Zakupy dla naszych maluszkow.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPożycz jakieś dziecko i jedź na jazdę próbną Żartuję oczywiście.
Czy Tobie tez puchną palce u rąk? Dzisiaj obudziłam się z parówkami zamiast palców i czuję w nich mrowienie. Nogi mi nie puchną ale na palec nie założę juz na pewno obrączki ani żadnego pierscionka.
Ja tez mam medela mini electric
-
Anette świetne zakupy kołyska jest cudna ja sama przeglądając wczoraj allegro trafiłam na taką, która spełnia wszystkie moje wymagania, ale muszę jeszcze się zastanowić czy taki gadżet będzie mi w 100% potrzebny http://www.coneco.pl/pl,simplycity.html, chociaz bardziej się skłaniam ku tak niż nie
co do laktatorów kilka razy podchodziłam do tego tematu i jakoś zupełnie nie wiem na co się zdecydować dla mnie to jakaś czarna magia
najbardziej jak na razie skłaniam się ku temu http://allegro.pl/philips-avent-natural-laktator-reczny-butelka-i2917663254.html
i pewnie skończy się na tym, że go kupię -
nick nieaktualnyAgnieszko Ja w moich trzech ciążach szczególnie , przy mojej pierwszej ciąży może z parę razy takiego ręcznego odcziągacza używałam może i mi się z początku bardzo przydał bo strasznie , mi z cyców mleko leciało , a potem z biegiem czasu nie używałam , w mojej drugiej ciąży kupiłam już taki elektryczny i szczerze nie polecam strasznie mocno ciągnął nawet jak było ustawione na minimum ,sutki i całe piersi mnie bolały , zaprzestałam odciągać tyle ile miałam pokarmu tyle nasza córeczka zjadała , w mojej trzeciej ciąży też nie kupowałam laktatora .
Powiem Ci Agnieszko że ładny i praktyczny laktator sobie upatrzyłaś takie ręczne według mnie są najlepsze
-
Iwona ja osobiście jakoś nie jestem przekonana, że laktator to konieczny zakup, większość mam z którymi rozmawiałam mówiły tak jak Ty, że użyły kilka razy i potem rzuciły w przysłowiowy kąt
ten ze wszystkich wydał mi się taki najbardziej praktyczny i łatwy w obsłudze, do tego ma dosyć przystępna cenę, a że mam dwie butelki z tej serii, to bym miała gdzie odciągnięty pokarm przechowywać
co do tych elektrycznych jakoś nie jestem przekonana, chyba czułabym się jak dojna krowa podczepiona do dojarki zresztą z drugiej strony myślę, dosyć ekonomicznie, bo po co wydawać na coś większą gotówkę, jak nie wiadomo czy nam się to w ogóle przyda, wole tą kasę przeznaczyć na rzecz która wiem że będzie mi przydatnaBellaRosa lubi tę wiadomość
-
yoku wrote:Pożycz jakieś dziecko i jedź na jazdę próbną Żartuję oczywiście.
Czy Tobie tez puchną palce u rąk? Dzisiaj obudziłam się z parówkami zamiast palców i czuję w nich mrowienie. Nogi mi nie puchną ale na palec nie założę juz na pewno obrączki ani żadnego pierscionka.
Ja tez mam medela mini electric
Yoku.....ja juz od 2 miesiecy nie nosze pierscionkow. Od rana to jeszcze bylo ok ale czym blizej wieczoru....nie moglam sciagnac i paluchy jak u chlopa Teraz nie probuje juz nawet zakladac. Jesli chodzi o nogi to tylko wieczorem przed snem widze mocno na stopach zyly, zawsze mialam takie troche widoczne bo cale zycie na obcasach a teraz po calym dniu widac mocne zmiany ale tez stopy czy nogi mi nie puchna.
Zastanawiam sie czy kupic ten co Ty masz, czy ten dwufazowy, wiesz bede miala cc i to miesiac wczesniej. Nie wiem ktor mi bardziej pomoze....
Yoku....gdybym byla w lepszej formie to pewnie bym zasuwala z wozkiem i ewentualnie kota bym wrzucila do srodka hahaTrzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
Agnieszka wrote:Anette świetne zakupy kołyska jest cudna ja sama przeglądając wczoraj allegro trafiłam na taką, która spełnia wszystkie moje wymagania, ale muszę jeszcze się zastanowić czy taki gadżet będzie mi w 100% potrzebny http://www.coneco.pl/pl,simplycity.html, chociaz bardziej się skłaniam ku tak niż nie
co do laktatorów kilka razy podchodziłam do tego tematu i jakoś zupełnie nie wiem na co się zdecydować dla mnie to jakaś czarna magia
najbardziej jak na razie skłaniam się ku temu http://allegro.pl/philips-avent-natural-laktator-reczny-butelka-i2917663254.html
i pewnie skończy się na tym, że go kupię
Agnieszka....dziekuje bardzo. Te kolyski na allegro to czasami sa w duzo nizszych cenach, bo ta co ja kupilam, to najczesciej jest za okolo 600 pln, a ja sledzac od 1,5 mies trafilam na ta sama za 400 pln wiec warto troche poszperac codziennie. Na zywo wygladaja przeeeeeeslodko. Moja cala rodzina sie co chwile zachwycala, a jak Filip rozkladal to wszyscy zawiedzeni. Niezle sie nasmialam patrzac na ich miny
Co do laktatorow,to jesli masz kolezanki ktore maja dzieciatka to najlepiej z nimi porozmawiaj. Mi to duzo pomogla
Ja doszalam ten reczny od kolezanki, ona nie byla zadowolona. Mowila ze przy malym dziecku i stresie nawet nie miala cierpliwosci ani sily zeby sie z tym meczyc i kupila elektryczny. Powiedziala, ze tym recznym to "sie zajade " Wzielam na wszelki wypadek bo i tak u niej lezal ale kupie z pewnosci elektryczny. Mi sie te abent wizualnie bardzo podobaja ale podobno lepsze sa medela.Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
Ja już mam 4 komplety ubranek na 56 takich śpiochów itp
dużo jeansów dresów sweterków bluz od 62 w wzwyż
3 paczki pampersów aspirator do noska nożyczki patyczki do uszu wanienkę i termometr zestaw butelek tt i laktator i 2 cienkie kocyki proszek płyn kosz na pranie.
Wózka nie wybraliśmy myśleliśmy o alivie (tako) ale ciulowe koła ma i nadal nie wiemy....
kołyskę wybrałam pościel przewijak organizer zamawiam w pon komode jutro kupuje już wybrana jest.
pozostaje gruby koc i ręczniczek oliwke i taki duperele resztę kompletów kupuje na 62
Anette piękna kołyska.Anette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie chciałam tego pisać ale wózki Tako to badziew jakich mało. Dobrze, ze sama do tego doszłas
Byłam wczoraj w sklepie dla dzieci i spojrzałam z ciekawosci na wózki. Dobre wrażenie zrobił na mnie wózek navington, jest rownież w tym sklepie który zalinkowalas a cena nie jest wygórowana.m_f, monia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyYoku, tak jak piszę, wkleiłam tego linka tylko i wyłącznie ze względu na kolorystykę
My jeszcze nie wiemy jaki kupimy. Zaczynam się powoli rozglądać. A kilka moich znajomych miało wózki Bebetto, one nie są bardzo drogie, a koleżanki były zadowolone. Słyszałyście coś o tych wózkach? Cena tych ładniejszych modeli Bebetto to tak w granicach 1300-1500 zł i to jest jeszcze dla mnie do zaakceptowania. A ten Navington obejrzę, jakoś nie zwróciłam do tej pory uwagi na tą markę. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyByłam wczoraj w dziecięcym sklepie i dzisiaj również i wszędzie widzę to samo. Na zakupy wózkowe trzeba iść z mężem, wypróbować różne modele i podjąć razem decyzję. Widziałam dzisiaj niezłą dyskusję przy wózkach między dwiema parami mam i ojców więc na miejscu zdanie się czasem bardzo zmienia
Muszę kupić kołyskę i mam zagwozdkę, bo znalazłam w zasadzie idealną jeśli chodzi o pasujący do sypialni kolor, wymiary i funkcjonalność. Przy delikatnym popchnięciu ładnie i długo się kołysze, tylko ta cena... Ale skoro nie musimy kupować wózka, łóżeczka etc. to może warto? Jak myślicie?
http://sklep.bebeclub.pl/kolyski/923-kolyska-dla-niemowlat-anna-glider-crib-troll.html
Poza tym byliśmy z mężem na warsztatach chustowych, potrafimy już zawiązać dziecko w "kangura" i jest to całkiem fajne i wcale nie trudne a może pomóc odciążyć kręgosłup podczas noszenia i złagodzić kolki
Kupiliśmy też taką chustę (z rabatem ze względu na uczestnictwo w warsztatach):
http://naturalnamama.pl/p565,chusta-tkana-storchenwiege-leo-violett-4-6m-nowy-kolor.html
Poza tym mam już 2 staniki do karmienia Medeli i zostają mi do kupienia ze 2 koszule do szpitala, pieluchy jednorazowe na początek i wielorazowe na później, no i ta kołyska...
-
nick nieaktualnyJa miałam ale nie polecam na pełnowymiarowym łóżeczku 60x120 bo dziecko przy bujaniu się strasznie kręci na boki i czasem ssuwa do szczebelków. Ja w każdym razie wymontowałam płozy bardzo szybko zwłaszcza, że przekrzywiały łóżeczko na jedną stronę nawet jak nie bujałam.
Za to kółka to nie głupi pomysł, można odsunąć szybko łóżeczko od ściany jak dziecku wypadnie grzechotka czy inna zabawka na podłogę albo wyprowadzić z pokoju żeby spokojnie odkurzyć czy posprzątać. Szuflada też się przydaje na koce czy dodatkową pościel i choć czasem trzeba za nią trochę dopłacić, uważam, że warto.