mity na temat duphastonu i innych "wspomagaczy"
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZnalazłam bardzo ciekawy artykuł który wielu osobom może rozjaśnić w głowie i uświadomić podstawowe częste i poważne błędy przy stosowaniu niektórych tabletek. Zapraszam do dyskusji i piszcie jakie macie własne obserwacje
Wobec coraz większej liczby osób stosujących Duphaston, jak sądzimy błędnie, przedstawiamy kilka poniższych uwag ku przestrodze i do przemyślenia.
Duphaston jest syntetycznym analogiem progesteronu, tzn. działa w cyklu kobiecym jak żeński hormon ciałka żółtego – progesteron. Dlatego najpierw przypomnijmy podstawowe dane o progesteronie.
A. PROGESTERON
Progesteron jest kluczowym hormonem dla ciąży: przygotowuje narząd rodny do zapłodnienia, a następnie implantacji zarodka, oraz nadzoruje powstanie warunków do rozwoju płodu, łożyska i błon płodowych.
W fazie przedowulacyjnej cyklu wydzielanie progesteronu jest śladowe. Jednak nieznaczny wzrost stężenia tuż przed owulacją jest niezbędny do wystąpienia piku LH (wyrzutu LH) i jajeczkowania, chociaż rola progesteronu w tym procesie jest niejasna.
Po jajeczkowaniu wydzielanie progesteronu znacznie się zwiększa, dochodząc do około 50 mg dziennie w połowie fazy poowulacyjnej (5-8 dnia fazy lutealnej). Podczas ciąży dochodzi do 250 mg dziennie.
Działanie progesteronu w obrębie narządu rodnego po jajeczkowaniu:
wywołuje przemiany wydzielnicze w błonie śluzowej macicy (endometrium) umożliwiając implantację zarodka (obniżony poziom progesteronu powoduje niewydolność wydzielniczą endometrium, która utrudnia zagnieżdżenie i prawidłowy rozwój zarodka, prowadząc do poronień nawykowych, samoistnych),
znosi działanie estrogenów na gruczoły szyjki macicy prowadząc do gęstnienia śluzu i zaczopowania szyjki macicy (co uniemożliwia wejście plemników)
w jajowodach zwiększa czynność wydzielniczą nabłonka zapewniając odżywianie dzielącego się zarodka przed implantacją,
blokuje owulację (po owulacji wzrasta poziom progesteronu, by uniemożliwić kolejne jajeczkowanie; niski poziom sprzyja owulacji),
zwiększa stężenie wapnia na powierzchni komórki jajowej, co jest istotne w procesie zapłodnienia bo ułatwia plemnikom wnikanie do komórki jajowej.
Działania ogólnoustrojowe progesteronu po jajeczkowaniu:
podwyższa temperaturę ciała,
pobudza oddychanie,
wzmaga wydzielanie moczu,
obniża nastrój,
wzmacnia pamięć wzrokową.
Biologiczną siłę progesteronu i jego pochodnych ocenia się dwoma parametrami:
zdolnością do wydzielniczego przekształcania endometrium (śluzówki macicy),
zdolnością do hamowania owulacji.
Oznaczanie stężenia progesteronu w surowicy krwi wykonuje się w celu oceny czynności ciałka żółtego w cyklu miesiączkowym. Większość autorów przyjmuje, że stężenie to powinno przekraczać 10-12 µg/l w połowie fazy lutealnej. W ciąży, po przejęciu funkcji całka żółtego przez łożysko, stężenie progesteronu systematycznie wzrasta osiągając w terminie porodu wartość 150 µg/l.
Występują dwie podstawowe nieprawidłowości wynikające z niedoboru progesteronu najczęściej związanego z niewydolnością ciałka żółtego:
niepłodność,
poronienie nawykowe i zagrażające.
Leczenie niewydolności ciałka żółtego polega na podawaniu zastępczym progesteronu lub progestagenów (np. Duphastonu) w fazie lutealnej cyklu.
B. DUPHASTON
Duphaston to lek hormonalny, którego substancją czynną jest dydrogesteron, syntetyczny analog progesteronu (1 tabletka zawiera 10 mg dydrogesteronu).
Charakteryzuje się mniejszą liczbą działań ubocznych niż inne leki hormonalne. Nie wpływa m.in. na masę ciała, ciśnienie tętnicze krwi.
Podstawowe, wybiórcze działanie Duphastonu:
wspomaga działanie progesteronu, jakby podnosi jego poziom,
wywołuje przemianę wydzielniczą śluzówki macicy (endometrium). Ułatwia więc implantację zarodka w macicy.
Dwa działania typowe dla progesteronu nie zachodzą dla Duphastonu:
Duphaston w małej dawce nie powoduje zahamowania owulacji, powinien być jednak podawany przy planowanej ciąży dopiero po stwierdzeniu jajeczkowania, aby nie utrudniać zapłodnienia. Ustalono jednak, że blokowanie owulacji następuje przy dawce przekraczającej 30 mg na dobę [patrz artykuł J. Tomaszewskiego i W. Baranowskiego].
Duphaston nie ma działania termogennego (nie podwyższa temperatury ciała).
Obserwacje wykresów temperatury dostępnych w programie „28dni” zdają się jednak wskazywać na podnoszenie temperatury mimo niskich dawek Duphastonu.
Mamy do czynienia z dwoma podstawowymi sytuacjami, w których stosuje się Duphaston:
dochodzi do owulacji ale występuje niewydolność ciałka żółtego,
nie dochodzi do owulacji.
Są to sytuacje wymagające właściwego zdiagnozowania przyczyn niepłodności (czyli ustalenia czy jest to niewydolność ciałka żółtego czy brak owulacji). Dopiero wówczas można stosować odpowiednie dawkowanie Duphastonu.
Na wykresie temperatury mamy skok temperatury a faza lutealna ma właściwą długość (10-16 dni), jednak pomiar stężenia progesteronu wykazywał w poprzednich cyklach niskie wartości w połowie fazy lutealnej; a temperatura narastała powoli. USG potwierdziło wystąpienie owulacji. Mamy więc do czynienia z niewydolnością ciałka żółtego.
Wówczas można wspomóc działanie ciałka żółtego przez dostarczenie dodatkowego analogu progesteronu (czyli Duphastonu) zaraz PO owulacji (przez okres 10 dni). Wspomaga to działanie naturalnego progesteronu wpisując się dobrze w naturalny przebieg cyklu miesiączkowego.
W praktyce (przy braku monitoringu USG), wobec niepewności czy owulacja nastąpiła w dniu skoku temperatury, zalecane jest podanie Duphastonu dwa dni po skoku (nawet w cyklu 28-dniowym nie musi to być dzień 16!).
Na wykresie temperatury mamy skok temperatury ale faza lutealna jest zbyt krótka (poniżej 10 dni); pomiar stężenia progesteronu wykazywał w poprzednich cyklach niskie wartości w połowie fazy lutealnej. USG potwierdziło wystąpienie owulacji. Mamy więc do czynienia z niewydolnością ciałka żółtego.
Wspomaganie lekiem – jak w poprzednim punkcie.
Mamy do czynienia ze skróconą fazą lutealną (poniżej 10 dni) i brakiem owulacji.
Można wówczas sprowokować wyrzut LH (uruchamiający owulację) poprzez podanie Duphastonu na trzy dni PRZED skokiem temperatury po kilkudniowym rozwoju objawu śluzu (w cyklach 28-dniowych owulacja wcale nie będzie 14 dnia cyklu, a więc podawanie leku 11 dnia jest zbyt wczesne!). Konieczna jest diagnostyka USG a nie automatyzm działania, nie rutynowe przepisanie leku. Przecież nie wiadomo, kiedy może nastąpić owulacja!
UWAGA – Ta terapia wymaga niestandardowego podejścia przy cyklach nietypowych lub długich. Podanie Duphastonu zbyt wcześnie, np. na dwa tygodnie przed owulacją może tylko zaszkodzić. Złe zastosowanie leku wprowadza dodatkowe zaburzenia cyklu (rozregulowuje naturalny cykl kobiecy), a więc nie ma żadnego działania leczniczego.
Rozsądne zasady postępowania przed zastosowaniem Duphastonu:
przez 6 miesięcy prowadzić obserwacje temperatury,
prowadzić monitoring USG,
badać poziom progesteronu w połowie fazy lutealnej.
Należy pamiętać, że stosowanie Duphastonu jest leczeniem objawów a nie przyczyn. W ramach leczenia przyczyn można stosować magnez i witaminę B6.
Należy pamiętać, że dawkowanie musi być dostosowane (zależeć) do faz w cyklu. Dane podane w ulotce reklamowej Duphastonu dotyczą standardowego cyklu 28-dniowego i nie mogą być stosowane rutynowo w każdym cyklu, a tym bardziej w cyklach nietypowych. Należy je „przeliczyć” dostosowując do danego cyklu według zasad:
jeśli mowa o „11 dniu”, to należy przez to rozumieć „3 dni przed owulacją”, a praktycznie „przed dniem skoku po kilkudniowym rozwoju śluzu”,
jeśli mowa o „14 dniu”, to należy przez to rozumieć „dzień owulacji” a praktycznie „dzień skoku”,
jeśli mowa o „16 dniu”, to należy przez to rozumieć „2 dni po owulacji” a praktycznie „2 dni po dniu skoku”.
Rutynowe stosowanie leku od 16 dnia cyklu obserwowane u Pań w programie „28dni” jest właściwe TYLKO przy cyklach 28 dniowych, w których owulacja nastąpiła w 14 dniu cyklu (wówczas 16 dzień wypada dwa dni po owulacji!). A przecież nikt nie wie jak długi będzie dany cykl i kiedy rzeczywiście wystąpi owulacja. Wydaje się, że podawanie leku od 16 dnia cyklu wynika właśnie z chęci stosowania po owulacji (jak powinno być zrobione), ale przy braku dokładnej wiedzy o dniu owulacji, dla bezpieczeństwa podaje się dwa dni później (dwa dni po skoku temperatury).
UWAGA – błędem jest stosowanie leku arbitralnie od 16 dnia cyklu, a więc bez znajomości przypuszczalnego dnia owulacji!Anna255 lubi tę wiadomość
-
Od roku stosuję Duphaston (z małymi przerwami ), znam doskonale ten artykuł, wręcz "na pamięć", szukałam bowiem jakichkolwiek informacji na temat działania Dupka. Niemniej jednak na swoim przykładzie mogę stwierdzić, że ten lek jednak podwyższa temperaturę - mój poprzedni cykl był tego niezbitym dowodem.
Duphaston jest w moim przypadku stosowany zapobiegawczo w związku z nawrotami torbieli czynnościowych, posłużył również do wyregulowania cyklu (chwała mu za to!), łagodzi przykre objawy PMS-u (szczególnie ból piersi), a także zmniejsza "dokuczliwość" @. Bardzo sobie chwalę ten lek, bo nie powoduje w moim przypadku żadnych skutków ubocznych - no, może poza "maskowaniem" prawdziwej temperatury, w związku z czym czasem mam problem, żeby określić, czy owulacja miała miejsce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2014, 21:20
Obserwuję - nie planuję (jeszcze).
*** Zdiagnozowane PCOS z tendencją do powstawania torbieli czynnościowych. -
nick nieaktualnyJa dostałam ten lek w związku z poronieniem i podejrzeniem niskiego progesteronu ( w 3 tyg ciąży był na poziomie 8,1. Jednak lekarz zapisał go według schematu 16-25 dc, niestety ja mam późne owulacje nawet 20-21 dc co w związku z tym jest schematem bezsensownym i przypuszczam że gdyby nie moja dociekliwość pewnie zaczęłabym go tak brać, a teraz wiem że skonsultuję to z kimś innym.
-
nick nieaktualnyJa również stosowałam Duphaston. Mam bardzo nieregularne miesiączki. Najdłuższa przerwa trwała 6 miesięcy. Później przyjmowałam ten lek, miałam przerwę i teraz znów mam przepisany, do tego jeszcze Inofolic. Do tej pory nie wykryłam owulacji. Mam nadzieję, że to się zmieni.
-
Hej Dziewczyny czytam i czytam, bo również dostałam go do stosowania od 2 cykli mam nieregularne miesiączki teraz zaczął się 3 cykl i mam zacząc brac od 16 dnia, na uregulowanie, po obserwacji tych 2 miesiecach ovu i obserwacje własnych momentu owulacji wypadał by na 18-20 dzien cyklu, myślicie że zacząc brac od 18 dnia zamiast tak jak lekarz przepisał od 16 dnia przez 10 dni? On tylko przypuszcza kiedy będę miała połowe cyklu, bo moje 2 cykle trwały 37 i 36 dni. Pierwszy raz będę go brała, wcześniej nigdy nie brałam go. Boję się żeby nie zablokowac owulacji
Zawsze miałam cykle 28-30 dniWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2014, 10:08
-
nick nieaktualnyDostałam także ten lek według schematu cyklu ksiązkowego czyli 28 dniowego... Mam niby brać 16-25 dc, ale u mnie owulacja jest w okolicach 20 dc. Powinno się brać duphaston po stwierdzonej owulacji, głownie dlatego, że przyjęcie dużej dawki progesteronu może zablokować owulację. Co do Ciebie Monifah lekarz nie przypuszcza tylko zastosował schemat cyklu książkowego, co jest błędem, ponieważ zaczniesz przyjmować lek przed owulką Jeśli obserwujesz sama siebie, mierzysz temp badasz śluz to mniej więcej jesteś w stanie wyznaczyć dni okołoowulacyjne. Samego momentu owulacji bez monitoringu i innych metod nie jesteś w stanie określić. Ja też czekam na pierwszą @ po poronieniu lub jej brak. Duphaston będę przyjmować w związku z niskim progesteronem. Polecam Ci zrobić tsh, prolaktyne i progesteron.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2014, 12:24
-
Dziękuje Dziewczyny, więc będę obserwowała swoje ciało i temperaturkę, zamówiłam właśnie też testy owulacyjne, także jak uznam, że już była owulacja zacznę brać wtedy go. W styczniu miałam tak gdzies 20 owulację. Duphaston dostałam również na dziwne plamienie- krwawienie (nie okres, bo chodziłam z wkładką) w lutym od 8 do 14 lutego, ponieważ od 31 stycznia wychodziły mi testy ciążowe pozytywne byłam zdezorientowana. Lekarz na usg nie potwierdził ciąży, wykluczył pozamaciczną i nie wykrył poronienia samoistnego, więc teraz jestem umówiona na 27 lutego w celu ponownego badania...
Belief66 przykro mi bardzo... W sumie to moje początki starań i nie robiłam żadnych badań, więc jak będę na wizycie to poproszę o skierowanie na takowe. Dziękuje jeszcze raz za odpowiedźWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2014, 16:31
-
Dziewczyny, chciałam odświeżyć temat.
Czy któraś z Was, przyjmując duphaston już po owulacji zaobserwowała skrócenie fazy lutealnej?
Gin przepisała mi duphaston w związku z torbielą, biorę go od 3 dni i dziś, 8dpo, mam jakieś plamienie...
Normalnie moja fl trwa też krótko, bo 10 dni, ale nigdy aż tak krótko -
Ja nie zgadzam się z tym, że mała dawka Duphastonu nie hamuje owulacji.
U mnie owulacje występowały ok 21dc. Lekarz kazał brać po 1 tabletce od 15-26 dc twierdząc, że owulacji mi to nie zahamuje. Skonczyło się tym, że zamiast owulacji w 22 dc dostałam krwawienia, a śluz płodny tak jak zawsze miałam od ok 17 dc. Mój organizm oszalał. Nie wzięłam już tego leku w kolejnym cyklu a okresu nie dostałam przez 3 miesiące - owulacji też. Moje jajniki jakby przestały działać. W 95 dc endometrium wyglądało jakbym była na początku cyklu. Dopiero CLO ruszyło wszystko z powrotem.
Ja ze swojego przykładu będę zachęcać aby zawsze brać do dopiero po owulacji.AiCha4811 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej. Jestem po usunięciu ciąży pozamacicznej. Bralam tabletki rigevidon ale nie miałam po nich okresu. Lekarz przepisał mi duphaston 2*1 i po pojawieniu sie miesiączki miałam odstawić duphaston i zaczac brać belare. Duphaston sie skończył a okresu brak. Po jakim czasie po odstawieniu duphastonu moze wystapic miesiaczka?
boo123 lubi tę wiadomość
TamiTami -
Witam serdecznie, chciałabym ponowić wątek i pytanie TamiTami.
Mam 30 lat i od 2 lat staramy się z mężem o dziecko. Poprzedni lekarz przepisał mi Clostilbegyt (1 - 5 dc) ale w momencie kiedy miałam zacząć go brać zanikła miesiączka. Zgodnie z informacją zawartą w opisie leku w przypadku braku miesiączki można rozpocząć jego przyjmowanie w dowolnym dc. Tak więc wzięłam przepisaną dawkę 5 tabletek 1*1 a miesiączki jak nie było tak nie ma...
Dostałam skierowanie do kliniki leczenia niepłodności, polecono mi Artemidę w Olsztynie a dzięki tej stronie zdecydowałam się na dr Domitrza. Doktor przepisał mi Duphaston 2*1 przez 10 dni na wywołanie miesiączki, dziś jest 10-ty dzień... A więc ponawiam pytanie TamiTami: po jakim czasie po odstawieniu Duphastonu może wystąpić miesiączka? Dr Domitrz zalecił poczekać 2 tygodnie a w przypadku braku @ mam się z nim kontaktować.
Boję się też, że Clostilbegyt narobił mi krzywdy, podobno blokuje owulację u kobiet z policystycznymi jajnikami (czyli w moim przypadku).Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2016, 12:15
-
Natus- brałam clo przez trzy miesiące i jak na mnie to wyszły wszystkie negatywne jego działania. Cykl wydłużył mi się z 28 do ponad 40 dc, w środku cyklu miałam krwawienia tak od 16 do 22 dc i to silne tak jak miesiączkowe- dostałam na wyregulowanie duphaston ( ja po nim @ miałam po 5-6 dniach, ale są dziewczyny, które dostały @ po 15 dniach od ostatniej tabletki dupka.Alicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3 -
Alicja81 a nie masz przypadkiem problemów z policystycznymi jajnikami?
Ja dostałam teraz duphaston na wywołanie @ i letrozol na 3-7 dc. Właśnie szukając informacji na temat działania letrozolu (de facto leku na nawroty raka piersi) znalazłam info o zgubnym działaniu clo na osoby z policystycznymi jajnikami.
Artykuł: http://nt.interia.pl/raporty/raport-medycyna-przyszlosci/medycyna/news-letrozol-nowy-lek-na-nieplodnosc,nId,1475954
Miałam szczęście, że trafiłam na lekarza, który już po pierwszej dawce clo zakończonej całkowitym fiaskiem skierował mnie dalej żebym nie traciła czasu. Ostatnią @ miałam pod koniec kwietnia, na początku czerwca brałam clo, teraz skończyłam 10-dniowy cykl z duphastonem i mam nadzieję że @ pojawi się jak najszybciej żeby zacząć działać z letrozolem. -
Nic mi na ten temat nie wiadomo, przed clo w 12 dc pęcherzyk miał 11 mm, a z clo w 12 dc miał 30 mm- przerósł.
Ja niestety na moim zadupiu chodzę tylko na NFZ- najbliżej dobra klinika to 100 km w jedną stronę więc trochę słabo z dojazdami.
Ten twój cykl jest rzeczywiście bardzo długi.Alicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3 -
Ja też jeżdżę 80 km do kliniki, z NFZ-u dawno zrezygnowałam, kazali tam tylko czekać aż samo się wszystko unormuje i brać witaminy... Masakra.
A co powiedział twój lekarz na ten przerośnięty pęcherzyk? Zmienił leki? Szkoda że w ogóle Cię nimi karmił skoro sama naturalnie miałaś bardzo ładnie dojrzewające pęcherzyki.
Moje niestety nie rosną, siedzą tylko na jajniku i czekają nie wiadomo na co muszę je trochę popędzić.
A mój obecny cykl bije chyba wszelkie rekordy, 3,5 miesiąca bez @... -
Kazał brać nadal, ale odstawiłam bo po clo bardzo źle się czułam no i te krwawienia w środku cyklu, rozleciał się cały cykl, zmieniłam lekarza, dostałam dupka i wyregulowało się. Ten drugi lekarz nic nie przepisał kazał odwiedzić klinikę niepłodności. Tylko mój mąż nie chce.
Daliśmy sonie trochę czasu aby może w końcu samo zaskoczy, zobaczymy.Alicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3