Zafasolkowane
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nataliano to pomimo 4 cm nie masz regularnych skurczy jeszcze? Dali Ci coś na lepsze rozwieranie szyjki? Ja miałam dwa czopki podane na rozpulchnianie szyjki. Oby szybko poszło.
A u mnie pomału się wdrażamy w nową sytuację. Dominik w miarę regularnie się budzi, w nocy dwa razy na jedzenie, tak średnio co 3 godziny. Całkiem sporo też czuwa, w sumie jak się obudzi to do kolejnego zaśnięcia schodzi jakieś 1,5 do 2 godzin. Z lewej piersi je ładnie, z prawej jak go najdzie. Także jeszczeb też muszę ściągać i wtedy butla dostaje. Najgorzej że zaczyna go wypryszczac na twarzy, czyli uczula go coś co jem. Więc będę pomału eliminować najbardziej prawdopodobne jedzenie. Zacznę chyba od nabiału. Zobaczymy czy wystarczy:-)
Poza tym jestem przeszczesliwa że już go mogę tulic i patrzeć w te jego słodkie oczka:-)
A co u mamus brzuchatych, prosimy o sprawozdania:-)Madlene84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nataliano czyli coś w końcu ruszyło na porządnie
U mnie 33 t i już z utęsknieniem czekam na maj bo z dnia na dzień czuję się coraz gorzej;/ Woda zatrzymuje mi się w organizmie stopy i dłonie puchną, wogóle cała puchnę, a wody płodowe w dolnej granicy normy Mam dużo pić i w środę przyjść na kontrolę czy coś się z nimi poprawiło. Dobrze chociaż że synek rośnie jak na drożdżach, na poniedziałkowej wizycie ważył już 2130g i standardowo jest większy o 2 tygodnie do przodu -
nick nieaktualny
-
Klaudia ja też miałam problem z małą ilością wód plodowych. Zaczęłam pić minimum 2 litry wody plus soki, czasem udawało się więcej i ładnie ilość wód wzrosła. Także tylko się pilnuj z piciem i będzie dobrze:-)
Domiii dobrze ze tak szybko ta rozprawa, oby poszło z górki. Dokop zusowi, należy im siędomiii, NIEPOKORNA lubią tę wiadomość