Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF
-
WIADOMOŚĆ
-
KlaudyŚ współczuję... Uświadom ojcu że czasy bycia małą dziewczynką się skończyły i masz już męża i dziecko w drodze i nie masz zamiaru się z nim kłócić tylko po prostu niech się nie wtrąca w wasze życie. To wasza sprawa co zjecie i czy w ogóle i co robicie...
-
Klaudyś to ja mam ogromny problem z teściową... wczoraj wyszliśmy późno na spacer bo chciałam się przewietrzyć, źle się czułam i bolały mnie żebra a nie bolą tylko jak spaceruje. Od razu były telefony i pretensje. Dziś od rana krzyki ze jeżeli jeszcze raz wyjdziemy bez znaku to ona nas pogoni. Już nie wytrzymuje jej ciągłych krzykow histerii i "kurwienia" na wszystko... przepraszam Was dziewczyny za słowo ale rozumiecie...Pierwszy cykl starań o drugiego maluszka!
-
To ja myślałam że moi rodzice są jacyś dziwni i nie da się z nimi mieszkać ale to co mówicie to przechodzi moje najśmielsze oczekiwania
szufladka z żebrami wiem co czujesz, dzidzi potrafi dać w kość, dosłownie. Mnie też bardzo bolą. Dzisiaj całą noc prawie nie spałam bo na żadnym boku nie mogłam. Co polezalam to się mała wciskala i musiałam się przekręcić...
A to macie się jej spowiadac gdzie i o której wychodzicie? Jeju przecież Wy dorośli ludzie... Nie jesteście tam na jej utrzymaniu żeby w ten sposób was traktowała... -
Mamy jej się spowiadac bo ona się "martwila"... (od razu odebralismy telefon i powiedzieliśmy co się dzieje) Ale tym jak nam szkodzi nerwami i krzykami już się nie martwi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2016, 12:19
Pierwszy cykl starań o drugiego maluszka! -
Ja tesciom od razu i przyjaciółce. Reszta do końca 1 trymBella_Bella wrote:Dzień dobry Dziewczyny
My wstajemy i wyjeżdżamy nad morze 
Kiedy powiedzieliscie najbliższym o ciąży?
Ja bym wolała jeszcze nie mówić aż do dnia kiedy usłyszę serduszko ale Mój już by chciałWiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2016, 08:22
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
hej dziewczyny! w ten piekny rozespany dzien!
mam pytanie za 100 punktow: czy ktoras z was spala ile sie dalo w pierwszym trymestrze? bo ja moglabym przespac zycie serio budze sie po 9 godzinach snu, cos tam porobie i ide dalej spac to juz nie jest smieszne
Nats, Duśka;) lubią tę wiadomość
-
Ja teraz bardzo dużo śpiębita_smietana wrote:hej dziewczyny! w ten piekny rozespany dzien!
mam pytanie za 100 punktow: czy ktoras z was spala ile sie dalo w pierwszym trymestrze? bo ja moglabym przespac zycie serio budze sie po 9 godzinach snu, cos tam porobie i ide dalej spac to juz nie jest smieszne Ale niektóre dziewczyny tak mają w pierwszym trymestrze
Pierwszy cykl starań o drugiego maluszka! -
Ja w pierwszym trymestrze spałam ile wlazło, a teraz choć jestem zmęczona to często nie mogę zasnąć także śpij kochana póki możesz bo potem będzie niewygodnie
Bella my powiedzieliśmy rodzicom od razu, a reszcie po drugiej becie jak byl ładny przyrost
-
dzieki dziewczyny
szuflada ty pracujesz nadal, prawda? ja 1.10 zaczynam nowa prace i bedzie siara jak zamiast pracowac bede lezec na biurku i ucinac drzemki..chce powiedziec, ze moj prapradziadek byc hiszpanem i tam tradycja sa popoludniowe siesty - moze przejdzie lapalo/ lapie Ciebie zmeczenie w pracy? jak sobie radzilas? jak sobie radzisz teraz?
Sylwia91 - czyli mam sie nie martwic tym snem? aaaa ty juz jestes w 33-cim tygodniu! szok!!!! w nocy daje ci spac Basiunia? czy kopie gdzie popadnie? dobrze widze, ze ma juz ponad 2 kilo? to dwie paczki cukru jak slodko
Bella - ja to glupia jestem ale mialam dwie cb i dlatego na chwile obecna wie tylko moja mama, tata, siostra i przyjaciolka..po wizycie serduszkowej powiemy tesciowej a reszta pod koniec pierwszego trymestru
Sylwia91 lubi tę wiadomość
-
Kochana Ty moja już od dawna nie pracuje Ale generalnie chyba możesz pracować mniejszą ilość godzin, czy nie tak? Poza tym w pierwszym trymestrze te wszystkie dolegliwości mają to do siebie ze jak się siedzi w domu i o nich myśli to się nasilają a jak się wychodzi to znikają
ja tak miałam z mdlosciami
Pierwszy cykl starań o drugiego maluszka! -
Flamingo kochana no taki słodki ciężar noszę już w nocy grzecznie śpi na szczęście i nie kopie mamusi, ale ja wieczorami mam napady zespołu niespokojnych nóg i przez to zasnąć nie mogę wcale... Dzisiaj właśnie zaczęłyśmy 34 tc jeszcze chociaż 3 do bezpiecznego terminu
bita_smietana lubi tę wiadomość
-
Sylwia91 wrote:Flamingo kochana no taki słodki ciężar noszę już w nocy grzecznie śpi na szczęście i nie kopie mamusi, ale ja wieczorami mam napady zespołu niespokojnych nóg i przez to zasnąć nie mogę wcale... Dzisiaj właśnie zaczęłyśmy 34 tc jeszcze chociaż 3 do bezpiecznego terminu
polubilam, za Basiunie a nie za nogi
Basiunia madra dziewczynka i bedzie siedziec tyle ile trzeba
Sylwia91 lubi tę wiadomość
-
Flamingu nasz kochany ,ja to potrafiłam spać w środku dnia bo jak się nie położyłam to lepiej bez miotly nie podchodz.
Nadal spanie mnie zbiera w ciągu dnia ale daje rady być na nogach do wieczora
Ci to będzie jak w październiku czeka mnie balowanie do rana na weselu , mój jest świadkiem wiec pasowało by jak bym minimum do północy nie padła
Bella my powiedzieliśmy rodzica po pierwszym usg jak było wiadomo ze się udało, a moim najlepszym przyjaciółka powiedziałam od razu bo wiedziały o staraniu i się dopytywaly
bita_smietana lubi tę wiadomość
kary godne.
