Zafasolkowane
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień doberek kobietki:)
Wszystkie przeziębione niech się wygrzewają porządnie żeby się coś gorszego nie wykluło:)
Niepokorna musisz sobie znaleźć jakieś zajęcie, żeby aż tyle nie myśleć o wszystkich. Wiem, że łatwo powiedzieć, ale musisz gdzieś wyjść do ludzi, bo zbzikujesz w domu sama. Jak coś zawsze pisz tutaj.
Ja dziś śmigam na basen:) muszę powiedzieć,że się już wkręciłam:) póki co kondycji brak ale jakoś daję radę. Grunt, że mąż chodzi ze mną, więc przy okazji robimy coś razem.
A jakie u Was plany na dziś? -
Cześć Kochane
Magda fajnie, że wkręciłaś się w basen. Ja dzisiaj po południu jadę na kawkę do szwagierki i w odwiedziny do mojego najukochańszego 2-latka
Wczoraj miałam jakieś dziwne napady ochoty na wszelkie jedzenie jakie tylko zauważyłam, wieczorem mój brzuch wyglądał jak bym była w o wiele bardziej zaawansowanej ciąży -
Znaleźć zajęcie. Ciekawe jakie, skoro nikogo tutaj nie znam. A szkoda gadać
Dzisiaj czekam na powrót męża z pracy. Bo jedziemy podrzucić naszego współlokatora do kego nowego domu. Przeprowadza się niestety, bo stamtąd ma bliżej do pracy i ma taniej. Ciekawe kto nowy się do nas wprowadzi.
A wczoraj powiedziałam właścicielowi domu, że jestem w ciąży i mamy 3 miesiące na przeprowadzkę. W sumie i tak do końca grudnia planowaliśmy się przeprowadzić na swoje by nie mieszkać z innymi ludźmi. -
Hej Dziewczynki u mnie był zwariowany weekend
mieliśmy wesele w rodzinie i tak jakoś nie miałam czasu tu zaglądać. Dzisiaj byłam na badaniach znaczy tych zleconych krew i mocz ale dopiero będę wiedziała co i jak 17 na wizycie
więc trochę jeszcze sobie poczekam. U nas pogoda jest koszmarna leje teraz tak że świata nie widać
-
Est, a teraz jak się dobija
cały czas puka po prawej stronie
Dziewczyny nie wiecie może co mogło spowodować osłabienie czucia w ręce? Mam dziś problem z lewą ręką. Teraz na noc troche to uczucie zmalało, ale nadak utrzymuje się w dłoni i palcach. Nawet głupią kanapkę trudno mi utrzymać w lewej ręce. -
Maniaaaa super, że czujesz już ruchy malucha:) to musi być niesamowite uczucie jak coś Cię kopie od środka:) z drętwieniem to nie wiem co to może być, ja tak mam tylko wtedy jak leżę z głową na ręce zbyt długo to wtedy mi drętwieje.
Mi brzuch też swędzi, ale używam oliwki palmers i pomaga na szczęście:) póki co rozstępów też nie widać więc oby tak było jak najdłużej:)
Aniu tydzień do wizyty szybko Ci zleci, nawet się nie obejrzysz kiedy:) u mnie też wczoraj padało, ale jak lubię taką pogodę, potem jest takie fajne świeże powietrze:)
Klaudia ja też tak miałam na początku, że na wszystko bym miała ochotę i wszystko bym zjadła:) teraz mi przeszło, wszystko mi śmierdzi i na nic nie mam ochoty. Jak zjem coś zbyt ciężkiego to potem jest mi na żołądku strasznie nie dobrze. Chyba się będę przerzucała na jedzenie na parze, bo już mam dość ciągłego złego samopoczucia. -
Cieszę się,że sposób się sprawdził
to Twoje psy muszą mieć lekki sen, że w nocy tak szczekają na każdy ruch. Ja śpię w stoperach, ale nie ze względu na psy tylko chrapanie męża:) przeraża mnie opcja spania bez nich jak się bobas urodzi, bo przez to chrapanie w ogóle nie będę mogła spać
Mąż jest po zabiegu na przegrodę nosową, ale na chrapanie niestety to nie pomogło:( -
Magda znam ten ból z chrapaniem.. Mój mąż też chrapie ale, najczęściej jak jest bardzo zmęczony. Przez pierwsze miesiące po ślubie stopery były moim wybawieniem. Teraz zakładam je już bardzo rzadko bo już się chyba przyzwyczaiłam do tego chrapania
-
Ja nie mam problemu z chrapiącą drugą połówką
za to nienajgorzej chrapie babcia mojego ukochanego i jego pies, który chrapie jak człowiek zaraz pod oknem mojego pokoju
więc jak obie zaczną swoją arie to nie idzie usnąć póki się człowiek nie przyzwyczai
-
Ja już w sumie w stoperach śpię prawie 2 lata...na początku jak tylko zamieszkaliśmy razem usiłowałam się przyzwyczaić, ale to zawsze kończyło się moją wędrówką do drugiego pokoju, bo zawsze jakoś szkoda mi było budzić mego chrapacza więc to ja zmieniałam lokalizację do spania. Teraz wiem, że muszę się pomału przestawiać na spanie bez nich, bo przecież w stoperach nawet dziecka w nocy nie usłyszę, ale jakoś na razie odwlekam te odzwyczajanie.
Maniaaaa pies moich rodziców też chrapie więc jak u nich zostajemy to jest masakra. Najczęściej zapominam wtedy stoperów, więc mam chrapiący kwartet: obok mąż, pod łóżkiem pies, a za ścianą rodzice...więc wtedy mam dużo czasu na myślenie:) -
Maniaaaa,
Ja mam bardzo płytki sen i przeszkadza mi każdy hałaś. I dlatego śpię w stoperach w uszach
magdaM85,
Mi nie przeszkadza chrapanie męża, mi przeszkadza jego oddychanie, bo oddycha 2 razy głośniej niż ja
Myślę, że przy dziecku będziemy tak zmęczone, że nie będzie problemu z zasypianiem bez stoperów