Zafasolkowane
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Klaudia śliczny brzusio.
U nas narazie jest Mały, Młody albo po prostu Dzidziuś. Tym bardziej ze imienia wciąż brak. Mój mąż na Nathan nie bardzo chce się zgodzić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 00:59
-
Dzień dobry
U mnie dzisiaj strasznie mgliście, widoczność na parę metrów i tylko 12 stopni, chyba zostanę dzisiaj pod kołderką
Mnie i mężowi imię Filip bardzo się podoba i gdybyśmy mieli synka to tak by się nazywał ale niestety w bliskiej rodzinie jest już krasnal o tym imieniu więc jak coś będzie Kacper.
Katar nie odpuszcza całą noc oddychałam przez usta..Madlene84 lubi tę wiadomość
-
Klaudia śliczny brzuszek już masz:-) może spróbuj inhalacji na ten katarek.
Nam się Filip też bardzo podoba, to nasz pierwszy typ na imię dla chłopaka. Tylko moja koleżanka bardzo bliska też je bierze pod uwagę, więc jeśli oni tak nazwą swego synka to naszym drugim wyborem jest Dominik. Dla dziewczynki na razie na tapecie jest Zuzia.
Jutro już wracam do pracy, szybko te wolne minęło i tak patrząc wstecz to w sumie nic nie zrobiłam...U mnie świeci dziś słoneczko więc spacerek sobie na pewno zafunduje:-)Madlene84 lubi tę wiadomość
-
Klaudia jak Ci dobrze, jakbym mogla to tez bym zostala w lozeczku, ale... u nas dzisiaj slonko swiecie, wiec tez jakos w miare sie funkcjonuje. Ja w szkole, dzisiaj mamy dzien prezentacji, kazdy mial cos przygotowac na dowolny temat. Moja jest o zimie w Polsce
Poszlam na latwizne jak chyba jeszcze nigdy w zyciu, najgorsze jest dla mnie jednak, ze musze stanac przed tymi ludzmi i ja przedstawic. Raz ze takie sytuacje sa dla mnie bardzo stresujace, a dwa wymyslilam sobie prezentacje o niczym troche, bo mi sie nie chcialo
-
Magda czyli koniec leniuchowania.. U mnie też już słoneczko zaczyna wychodzić i najchętniej przejechałabym się do lasu zobaczyć czy są grzybki ale boję się, że rozłoży mnie jeszcze bardziej. Jak katar nie ustanie to będę kombinować z tą inhalacją
Madlene to powodzenia z wygłaszaniem prezentacjiZ łóżka już wyszłam bo tak głupio przeleżeć pół dnia pod kołdrą, ale gdybyśmy z mężem mieszkali tylko sami to pewnie bym przeleniuchowała cały dzień
-
Mam w swoim mieście dziewczynę, od której zamówiłam właśnie pościel dla dziecka do łóżeczka. Tą ze zdjęcia wybrałam, bo jest neutralna, a drugą wybiorę jak już będę znała płeć dziecka
W tej zielonej się zakochałam. Do tego zamówiłam taki sam rożek i takie jasno zielone prześcieradło
-
Niepokorna bardzo ładna pościel, już się nie mogę doczekać jak ja wpadnę w szał zakupów dla maluszka, ale to najwcześniej po nowym roku dopiero
Wogóle to nie wiem skąd ja mam dzisiaj tyle energii. Wysprzątałam na błysk łazienkę i nasz pokój zostały mi tylko porządki w szafkach ale to może już jutro zrobię i nawet ciasto się pieczę -
nick nieaktualny