Zafasolkowane
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dzisiaj jakas dziwnie rozdrazniona i niespokojna, a jednoczesnie rozleniwiona. Rano ogarnelam, zrobilam obiad i od 13.30 leze. Ale trzyma mnie jakis dziwny stres... strach.... zdenerwowanie... sama nie wiem skad i dlaczego.....
Dostalam tez dzis papiery z macierzynskiego, jeszcze im czegos brakuje i musze dosylac, oczywiscie jak mi sie je juz uda zdobyc.... a oficjalnie najpozniej od poniedzialku 25.01 powinnam zaczynac macierzynskie... moze i to mnie tak stresuje troche, ze to wciaz nie zalatwiona sprawa i tyle to trwa
Na 18:45 dzieciaki maja jeszcze Karate, ale jak sie bardzo nie beda upierac aby jechac to odpuszcze im trening dzisiaj, plecy pobolewaja, brzuch troche tez.... wiem, ze to nie to jeszcze, ale nie czuje sie najlepiej....
A dopiero wczoraj ktos mnie pytal jak sie czuje, to stwierdzilam ze wszelkie dolegliwosci minely i czuje sie swietnieWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 18:44
-
Madlene84 wrote:Patutka 16tc to dosc wczesnie, szczegolnie jesli to twoja pierwsza ciaza. W pierwszej ciazy czesto ruchy Maluszka mozna poczuc nawet po 20tc i do kopniakow to im jeszcze daleko
Zobaczymy jak będzie, może jest szansa że będzie wcześniej2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
nick nieaktualnyCzesc Laseczki
odrazu przepraszam nie jestem w stanie nadrobić zaległości
Ostatnio doczytalam chcialam podpisywać i mój mały saczek się zacząć odzywać... Ogólnie jakoś brak mi czasu ostatnio pranie prasowanie ogarnięcia domu obiad karmienia cały czas cos...
Lenka złote dziecko grzeczniutka bardzo teraz ma małe problemy z kupka strasznie się spina prezy aż mi jej szkoda ale ja trzymam dietę więc chyba to nie moja wina...wczoraj po kampanii mało co na zawał nie padlampodczas karmienia zakrztusila się i nie mogła dość długo oddechu złapać balam się strasznie... Mleka cały czas duzo
-
Patutka,
Potwierdzam, że pierwsze ruchy to raczej takie zabawne bulgoty. Najfajniej jest teraz od 33 tygodnia. To niesamowite, kiedy widzisz, jak Twój brzuch się cały rusza. I nagle dostajesz kopa sama nie wiesz skądTskże wszystko przed Tobą kochana.
Madlene,
Odpoczywaj już teraz, a nie zajmuj się domem. Niech mąż walczy za Ciebie. Śpijcie z psiakiem sporo
100krotka,
Zazdroszczę. Mam nadzieję, że moja Julia też będzie grzecznym dzieckiem i pozwoli mi ogarniać dom. Ale jak na razie wszyscy mnie straszą, że przy dziecku nic się nie da zrobić i nie da się odpocząć... -
NIEPOKORNA wrote:Patutka,
Potwierdzam, że pierwsze ruchy to raczej takie zabawne bulgoty. Najfajniej jest teraz od 33 tygodnia. To niesamowite, kiedy widzisz, jak Twój brzuch się cały rusza. I nagle dostajesz kopa sama nie wiesz skądTskże wszystko przed Tobą kochana.
Bulgotkow mam sporo i niektóre to na pewno to ale ja nie umiem ich odróżnić więc nawet ich teraz nie wliczam
A na takie swędzenie to clotrimazol? Maść, jakoś tak się piszę... chociaż ja od gina na takie coś dostałam globulki dopochwowe. Ale one na receptę są.2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Ja w tej ciazy takie bulgotanie poczulam w 14tc a jak zapytalam lekarke czy to to, to mnie wysmiala I stwierdzila ze to na pewno Moje wnetrznosci. Ale ja byłam pewno ze to syniu
a teraz tak skacze ze nie raz niesamowicie boli a ruch jednoczesnie czujesz w kilku miejscach brzucha. Wierze ze te bolesne kopniaki z nienacka w zebra sa całkiem niecelowe
Niepokorna miałam tak 2 razy w tej ciazy I wlasnie u wejscia wysmarowalam clotrimazolum I po 1 smarowaniu przeszlo. Mozesz tez sprobowac przemyc tantum Rosa. Na tym etapie to takie infekcje sa bardzo niebezpieczne bo zaraz Julia bedzie sie musiala przecisnac przez to byc moze zainfekowane srodowisko. W PL robia wymaz I Od razu sie cos dostaje. U mnie pewnie musialabym isc prywatnie do gina zeby miec pewnosc ze jest OK gdyby nie przeszlo. Nie wiem jak tam u Was w UK.
Moje prace domowe koncza sie juz na gotowaniu I ogarnianiu. Juz bez zadnych ciekawszych wyczynow. Faktycznie sporo leze z psiakiem. Wczoraj nawet mnie maz nakryl ze go wzielam do lozka a mi zabrania
Ja wlasnie jade do szpitala na wizyte. Ale mam za swoje bo stoje w korkach... nie chcialo mi sie wczesniej wstac aby je ominac... w zwiazku tez z tym I w szpitalu posiedze pewnie sporo dluzej... ot Moje lenistwo.
100krotka fajnie ze tak czy siak masz czas do nas zajrzec. Trzymajcie sie z Lenka:*
Niepokorna wszystko zalezy Od dziecka ale takze Od zorganizowania I podzialu obowiazkow. Wiadomo ze nocne wstawanie powoduje pewne zmeczenie jednak majac tylko Maluszka w domu spokojnie mozna troche odespac w dzien. Ja nie wspominam tego czasu jakos ciezko (nawet gdy miałam w domu 2.5latke I noworodka ). Jak teraz powiedzialam mezowi ze moze pogotuje na zapas I pomroze to spojrzal na mnie bardzo zdziwiony I stwierdzil ze nie sadzi aby byla taka po trzeba. ..
Milego dnia kochane!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2016, 13:05
-
Hej kobietki:-) ja sie wczoraj napracowalam przy tych krokietach, ale mąż na tydzień ma obiady, a jak się nie będzie obzeral to może i na dwa wystarczy:-) jeszcze o jakiś kotletach muszę pomyśleć
wolę się zabezpieczyć na wypadek braku czasu na gotowanie.
Noc minęła standardowo więc nie podnoszę tematu:-)
Niepokorna ja jak miałam takie swędzenie to miałam też spore uplawy i lekarz robił wymaz. Dostałam wtedy antybiotyk w globulkach.
Teraz coś czuję że znowu coś się przyplatalo. Tylko że w Polsce standardowo ok miesiąc przed porodem jest robiony wymaz na paciorkowce, żeby maluch przy porodzie w razie czego się nie zarazil.
Madlene dobrze że za dużo w domu nie robisz. I tak cię podziwiam że tak długo tyle robiłaś. Niech synek jeszcze posiedzi i się na świat nie wybiera póki co.
100krotka fajnie że masz tyle czasu na wszystko i Lenka daje Ci odsapnac. Takie dziecko to skarb:-)
Mam takie pytanko, odnośnie szczepień. Szczepicie skojarzonymi czy tymi na fundusz? I jak się zapatrujecie na szczepienia zalecane czyli rotawirusy, pneumokoki i meningokoki?
My chyba wybierzemy te na fundusz, bo wszystko strasznie drogo kosztuje. A zamiast kupować skojarzone kupimy pneumokokii chyba jeszcze meningokoki. Te rotawirusy mnie jeszcze zastanawiają, koleżanka wczoraj akurat szczepila i jedna dawka 300zł. Te ceny są kosmiczne...Madlene84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja po wizycie. U Mlodego OK. Nawet go mi dzis nie mierzyli. Stwierdzili ze jest gotowy ale nic a narazie wyjatkowo nie wskazuje aby to mialo byc juz. Ale tu nie ma badania ginekologicznego aby np ocenic szyjke. W każdym badz razie jak bedzie gotowy to wyjdzie. A ze tu I owdzie boli... norma na tym etapie
-
No tak, ale ja sama boję się cokolwiek używać. Przed ciążą zawsze pomagało minptzemywanie Tantum Rosa. Ale teraz nie wiem, czy to dozwolone. Poza tym chyba nie mam ani jednej saszetki aktualnie...
Tu już żadnego badania mieć nie będę. Teraz opiekę nade mną sprawuje wyłącznie położna.
Magda, kocyk nie w mojej kolorystyce, ale jest piękny. Widać, że dobrze uszytyWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2016, 12:57
-
Magda mam posciel w te kotwice I do lozeczka I do wòzka I ochraniacz
I rozek ale z bialym minky. Jeszcze wlasnie do wòzka musze doszyc taki komplet jak Ty masz, cieplejszy ale jakos nie moge maszyny znies I do nie usiasc... nie chce mi sie juz
NIEPOKORNA lubi tę wiadomość