Zafasolkowane
-
WIADOMOŚĆ
-
Madlene dobrze że umowilas się do lekarza, zwłaszcza że w poprzednich ciazach miałaś takie problemy z szyjka. Lepiej to kontrolować.
Misia ja nie wiem dlaczego ale z mężem nie bierzemy w ogóle pod uwagę tego że może być córka, jakoś się na synka nastawiamy. No ale zobaczymy co z tego wyjdzie:-)
Ja też póki co ubranek nie będę kupować. Na razie mam zapasy od bratowej co najmniej na pół roku, a ona na bieżąco nam zbiera po ich maluchu. Ja się zabiorę za ich porządkowanie jak tylko pokoik zrobimy. Mąż się za remont zabiera w przyszłym tygodniu. Musimy zupełnie go przerobić, bo do tej pory to był taki komputerowy pokój z dominującą czerwoną ścianą więc dużo jest do robienia.Madlene84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
My pokoik przerabiamy z sypialni ale też mam główna ścianę czerwona
Kupowanie tych ciuszków to.ogromna frajda i.przyjemnosc. zresztą jak wszystkich rzeczy dla Maluszka i po cichu (za plecami meza) ciesze się ze nic już po starszych nie mam hahaha
Magda z szyjka miałam problem w 1 ciąży. W drugiej żadnych dolegliwości przez całą ciążę. Nic po prostu. Także reguły nie ma. Ale stresować się nie ma co. Chwilami mnie tak boli ze się ruszyć nie mogę - głównie wstać czy chodzić. Przede wszystkim prawa strona. -
nick nieaktualnyHey wam ,a ja juz troche lepiej sie czuje,kupilam sobie krople do nosa,ale pozniej przeczytalam ze w ciazy ich nie mozna brac,wiec zostala mi cebula z cukrem tzn taki syrop;D wizyte mam w czw wiec jak nic nie przejdsie to spytam sie co moge wziasc na przeziebienie...8pazdz ide prywatnie do lekarza i wtedy sie dowiem o plci;)) mnie codzien po trochu ciagnie w podbrzuszu czasem glowa zaboli a tak yo ok.niedlugo bedziemy robic pokoj ba dole dla nas od podstaw,bo po gorze jyz nie dam rady chodzic i pozniej z dzidzia.a mala wyprawke bede robic w grudniu badz listopadzie te najwazniejsze rzeczy;)
Madlene84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Maialenn witaj w naszym gronie:-) zapraszamy, czuj się tu jak u siebie:-) nataliano dobrze napisała organizm sie przygotowuje i się co nieco musi porozciagac:-) podaj mi datę porodu to Cię na pierwszą stronę dopiszę
umawialas się już na pierwszą wizytę?
Niepokorna jeśli nie lubisz suszonych owoców to może wprowadź więcej błonnika do diety. Ja np jem tylko razowe pieczywo, płatki owsiane rano gotuje sobie z pestkami dyni i słonecznika, makaron razowy. Może to Ci pomoże i trochę rozrusza jelita.
Ja sobie dziś dogodzilam na kolacjęzrobiłam sobie sałatę z krewetkami:-) mezus w pracy więc sobie pozwoliłam, bo on nie lubi krewetek.
Przygotowałam sobie też dwie sałatki do pracy, normalnie poszalalam:-) -
Magda, ale te krewetki porzadkie ugotowalas?
Ja bardzo tez lubie, jak sa dobrz zrobione, lubie i w sushi na surowo, ale nie zaczynam tego tematu bo oszaleje
Brzuch znowu boli, sie ruszyc nie moge. Wiele to ja przez caly dzien nie zrobie. Do 16:00 jestem w szkole gdzie siedze, pozniej dzieci podrzucam na zajecia - i tez siedze, zreszta zaczelo mnie to bolec na wakacjach, kiedy wlasciwie nic nie robilam... No nic juz jutro rano bede wiedziala co i jak.
Niepokorna jablko jak suszonych owocow nie lubisz. Mi lekarz kazal pic 3litry wody dziennie, strasznie to duzo, udaje mi sie okolo 2litrow, a i tak sie musze bardzo pilnowac i miec przypominajke w telefonie
Witaj Maialenn, tak jak dziewczyny mowia, na samym poczatku takie pobolewanie jest calkiem normalne. Mi tez powiedzial lekarz ze moze bolec jajnik z ktorego byla szczesliwa owulka.
Nataliano dosyc Cie trzyma to przeziebienie
Kurde u nas sie zaczal sezon na pajaki, w nocy moj maz znalazl nawet jednego na poscieli naszej! Nie wiem, czy mam ochote sie w tym lozku dzisiaj polozyc brrrr U nas to takie wielkie sa, tluste.... fuj. Maz zaraz wraca, to jeszcze mi meble odsunie w sypialni i odkurze, a pozniej porozstawiam pokrojona cytryne, bo ponoc to je odstrasza. A moze Wy znacie jakis sprawdzony sposob na to swinstwo? -
Madlene,
Ja piję około 1,5 litra wody dziennie. Więcej nie umiem. Zresztą nigdy nie piłam za wiele. A teraz w ciąży mam wrażenie, że piję 10 razy więcej niż kiedykolwiek
Udało mi się lekko załatwić. Ale nie wszystko jeszcze wyszło ze mnieMoże jutro będzie lepiej
-
Witam się w rześki poranek:)
Madlene krewetek na surowo bym nie tknęła:) lubię je tylko w wersji smażonej na masełku, a teraz to już w ogóle je na maxa wysmażam:) nie jem zbyt często ale jak mnie najdzie to się nie mogę powstrzymać. A sushi też mi brakuje, bo uwielbiam:) no ale dla dzidzi się trzeba poświęcać,rezygnować z tego co się lubi a jeść to za czym się nie przepada czy nawet nie lubi:)
Ja dziś cały dzień w biurze. Jutro mam mieć audit systemu jakości to muszę dokumenty ogarnąć i przygotować wszystko. Więc trochę więcej zajęcia się szykuje. W domu muszę dziś jakieś pranie zrobić i pomału się pakować bo w piątek od razu po lekarzu jedziemy do mego brata na chrzciny:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny