Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF
-
WIADOMOŚĆ
-
Nats wrote:Wyobrażam sobie
Uśmiech dziecka to najlepsze lekarstwo na wszystko
No dokładnie.. A jak zastanawiał się kogo by chciał zaprosić to myślał i myślał.. Ale listę zamknęlismy na 8 osobach plus Tosiu..
Ja bardzo często daję Tosiowi kilka ścieżek wyboru i wybiera sobie co mu najbardziej odpowiada. Niech czuje i wie że ma coś do powiedzenia.Allmita, Nats lubią tę wiadomość
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
WaldhauzerM wrote:No dokładnie.. A jak zastanawiał się kogo by chciał zaprosić to myślał i myślał.. Ale listę zamknęlismy na 8 osobach plus Tosiu..
Ja bardzo często daję Tosiowi kilka ścieżek wyboru i wybiera sobie co mu najbardziej odpowiada. Niech czuje i wie że ma coś do powiedzenia.WaldhauzerM lubi tę wiadomość
Pierwszy cykl starań o drugiego maluszka! -
WaldhauzerM wrote:Pół na pół.. Trochę go naprowadzilam bo tylko jedną koleżankę wybrał..
Do mnie ostatnio siostrzenica mówi tak: "ja jestem teraz zakochana tylko w jednym chłopaku z przedszkola. w Borysie." na co ja zdziwiona: "jak to, przeciez niedawno byłas zakochana w Julku!"
"nie ciociu...jeszcze niedawno byłam zakochana we wszystkich chłopakach, ale teraz już tylko w Borysie."
no jak nie kochac???WaldhauzerM, Allmita lubią tę wiadomość
Pierwszy cykl starań o drugiego maluszka! -
szuflada wrote:uu jakaś jedna chyba ulubiona
Do mnie ostatnio siostrzenica mówi tak: "ja jestem teraz zakochana tylko w jednym chłopaku z przedszkola. w Borysie." na co ja zdziwiona: "jak to, przeciez niedawno byłas zakochana w Julku!"
"nie ciociu...jeszcze niedawno byłam zakochana we wszystkich chłopakach, ale teraz już tylko w Borysie."
no jak nie kochac???
No dokładnie.. Wczoraj pierwszego gościa jakiego wymienił to Natalka.. Sąsiadka ale i koleżanka z grupy..
Eh te dzieciaczki.. Nie da się nie kochać..31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
nie mam pojęcia....ja biorę luteine -też progesteron ale nie mam plamień...
ale mysle że jak Ci sie jeszcze powtórza to do szpitala trzeba-przecież nawet lekarz Ci tak powiedział..https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Allmita wrote:nie mam pojęcia....ja biorę luteine -też progesteron ale nie mam plamień...
ale mysle że jak Ci sie jeszcze powtórza to do szpitala trzeba-przecież nawet lekarz Ci tak powiedział..Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
wskoczyło mi wreszcie na suwaczku, że mam dziesiąty tydzień ciąży, on się późni tak jakos o dwa dni ale trudno. Dziś idę do lekarza, jestem ciekawa jak to z tym becikowym jest- podobno trzeba się zgłosić do dziesiątego tygodnia, myślicie, że jeszcze mi uznają?Pierwszy cykl starań o drugiego maluszka!
-
szuflada wrote:ja myślałam, że Cię zostawili w tym szpitalu Kim. Moim zdaniem powinni, chociaz na dwa trzy dni obserwacjiMama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Kim87 wrote:Nie dali progesteron i w domu mam leżeć. Żeby było smieszniej dostałam dzisiaj wyniki badań. I o ile beta jest 5209 to mój poziom progesteronu wynosił dwa dni temu 6.07 przy normie 16.40-48 l. Dzwoniłam do szpitala już. Gadalam z lekarka i powiedziała że mam pobrać progesteron i odpoczywać. Ja pierdole oszalec idzie. Następną wizytę mam 8.06
niziutki ten progesteron....ale wiekszosc lekarzy uważa że on jest skokowo wydzielany do krwi i dlatego czasem moze byc wyższy a czasem niższy...mozliwe że po prostu trafiłaś na swój "niż"https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Allmita wrote:niziutki ten progesteron....ale wiekszosc lekarzy uważa że on jest skokowo wydzielany do krwi i dlatego czasem moze byc wyższy a czasem niższy...mozliwe że po prostu trafiłaś na swój "niż"Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO