Bardzo późna owulacja...
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Dziewczyny, a u mnie coś dziwnego w tym cyklu. Temperatura w pierwszej fazie cyklu wyższa, niż w drugiej. Fakt, byłam na urlopie, a potem przeziębienie, więc może dlatego, ale potem spadła i teraz niby delikatny skok, ale wciąż poniżej bazowej dla tego miesiąca. No i jakoś miałam dziwnie długo i późno śluz płodny, więc zrobiłam test owu w 21dc i wyszedł pozytywny, w 22 znowu, a cykle mam zwykle 27/28 dniowe. Możliwe to, że mam owulację tak późno i przy niskiej temperaturze?
Migotka123 lubi tę wiadomość
38 lat, 6 lat starań, 4 x IUI
Hiperprolaktynemia - Norprolac 75
Niedoczynność tarczycy - Letrox 50
MTHFR c677T hetero - metylofilolian
PAI-1 homo - Acard, Neoparin po FET
2019: IVF długi protokół (Macierzyństwo):
23.03 punkcja: 7 zarodków
28.03 ET: 2x 5.1.1 CB
31.05 FET (S): 4.2.1 i 3.2.2
02.07 FET (N): 2x bl2
Leczenie immuno: Intralipid, Encorton
23.09 FET (S): ostatni 3.3.2
14.11.219 histero - przewlekłe zapalenie
endometrium: antybiotykoterapia
2020: II IVF (Artvimed) - długi protokół:
zamrożone 10 oocytów
19.10.21 histero - znowu antybiotyki... -
nick nieaktualnyHej. Tez mam problem z temp. Ostatni okres 26.08 przez cały cykl nie było wzrostu temp. Była wręcz bardzo niska. 36.3 lub 36.4 gfzie zawsze w drugiej fazie rosła. W końcu w 30 dc dostałam kr2awienia . Ale bezbolesny okres to u mnie nowosc. Totalnie nic. Dodatkowo zawsze jest obfoty. A tym razem żywa czerwona krew ale przy podtarciu. Normalnie kibel byłby pełen krwi. Sorry za opis. I krew raz była raz nie. Potem znowu cisza i znów krew. Wczoraj robiłam test owu bo wyczytałam że może cykl bezowulacyjny i to krwawienie to okoloowulacyjne. I w 3 dniu plamienia test negatywny. W 4 dniu negatywny. Ale niewielka różnica pasków. A w 5 dc kreska t es towa ciemniejsza niż kontrolna. Wiec odbył się stosunek. Oczywiście po stosunku znów krew się pojawiła. Jasna i nie dużo. I tak to krwawienie lekkie wraca i się kończy. Dziś 6 dc a temperatura rano 36.9 w końcu skoczyła. Czyżby to owulacja ? Ale czemu tak późno? Ciekawe czy skoro wczoraj test pozytywny. I sexik a dziś skok temperatury to czy jest szansa ? Dziwny ten cykl. A dziś test owu już negatywny. Pomocy
-
nick nieaktualny
-
Hej, proszę o pomoc.
ogólnie zawsze miałam nieregularne cykle, w lipcu poroniłam, chcieliśmy zacząć ponowne starania.
Martwię się, że będę mieć cykl bezowulacyjny, to już 38dc a tu nic...
Myślicie, że jest jeszcze szansa w tym cyklu na owulacje?
https://ovufriend.pl/graph/5991f021976f3e92206b7c73552aaa05 -
Dziewczyny zerknijcie proszę na mój wykres temperatur, w każdym cyklu miałam widoczny skok temperatur ok 17-20 dnia, dziś mam 38 dzień cyklu i nic... dziwne jednodniowe skoki... temperatura generalnie dziś niska 36,2 od wczoraj mam plamienia jasno brązowe... Czy możliwe, że to plamienia owulacyne? ale tak póżno... Czy w cyklu bezowulacyjnym występują takie plamienia zamiast okresu?Natka
Starania od 12.2016
12.2017- badanie nasienia - morfologia 1%
04.2018- badanie nasienia - morfologia 2%
05.2018- pierwsza wizyta w MedArt
06.2018- sono Hsg -lewy jajnik niedrożny
08.2018- inseminacja (morfologia 4%)
12.2018 - inseminacja (morfologia 4%) zakończona pozytywnym testem -
Hej dziewczyny. Niedawno bylam u gina(staramy się o dziecko juz prawie 1.5roku). W 20 dc lekarz stwierdził pęcherzyk 1.74cm ale powiedzial ze to i tak za późno zeby "cos z tego bylo". Kolejnego dnia test owu pozytywny, kłucie jajnika i tu moje pytanie. Czy którejś z Was albo z waszych znajomych udalo sie zajsc w ciążę mimo tak późnej owulki? Ja mam właśnie długie cykle, które źle reaguja na stres. Nie ukrywam, że podsumowanie "pewnie i tak nic z tego nie bedzie" nie dodało mi otuchyaniasz
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2020, 12:22
-
Przez rok nie robilismy nic bo wszyscy mowia zeby czekac. Po roku wybralam sie do gina, ktory w sumie malo co zrobil. Obecny lekarz zlecil tsh 3.33 prolaktyne 24.3 progesteron w 24 dc 7.8 zelazo toksoplazmoza ok. Nieregularne cykle mam roznie raz co 18 dni po pewnym czasie po 33 dni jak sie stresuje to zupelnie wszystko szaleje.aniasz
-
aniasz444 wrote:Hej dziewczyny. Niedawno bylam u gina(staramy się o dziecko juz prawie 1.5roku). W 20 dc lekarz stwierdził pęcherzyk 1.74cm ale powiedzial ze to i tak za późno zeby "cos z tego bylo". Kolejnego dnia test owu pozytywny, kłucie jajnika i tu moje pytanie. Czy którejś z Was albo z waszych znajomych udalo sie zajsc w ciążę mimo tak późnej owulki? Ja mam właśnie długie cykle, które źle reaguja na stres. Nie ukrywam, że podsumowanie "pewnie i tak nic z tego nie bedzie" nie dodało mi otuchy
Mi się zdarzały owulacje nawet w 26dc, a cykle zaczęly się wydłużać do 40 dni. Przez 2 lata chodziłam do ginekologa i nic nie wykrył. Dopiero w klinice leczenia niepłodności dowiedziałam się, że przy tak późnej owulacji komórka jajowa obumiera i pęcherzyk jest już pusty. Do wzrostu temperatury może dojść, więc wydaje się, że owulacja wystąpiła, ale ciąży z niej nie będzie. W moim przypadku sprawdził się duphaston przez 1 cykl. Kolejny zaczęlam z clo i trwał 26 dni (miałam zastrzyk w 13dc i jeden pęcherzyk ponad 20mm). Kolejny cykl też z clo i teraz czekam z niecierpliwością na owulkę
Z tego co widzę masz nieco za wysokie tsh. Najłatwiej niby zajść przy 1. Mi endokrynolog zbija tsh z 1,5 bo twierdzi, że powinno być niższe, jeśli chcemy zwiększyć szansę na dzidziusia.
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Hej. Jestem po kolejnej wizycie i czuje kolejny niedosyt, poszlam z wynikami (podanymi post wyzej) i uslyszalam jedynie, że owulacja byla ( na podstawie progesteronu), wszystko w normie, tsh sie nie przejmowac bo w normie. Koniec. Współżyć w nastepnych miesiacach co 2 dzien. Mam wrażenie, znowu, ze zostalam zbyta. Zmieniac lekarza czy czekac? A moze wybrac sie do endokrynologa?
Mozecie mi powiedziec czy w cyklach z clo konieczny jest zastrzyk na pekniecie? Dostawala ktoras z was clo bez zastrzykow?aniasz -
aniasz444 wrote:Hej. Jestem po kolejnej wizycie i czuje kolejny niedosyt, poszlam z wynikami (podanymi post wyzej) i uslyszalam jedynie, że owulacja byla ( na podstawie progesteronu), wszystko w normie, tsh sie nie przejmowac bo w normie. Koniec. Współżyć w nastepnych miesiacach co 2 dzien. Mam wrażenie, znowu, ze zostalam zbyta. Zmieniac lekarza czy czekac? A moze wybrac sie do endokrynologa?
Mozecie mi powiedziec czy w cyklach z clo konieczny jest zastrzyk na pekniecie? Dostawala ktoras z was clo bez zastrzykow?
Myślę,że zawsze warto zaciągnąć opinii innego lekarza. Do endokrynologa też warto pójść. Ja trafiłam na takiego, do którego często przychodzą kobiety chcące zajść w ciążę (mówił, że podobno przynosi szczęście ), więc zawsze mi się pyta o postęp leczenia w invimedzie i stara się wspomagać, a nie ingerować. Do tego spojrzał na moją mofrfologię i mimo, że wynki mieściły się w normie, zalecił mi suplementację oraz zmianę kwasu foliowego na metylowany (któryś paramert mialam bliski górnej granicy normy). Inni lekarze jak patrzyli na morfologię, to mówili, że jest dobra, a tu się okazało, że mogę nie przyswajać zwykłego kwasu, foliowego, co niestety zdarza się dość często.
Jeśli chodzi o CLO, to zastzyki są też po to, żeby zatrzymać i wzrost pęcherzyka oraz zakończyć proces jego dojrzewania. Jakby się okazało, że nie dostałaś zastrzyku, a pęcherzyk będzie rósł i sam nie pęchnie, to zrobi się torbiel. Lepiej więc dmuchać na zimne. W dodatku w ciagu 24-48h po zastrzyku dochodzi owulacji, więc łatwiej też monitorować cykl i serduszkować w dobrym momencie.
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Monika_89 ja też mam długie cykle. Jestem rok po zaśniadzie całkowitym, od kilku miesięcy staramy się ponownie i nic z tego nie wychodzi. Lekarz podejrzewa u mnie LUF. Jeśli przez kolejne dwa miesiące nic nie ruszy to mam zgłosić się na stymulację. Czy Wy już się długo staracie? Kiedy podjęłaś decyzję o zgloszeniu się do kliniki? Zaczynam się zastanawiać, czy "zwykły" lekarz będzie w stanie mi pomóc.2010 - misiu 💙🐻
Starania od I 2016
08.2016 - zaśniad całkowity
05.2019 IVF Kriobank - 1 x3BB 😭
beta <1.05
03.2020 😭 ciąża pozamaciczna/resekcja prawego jajowodu
07.2024 Invicta Wrocław
22.07 - start stymulacji (Menopur 225+ Orgalutran)
❄ 3.1.1 😇
❄3.2.2
❄4.1.2 😞
❄4.2.2
👩🏻 '89
IO, hiperprolaktynemia
TSH- 1,4
Kariotyp ✅
👨🏻 '83
Nasienie ✅
Kariotyp ✅
30.09 ----> ❄ 4.1.2 💙
04.10 beta dla kliniki 6,7;prog 27;estradiol 1000
07.10 - beta 3,1 cb?
28.10 ----> ❄3.1.1 (+relanium) 27.11 😇 💔 -
Hej dziewczyny odświeżam wątek
U mnie tez tak jak u Was ciezko okreslic mi owulacje.
Kupiłam sobie testy clearblue i robiłam cały miesiąc.
Dopiero w 25 dniu cyklu prawdopodobnie była owulacja.
Dziwnie to wyszło bo cykle mam wlasnie 25-28 dni....
Staramy sie 2 miesiąc Mysle zeby wybrać sie na monitoring.
Macie jakies doświadczenia? -
asiula1990 wrote:Hej dziewczyny odświeżam wątek
U mnie tez tak jak u Was ciezko okreslic mi owulacje.
Kupiłam sobie testy clearblue i robiłam cały miesiąc.
Dopiero w 25 dniu cyklu prawdopodobnie była owulacja.
Dziwnie to wyszło bo cykle mam wlasnie 25-28 dni....
Staramy sie 2 miesiąc Mysle zeby wybrać sie na monitoring.
Macie jakies doświadczenia?
dziwne jakbyś przy 25-28 dniowych cyklach miała owulację w 25. to chyba nawet niemozliwe"Tam gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba" ❤️