X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Zafasolkowane
Odpowiedz

Zafasolkowane

Oceń ten wątek:
  • Madlene84 Autorytet
    Postów: 1721 1007

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym czopem to nic pewnego. Moze zaczac odchodzic nawet 2-3 tyg przed porodem. Albo przed rozpoczeciem "akcji" nie odejsc wcale (ja tak mialam 2 razy). Ale jak juz odchodzi, to wiadomo, ze cos na rzeczy, szybciej lub pozniej hahahha

    Niepokorna - no fakt, tesciowie to sie Tobie trafili ;)

    Patutka niestety co do tesciowej rozumiem jak najbardziej, bo ze swoja mialam przejscia tez niesamowite. Tez nas probowala sklocic i prawie sie jej udalo (po 8 latach malzenstwa), na szczescie moj Maz sie w pore opamietal i zrozumial co jest dla niego najwazniejsze. Teraz z tesciowa praktycznie wcale nie utrzymujemy kontaktu. A co do Twojego zachowania - moze nie wszystko da sie na hormony zwalic, ale to na pewno ta przyczyna.

    Ja siku w nocy latam ze 3 razy, ale to jest tak,ze sie budze jak juz wrecz boli i musze pedzic.

    Magda jak u Was?

    Nataliano mnie od 8 miesiaca jakos ten czas zwolnil :P

    Emilka 10 lat & Davidek 7 & Philipek ♡
    zrz6e6ydhjw308do.png
  • magdaM85 Autorytet
    Postów: 1262 475

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kobietki:-) dziś tak późno bo w dzień miałam koleżankę na plotach, potem szybko obiad, mój z pracy wrócił trochę pogadalismy i pojechał do mamy do szpitala. Ja trochę się położyłam i zdarzył się cud bo przysnelam:-) trochę noc mi się udało odespac:-) ale się boję że dziś znowu bezsennie będzie.
    Z teściową na razie za dużo nie wiem. Od rana jest jej lekarz prowadzący więc spokojniejsza atmosfera. Zleca mnóstwo badań, zmienił leki i ogólnie lepiej się czuje. Jeśli wyjdzie konieczność operacji żeby na nowo te saczki wstawić to jej lekarz sam już ma załatwiać że przewioza ją karetka do tego szpitala gdzie była operowana. Więc póki co czekamy.

    Patutka uważam tak jak dziewczyny, na pewno warto się starać żeby się naprawilo między wami, ale to on musi zrozumieć kto jest teraz najważniejszy. jeśli sobie tego nie uświadomi to w sumie ciężka sprawa. Nie powinien dac sobą tak sterować przez mamusie, w końcu dorosły facet. Jeśli tyle czasu nie byliście razem, to też nie powinien za wszelką cenę próbować bo to nie o to chodzi. My z mężem w sumie cały czas wspolzyjemy, raz częściej raz rzadziej ale mój się już nauczył że to kiedy musi wyjść ode mnie, bo on nie zawsze wie kiedy mam lepszy czy gorszy dzień.
    Pamiętaj też że stres i nerwy nie są dobre w twoim stanie i czasem lepiej wszystko przeczekać.

    Madlene a jak u Ciebie? Ty dalej do szkoły chodzisz czy juz wolne masz? Ja się przyznam że się dziwię sama sobie że dałam radę do 8 miesiąca pracować. Teraz już nikt by mnie nie zagonil.

    Zamówiłam wczoraj tiul na pompony:-) jak tylko przyjdzie się biorę za robotę:-)

    dqprk6nlnzlsawwt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaa i jak tu byc na biezaco no jak....?
    wieczorkiem postaram sie nadrobic :)
    My dzis chcielismy pozalatwiac spraw ale siewszystkosie udalo a pracy nie mieli jeszcze drukow wiec bede musiala jechac jeszcze raz ;/ wniosek o becikowe wziety bede wypelniac ale pani powiedziala ze dostaniemy tylko tysiaka ze mamy za dobre wyplaty i ze z racji urodzenia pewnie nie dostaniemy ;/
    Lence zoltaczka troszke spadla z 14.3 na 11,4 dzis bedziemy sie wazyc wiec zobaczymy czy przybiera. Niestety ma stan podgoraczkowy juz konsultowalam sie z pediatra jezeli w nocy temp nie podskoczy to jutro mamy wizyte u pediatry u nas w przychodni jezeli podskoczy mamyjechac do szpitala.
    A moje tsh 2 z kawalkiem :)

  • Madlene84 Autorytet
    Postów: 1721 1007

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda w sumie mialam jeszcze chodzic, dzis sie nawet wybieralam, ale mnie mąż powstrzymał ;) Pojde chyba w czwartek, zeby pogadac z wykladowca.... moze sie uda ze jeszcze przez te 2 tyg bede mogla tylko jechac sie odbic. Szczerze to średnio mam tam siłe siedziec, ale chodzi o to, ze mi za to płaca. A u nas teraz pare tygodni bedzie ciężko, bo mężowi obcinają godziny od następnego tygodnia.... ale złożylam już wniosek o chorobowe, czekam na decyzje i jak bedzie pozytywna, to mimo, ze troche tego mniej niż za szkołę, to już bede siedziała w domu. Dostałam też wreszcie papiery od tej szefowej i składam jutro wniosek o macierzyńskie.... spóźniony, ale mam nadzieje ze zaakceptują. Także nic nie można zaplanować... wszystko zobaczymy jak będzie.... znaczy jakoś tam będzie, nie raz bylismy w opałach i dawalismy rade. Dobrze, ze dla Mlodego wszystko kupione, bo pewnie teraz 2 razy nad każdą rzecza bysmy sie zastanawiali.... Dzis mnie nawet maz uswiadomil, ze w okolicach narodzin kazdego z naszych dzieci on zostawał bez pracy.... hahha... jakis paradoks. Jak sie corka urodzila, to mial zwolnienie na mnie na 2 tyg i juz do pracy nie wrocil. Wtedy sie zwolnil sam (a wlasciwie ja zlozylam jego wypowiedzenie), bo pracowal na kopalni i w miedzyczasie byl tam wielki wypadek, zginal caly jego oddzial (jego uratowala nasza Emilka) i zdecydowalam ze wiecej na dol nie zjedzie. Jak sie urodzil synek, to po tygodniu sie okazalo, ze jego zaklad pracy zbankrutowal i zostal bez pracy. Tym razem w fabryce maja malo zamowien i 30 osob, ktore przyjeli w zeszlym roku przez 8-12 tyg bedzie mialo zmniejszona lb godzin. Nawet do 1 dnia w tygodniu. Wiadomo, ze stres jest, ale nie panikujemy... zobaczymy co bedzie ;)

    100krotka teraz juz bedzie spadala i bedzie coraz lepiej. Mam nadzieje, ze ten stan podgoraczkowy sie nie utrzyma,a Mala poczuje sie lepiej.

    Magda zobaczysz jaka to przyjemnosc, jak robisz cos wlasnorecznie. Ja mam posciel, rozek, walcze z kocykiem.... az jestem z siebie dumna ;)

    Fajnie macie w tej klinice. Ja rodzilam w PL w panstwowym szpitalu, to w sumie tez trzeba bylo miec tylko ubranka na wyjscie i pieluchy. Tutaj za to wlasciwie wszystko przynosi sie swoje, takze moje torby male nie sa ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 17:59

    Emilka 10 lat & Davidek 7 & Philipek ♡
    zrz6e6ydhjw308do.png
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2024, 13:24

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na siku wstaję jakieś 6 razy w nocy. Masakra :(

    Madlene,
    Mam nadzieję, że tym razem Twój mąż nie straci pracy i że za wiele godzin mu nie zabiorą. Oby wszystko Wam się ułożyło :*

    Madlene84 lubi tę wiadomość

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • Madlene84 Autorytet
    Postów: 1721 1007

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny.

    Chyba jest I u mnie.... odchodzący czop. Tak mi sie wydaje bo u mnie to też Nowe zjawisko. Ale rano wypadlo ze mnie nieco galarety. Maniaa czy u Ciebie to było podbarwione na rozowo albo pasmami krwi? Bo czytalam ze tak tez moze być. ..


    Niepokorna dzieki. Jakos to bedzie... bo musi :)


    Milego dnia!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2016, 09:29

    Emilka 10 lat & Davidek 7 & Philipek ♡
    zrz6e6ydhjw308do.png
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam kobietki ;)

    Madlene, u mnie był niepodbarwiony i pasemek też nie miał. Ale mi chyba odchodzi częściowo, także może być i tak, że ten zabarwiony dopiero ze mnie wyjdzie.

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • Madlene84 Autorytet
    Postów: 1721 1007

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u mnie podobnie. Sama galareta ;)

    Emilka 10 lat & Davidek 7 & Philipek ♡
    zrz6e6ydhjw308do.png
  • magdaM85 Autorytet
    Postów: 1262 475

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlene i Maniaaa to szykujcie się pomału:-)

    Za mną kolejna masakryczna noc:-( zasnelam chyba ok. 4... O 2 poszłam wziąć ciepłą kąpiel bo już nie wytrzymywalam. Jakby tego było mało to przez pół nocy ryczalam, mąż nie mógł mnie uspokoić. Już sama nie wiem co mi jest:-(

    dqprk6nlnzlsawwt.png
  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlene,
    Ja czuję, że Philipek zbiera się do wyjścia :P

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagdaM szykuje sie, szykuje ;)
    Też miałam wczoraj taką noc i dzień w sumie też. Raz byłam radosna a raz płakałam jak głupia i ze snem też ciężko było. Jak nie ból btzucha jak przy @ to ból w krzyżu i wiercenie się na łóżku bo nie mogłam znaleźć sobie miejsca i zasnęłam dopiero koło 2/3 :/

    Madlene coś mi się wydaje, że nasi chłopcy powoli też się już szykują.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2016, 11:23

    NIEPOKORNA lubi tę wiadomość

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogólnie witam się w 34 tygodniu :) Jestem coraz bardziej zmęczona posiadaniem dużego brzuszka, ale ruchy dziecka wynagradzają mi wszelkie trudy :)

    Jakie macie plany na dzisiaj kochane? :D

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niepokorna jeszcze troche i pozbedziesz się brzuszka i przytulisz maleństwo :)

    Ja dziś mam wielki dzień sprzątania. Prania chyba ze 4 pralki i wyznaczyłam sobie cel na dziś. Cały domek ma aż lśnić ;)

    NIEPOKORNA lubi tę wiadomość

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniaaaa,
    Ambitne zadanie, ale nie przemęczaj się proszę :)

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • Madlene84 Autorytet
    Postów: 1721 1007

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taki ambitny plan miałam I ja ale zjadlam I nie chce mi sie ruszyc. Leże.

    Magda ja juz jestem gotowa ale jeszcze trochę ten Maly moglby w brzuszku posiedziec. 24.01 mamy zaplanowana sesja zdjeciowa a 30.01 impreze urodzinowa Naszego synia. Fajnie byloby sie nie rozpakowac do tego czasu ;)

    Za to wòzek juz jest do odbioru takze jutro mezu pojedzie odebrac bo ja chyba muszę isc do szkoły po papiery I pogadac z nauczycielem.

    Niepokorna jeszcze tego brzuszka bedzie Ci brakować. Mimo ze chwilami ciężko.

    Wczoraj z moja corcia miałam rozmowe na temat porodu. Jak to wyglada I czy boli.... rany jaka ona juz jest duza!

    Magda nie zazdroszczę. U mnie ze spaniem w miare lepiej. Ale staram sie nie spac w ciagu dnia wlasnie bojac sie ze w nocy znow bedzie problem.
    Co do humoru to tez mam takie dziwne nastroje. Przyszlo mi do glowy ze nie dam rady kochac tego Maluszka jak mojej dwojki.... bo skad brac tyle tej milosci? No I ostatnio cierpliwosci mi brak a taki Maluch jej potrzebuje....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2016, 12:21

    NIEPOKORNA, Maniaaaa lubią tę wiadomość

    Emilka 10 lat & Davidek 7 & Philipek ♡
    zrz6e6ydhjw308do.png
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry.

    Dziewczyny mam pytanie, od godziny co jakis czas czuje w podbrzuszu ale nie tak na samym dole takie 'pikanie' nie jest to za specjalnie bolesne ale czy kojarzycie co to może być?


    Pozdrawiam, miłego dnia

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlene,
    No nie wiem, czy mi będzie brzuszka brakowało. Jest naprawdę ciężko z nim. Może będzie mi brakował go tylko dlatego, że zawsze mam najlepsze miejsca siedzące jak gdziekolwiek idę :P

    A co do snu dziewczyny to ja nie mam żadnych kłopotów. Szybko zasypiam, czasem śpię w dzień, ale szalenie rzadko. W zasadzie tylko wtedy, gdy wstaję wcześnie rano :)

    Maniaaaa lubi tę wiadomość

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlene, Niepokorna ja do tego sprzatania zbieram się już 3 dzień. Żeby tak pożadnie posprzątać więc póki mam dziś chęci i siły w miarę to biore się za sprzątanie ;)
    W międzh czasie trzeba ugotować obiad dla M i jego rodzeństwa i zrobić ciastka bo od 2 dni za mną chodzą :)
    A później odpoczynek i wyjazd do szpitala obejrzeć porodówke i zapisać się na poród. :)

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc wam :) ja dzis srednio sie czuje:) polozylam sie i co sie obroce to czuje male ciagniecie w pochwie...bylam jeszcze na zakupach kupilam recznik kapielowy zestaw nozyczek grzebien ze szczotka i malej polspiochy z sowami :) pieluch nie diwiezli ;/ bede misiala kupic u nas :)potem w sklrpie po proszki bo dzis ost promocja byla na te lovela wiec jutro moze zabiote sie za to pranie:) dobrze ze moj juz wszedl szybciej do sklepu i porobil zakupy bi jeszce 5 10min dluzej to bym zemdlala,jeszze tyle maja kas aby 2otwarte i stoj ;/ masakra

‹‹ 134 135 136 137 138 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ