Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF
-
WIADOMOŚĆ
-
Bella kochanie w szpitalu masz dobrą opiekę więc nie denerwuj się za mocno żeby wam nie zaszkodzić :* Będzie dobrze
A my dziewczyny po wizycie dostaliśmy nakaz leżenia, luteine i skierowanie na USG i KTG ;/ w sumie lekarz mało mi wyjaśnił co się dzieje, tylko opierniczył że jak leżeć nie bede to w szpitalu wyląduje ... więc książka w rękę i grzejemy się w wyrku
Olgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm 09.05.17- 8kg i 73cm 
-
Duśka;) wrote:Bella kochanie w szpitalu masz dobrą opiekę więc nie denerwuj się za mocno żeby wam nie zaszkodzić :* Będzie dobrze
A my dziewczyny po wizycie dostaliśmy nakaz leżenia, luteine i skierowanie na USG i KTG ;/ w sumie lekarz mało mi wyjaśnił co się dzieje, tylko opierniczył że jak leżeć nie bede to w szpitalu wyląduje ... więc książka w rękę i grzejemy się w wyrku
Nie wyjaśnił Ci nic lekarz?
Ja lekarzem nie jestem, ale zazwyczaj kobiety, które muszą leżeć mają np. rozwarcie, albo szyjka robi się miękka. Tak więc kochana leżakuj, odpoczywam i relaksuj się
-
Bella dawaj znać w miarę możliwości jak się czujesz i co tam lekarze mówią. Nie stresuj się, będzie dobrze!
Dusia a nie powiedział Ci lekarz co jest powodem takiej jego decyzji?? Bo ja np. Mam rozwarcie i miękka szyjke, ale jak się nic nie dzieje to czemu masz leżeć? A jak się dzieje to czemu nie wiesz co konkretnie? Dziwne podejście.. Ale słuchaj się grzecznie i witam w gronie leżakujących
-
Anula1986 wrote:Nie wyjaśnił Ci nic lekarz? Ja lekarzem nie jestem, ale zazwyczaj kobiety, które muszą leżeć mają np. rozwarcie, albo szyjka robi się miękka. Tak więc kochana leżakuj, odpoczywam i relaksuj się
Niestety nie jest to moj lekarz i ma on podejscie jakie ma... We wtorek na USG pewnie sie dowiem wiecej:-)
Olgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm 09.05.17- 8kg i 73cm
-
Bella będzie dobrze skoro leżysz w szpitalu lepszej opieki nie będziesz mialaBella_Bella wrote:Na szczęście póki co jest dobrze, ale zostawili mnie w szpitalu na obserwacji. Martwię się. W nocy ze łzami w oczach tu jechałam...Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Co za lekarz. Może chce ci oszczędzić martwię nią na zapas. Może tak przezornyjest i każe nie wiem. Lez i tyle :*Duśka;) wrote:Niestety nie jest to moj lekarz i ma on podejscie jakie ma... We wtorek na USG pewnie sie dowiem wiecej:-)Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Z tego co sie domyslilam po jego skapych wywodach to mam czynnosc skurczowa czy jakos tak i trzeba ja wyciszyc. Nie mogl mi sprawdzic dlugosci szyjki bo nie ma uprawnien do USG... az sie zdziwilam ze w prywatnej przychodni jest lekarz bez umiejetnosci tego badania...
Olgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm 09.05.17- 8kg i 73cm
-
Duśka;) wrote:Z tego co sie domyslilam po jego skapych wywodach to mam czynnosc skurczowa czy jakos tak i trzeba ja wyciszyc. Nie mogl mi sprawdzic dlugosci szyjki bo nie ma uprawnien do USG... az sie zdziwilam ze w prywatnej przychodni jest lekarz bez umiejetnosci tego badania...
Szczerze, to mnie też to zdziwiło :o
-
Bella trzymam kciuki...
Duśka co za dziwny lekarz że nic nie wyjaśnił...no ale skoro masz leżec to trzeba sie słuchać...ja bym teraz zwariowała gdyby ktos mi kazał leżeć-boje sie chyba tego bardziej niż cukrzycy ciążowej..
cały czas jak leże boli mnie miednica wiec dla mnie to byłaby katorga totalna..
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Sylwia91 wrote:Allmita można się przyzwyczaić uwierz mi. Ja już leżę 5 tygodni. Zleciało jak nie wiem. Prawie 6 w sumie. Oczywiście trochę wstaję, ale głównie leżę i jest w miarę ok.
Sylwia ale tez boli Cię miednica? ja chodze ostatni tydzień jak staruszka jakaś w zwolnionym tempie...a leżenie to katorga...co chwile zmieniam z boku na bok, na plecy...cokolwiek...mam nadzieje że to przejdzie jak sie tam juz wszystko porozciąga, bo jak tak ma byc do końca ciąży to troche lipa..https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Tak dostalam luteine dopochwowo 2x1 100mg, i mam brac nospe 3x2. Mam nadzieje ze sie uspokoi i z szyjka wszystko ok:-)Olgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm 09.05.17- 8kg i 73cm
-
Dusia bardzo dużo tej no spy dostałaś! Ja tyle dostałam jak miałam skurcze na 90%! Bierz ile kazał, a w razie jakbyś czuła skurcze to jedz na ip i poproś o ktg, będziesz przynajmniej wiedziała czy są mocne czy nie.
Allmitka boli mnie cały dół i nie tylko. Czuję ból od żeber (nawet jak leżę ehh) a potem miednica, spojenie łonowe, krzyż, podbrzusze jak na @ i jak chodzę to czuję taki ból w kościach między nogami w kroczu, jakbym na niewygodnym rowerze jeździła bardzo długo. Podobno ten ból z rowerem jest właśnie częsty przed porodem. Mam nadzieję że malutka zaczeka jeszcze ten ponad tydzień chociaż do skończonego 36 tygodnia -
Też się kręce z boku na bok bo do tego wszystkiego mi słabo jeszcze. Także full wypas. Modlę się żeby malutka się urodziła w pierwszym bezpiecznym terminie bo ciążą się już nacieszyłam. Dzisiaj mi się śniła widziałam ją, nie spała. Dotykalam ją i nawet czułam jej dzidziusiowy zapach... Piękny sen. Była śliczna...
Jest już tak nisko że wstawiła się w kanał i niektóre jej ruchy są baaaaardzo bolesne
A co do spania pod koniec ciąży to czytałam na październikowym wątku że podobno natura tak przygotowuje kobiety do tego co będzie po porodzie że w ciąży pod koniec już nie śpią twardym snem tylko na czuwaniu. U mnie się to sprawdza w zupełności
