Zafasolkowane
-
WIADOMOŚĆ
-
Madlene bratanica ma 3,5 roczku. Teraz w ogóle ma ciężki okres, 3 miesiące temu się urodził braciszek jest bardzo zazdrosna bo jednak mniej czasu się jej poświęca, od wtorku poszła do przedszkola tam to już tragedia płacze prawie cały czas i tęskni za mamą i teraz w sumie specjalnie dla niej chcieli przyjechać do moich rodziców bo uwielbia być u dziadków to jeszcze nie wyszło. Szkoda mi jej bardzo, może za tydzień przyjadą.
A jak Twój synek? Lepiej dziś? Oby mu przeszło na wakacje.
Niepokorna cieszę się że pierwsza strona się podoba:-) chciałam ją jakoś urozmaicić -
Cześć dziewczyny
3.5 roku to taki Maluszek ze jeszcze nie do końca można wszystko mu racjonalnie wytłumaczyć
Synek narazie dobrze. W nocy bez ekscesow a teraz wstał i mówi że czuje się dobrze. Daj Boże bo o 14.00 ruszamy na lotnisko. Nareszcie przed nami 2 tyg słońcaten najmniejszy w brzuszku chyba tez się strasznie cieszy bo skacze od rana jak szalony
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2015, 09:29
Est lubi tę wiadomość
-
Moja córka miała 2.5 roku jak urodził jej się brat. Na szczęście dobrze go przyjęła. Jakiś tydzień zajęło jej tylko zrozumienie ze jak coś chce to mamusia nie pobiegnie od razu bo nie zawsze się da, tylko czasem musi chwile poczekać. Jakoś udało nam się ją dobrze przyszykowac na powiększenie rodziny. Tak jak teraz oboje czekają z niecierpliwością mówią do Maluszka i kładą rękę na brzuchu aby czuć jak kopie
wiec jak mi ktoś mówi ze sporą różnica wieku... fakt ale wierzę że to w żaden sposób nie zaszkodzi ich relacjom.
-
Brat z bratowa też ja przygotowywali, tłumaczyli co i jak. Wydawało się że lekko pójdzie, bo sama mówiła ze u mamy w brzuszku jest Mateuszek,że to jej braciszek, że czeka na niego. Już nawet mu zabawki szykowala. No ale się urodził i wyszło ze chyba nie do końca jej to pasuje. Może jakby młodsza była to lepiej by poszło, chociaż też nie wiadomo.
Dobrze ze z twoim synkiem lepiej:-) zazdroszczę Ci tej Hiszpanii:-) odpoczywaj i lansuj swoim super ciazowym brzuszkiem:-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2015, 10:03
-
Dzieci są różne. Pewnie nie ma reguły.
Powiem Wam - ja mieszkam od wielu lat w Irlandii i zazwyczaj mieliśmy conajmniej 2 tyg lata. W tym roku mieliśmy jakieś 2 dni a całe lato temp sięgała 17 stopni, wiec jesteśmy spragnieni słońca i ciepła jak nigdy. -
Hej, dziewczyny, właśnie wróciłam od lekarza.
USG- pojedynczy pęcherzyk 0,48cm czyli dokładnie jak wskazuje program 4 tydzień 2 dzień
dr przepisał mi luteinę 3x dziennie pod język i kazał przyjść za 2 tyg. Jeżeli chodzi o tarczycę, powiedział, że tragedii nie ma i zajmiemy się nią później. Po powrocie z wakacji mam zrobić bete, tsh, ft3 ft4 i progesteron.
Co mnie niepokoi to 2 cysty na lewym jajniku, ale dr powiedział, żeby się nimi nie przejmować, bo są czyste.
Dr jest specyficzny, opowiedział mi o amerykance co 2 dni temu była u niego cała w ropie i na już chciała być wyleczona po ostrym seksie z jakimś czarnoskórym. Wyobraża sobie Pani, On jej to wkładał wszędzie:)bleeee.
NIEPOKORNA lubi tę wiadomość
-
Madlene coś mi się już z pamięcią nie tak robi:-) bratanica dopiero w listopadzie 3 latka skończy:-) więc w podobnym wieku jak u ciebie sie drugi bobas urodził.
Josephinka fajnie że już pecherzyk widać i dobrze ze juz pod opieką jesteś, głównie o tarczyce chodzi:-)
Ja się wczoraj dowiedziałam ze na bazarku u mnie mają ciążowe ubranka:-) więc dziś poczynilam pierwsze zakupy. Kupiłam sobie spodnie i getry:-) w końcu nic mnie nie ciśnie i zapłaciłam tylko 100zl:-)
Niepokorna jak Ci dziś dzionek mija?josephinka84 lubi tę wiadomość
-
Josephinka ja mieszkam na polskim biegunie zimna:-) czyli Suwałki:-) wiesz kupiłam je na zwykłym bazarku, a nie w jakimś markowym sklepie. Grunt że dobre a wypasionej metki nie potrzeba. Spodnie za 70 i getry 30:-) babeczka powiedziała ze niedługo się sezon bardziej zimowy zacznie więc większy wybór bedzie miała, bo na razie więcej letnich jej zostało ubranek:-)
Byłam dziś jeszcze po ubranka dla mego przyszłego chrzesniaka i pomimo tego że kupowałam nie dla swego dziecka to fajnie jest wybierać dziecięce ciuszki:-) dokupilam mu do prezentu komplet bodziakow bo akurat to bratowa chciała:-)josephinka84, Madlene84 lubią tę wiadomość
-
Niepokorna, ale Ci dobrze. wylegiwanie się do południa to moje marzenie, ale nie mam do tego cierpliwości i ciężko mi się ułożyć wygodnie do takiego leniuchowania niestety.
My dziś mieliśmy poszukać tapety do pokoju dla malucha, ale jakoś nam czasu zabrakło.