Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF
-
WIADOMOŚĆ
-
Nats wrote:A gdzie Almita? Miała zdać relację z wizyty u Gina. Może zapomniała o nas...
Allmita wczoraj pisała że napisze dopiero dziś..
ktoś tu nie doczytał..
wszystko ok..
zdj niestety nie mam-bo to było na nfz-oni tam chyba nie szastaja tak zdjęciami.. za tydzień będe u ginki prywatnie to pewnie dostane bez proszenia.. słyszałam serduszko, widziałam brzdąca i to mi wystarczy..narazie.. zresztą nie zależało mi aż tak bardzo na zdj jak na badaniach-w sensie skierowaniu.... a dostałam ich nawet więcej niz oczekiwałam, bo dostałam też na bad prenatalne na nfz...także mocno zaoszczędze, o ile moja ginka prywatna nie bedzie kręcic nosem że nie u niej...
więc generalnie super-uspokoiłam się, dziś byłam na bad krwi i z tego powodu jestem nieziemsko nie wyspana...nie wiem jak dzis nie padne a niestety cały dzień w pracy....
Kim87, Nats, foxylady, Sylwia91 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Szuflada-to Twoje pierwsze dziecko, więc ryzyko tego konfliktu praktycznie nie ma!!
wieksze ryzyko jest w przypadku każdej następnej ciąży, a i tak teraz są takie leki że hoho..
wszystko bedzie ok-bedziesz po prostu pod większa uwaga lekarza i tyle..
foxylady lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Wybacz kochanaAllmita wrote:Allmita wczoraj pisała że napisze dopiero dziś.. ktoś tu nie doczytał..
wszystko ok.. zdj niestety nie mam-bo to było na nfz-oni tam chyba nie szastaja tak zdjęciami.. za tydzień będe u ginki prywatnie to pewnie dostane bez proszenia.. słyszałam serduszko, widziałam brzdąca i to mi wystarczy..narazie.. zresztą nie zależało mi aż tak bardzo na zdj jak na badaniach-w sensie skierowaniu.... a dostałam ich nawet więcej niz oczekiwałam, bo dostałam też na bad prenatalne na nfz...także mocno zaoszczędze, o ile moja ginka prywatna nie bedzie kręcic nosem że nie u niej...
więc generalnie super-uspokoiłam się, dziś byłam na bad krwi i z tego powodu jestem nieziemsko nie wyspana...nie wiem jak dzis nie padne a niestety cały dzień w pracy.... to przez hormony pewnie
Cieszę się, ze wszystko w porzadku!
Fajnie, ze Ci się udało z tymi badaniami. Mój prywatny gin nie miał nic przeciwko jak zapytałam czy mogę zrobić badania na NFZ,ale różni sa lekarze.
Ja mam w piątek wizytę i ciekawe na co mi da skierowanie, bo lista od prywatnego Gina baardzo długa
Allmita lubi tę wiadomość
3500 g 54 cm
-
Nats wrote:Wybacz kochana
Ja mam w piątek wizytę i ciekawe na co mi da skierowanie, bo lista od prywatnego Gina baardzo długa
ja i tak musiałam jeszcze wykupic różyczkę,hiv i kiłe...bo tego lekarz na nfz mi nie zaznaczył-a było na liście mojej ginki-zapłaciłam za to 115 zł cos....nie chce wiedzieć ile bym zapłaciła za te wszystkie płatne...
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Hiv na liście tez na pewno mam. Muszę się zorientować jeszcze, bo podobno nie w każdym laboratorium robią, ale to zobaczymy. Dobrze, ze w przyszłym tygodniu mam wtorek i środę wolne to będę miała czas, żeby iść krew upuscic.Allmita wrote:ja i tak musiałam jeszcze wykupic różyczkę,hiv i kiłe...bo tego lekarz na nfz mi nie zaznaczył-a było na liście mojej ginki-zapłaciłam za to 115 zł cos....nie chce wiedzieć ile bym zapłaciła za te wszystkie płatne...
3500 g 54 cm -
Heloł laski!
Dzisiaj miałam badania prenatalne, a i krew na test pappa mi wzięli
Lekarz powiedział, ze wszystko jest dobrze, młody ślicznie się rozwija. Nie mamy o co się martwić. Wg badań etc, ryzyko wystąpienia Zespołu Downa w Naszym przypadku jest 1 na kilka tysięcy, lekarz powiedział, ze to jest bardzo dobry wynik Moje kochanie urosło w przeciągu kilku dni ok. 1 cm Ogólnie wszystko jest git z czego się ogromnie cieszę!
W ogóle badał mnie wybitny specjalista od badań prenatalnych, założyciel kliniki, nieziemsko certyfikowany, uczony za granicą itd.
WaldhauzerM, Allmita, Kim87, Nats, foxylady lubią tę wiadomość
-
Anula1986 wrote:Heloł laski!
Dzisiaj miałam badania prenatalne, a i krew na test pappa mi wzięli
Anula musiałas byc jakos na czczo do tego testu czy nie? mam za niecałe 3 tyg bad prenatalne i sie własnie zastanawiam....ale to na nfz więc tam pewnie tylko usg będzie...
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Kochana, nie musisz być na czczoAllmita wrote:Anula musiałas byc jakos na czczo do tego testu czy nie? mam za niecałe 3 tyg bad prenatalne i sie własnie zastanawiam....ale to na nfz więc tam pewnie tylko usg będzie... Jeżeli lekarz dał Ci skierowanie na badania prenatalne to na recepcji powinny Ci babeczki powiedzieć, że również na NFZ badanie pappa masz za free. Pielęgniarka pobierze Ci krew i do 2 tygodni da znać co tam wyszło. poczym idziesz do gabinetu na badanie usg
-
Anula1986 wrote:Kochana, nie musisz być na czczo Jeżeli lekarz dał Ci skierowanie na badania prenatalne to na recepcji powinny Ci babeczki powiedzieć, że również na NFZ badanie pappa masz za free. Pielęgniarka pobierze Ci krew i do 2 tygodni da znać co tam wyszło. poczym idziesz do gabinetu na badanie usg
hmmm no zobaczymy, bede tam jakos za tydzień to sie dopytam....szczerze mówiąc to nawet nie wiedziałam że pobieraja tam krew...https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Dokładnie piszemy PAPP-A:)Allmita wrote:to sie dokładnie nazywa test pappa? żebym wiedziała o co pytać....on wykrywa jakieś prawdopodobieństwo wad czy cos w tym sensie?
Test PAPP-A jest wykonywany pomiędzy 10 a 14 tygodniem ciąży jako badanie przesiewowe głównie w kierunku zespołu Downa, zespołu Edwardsa i zespołu Patau u płodu. Składa się z oceny biochemicznych parametrów krwi matki i parametrów ultrasonograficznych płodu. Test PAPP-A jest odpowiedni dla pacjentek w każdym wieku, ponieważ około 70% dzieci z Zespołem Downa rodzą kobiety przed 35 rokiem życia. W Wielkiej Brytanii i wielu innych krajach europejskich test PAPP-A stanowi standard opieki dla każdej ciężarnej. Na podstawie jego wyniku wyodrębniona zostaje grupa kobiet ciężarnych, u których ryzyko zespołu Downa u płodu jest podwyższone, i tym kobietom proponowany jest test diagnostyczny - np. amniopunkcja, w wyniku której można rozpoznać chorobę płodu, lub ją wykluczyć. Kilkanaście lat temu, kiedy nie było takich badań, jak test PAPP-A amniopunkcję proponowano wszystkim kobietom, u których ryzyko wystąpienia zespołu Downa u płodu było podwyższone ze względu na ich wiek - zazwyczaj powyżej 35 roku życia. W chwili obecnej po wykonaniu testu PAPP-A u większości kobiet "starszych" okazuje się, że ryzyko choroby płodu jest na tyle niskie, że nie uzasadnia wykonania amniopunkcji. U kobiet poniżej 35 roku życia test umożliwia wykrycie płodów chorych, co dawniej było niemożliwe, ponieważ z założenia ryzyko choroby płodu był u nich zbyt niskie, aby proponować im niosący ryzyko zabieg amniopunkcji. Reasumując, obecnie decyzji o wykonaniu amniopunkcji, lub jej zaniechaniu nie musimy opierać jedynie na wieku kobiety ciężarnej - dzięki testowi PAPP-A można wykryć większość (około 90%) płodów chorych u kobiet bez uchwytnych objawów ryzyka choroby płodu i uniknąć amniopunkcji u wielu kobiet, dla których dawniej była ona jedynym źródłem informacji o stanie zdrowia płodu. Aktualnie test PAPP-A jest badaniem o najwyższej czułości wykrywania zespołu Downa. (czułość testu oznacza procent wykrytych płodów chorych - ogólna czułość testu PAPP-A wynosi ok. 90% - to znaczy, że wykrywanych jest 9 na 10 płodów chorych. Dla porównania ogólna czułość testu potrójnego wynosi ok. 60%).
-
boję się tego testu jak cholera... kuźwa cała ciąża to co chwile strach..
ja tez czytałam że luteina i duphaston mogą fałszywie zawyżać wyniki tego testu...nie wiem ile w tym prawdy, ale ja od początku ciaży jestem na luteinie.....
ech no co się troche uspokoiłam to czeka mnie kolejny stres..
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Anula ja idę na to badanie odpłatnie, bo otrzymałam informację że że NFZ refunduje te badania kobietom powyżej 35 roku życia lub jeśli w poprzedniej ciąży wystąpiły aberracje chromosomalne u płodu. Na NFZ mam tylko usg - bez badania krwii.. Ty dostałaś skierowanie na krew i USG na NFZ?
Nikoludek
27.12.2016 r., 4180g -
foxylady wrote:Anula ja idę na to badanie odpłatnie, bo otrzymałam informację że że NFZ refunduje te badania kobietom powyżej 35 roku życia lub jeśli w poprzedniej ciąży wystąpiły aberracje chromosomalne u płodu. Na NFZ mam tylko usg - bez badania krwii.. Ty dostałaś skierowanie na krew i USG na NFZ?
Mój ginekolog dał mi skierowanie na badanie prenatalne, po czym po przyjeździe do kliniki okazało się, że w pakiecie był test PAPP-A i beta hcg. Za nic nie płaciłam
-
Allmita wrote:boję się tego testu jak cholera... kuźwa cała ciąża to co chwile strach..
ja tez czytałam że luteina i duphaston mogą fałszywie zawyżać wyniki tego testu...nie wiem ile w tym prawdy, ale ja od początku ciaży jestem na luteinie.....
ech no co się troche uspokoiłam to czeka mnie kolejny stres..
Ja też się bałam, a w sumie wciąż boję... Teraz czekam na wyniki, ale słyszałam, ze ten cały test PAPP-A to tylko statystyki, i to że nawet wyjdzie źle nie świadczy o tym, że w rzeczywistości tak będzie. Ponoć nie jednemu wykryli Zespół Downa, a potem okazało się, ze dziecko jest zdrowe! Dlatego trzeba se wziąć na to wszystko przymiarkę Przynajmniej jeśli chodzi o PAPP-A.
-
Anula1986 wrote:Mój ginekolog dał mi skierowanie na badanie prenatalne, po czym po przyjeździe do kliniki okazało się, że w pakiecie był test PAPP-A i beta hcg. Za nic nie płaciłam
chyba masz fajnego lekarza, albo mój robi mnie w kuku.. trochę pogubiona jestem w tych ciążowych tematach..Nikoludek
27.12.2016 r., 4180g -
foxylady wrote:chyba masz fajnego lekarza, albo mój robi mnie w kuku.. trochę pogubiona jestem w tych ciążowych tematach..
Kochana, na ten moment złego słowa nie dam sobie powiedzieć na mojego lekarza. W życiu nie miałam tak kompetentnego doktorka Gościu jest konkretny, pomocny, uśmiechnięty i rzetelny Mimo młodego wieku ma spore doświadczenie Najczęściej chodzę do niego prywatnie, a i bywa, że na NFZ uda mi się do niego dostać bądź do Szpitala jak ma dyżur. Swoją drogą w przyszłym tygodniu się z nim widzę, bo muszę mu dostarczyć dokumenty z dzisiejszych badań prenatalnych.
-
Dajcie spokój z tym strachem kochane! Ja już na półmetku ciąży, testu nie miałam, tylko zwykłe ush genetyczne, a dzidziuś rośnie zdrowo i prawidłowo przybiera na wadze. Trzeba wierzyć i zaufać trochę Bogu, że jak już się udało to musi być dobrze ja się tylko trochę martwię jak wpłynęła na dziecko ta okropna wizyta u dentysty, ale też wierzę że nic maleństwu się nie stało trzymajcie dzisiaj za nas kciuki, mamy wizytę o 16:15
foxylady, Duśka;) lubią tę wiadomość
