Zafasolkowane
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNiepokorna dziewczyny dobrze mówią macie jeszcze trochę czasu a jak nawet czegoś nie zdazycie kupić przed można dokupić po
zrób sobie listę rzeczy które są Ci potrzebne i wybierz te wybierz te które są potrzebne na już
nam też brakuje jeszcze kilka rzeczy ale do kupimy je dopiero jak mała będzie z nami 
Madzia trzymam kciuki za badanie musi być dobrze:-)
Ciesze się że tesciowa już wychodzi do domu
w domu może szybcie dojdzie do siebie:-)
Domiii za Wasze badania też kciukam będzie dobrze
A mecenas niech działa w dobrym kierunku
Kochane modłę się już o ten piątek
mam nadzieję że damy radę 
Dziś dosatalam tel z kadr lekarz źle wypisał zwolnienie
grrr teraz muszę męża namówić żeby po nie pojechał i później do lekarza tylko ciekawe czy mój lekarz już wrócił z urlopu m usze jutro się dowiedzieć ....
-
Problem w tym, że ja już wszystko mam poza meblamu dla Julii. A meble mam już od dawna upatrzone. I do tego przez to, że teraz są wyprzedaże ich cena spadła jeszcze o £50. Aby je kupić brakuje mi około £170. I nie mam już skąd ich wziąć. A dodatkowo czas oczekiwania na meble wynosi do 30 dni... A kto mi da słowo, że nie urodzę wcześniej? Nikt
Jest mi cholernie smutno. Ale nic nie jestem aktualnie w stanie zrobić... Pozostaje czekanie.
-
nick nieaktualnyNiepokorna nie wiem co Ci doradzic

A ja jakoś dziwnie się czuje sama nie wiem co mi się chce czy lezes czy siedzieć czy co
i tak źle i tak nie dobrze eh
i jeszcze mała dziś taka spokojna mało się rusza niech już mąż wraca do domu będę spokojniejsza jak on przy nas będzie
-
Dzień doberek:-) ale dziś zimno u mnie, wczoraj śnieg padał a dziś mrozek trzyma.
100krotka twój mąż tak długo pracuje? Kiepsko że tak długo sama siedzisz.
Kurczę od rana męczą mnie takie lekkie skurcze w prawej pachwinie nie wiem co to może być... -
nick nieaktualnyDzien doberek

Magda takie skurcze mogą się zdarzyć też miałam
U mnie słonko święci a na termometr że -1 pokazuje
Mój mąż wrócił dziś około 5 rano
masakra napisał mi że wyjdzie o 3 ja usunęłam ok 2 o 4 się przebudzilam i go nie ma tel nie odbierał strachu się najadlam ale wrócił
przed chwilą znowu pojechał ma ogarnąć zwolnienie i do pracy
-
Czesc dziewczyny!
U mnie tak naprawde wciaz swieta
Czytam Was caly czas, ale jakos chwilowo braklo mi weny. Mam paskudny humor, jestem marudna i rozdrazniona ciagle.
Magda caly czas jestem z Wami sercem i trzymam kciuki za dzisiejsza wizyte, z niecierpliwoscia bede czekala na informacje juz po. Wiem, ze wszystko z Dominikiem jest w porzadku.
Domii na informacje od Ciebie tez czekam i trzymam kciuki aby wszystko bylo w porzadku.
Niepokorna nie panikuj kochana (chociaz w naszym stanie to chyba dosc popularne). Bedzie dobrze, masz jeszcze czas. W razie czego zawsze mozesz odkupic na poczatek jakies uzywane lozeczko i np tylko kupic nowy materac. U nas David tak mial sporo rzeczy od ludzi (lozeczko, przewijak, komode, nawet wozek - byl taki serwis, ze ludzie czesto cos oddawali za darmo i wiele rzeczy mialam tam upolowanych), uzywane, bo wtedy tez gorzej stalismy z kasa i nie sadze, zeby sie to jakos zle na nim odbilo. Bedzie dobrze, zobaczysz.
100krotka uczul meza na ten telefon przy tylku, bo przeciez u Was to faktycznie juz lada moment. U mojego meza gorzej, bo on w pracy w ogole nie ma zasiegu, ale juz mi podal nr na fabryke, do biura i nawet to stroza na parkingu, ktory w razie co, moze go isc poinformowac.
Ja w tym roku bylam bardzo grzeczna pochwale sie Wam i bardzo bardzo niespodziewanie dostalam od Dzieciatka wymarzony telefon Galaxy S6 edge. Mam wyrzuty sumienia troche, bo pewnie kosztowal mojego meza majatek, a ja sie w tym roku slabo postaralam. Za to moj Maz twierdzi, ze mi sie nalezy, no i nie bedzie sie martwil, ze zanim zadzwonie do niego ze rodze, to moj telefon sie rozladuje (moj stary tel. doprowadzal mnie z tym do szalu
). Dostalam tez blender z milionem koncowek (a stary spalilam dzien przed wigilia), wiec bardzo przydatna rzecz. Nie mialam jeszcze okazji wyprobowac, ale przyda sie w przyszlosci na pewno. A Wy dziewczyny? Co tam dostalyscie?
Ja tak jak pisalam humor mam paskudny, brzuch mnie pobolewa, czesto skurcze, juz czasem lekko bolesne. Malego czuje strasznie wyraznie i strasznie nisko, a czasem mocne klucie tuz nad spojeniem lonowym. Brzuch mam ogromny, ciezko mi samej uwierzyc ze to moj
W czwartek mam wizyte, to podpytam, czy to syn moj taki duzy, czy np wody duzo? Czy juz sie obnizyl i czy nie ma obawy ze rodze za momement, bo jakos ostatnio pewnosc ze mam sporo czasu jeszcze, minela mi... dlatego tez juz w sobote po Nowym Roku rozbieramy choinke a niedziele, poniedzialek malujemy pokoik. Bede duzo spokojniejsza jak to wszystko bedzie gotowe. Bo niby dla Malego wszystko mam, ale na strychu i jak by to mial moj Maz wygrzebac, to nie sadze aby mu sie udalo.... chce poprac ubranka, poprasowac, spakowac torbe a moze i takie przygotowanie poprawi moj paskudny humor.
uff no to wyglada na to, ze wena mi wrocila
Czekam na relacje z wizyt! -
nick nieaktualnyHey wam ja po swietavh ledwo co zyje,za duzo jedzenia hahaha:) a tak yo ujdzie tylko zapalenie skoty mnie wzielo na karku,pachach,udach i pid piersiami,na szczescie kuzynka.dala mi krem recznie robiony dla alergikow to troche pomoglo...ale najgirzej bylo pod pacha,czulam.jakby sie robily w skorze dziury,jeszcze plamilam podkoszulek krewka bo wysuszone zaczelo pekac....ostatnio boli mnie krocze lub pochwa jakby na okres,czasem w tylku zakuje az czasem podskocze...z mala mam nadzieje ze wszystko dobrze,od swiat zrobila sie ruchliwa ze czuje ja dzien i noc...ide dzis na wizyte w 30tc do gina na 20.00 w 3trymestrze,ma niby zrobic badania szczegolowe...ogolnie to mielismy remont pokoju gdzie bedziemy z mala,brakuuje komody i lozka ktore juz zamowione,przyjda po nowym roku,wozek w lutym bedzie juz do odebrania,tylko zostanie materacyk dokupic do lozeczka ciuszki wyprac wyprasowac pokupiwac kosmetyki pampersy itp no i spakowac torbe do szpitala
-
nick nieaktualny
-
My już w domciu:-) 100krotka dzięki:-) ogromny kamień spadł mi z serca jak się okazało że tych zaburzeń rytmu serca już nie ma:-) Lekarz mówił że miał kiedyś pacjentke która jadła kostkę czekolady dziennie i miała też takie zaburzenia u malucha, się wydaje niby nic a szkody może narobić.
Nataliano daj znać jak u ciebie po wizycie:-) fajnie że już tyle macie dla malutkiej:-) ja po nowym roku też się biorę za resztę zakupów:-)
Madlene to Ci mąż super prezent sprawił
ja od swego dostałam komplet biżuterii, kolczyki i wisiorek:-) razem kupiliśmy sobie komplet noży z ostrzałka i stojakiem. Noże wydają się solidne, pokryte powłoką marmurowa więc oby na długo nam posłużyły:-) Dominik się wzbogacił o misia szumisia, zabawki do powieszenia na wózek i od moich rodziców trochę kasy. Mieli nam sfinansować łóżeczko a starczy na pościel jeszcze:-)
Fajnie że się już za pokoik bierzecie, czekamy na efekty:-) ponoć przy kolejnych ciazach brzuch jest większy. Ale jeszcze trochę wytrzymaj w dwupaku:-) -
Domiii ja piłam głównie zielone i owocowe. Kardiolog powiedział że najgorsze są zielone i one też najczęściej są w tych owocowych. Ogólnie zielona herbata w ciąży nie jest wskazana, jak widać owocowe też nie bardzo. Nigdy nie pomyślałam że to może mieć takie skutki. U mnie nałożył się jeszcze niedobór magnezu i efekt był kiepski. Najważniejsze że się wyrownalo już wszystko. Odstawiłam wszystkie herbaty i piję tylko wodę i soki do tego magnez 4 razy dziennie i z Dominikiem jest ok:-)
U Ciebie też na pewno na echo wst wyjdzie dobrze:-) -
Magda bardzo bardzo się ciesze ze to taki fałszywy alarm! Też muszę magnez uzupełnić bo się ostatnio zapomniałam i nie biorę nic - nawet witamin
pewnie też i skurcze częściej przez to.
My dziś kupiliśmy farbę wiec juz w weekend mąż będzie działał. Upolowalam tez półkę co chciałam w połowie ceny.
Dziś dzień spędzony ze znajomymi. Teraz odpoczywam z psiakiem ale zaraz się kładę chyba.... na dworze znów jakiś huragan brrrrr -
nick nieaktualnyHey ja juz po wizycie weszlam godz po normalnej umowionej ale to standardzik,mala wazy 1600g glowka w dol wszstko w porzadku,tylko musze powtorzyc mocz i podac mu wynik przez tel,nast wizyta 28,01
dostalam zdj usg ale mala ledwo widoczna bo juz za duza do zdj
Madlene84, domiii lubią tę wiadomość
-
Nataliano bardzo się ciesze z udanej wizyty!
U mnie pierwsza bezsenna noc w tej ciąży. Próbowałam spać ale za nic nie mogę. Jakoś wszystko mnie swędzi to raz. A dwa na dworze tak huczy wiatr ze dostaje szału. Idę wziąść raz jeszcze jakaś kąpiel ciepła. Poczytam książkę w wannie może mnie zmozy
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzien dobry

U mnie jak narazie koniec spania właśnie zjadlam sjadanie dopijam herbatke i może jeszcze się uda usnac...
Ja ogólnie też pije dużo herbaty ale zwykłej z cytryną wiem że powinna ograniczyć ale nie umiem
jak w lato może dla mnie nie być tak w zimę nie umiem bez niej żyć 
Madlene ją od męża dosatalam biżuterię
zrobił mi ogromną niespodziankę bo ogólnie w tym roku prezenty były talię malutkie symboliczne a tu ooo 
To jeszcze trochę i pokoik będzie gotowy u Ciebie
Nataliano cieszę się że wszystko dobrze po wizycie
Ja niecierpliwie czekam do poniedziałku -
Witam się i ja o poranku:-) u mnie mrozek trzyma, dziś -7.
Nataliano super że wizyta ok, mała ładnie Ci przybiera na wadze:-) a czemu mocz musisz powtórzyć?Coś w nim wyszło?
Madlene te nieprzespane noce to masakra, ja ostatnio ich coraz więcej mam. Leżę wtedy i sie patrzę w sufit. Może kąpiel to faktycznie dobry pomysł
chociaż ja bym się chyba bała że zasne:-)
100krotka ja teraz dzień zaczynam od ciepłego mleka albo kakao, żeby coś ciepłego wypić. A potem na każdy dzień mam butelkę 1,5litra wody i karton litrowy soku:-) taka moja miarka:-) póki co udaje mi się wypijac wszystko, ale ganiam do łazienki jak dzika:-) jak lekarz mi powiedział że wód plodowych jest za mało to teraz muszę nadrobić
ale się już przyzwyczajam do takich ilości płynów, bo przy karmieniu piersią trzeba jeszcze więcej pić.








