Zafasolkowane
-
WIADOMOŚĆ
-
100krotka:) wrote:Dzieki Niepokorna
przyda sie napewno:)
Mam juz ten plaszczjest za duzy poradzilamsie eksperta (tesciowa jest krawcowa) i stwierdzilysmy ze tylko guziki przeszyjemy bo nie wiadomo jak za miesiac bedzie wygladal brzuch:)
Teściowe czasem dają dobre rady100krotka:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mojej tam sie nigdy nie udalo
100krotka mam nadzieje, ze szybko poczujesz sie lepiej.
Magda milo mi sie zrobilo, ale czy ja wiem, czy tak sobie radze. Staram sie, ale prawda jest taka, ze bardzo czesto brakuje mi czasu. Mam dluga liste rzeczy do zrobienia i jakos nigdy nie umiem z niej wykreslic wszystkiego, nawet na chwile. -
witam się mamuśki:) jak tam dziś u Was? ja jakaś taka obolała i bez życia, chyba ta pogoda tak na mnie działa. Wczoraj byłam na basenie, trochę się zrelaksować
lubię te moje wypady, może zacznę chodzić częściej niż raz w tym tygodniu.
Moja teściowa wczoraj miała usuwanego tego guza co wcześniej Wam pisałam. Teraz na wyniki trzeba czekać, oby to była niezłośliwa zmiana. Najgorzej,że ponoć tego typu zmiany mają bardzo często tendencję do odrastania. Zobaczymy jak to będzie. Na razie póki co pewnie jutro albo w sobotę ją wypuszczą. -
Czesc dziewczyny,
Magda wiec u Was pewnie teraz ciezki dni, takie czekanie latwe nie jest. Trzymam kciuki aby to nie bylo nic groznego.
Ciesz sie takimi chwilami relaksu poki mozesz.
Niepokorna z bezsennoscia nie pomoge, bo mnie nie dopadla, moglabym spac i spac. Dzisiaj tez jestem juz cos zmeczona mimo ze dosc wczesnie sie wczoraj polozylam. Siedze w szkole i sie zastanawiam jak tutaj nie zasnac przez caly dzien. Na jutro mam prace do pooddawania wiec musze je dzisiaj skonczyc i wydrukowac. Najlepiej gdyby sie udalo tutaj bo w domu nie mam na to czasu ani sily ani ochoty.
100krotka, tak ja dwojke juz mam w domu, a trzecie w drodze
Milego dnia zycze dziewczyny! -
Witam się i ja
U mnie sobie deszczyk delikatnie mży i znów pochmurno.. Wczoraj byłam na kontroli z tymi moimi wynikami u ginki i niby wszystko ok ale dla pewności kazała mi się umówić na skierowanie do endokrynologa. Wisiałam na telefonie pół dnia, obdzwoniłam mnóstwo prywatnych poradni i gabinetów i najbliższy termin na jaki dało radę mnie umówić to 7 listopad ;/ Ja myślałam, że jak człowiek już idzie prywatnie, płaci za to wcale nie mało, mówi że pilne bo w jest w ciąży to da się coś przyspieszyć..
Magda trzymam kciuki za Twoją teściową, żeby wszystko było dobrze!
Madlene powodzenia z tymi pracamiJa wczoraj byłam na uczelni wyjaśnić sytuację z moją obroną magisterską. Połowę pracy miałam już napisaną i miałam się bronić w drugim terminie a tu nagle nasz promotor z dnia na dzień odszedł z uczelni. Kierownictwo instytutu się na nas wypięło i kazało szukać na własną rękę kogoś z obecnych promotorów, który nas przyjmie do siebie najlepiej z naszym tematem pracy. Na szczęście wczoraj udało mi się wszystko pozałatwiać i mogę kontynuować pisanie pracy bo do tej pory trwałam w zawieszeniu..
Niepokorna zazdroszczę takich porządnych porządkówMnie nawet okien nie pozwalają umyć. Jedynie mogę kurze wytrzeć i odkurzyć jeśli mi ktoś odkurzacz przyniesie
-
Klaudia to dziwne że w ciąż dali Ci taki odległy termin i to prywatnie jeszcze...Ja wcześniej chodziłam też prywatnie ale jak się dowiedziałam że jestem w ciąży to poszłam do rodzinnego po skierowanie,wpisała mi na nim że pilne z powodu ciąży i wizytę u endo miałam za dwa dni. Może spróbuj się do rodzinnego po skierowanie przejść to może się szybciej coś załatwi.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny,
odebrałam swoje wyniki i proszę o interpretacje:
CMV IgG: 289,5 U/ml
wynik dodatni powyżej 15
CMV IgM 0,86
wynik ujemny poniżej 0,70
wynik niejednoznaczny 0,70-0,90
wynik dodatni powyżej 0,90
z tego co ja zrozumiałam to mam przeciwciała na CMV?, ale o co cho z tym wynikiem niejednoznacznym?
Dzięki i pozdrawiam
-
josephinka na wynikach sie nie znam, wiec nie pomoge.
Klaudia no wlasnie a nie moze Ci wypisac lekarz rodzinny skierowania na CITO? Wiem ze kiedys takie cos dzialalo...
Dpbrze ze na uczelni chociaz udalo sie wszystko zalatwic. To teraz do dziela, bo ja juz powoli koncze na jutro
Ja z nerkami - odpukac cisza narazie - nastraszyly ale teraz jest ok
nataliano az mi sie przypomnialy moje lata na wsi, ale bylo fajnieOdpoczywaj.
-
Klaudia,
Ale ja sprzątam już momentami z nudów. Poza tym robię to póki jeszcze mam siłę. A odkurzanie męczy mnie najbardziej, dlatego robi to za mnie mąż lub wspòłlokator z dołu
Madlene,
Ostatnio zasypiałam jak dziecko. A wczoraj jakoś nie mogłam. Sama nie wiem dlaczego.
Magda,
Oby zmiana nie była z tych złośliwych :* -
nick nieaktualnyczesc
Niepokorna ja tez nie moglam spac ;/
Magda wypady na basen musza byc fajneja niestety nie umiem plywac;/
Mam nadzieje ze ten guzek to nic powaznego
Madlene fajna gromadke masz:) kiedys z mezem tez chcielismy 3:)
Klaudia no niestety tak juz jest nawet na prywatne wizyty trzeba czekac;/
Nataliano te wymioty;/ nieprzyjemne;/ oby nie wrocily... tez mam po sasiedzku koguta i kury ale u mnie na szczescie ich nie slychac:) Kciukamy za wizyte:)
Josephinka nie pomoge z wynikami bo sie nie znam;/
A ja jednak zapisalam sie do internisty bo choroba sie poglebia;/ pojawil sie bol gardla i kaszel;/ pol nocy nie spalam bo albo kaslalam albo mi z nosa katar lecial ;/ wole zeby mnie lakarz zobaczyl. -
Josephinka ja się jakoś bardzo na wynikach nie znam,ale z tego co mi się kojarzy to masz przeciwciała w organizmie przeciwko CMV i aktualnie nie chorujesz. O przeciwciałach świadczy IgG, a o stanie chorobowym IgM.
josephinka84 lubi tę wiadomość