Zafasolkowane
-
WIADOMOŚĆ
-
Madlene
Ja chcę już zobaczyć Twojego malucha. A tak swoją drogą to widzę, że w UK wszędzie mówią na dziecko z szybkim tętnem Happy baby
Ja dzisiaj miałam wizytę u położnej. Ogólnie wszystko ok. Ale zleciła jeszcze jedno USG by upewnić się co z dzieckiem. Bo mój brzuch jest większy niż powinien i ona chce wiedzieć, czy nie urodzę wcześniej, bo jest tak jakby dziecko było 2 tygodnie starsze -
Nie chcemy walentynkowego bo meza ojciec urodzil sie tego dnia. A zostawil ich jak moj maz byl niemowleciem wiec razumiecie ze moj maz nie pała uczuciem do tej daty. Co nie znaczy ze nie lubi samej idei walentynek.
Niepokorna moj byl wiekszy 1.5tyg I wlasnie mowia ze tak do 2 tyg to sie moze zdarzyc a pozniej faktycznie zleca sie dodatkowe badania. Ale dziecko dziecku nie rowne I tyle.
Ja po tym badaniu to tylko plamie teraz -
Madlene, domi, mania czekam i ja na wasze dzieciaczki.z doświadczenia mojej siostry na przyśpieszenie porodu to polecam spadek z sanek. Ona tak z pierwszym dzieckiem zrobiła. Mąż ją wziął na sanki i tak wariował że aż spadła. O trzeciej w nocy obudził ją ból i już wiedziała że trzeba jechać na porodówkę
Patutka nie martw się jak dziewczyny urodzą to zostanę jeszcze ja. Mamy podobny wiek ciąży więc znajdziemy jakieś wspólne tematy. Narazie nie udzielam się bo mało wiem na tematy odchodzenia czopów lub kopniaków dzidziusia.
Niepokorna śliczne te kompleciki. Ja też nie przepadam za różowym dla dziewczynki. Wolę różne kolory i nie nastawiam się na kupowanie niebieskich lub różowych ubranek. Można dziecko ubrać na kolorowo i też będzie ładnie.
U mnie po staremu. Miałam kilka dobrych dni. Prawie zero mdłości i super samopoczucie a tu dziś wróciły mdłości i wymioty. A zaczęło się od durnej herbaty rano i tak cały dzień się męczę. A już się cieszyłam że to wszystko minęło. Jutro na 10 mam wizytę u lekarza bądź położnej. Jeszcze nie wiem bo nie mam pojęcia jak we Włoszech ciążę prowadzą. Usg dopiero pod koniec marca tak że narazie się nie dowiem kto tam u mnie sobie gniazdko mości.
-
nick nieaktualnyznalazlam chwile zeby wam odpisac i cos napisac Niepokorna ładna ta pościel ja kupowałam z minky sowy ale do wózeczka pośle wam fotke...Patutka z tym brzusiem fajnie teraz wygladasz, po malu sie okraglisz jak my tu wszsytkie Niepokorna ja maszynka do miesa rozdrabniam i na pierogi farsz i na placki ziemniaczane zajechalabym sie tarka a po 2 by mi sie nie chcialo Patutka jedne z nas beda rodzic ale to nie znaczy ze nie beda sie udzielac,nic sie nie boj nikt Cie tu nie zostawi samej zreszta na pewno dojda jeszcze nowe mamusie i bedziemy sie dzielic doswiadczeniami ktore juz bedziemy mialy Madlene skoro wszsytko masz porobione to tylko czekac na synusia z brzusia Renia ja teraz sie czuje lepiej,rano mam zawsze male cisnienie i moze to stad slabniecie nawet na siedzaco i nawet jak zjem sniadanie to utrzymuje sie do 12 13 godz w poludnie...dzisiaj nie gotowalam nic wiec moj R zjadl kanapki przed praca i do pracy sobie wzial bo ja nie mialam siy
ly,a z rana milam jeszcze odwiedziny kuzynki,ktora przyjechala po brata bo pomaga jej tam w remoncie domu,pozniej kuzyn przyszedl z malutka i tak czas zlecial ze nawet sie nie wyspalam dzis pozneij po 15 zrobilam sobie zacierke na mleku, zjadłam 2 talerze,z czego ostatni zwymiotowalam w zlewie bo do kibelka nie zdazylam ,,ehhhh.....potem juz nic nie jadlam ale za to pozniej zjadlam cos slodkiego i z 4 kanapki sobie zrobilam i pije soki i jestem objedzona na moj malutki zoladek.....Renia nie dzwonilam do gina bo co on mi powie w czwartek przychodzi polozna to jej sie spytam,mierze codziennie cisnienie rano i wiecxzoem, a do gina ide za tydz w czwartek i aby z tym wynikiem gbs -
nick nieaktualnyciekawe czy na porodowce beda wiedziec ze maja mi podac antybiotyk szybko czy bede musiala sie upomnac jak nie zapomne z tego bolu,torbe mam juz spakowana tylko jeszcze kosmetyki i finito moge rodzic,ale cisza nic sie nie rozkreca,aby mala sie rozpycha pupa albo nozka w prawa strone brzusia az czuje takie twarde :Dtam Renia ja nie nawidze krwi pobieranej miec bo przewaznie mi jest nie dobrze i to jeszcze na czczo ;/ moje zyly w wiekszosci sa poukrywane wiec wiecznie trzeba szukac ich w lokciu...nie nawidze igiel ehhh ,niedlugo to sie skonczy...Renia wspolczuje wiem co czulas;/
renia.31 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMadlene dobrze ze pojechalas i zobaczyli jak jest lepiej sprawdzac teraz niz pozniej sie martwic,kazda pewnie jest juz panikara na koncu,w kazdej chwili moze sie synek urodzic ale ty na pewno jestes juz przygotowana na to :* Maniaaa to Ci uparciuszek maly,poczekaj poczekaj juz duzo nie zostalo .czekamy na wiesci,juz nie moge sie doczekac waszych maluszkow
-
nick nieaktualnyno taki Walentynkowy prezent to super sprawa :)ale to nie my sobie wybieramy kiedy nasze dzieciatka chca wyjsc tylko one same Domiii to ladny spioszek no 3500 to juz nie maly klocus :* ja juz sie nie moge doczekac ile nasz bedzie wazyc na moj malutki brzuszek Domii ja tez slyszalam zeby pobudzic dzidzie do aktywnosci w brzusiu to slodkie badz zimna wode sie napic
-
nick nieaktualnyMadlene no widzisz chociaz dali ci cos do wszamania ) Madlene jak nie 13 to 15 luty Doda milo cie tutaj widziec ja juz herbaty nie pije dlugo bo po niej mialam wymioty...Milego wieczorku dziewuszki,ide cos ogladnac kapac sie i lezec az w koncu kiedys tam usne haha
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam sie i ja wczoraj w nocy zlapal mnie bol miesiaczkowy masakra;/ chyba z pol godz czy godz trwalo,to nawet z tego wszystkiego niewiedzialam kiedy zasnelam zeby mniej to odczuc,a nad ranem okno otwieralam bo duszno bylo w pokoju.teraz jest lepiej i cisza,nawrt mala mniej kopie...Milego dnia mamuski
-
Witam sie dziewczyny.
I ja juz dzis na nogach. Po wyprawieniu dzieci do szkoły juz nie wracałam do łóżka I to było dobre posuniecie. Już mam ogarniete I biore sie powoli za obiadek a pòźniej męża poślę po kilka rzeczy do sklepu bo mnie sie nie chce
Nataliano ja miałam podobnie jak sie kładłam spać wczoraj I nawet sie przestraszyłam sily tego bòlu ale u mnie dość szybko mineło.
Miłego dnia! -
Witam się i ja:-)
Wczoraj mi się trochę kiepski dzień zrobił więc już nie miałam weny na pisanie.
Madlene dobrze że sprawdziliscie wszystko w szpitalu, widać Filipek uparty i jeszcze mu dobrze w brzuszku u Ciebie:-) ciekawe kiedy się zbierze do wyjścia. A powiedzieli Ci co za wody się saczyly skoro nie plodowe? Ja dziś też szybciej wstałam, zmieniłam pościel i trochę ogarnęłam kuchnię, teraz piore:-)
Nataliano nie wiem jak u Ciebie jest w szpitalu, ale u mnie ten wynik na paciorkowce to jedno z podstawowych badań które musisz mieć ze sobą jak Cię przyjmują. Jeśli nie masz to traktują jakby wynik był pozytywny i podają antybiotyk. Więc się nie martw, na pewno nie zapomną Ci podać leków dla córci:-)
Niepokorna mi też się wydaje że twój brzusio jest normalnej wielkości. Moje koleżanki które niedawno rodziły miały większe niż Twój. A dużo przytylas? Bo jak dla mnie to tylko brzusio Ci urósł, bardzo ładnie wyglądasz:-)
Wózek super, my na swój czekamy jeszcze. Tez camarelo kupiliśmy. Twój to jaki model?
Domiii jak przeczytałam że byłaś na ip to mnie zszokowalo że tak szybko. No ale dobrze że pojechalas, na pewno się uspokoilas. Faktycznie duży ten Twój synek:-) a jak dziś się czujesz? Synuś się dobrze rusza i raczy Cię słodkimi kopniakami?
Doda jak tam wizyta u położnej? Dowiedziałeś się jak prowadzą u Ciebie ciążę? Głównie lekarz, czy położna? I jak się czujesz dziś?
U mnie w sumie znowu trochę stresów. Teściowa znowu w szpitalu, nie wiem kiedy się to unormuje w końcu...znowu krwawi z nerek. Mąż dziś zawiózł ją do Białegostoku, bo jakąś komisję tam miała i lekarz kazał zajść od razu i zostawił ją na oddziale. Kurde ciągle coś...Niby nie mamy jakiegoś super kontaktu, ale to jednak mama mego męża więc też się martwię i stresuje...ehhh