Zafasolkowane
-
WIADOMOŚĆ
-
Niepokorna do momentu zajścia w ciąże miałam bardzo głęboki sen. Ł. śmiał się że jestem w czasie snu jak niedźwiedź bo nic nie było mnie w stanie obudzić, a teraz każdy najmniejszy szmer i zaraz się budzę
-
Aha, zapomniałam Wam napisać, że moja przyjaciółka dzisiaj widziała serduszko maleństwa, więc jest wszystko dobrze i transfer idealnie się udał
Jestem taka szczęśliwa
Śmiejemy się, że jej pogroziłam, że ma koniecznie urodzić 2 miesiące po mnie i się przejęła i faktycznie tak będzie
Madlene84, josephinka84 lubią tę wiadomość
-
Maniaaaa wrote:Niepokorna do momentu zajścia w ciąże miałam bardzo głęboki sen. Ł. śmiał się że jestem w czasie snu jak niedźwiedź bo nic nie było mnie w stanie obudzić, a teraz każdy najmniejszy szmer i zaraz się budzę
Ja kiedyś też nie miałam kłopotów ze snem. A w stoperach śpię już od około roku, bo w przeci0wnym razie w ogóle bym nie spała... -
nick nieaktualny
-
100krotka:) oczywiście przygarniemy:-) podaj mi datę porodu to dopisze Cię do listy na pierwszej stronie.
Josephinka ale Ci fajnie że masz wakacje:-) snem sie nie przejmuj, czasami się w nocy plecie nie wiadomo co. Nie myśl o tym i się nie stresuj, bo to nie służy maluchowi.
Aniu ja w pierwszych tygodniach też miałam tak dużo śluzu aż się bać zaczęłam czy to normalne. Pytałam lekarza, to powiedział że to całkowicie normalne, tworzy się czop sluzowy ktory chroni malucha, więc się absolutnie nie martw:-)
Ja dziś robiłam gulasz na obiadek, tak miękkie mięsko chyba jeszcze nigdy mi nie wyszło. Mężowi bardzo smakowało:-) musialam sie wam pochwalić
Mąż się śmieje, że powinien jakiś bonus dostać za patent z kołderką do spania:-) -
nick nieaktualnyHej hej milo mi
termin mam na 12.01.2016
w brzuszku siedzi mala dziewczynka o imnieniu Lenka
jak chcecie cos jeszcze wiedziec o mnie pytajcie smialo
Ania24 u mnie bylo to samo teraz czasami mam taki wodnisty ze mam wrazenie jak bym posiknela czy cos
Josephinka84 urlopujesz? baw sie dobrze i odpoczywajgdzies czytalam na fotum ze sny w ciazy sie nie sprawdzaja, a jakie potrafiabyc glupie sama sie przekonalam, wiec sie nie przejmoj
Moj maz tez potrafi czasem dac niezly koncert, zawsze go za nosa lapie a jak to nie pomaga karze mu bok zmienic, spopery leza na szawce i tez czesto uzywam:) -
nick nieaktualny
-
Ja zrobiłam ten gulasz bo mąż miał ochotę
sama się muszę przerzucić na lżejsze jedzonko, bo po takich smakolykach ciężko mi na żołądku sie robi:-(
Mój ukochany to nawet na brzuchu chrapie, więc zmiany pozycji nie przeszkadzają mu w chrapaniu. Przynosi mi tylko stopery z pracy żebym zawsze miała zapas:-) -
nick nieaktualny
-
100krotka,
Witamy w naszych skromnych progach. Każda nowa kobietka jest mile widziana
Ania,
Ja też teraz muszę zmieniać wkładkę higieniczną 4 razy dziennie, bo ciągle mam mokro. Ale to ponoć całkowicie normalne.
Josephinka,
Zazdroszczę Ci urlopu. Ja na razie nie mogę latać. A tak bardzo bym chciała polecieć na kilka dni do Polski. Ale mąż powiedział, że jak wszystko dobrze pójdzie to polecimy w listopadzie na parę dni.
Magda,
Ja też mam swój przepis na gulasz. Mój mąż go uwielbia. Ostatnio dawno go nie robiłam, ale może po wypłacie się skuszę. Ale swoją drogą mąż nie jest wybredny, bo sam nie umie gotować, ale kocha jeść. I mówi, że jestem najlepszą kucharką na świecie
Ja dzisiaj posprzątałam cały dom. Musiałam trochę odreagować stres. Jestem osobą, która przejmuje się swoimi przyjaciółmi. Jedna przyjaciółka w 20 tygodniu ciąży dzisiaj trafiła drugi raz do szpitala. Problemy z nerkami. Druga przyjaciółka mnie okłamuje, a ja kłamstwem się brzydzę. A trzecim powodem stresów jest laska, która mieszka z nami w domu i jest głupia jak koza i nic do jej pustego łba nie dociera. Mam jej po dziurki w nosie... -
U mnie na szczęści mąż też gotuje:) więc się wymieniamy, każde z nas lubi coś pichcić więc mam z męża dużą pomoc w tym temacie zawsze pomoże albo wyjdzie z inicjatywą i sam coś pysznego przygotuje:)
100krotka:) w którym tygodniu poznałaś płeć malucha? ja teraz mam wizytę 25 września, to będzie początek 18 tygodnia i się zastanawiam czy będzie widać.
Jutro idę na kawkę do koleżanki. Jest w 6 miesiącu i bidulka musi już do końca baaaaardzo się oszczędzać, bo ma ryzyko przedwczesnego porodu. Oby jej bobasek jeszcze spokojnie posiedział w brzuszku. -
nick nieaktualnyCzesc:-)
Magda płeć poznała jakieś 6 tyg temu czyli w 16 TC ale lekarz mówił że jeszcze nie jest pewny a w pon potwierdziłpowiedział że jak susiak i rośnie to będzie szok:-)
Mój nie umie gotowaći chyba wolę żeby tak zostało:-)
Ja dziś jadę na kawke do mamymuszę się już zbierać
-
100krotka:) to miłego dnia życzę
ja wczoraj u mamy na kawce byłam:) pojechałam oddać jej samochód bo pożyczaliśmy - nasz w serwisie stoi. Może do jutra zrobią, najgorzej że ciągle nie wiemy czy się załapiemy na akcję serwisową i będziemy mieli w gratisie czy przyjdzie nam płacić...jak trzeba będzie wyskakiwać z kasy to słabo bo się okazało że części dużo droższe niż pierwotnie zakładaliśmy i wyjdzie prawie 2 tys. Więc oby się udało z tą akcją
100krotka:) dopisałam Cię już na listę, jesteś na jej szczycie i będziesz nam przecierała szlaki na porodówce:)
To może za dwa tygodnie już się coś uda dojrzeć na usg i będziemy wiedzieli kto się w brzuszku ukrywa:) -
nick nieaktualny