czekamy na wyniki wycinkow, jakieś dwa tygodnie i będzie wiadomo czy potrzebna będzie radioterapia. -
Magda, to trzymam kciuki za Waszą wizytę jutro! mocno!
ja zostałam skierowana, bo na USG miesiąc temu u Miłosza wyszło, że od aorty odchodzą tylko 2 naczynia, a powinny 3. Miałam to skontrolować w 30 tc, ale tydzień temu ani dzisiaj nie można było tego sprawdzić, bo Młody jest ułożony plecami do góry i nie ma jak podejrzeć - stąd echo. -
Domiii dzięki:-) mam nadzieję że u Ciebie będzie dobrze wszystko, takie maluchy to często ciężko zbadać bo źle się uloza i nic się nie zobaczy. Dobrze że lekarz dał Ci skierowanie na echo, wtedy wszystko wyjdzie co i jak jest w serduszku.
domiii lubi tę wiadomość