Zafasolkowane
-
WIADOMOŚĆ
-
Wlasnie. Prycha, chrycha, łazi po mnie, a ja nie trawie kotów!
Jest śliczna ale i tak nienawidzę kotów!!!
Ludzie zamiast udostępnić to szukają jakiś dziwnych akcji. Jak do poniedziałku nikt jej nie weźmie to schronisko, bo w fundacji uslyszalam,ze nie jedna ciężarna ma kota!
Okej, ale mam na co wydawac pieniądze i nie sa one przeznaczone na badania czy kot ma toksoplazmoze!
Moje wkurzenie sięgnęło zenitu, czlowiek chce dobrze a tu o. Przecież po coś te fundacje są! Skonczylo się za przeproszeniem babci sranie....2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Patutka,
Ja mam kota, ale aktualnie został w Polsce. Kocham go strasznie. Jednakże rozumiem, że nie wszyscy lubią koty. Powiem tak, bie zrażaj się hejterami. Wstawiaj ogłoszenie tyle razy ile się da. Może ktoś się zlituje nad kotem. A jak nie to może faktycznie oddaj go do schroniska. Sama nie wiem.renia.31 lubi tę wiadomość
-
Ja bardzo lubię koty, chyba jestem jedyna. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie i swojego pupila
Najgorsze jest pierwsze zakażenie tokoplazmoza w trakcie ciąży. Jeśli wcześniej byłoby zakażenie to wtedy w organizmie są przeciwciała. Trzeba przestrzegać zasad higieny.
Mam nadzieję, że uda się znaleźć domek dla tego kotaPatutka lubi tę wiadomość
-
NIEPOKORNA wrote:Patutka,
Ja mam kota, ale aktualnie został w Polsce. Kocham go strasznie. Jednakże rozumiem, że nie wszyscy lubią koty. Powiem tak, bie zrażaj się hejterami. Wstawiaj ogłoszenie tyle razy ile się da. Może ktoś się zlituje nad kotem. A jak nie to może faktycznie oddaj go do schroniska. Sama nie wiem.
Kot jest śliczny, bo to nie dachowiec ale nie umiem się z nim dogadać!
renia.31 wrote:Ja bardzo lubię koty, chyba jestem jedyna. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie i swojego pupila
Najgorsze jest pierwsze zakażenie tokoplazmoza w trakcie ciąży. Jeśli wcześniej byłoby zakażenie to wtedy w organizmie są przeciwciała. Trzeba przestrzegać zasad higieny.
Mam nadzieję, że uda się znaleźć domek dla tego kota
Ja nie mam przeciwciał, więc jeszcze gorzej.
Też mam taką nadzieję bo kot jest cudny.
Ale nie sądzicie, że męczarnią jest dla mnie i dla niej bycie ze soba?
Ten kot czuje antypatie. Ja nawet nir chce jej głaskać.....2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
No nie chce jej męczyć soba...
No tak kupy są w kuwecie ale w naszym przypadku W MOIM POKOJU, bo jak wyjdzie poza moj pokój to zostanie zagryziona przez dwa pozostałe psy. Więc uwierz mi to nic przyjemnego....2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
nick nieaktualny
-
No najgorsze jest to, ze ona mi sra za przeproszeniem w moim pokoju gdzie spie...
Bo jak tylko postawi ktok za moj pokój to zostanie zjedzona.
A ja jestem takim pedantem, że mi nawet kupy w kuwecie w toalecie by przeszkadzały.
No a poza tym w nocy łazi po mnie i mnie denerwuje...2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
nick nieaktualny
-
Czesc dziewczyny, dzien mi jakos zlecial nie wiedziec czemu i gdzie
Ja tam lubie i koty i psy. Moglabym miec kotka, ale moj maz nie lubi, zeby nie powiedziec, ze nie cierpi. Ale tak jak mowicie, kazdy ma swoje gusta i nie kazdy musi lubic to samo. Ja nawet kiedys chcialam miec kota w domu. Ale teraz uwielbiam mojego psa i na 3 kotki bym go nie zamienilaChociaz tez niestety jeszcze zdarzy mu sie zrobic tu i owdzie i to glownie ja po nim sprzatam... co zrobic jest malutki, w koncu sie nauczy... to jak z dzieckiem
Teraz wlasnie ma kare (spi na swoim poslaniu a nie na moich kolanach), bo zrobil nie tam gdzie trzeba
U nas tez sie kiedys jeden przyplatal i przez noc go przetrzymalismy w toalecie - i chociaz moj maz nie lubi to przymknal oko, bo na dworze mroz. Za to rano zanioslam go do naszego weterynarza z nadzieja, ze odnajdzie jego wlasciciela. Zachwyceni nie byli, bo tez mieli pelno, ale ja nie mialam opcji go trzymac w domu, wiec tam zostal.
Szkoda ze u nas na USG nie podaja przyblizonej wagi dzidziusia, bo chociaz wiedzialabym czego spodziewac sie po moim sporym brzuchu
U mnie w kolo zaczynaja sie komentarze typu: "Ty sie jeszcze nie rozpakowalas", "a to Ty jeszcze w ciazy", " ciezko ci juz pewnie, nie powinnas juz urodzic"Poki co jakos mi nie przeszkadzaja, bo nie jest mi az tak zle i ciezko. Fakt, ciezej niz w poprzednich ciazach, ale bez przesady, czuje sie calkiem dobrze i wiem, ze tych kopniakow w zebra bedzie mi brakowalo
Moj maz wczoraj stwierdzil, ze on pierwsza i ostatnia chcial miec coreczke.... i ze to jeszcze nic straconego hahahahaha
Ide poczytac do wanny zaraz, a pozniej jakis filmik z mezem pewnieRelaks, relaks, relaks
-
Patutka,
Przykro mi, że musisz kota trzymać w swoim pokoju. A skąd Ty dokładnie pochodzisz? Może podeślij mi na priv zdjęcie kotki i jakieś namiary na siebie. Wstawię ogłoszenie na facebooka.
Madlene,
Powiem Ci, że zazdroszczę Ci pieska. U was to dosłownie pełna chata. Aż miałabym ochotę przyjechać do Was i nacieszyć się Waszą rodzinkąJa strasznie tęsknię za moim Borysem. Nie widziałam go już 7 miesięcy. Jak mama gada ze mną na głośnomówiącym to on tuli się do telefonu
Co do komentarzy to wolałabym takie niż te, które ja w koło słyszę. No stop: "Odpoczywaj, bo potem już nie będziesz mogła." A ja uważam, że jak jest mąż i pomaga w domu to nie jest tak źle. Owszem, może i nie będę miała tyle czasu, co teraz. Ale czy naprawdę wszyscy muszą tak gadać? Jakby faktycznie było tak źle to nikt by się nie decydował na dzieci.Madlene84 lubi tę wiadomość
-
No wlasnie, najgorsze jest to że ona jest ze mną non stop i nawet w pokoju robi... bo może by mi tak nie przeszkadzała jakby łaziła po domu i gdyby ktoś za mnie sprzątał i nie musiałabym ns to patrzeć...
To wysyłam zaproszenie. Jutro wyśle zdjęcie, bo dzisiaj już padam...
A godzinę temu dzwoniła babeczka po nią
No i jutro ma przyjechać po nią taka babeczka 40 lat, ma kota i jest bez dzieci, spore mieszkanie. Zobaczymy czy się nie rozmyśli...
A jestem z Warszawy, to jak coś to dam znać i dziękuję ci chęć pomocy.NIEPOKORNA lubi tę wiadomość
2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Witam sie dziewczyny.
Oficjalnie jestesmy w ciazy donoszonej
Oczywiście wciaz mamy czas I mam nadzieje ze jeszcze troche wytrzymamy ale tak czy siak jakos dziala to uspokajajaco. Leze jeszcze w lozku. U mnie zadnych specialnych planow na dzis... a u Was? Jak sie czujecie?
Maniaaa Co u Ciebie?
Milej soboty!
nataliano, domiii lubią tę wiadomość
-
Witam. Ja już oficjalnie podniosłam tyłek z łóżka ale przeniosłam się na kanapę. Niestety musze się jakoś pozbierać bo czeka na mnie cały zlew garów do umycia. Chęci brak bo mdłości dają się we znaki. Czekam kiedy mi to przejdzie bo już nie mam siły kompletnie się z tym borykac.
-
nick nieaktualnyPatutka to lepiej tego nie rob i oddaj kota w dobre rece zebys przy tym sprzataniu nie nabawila sie toxoplazmozy:* Madlene gratulacje ciazy donoszonej:* ja dzis wstalam przed 9 bo babka mnie obudzila z poczty ipost...pozniej pojechalam do apteki po tabl ,wrocilam pobolal mnie troche brzuch i pichwa,ale przeszlo,dzisiaj czulam taka mokrosc,myslalm ze mi odlecial czop czy cos,jednak falszywy sygnal i sucho bylo
teraz jem sniadanie i ide dalej lezec.czekam az moj wroci z pracy i zrobi zakupy na jutro bo ja nie mam ostatnio sil i lazenia
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny