X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na owulację Bardzo późna owulacja...
Odpowiedz

Bardzo późna owulacja...

Oceń ten wątek:
  • No-Na Znajoma
    Postów: 22 0

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomocy .... z temperatury i objawów owulacja nastąpiła w 16dc , a dzis lekarz stwiwrdzil ze jest duży pęcherzyk- owulacja dodam ze dzis jest 23dc a ogolnie cykle mam 28 dniowe . Jak to jest mozliwe zebym miala tak późno kolejną owulacje ?

    NoNa
  • kahanka Autorytet
    Postów: 1605 1246

    Wysłany: 26 września 2017, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny, a u mnie coś dziwnego w tym cyklu. Temperatura w pierwszej fazie cyklu wyższa, niż w drugiej. Fakt, byłam na urlopie, a potem przeziębienie, więc może dlatego, ale potem spadła i teraz niby delikatny skok, ale wciąż poniżej bazowej dla tego miesiąca. No i jakoś miałam dziwnie długo i późno śluz płodny, więc zrobiłam test owu w 21dc i wyszedł pozytywny, w 22 znowu, a cykle mam zwykle 27/28 dniowe. Możliwe to, że mam owulację tak późno i przy niskiej temperaturze?

    Migotka123 lubi tę wiadomość

    38 lat, 6 lat starań, 4 x IUI :(
    Hiperprolaktynemia - Norprolac 75
    Niedoczynność tarczycy - Letrox 50
    MTHFR c677T hetero - metylofilolian
    PAI-1 homo - Acard, Neoparin po FET
    2019: IVF długi protokół (Macierzyństwo):
    23.03 punkcja: 7 zarodków
    28.03 ET: 2x 5.1.1 CB :(
    31.05 FET (S): 4.2.1 i 3.2.2 :(
    02.07 FET (N): 2x bl2 :(
    Leczenie immuno: Intralipid, Encorton
    23.09 FET (S): ostatni 3.3.2 :(
    14.11.219 histero - przewlekłe zapalenie
    endometrium: antybiotykoterapia
    2020: II IVF (Artvimed) - długi protokół:
    zamrożone 10 oocytów
    19.10.21 histero - znowu antybiotyki...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2017, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Tez mam problem z temp. Ostatni okres 26.08 przez cały cykl nie było wzrostu temp. Była wręcz bardzo niska. 36.3 lub 36.4 gfzie zawsze w drugiej fazie rosła. W końcu w 30 dc dostałam kr2awienia . Ale bezbolesny okres to u mnie nowosc. Totalnie nic. Dodatkowo zawsze jest obfoty. A tym razem żywa czerwona krew ale przy podtarciu. Normalnie kibel byłby pełen krwi. Sorry za opis. I krew raz była raz nie. Potem znowu cisza i znów krew. Wczoraj robiłam test owu bo wyczytałam że może cykl bezowulacyjny i to krwawienie to okoloowulacyjne. I w 3 dniu plamienia test negatywny. W 4 dniu negatywny. Ale niewielka różnica pasków. A w 5 dc kreska t es towa ciemniejsza niż kontrolna. Wiec odbył się stosunek. Oczywiście po stosunku znów krew się pojawiła. Jasna i nie dużo. I tak to krwawienie lekkie wraca i się kończy. Dziś 6 dc a temperatura rano 36.9 w końcu skoczyła. Czyżby to owulacja ? Ale czemu tak późno? Ciekawe czy skoro wczoraj test pozytywny. I sexik a dziś skok temperatury to czy jest szansa ? Dziwny ten cykl. A dziś test owu już negatywny. Pomocy

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2017, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakieś pomysły co się ze mną dzieje :)?

  • po_prostu_ja Autorytet
    Postów: 308 287

    Wysłany: 2 października 2017, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, proszę o pomoc.
    ogólnie zawsze miałam nieregularne cykle, w lipcu poroniłam, chcieliśmy zacząć ponowne starania.
    Martwię się, że będę mieć cykl bezowulacyjny, to już 38dc a tu nic...
    Myślicie, że jest jeszcze szansa w tym cyklu na owulacje?

    https://ovufriend.pl/graph/5991f021976f3e92206b7c73552aaa05

    3i499vvjq8tpbt16.png
  • 89Natka Znajoma
    Postów: 30 5

    Wysłany: 4 października 2017, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zerknijcie proszę na mój wykres temperatur, w każdym cyklu miałam widoczny skok temperatur ok 17-20 dnia, dziś mam 38 dzień cyklu i nic... dziwne jednodniowe skoki... temperatura generalnie dziś niska 36,2 od wczoraj mam plamienia jasno brązowe... Czy możliwe, że to plamienia owulacyne? ale tak póżno... Czy w cyklu bezowulacyjnym występują takie plamienia zamiast okresu?

    Natka

    Starania od 12.2016

    12.2017- badanie nasienia - morfologia 1%
    04.2018- badanie nasienia - morfologia 2%
    05.2018- pierwsza wizyta w MedArt
    06.2018- sono Hsg -lewy jajnik niedrożny
    08.2018- inseminacja (morfologia 4%)
    12.2018 - inseminacja (morfologia 4%) zakończona pozytywnym testem
  • aniasz444 Debiutantka
    Postów: 7 0

    Wysłany: 29 października 2017, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Niedawno bylam u gina(staramy się o dziecko juz prawie 1.5roku). W 20 dc lekarz stwierdził pęcherzyk 1.74cm ale powiedzial ze to i tak za późno zeby "cos z tego bylo". Kolejnego dnia test owu pozytywny, kłucie jajnika i tu moje pytanie. Czy którejś z Was albo z waszych znajomych udalo sie zajsc w ciążę mimo tak późnej owulki? Ja mam właśnie długie cykle, które źle reaguja na stres. Nie ukrywam, że podsumowanie "pewnie i tak nic z tego nie bedzie" nie dodało mi otuchy ;)

    aniasz
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 29 października 2017, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2020, 12:22

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • aniasz444 Debiutantka
    Postów: 7 0

    Wysłany: 30 października 2017, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przez rok nie robilismy nic bo wszyscy mowia zeby czekac. Po roku wybralam sie do gina, ktory w sumie malo co zrobil. Obecny lekarz zlecil tsh 3.33 prolaktyne 24.3 progesteron w 24 dc 7.8 zelazo toksoplazmoza ok. Nieregularne cykle mam roznie raz co 18 dni po pewnym czasie po 33 dni jak sie stresuje to zupelnie wszystko szaleje.

    aniasz
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 31 października 2017, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniasz444 wrote:
    Hej dziewczyny. Niedawno bylam u gina(staramy się o dziecko juz prawie 1.5roku). W 20 dc lekarz stwierdził pęcherzyk 1.74cm ale powiedzial ze to i tak za późno zeby "cos z tego bylo". Kolejnego dnia test owu pozytywny, kłucie jajnika i tu moje pytanie. Czy którejś z Was albo z waszych znajomych udalo sie zajsc w ciążę mimo tak późnej owulki? Ja mam właśnie długie cykle, które źle reaguja na stres. Nie ukrywam, że podsumowanie "pewnie i tak nic z tego nie bedzie" nie dodało mi otuchy ;)

    Mi się zdarzały owulacje nawet w 26dc, a cykle zaczęly się wydłużać do 40 dni. Przez 2 lata chodziłam do ginekologa i nic nie wykrył. Dopiero w klinice leczenia niepłodności dowiedziałam się, że przy tak późnej owulacji komórka jajowa obumiera i pęcherzyk jest już pusty. Do wzrostu temperatury może dojść, więc wydaje się, że owulacja wystąpiła, ale ciąży z niej nie będzie. W moim przypadku sprawdził się duphaston przez 1 cykl. Kolejny zaczęlam z clo i trwał 26 dni (miałam zastrzyk w 13dc i jeden pęcherzyk ponad 20mm). Kolejny cykl też z clo i teraz czekam z niecierpliwością na owulkę :)
    Z tego co widzę masz nieco za wysokie tsh. Najłatwiej niby zajść przy 1. Mi endokrynolog zbija tsh z 1,5 bo twierdzi, że powinno być niższe, jeśli chcemy zwiększyć szansę na dzidziusia.

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • aniasz444 Debiutantka
    Postów: 7 0

    Wysłany: 31 października 2017, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Jestem po kolejnej wizycie i czuje kolejny niedosyt, poszlam z wynikami (poda

    aniasz
  • aniasz444 Debiutantka
    Postów: 7 0

    Wysłany: 31 października 2017, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Jestem po kolejnej wizycie i czuje kolejny niedosyt, poszlam z wynikami (podanymi post wyzej) i uslyszalam jedynie, że owulacja byla ( na podstawie progesteronu), wszystko w normie, tsh sie nie przejmowac bo w normie. Koniec. Współżyć w nastepnych miesiacach co 2 dzien. Mam wrażenie, znowu, ze zostalam zbyta. Zmieniac lekarza czy czekac? A moze wybrac sie do endokrynologa?
    Mozecie mi powiedziec czy w cyklach z clo konieczny jest zastrzyk na pekniecie? Dostawala ktoras z was clo bez zastrzykow?

    aniasz
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 1 listopada 2017, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniasz444 wrote:
    Hej. Jestem po kolejnej wizycie i czuje kolejny niedosyt, poszlam z wynikami (podanymi post wyzej) i uslyszalam jedynie, że owulacja byla ( na podstawie progesteronu), wszystko w normie, tsh sie nie przejmowac bo w normie. Koniec. Współżyć w nastepnych miesiacach co 2 dzien. Mam wrażenie, znowu, ze zostalam zbyta. Zmieniac lekarza czy czekac? A moze wybrac sie do endokrynologa?
    Mozecie mi powiedziec czy w cyklach z clo konieczny jest zastrzyk na pekniecie? Dostawala ktoras z was clo bez zastrzykow?

    Myślę,że zawsze warto zaciągnąć opinii innego lekarza. Do endokrynologa też warto pójść. Ja trafiłam na takiego, do którego często przychodzą kobiety chcące zajść w ciążę (mówił, że podobno przynosi szczęście :P), więc zawsze mi się pyta o postęp leczenia w invimedzie i stara się wspomagać, a nie ingerować. Do tego spojrzał na moją mofrfologię i mimo, że wynki mieściły się w normie, zalecił mi suplementację oraz zmianę kwasu foliowego na metylowany (któryś paramert mialam bliski górnej granicy normy). Inni lekarze jak patrzyli na morfologię, to mówili, że jest dobra, a tu się okazało, że mogę nie przyswajać zwykłego kwasu, foliowego, co niestety zdarza się dość często.

    Jeśli chodzi o CLO, to zastzyki są też po to, żeby zatrzymać i wzrost pęcherzyka oraz zakończyć proces jego dojrzewania. Jakby się okazało, że nie dostałaś zastrzyku, a pęcherzyk będzie rósł i sam nie pęchnie, to zrobi się torbiel. Lepiej więc dmuchać na zimne. W dodatku w ciagu 24-48h po zastrzyku dochodzi owulacji, więc łatwiej też monitorować cykl i serduszkować w dobrym momencie.

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Kingulla Autorytet
    Postów: 2698 2639

    Wysłany: 23 listopada 2017, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika_89 ja też mam długie cykle. Jestem rok po zaśniadzie całkowitym, od kilku miesięcy staramy się ponownie i nic z tego nie wychodzi. Lekarz podejrzewa u mnie LUF. Jeśli przez kolejne dwa miesiące nic nie ruszy to mam zgłosić się na stymulację. Czy Wy już się długo staracie? Kiedy podjęłaś decyzję o zgloszeniu się do kliniki? Zaczynam się zastanawiać, czy "zwykły" lekarz będzie w stanie mi pomóc.

    Sebek - 2010 <3 <3
    Starania od I 2016

    18.08.2016 - zaśniad całkowity:(

    V 2019 IVF - 😭

    III 2020 😭

    Czekam na cud..

    HSG - oba jajowody drożne (lewy udrożniony po ponownym podaniu kontrastu)
  • Justysia 88 Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 8 sierpnia 2018, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jeżeli będzie test pozytywny owulacyjny to kiedy zaczynacie się przytulać po otrzymaniu dwóch kreseczek

    Justysia88
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3727

    Wysłany: 8 sierpnia 2018, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najlepiej od razu, po co czekać, plemniki w razie czego poczekają na owulację, a ona może być już następnego dnia od pozytywnego testu.

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • asiula1990 Znajoma
    Postów: 20 0

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny odświeżam wątek :)
    U mnie tez tak jak u Was ciezko okreslic mi owulacje.
    Kupiłam sobie testy clearblue i robiłam cały miesiąc.

    Dopiero w 25 dniu cyklu prawdopodobnie była owulacja.
    Dziwnie to wyszło bo cykle mam wlasnie 25-28 dni....
    Staramy sie 2 miesiąc Mysle zeby wybrać sie na monitoring.
    Macie jakies doświadczenia?

  • judysia86 Przyjaciółka
    Postów: 348 83

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiula1990 wrote:
    Hej dziewczyny odświeżam wątek :)
    U mnie tez tak jak u Was ciezko okreslic mi owulacje.
    Kupiłam sobie testy clearblue i robiłam cały miesiąc.

    Dopiero w 25 dniu cyklu prawdopodobnie była owulacja.
    Dziwnie to wyszło bo cykle mam wlasnie 25-28 dni....
    Staramy sie 2 miesiąc Mysle zeby wybrać sie na monitoring.
    Macie jakies doświadczenia?

    dziwne jakbyś przy 25-28 dniowych cyklach miała owulację w 25. to chyba nawet niemozliwe

    "Tam gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba" ❤️
  • asiula1990 Znajoma
    Postów: 20 0

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego sama sie dziwie ;)
    Ostatni cykl miałam 26 dni, ale nie wiem kiedy miałam owulacje bo nie kontrolowałam tego
    W tym miesiącu nie umiem sie wypowiedzieć ale tak pokazał cyfrowy test owulacyjny
    Jak wiec widac wszystko możliwe :)

  • judysia86 Przyjaciółka
    Postów: 348 83

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a mierzysz temperaturę? Jak inne wskaźniki płodności np. śluz?

    "Tam gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba" ❤️
‹‹ 2 3 4 5 6
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ