Zafasolkowane
-
WIADOMOŚĆ
-
Madlene współczuję teściowej. Pamiętaj jak o niej opowiadałaś, szkoda słów. Dobrze, że się tym nie przejmujesz tylko olewasz, tak najlepiej bo szkoda nerwów.
Moi teściowie są też średni, nie mam z nimi najlepszego kontaktu ale jakoś do przodu idzie. Obiecali nam wózek kupić, ale zobaczymy co z tej obietnicy wyjdzie. Bo już nam jakiś chcieli wcisnąć, niby taki super i w ogóle. Ale powiedziałam, że jak chcą nam kupić to taki jaki my wybierzemy, więc nie wiem czy obietnica jest aktualna, czy nie strzelili focha.
Ale takich rzeczy nie ma co brać do głowy, tylko żyć po swojemu:)Madlene84 lubi tę wiadomość
-
Magda moje samopoczucie zależy od dnia i pory dnia
Do godziny 13-14 czuje się świetnie a później dopadają mnie straszne mdłości ale bez wymiotów, które trwają nawet w nocy. Oprócz tego zaparcia
Ale dla dzidziusia wytrzymam wszystko
Do wizyty został mi równiutki tydzień, w przyszły poniedziałek jestem umówiona na 13.30 do mojej gin
A Ty jak się czujesz?
-
nick nieaktualny100krotka:) wrote:Czesc
Madzia ja wczoraj mamy jadlam nalesniki:)
Ja tez musze zrobic juz glukoze i troche sie bije ale jak mus to mus.
Ale Ci fajnie ze masz z kim poplotkowac:) ja siedze sama w domu odkad przeprowadzilam sie do meza nie mam kolezanek;/ kazda dziewczyna ktora tu poznam to mnie wykorzystuje i obrabia tylek za plecami,
A kolezanki z czasow szkolnych coz wyprowadzilam sie na koniec swiata wiec kontakt sie urwal;/
Ania czesto zadawalam sobie to samo pytanie. A jak Cie boli brzuch?
Wiecie co wam powiem zrobilam sie strasznie niezdarna wylalam kawe na telefon;/ mam nadzieje ze bedzie dzialal:) -
nick nieaktualnyWitam sie wogole po weekendzie z moim zmienialismy pokoj na wiekszy zeby zrobic miejsce dla dzidzi i co chwile przemeblowanie bo nic nie pasowalo
Ja juz popralam posprzatalam ugotowalam obiadek i teraz pije kawke jeszcze prasowanko i jakos leci dzien
W czwartek wizyta u diabetolog a w poniedzialek u gina i moze powie kiedy usg III trymestru
A co u was kochane ? -
Klaudia, dięki:) czuję się ok, nie mam co narzekać. Czasami pobolewa mnie brzuch ale tragedii nie ma, chyba się rozciąga wszystko po prostu:) Też miała problem z zaparciami, ale odkąd jem na śniadanie owsiankę ze śliwkami to problemu nie mam. Jem też tylko razowe pieczywo, zawsze to więcej błonnika.
Mi$ia26 fajnie że się już przygotowujecie na malucha:) już u Was to niedługo, a że czas szybko leci to w ogóle:) zaraz już grudzień będzie:)
Ja dziś w pracy, ale pomimo poniedziałku szybko mi czas mija. Właśnie mąż dzwonił przekazać, że się udało sprzedać sofę którą mieliśmy w pokoju przeznaczonym na dziecięcy:) miesiąc ogłoszenie wisiało, ale się w końcu udało i możemy zaczynać remont:) mąż będzie popołudniami robił, więc trochę zejdzie. Ale będę mogła już pomału urządzać wszystko:)
Dziś się też dowiedziałam, że od jutra przychodzi do mnie stażystka, więc w końcu sama nie będę siedziała i dziewczyna mnie trochę odciąży w pracy:) -
nick nieaktualnyCzesc :)witam sie i ja po weekendzie
Mi$ia ja juz sie przyzwyczajlam do ,,samotnosci,, teraz troszke mezowi marudze do siedze caly czas w domku ale nie jest jeszcze zle zawsze cos sie znajdzie do roboty:)
Niepokorna teraz tylko patrzec jak dzidzia bedzie sie rozkrecac
Madzia fajnie ze bedziesz miala kogos do pomocy
A ja mialam zabiegany weekend:) ale pozytywnie bo zaczelismy kupowac rzeczy dla corci:) reczniczki, kocyki, pieluszki, smoczki, szczoteczki,nozyczki i takie tam pierdolkiale najbardziej sie ciesze ze mezowi spodobal sie wozek ktory wybtalam
za jakis tydzien dwa jade zamowic i okolo listopada bedzie w domu:) wybralismy nosidelko maxicosi i komode
teraz przydal by sie duzy przyplyw gotowki i chciala bym juz styczen:)
-
100krotka:) jaki wózek wybraliście?
Nosidełko my też maxicosi będziemy kupować, tylko ja będę szukała używanego bo to się przecież prawie nie niszczy. Moja bratowa ubolewa, że z tych większych rzeczy nic nam nie mogą dać. Właśnie z fotelikiem będziemy czekać jak najdłużej się da, bo może się okazać że ich bąbel wyrośnie już, chociaż to mało prawdopodobne. -
nick nieaktualny
-
Magda cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze i że ruszacie z pokoikiem dla maluszka
Ja od kilku dni jem na śniadanie płatki z mlekiem i czuje, że coś się w końcu zaczyna dziać. Z mniej przyjemnych spraw pierwsze porządne wymioty już za mną, mam nadzieję, że również ostatnie..
-
Cześć dziewczyny. Co Wy ja się teściowa wcale nie przejmuje zresztą w ogóle wyroslam z przejmowania się opiniami innych. Nie przejmuje sie tez moja mama czy siostra ktore maja mnie gdzies. Mam cudowna rodzinkę i tylko to ma dla mnie znaczenie.
Edit: Niepokorna nawet nie wiem co to miało znaczyć i mało mnie to obchodzi. Od komunii Emilii z nią nie rozmawiałam i nie zamierzam tego zmieniać. Jak z Emilka zaszłam w ciążę to uslyszalam: co tak szybki? Przy drugim: chyba żartujesz? Więc czego się tu spodziewać
Ja się jeszcze urlopuje ale po.powrocie tez się zacznie dość intensywny okres. Ruszam do szkoły wiec w domu do 16stej mnie nie ma a później sprzątanie gotowanie zadania domowe i zajęcia pozalekcyjne. Do tego porządki przedwiateczne chce zacząć wcześniej bo w grudniu mój brzuszek może juz trochę przeszkadzać. Musimy wynieść się z sypialni i wyremontować ja dla maluszka (na szczęście tylko podłogi i malowanie) i to też bym chciała jeszcze przed świętami. Umeblowanie zamówię ale dopiero z dowozem w styczniu. Cześć wyprawki chce ściągnąć z Polski wiec tez wkrótce zacznę zamawiać powoli. Czekam z tym jeszcze na potwierdzenie płciTakże szykuje się intensywnie i pewnie do lutego zleci nie wiedzieć kiedy.
My wózek wybraliśmy Rico nano Ecco. 3 w 1 juz z foteliki em. Z kolorem jeszcze się wahamy ale jak rzeczywiście synuś to chyba biel z granatem. Podobają mi się właśnie te duże wózki z ogromną gondola. Taka jakby plastikowa ale w oplywowym kształcie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2015, 15:15
-
nick nieaktualny
-
Misia ja mam podobnie. Przyjaciół brak a mieszkam juz za granicą ponad 8 lat. Jacyś tam znajomi są, sąsiedzi ale nie na tyle blisko aby naprawdę pogadać o wszystkim. Ale przy dzieciach tez nie mam za dużo czasu na zawieranie nowych znajomości a raczej na ich pogłębianie. Niedługo twoi czas tez się będzie kręcił wokół Maluszka.
-
nick nieaktualnyDzieki dziewczynki
ja jak go zobaczylam to sie zakochalam
i jestem przeszczesliwa ze mojemu tez sie podoba
Misia pewnie ze by bylo fajnie ale co zrobic ja juz sobie powiedzialam ze kolezanek na sile szukac nie bede, aczkolwiek maz juz sie chce umowic z kolega i jego zona oni maja blizniaki i mowi ze fajnie bedzie sie z nimi zobaczyc:) ja nie mowie nie ale nie nastawiam sie na nic
Co do wyprawki my chcemy miec juz wszystko kupione na grudzien, moj ma teraz jeszcze troszke mniej pracy wiec mozna powoli kupowacpozniej bym musiala sama latac
-
Madlene super że masz takie podejście:-)też się staram tego uczyć, ale różnie bywa:-) to odpoczywaj sobie bo widzę że cię intensywny czas czeka:-)
My pokoik robimy w bardzo neutralnych pokojach więc nie czekamy na płeć. Najwyżej potem dodatkami poszaleje, ogólnie planuje meble białe a ściany biel z szaroscia może bezem.
Klaudia to może dorzuć śliwki do tej owsianki wtedy na pewno sie ruszy:-)