X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na owulację mity na temat duphastonu i innych "wspomagaczy"
Odpowiedz

mity na temat duphastonu i innych "wspomagaczy"

Oceń ten wątek:
  • Tyszanka81 Autorytet
    Postów: 3251 2546

    Wysłany: 28 września 2016, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu- handel lekami.

    Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 4 października 2016, 19:11

    5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
    I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2 :-(
    5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
    8t2dz cud przestal trwac :-(
    16.09.2016 criotransfer babla 8B :-(
    2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
    12.06.transfer- :-(
  • Daphne Przyjaciółka
    Postów: 132 35

    Wysłany: 4 października 2016, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Break wrote:
    Dziewczynki pomóżcie, czy miała tak któraś z Was? Po 10 dniach brania odstawiłam ten D. i L. no i czekam ciągle na okres. Dziś będzie 9 dzień, w zeszłym miesiącu po wybraniu tych leków miesiączka przyszła na trzeci dzień a teraz czekam i nic. Dziś rano miałam malusieńkie brązowe plamienie, takie na serio minimalne... Nie wiem co ja mam już o tym myśleć. W ciąży nie jestem bo robiłam badania krwi podczas brania leków i wyniki wskazały, ze nie było owu, a przecież po wybraniu leków nie mogłam jej mieć... to bez sensu. Nie wiem co myśleć. :(
    Break jak tam u Ciebie?
    Ja już zaczęłam od wczoraj duphaston, jeżeli owulka była to wczoraj lub dziś (szczerze mówiąc nie umiem tego poznać ale jakoś dziwnie się czuję tam na dole) nie wiem jak duphaston na to wpłynie...no chyba że znów coś poszło nie tak jak powinno ale to się okaże.
    W ostatnim cyklu chyba podniósł mi temperaturę, miałam ładny skok a po kilku dniach spadek i nawet of odznaczył owulację...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2016, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daphne wrote:
    Ja już zaczęłam od wczoraj duphaston, jeżeli owulka była to wczoraj lub dziś (szczerze mówiąc nie umiem tego poznać ale jakoś dziwnie się czuję tam na dole) nie wiem jak duphaston na to wpłynie...no chyba że znów coś poszło nie tak jak powinno ale to się okaże.
    W ostatnim cyklu chyba podniósł mi temperaturę, miałam ładny skok a po kilku dniach spadek i nawet of odznaczył owulację...

    Ja byłam wczoraj na USG i usłyszałam, że owu tuz za rogiem, pewnie dziś. Od jutra znowu duphaston. Ale ponoć torbiel mi się elegancko wchłonęła, więc u ciebie pewnie też już wszystko ok :) Ja tez jakoś dziwnie czuję się tam na dole... Niby nie bolą mnie jajniki, ale jakoś tak ciężko, jakbym miała tam w środku worek z piaskiem :/
    Idziemy łeb w łeb Daphne ;)

  • Daphne Przyjaciółka
    Postów: 132 35

    Wysłany: 5 października 2016, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mediana wrote:
    Ja byłam wczoraj na USG i usłyszałam, że owu tuz za rogiem, pewnie dziś. Od jutra znowu duphaston. Ale ponoć torbiel mi się elegancko wchłonęła, więc u ciebie pewnie też już wszystko ok :) Ja tez jakoś dziwnie czuję się tam na dole... Niby nie bolą mnie jajniki, ale jakoś tak ciężko, jakbym miała tam w środku worek z piaskiem :/
    Idziemy łeb w łeb Daphne ;)
    ahhh, ja wiem ze tych torbieili mialam dosc duzo :( boje sie ze za szybko wzielam ten duphaston, objawy ewentualnej owulacji minely a temp nie skacze...szyjka tez jakos tak 'opadla' ale otwarta...dziwne to wszystko. ostatni cykl byl bezowulacyjny, teraz juz mogloby sie cos zmienic...
    trzymam kciuki Mediana!!!! Dzialaj tam :D
    (wybaczcie brak polskich znakow...niemiecka klawiatura jest nieugieta :D)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2016, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daphne wrote:
    ahhh, ja wiem ze tych torbieili mialam dosc duzo :( boje sie ze za szybko wzielam ten duphaston, objawy ewentualnej owulacji minely a temp nie skacze...szyjka tez jakos tak 'opadla' ale otwarta...dziwne to wszystko. ostatni cykl byl bezowulacyjny, teraz juz mogloby sie cos zmienic...
    trzymam kciuki Mediana!!!! Dzialaj tam :D
    (wybaczcie brak polskich znakow...niemiecka klawiatura jest nieugieta :D)

    Daphne, myśl pozytywnie! Mnie od dwóch dni męczą okropne wzdęcia :( Martwię się, że temperatura mi nie skacze... ale pocieszam się, że nawet po paru dniach od owu może skoczyć, więc czekam cierpliwie no i działam, działam ;)

  • Daphne Przyjaciółka
    Postów: 132 35

    Wysłany: 7 października 2016, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mediana wrote:
    Daphne, myśl pozytywnie! Mnie od dwóch dni męczą okropne wzdęcia :( Martwię się, że temperatura mi nie skacze... ale pocieszam się, że nawet po paru dniach od owu może skoczyć, więc czekam cierpliwie no i działam, działam ;)
    U mnie 20dc a skoku brak również:D i już się nastawiłam na kolejny bezowulacyjny. Tak jak myślałam pewnie duphek za wcześnie wszedł do gry :D jeżeli owulka była to stawiałabym na 15dc (szyjka i śluz) no ale na skok już chyba za późno więc na nic nie liczę, może w kolejnym, już bez duphastonu się uda z tą owulacją:D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2016, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daphne wrote:
    (...) już bez duphastonu się uda z tą owulacją:D

    No pewnie, że się uda! Trzymam kciuki :)

    Daphne lubi tę wiadomość

  • Break Koleżanka
    Postów: 67 16

    Wysłany: 12 października 2016, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane:)
    Doczekałam się okresu, ale dziwnie było bo najpierw miałam 3 dni takich lekkich plamień, a dopiero później dostałam normalnego okresu, który trwał standardowo 5 dni. Tak jak zalecił lekarz od 3 dnia zaczęłam przyjmować Clo. Zaraz po skończeniu okresu miałam mega dużo i to wyglądającego na płodny śluzu, ale przecież niemożliwe żebym miała owu w 6 dniu cyklu... Dziwne to wszystko. Czuję, że nic z tego wszystkiego nie będzie :/ W dodatku badając szyjkę wyczułam u jej ujścia jakąś taką jakby krosteczkę (nie boli zupełnie) no i jeszcze takie zgrubienie... martwię się ale raka chyba nie mam bo dopiero robiłam cytologie i wyszła super. Jenyyy, ja to jakieś chodzące nieszczęście, wszystko się mnie czepia :/

    9f7jj44jffifx8r6.png
    Aniołek [*]
    Nasza Księżniczka [*]
    Kocham Was moje Dzieciaczki całym sercem :*
  • Daphne Przyjaciółka
    Postów: 132 35

    Wysłany: 12 października 2016, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Break wrote:
    Hej kochane:)
    Doczekałam się okresu, ale dziwnie było bo najpierw miałam 3 dni takich lekkich plamień, a dopiero później dostałam normalnego okresu, który trwał standardowo 5 dni. Tak jak zalecił lekarz od 3 dnia zaczęłam przyjmować Clo. Zaraz po skończeniu okresu miałam mega dużo i to wyglądającego na płodny śluzu, ale przecież niemożliwe żebym miała owu w 6 dniu cyklu... Dziwne to wszystko. Czuję, że nic z tego wszystkiego nie będzie :/ W dodatku badając szyjkę wyczułam u jej ujścia jakąś taką jakby krosteczkę (nie boli zupełnie) no i jeszcze takie zgrubienie... martwię się ale raka chyba nie mam bo dopiero robiłam cytologie i wyszła super. Jenyyy, ja to jakieś chodzące nieszczęście, wszystko się mnie czepia :/
    Nareszcie się odezwałaś! Nie załamuj się kochana, o sobie również mogę powiedzieć "chodzące nieszczęście" , zdrowa nigdy nie byłam, nawet mój się już przyzwyczaił że ciągle coś...z tą szyjką najlepiej by było jakbyś poszła do gina, to pewnie nic groźnego skoro cyt w porządku:) co do śluzu...to może Clo? Czy nie ma on na to wpływu? U mnie np śluz wyglądający na płodny jest tuż po miesiaczce...2-3dni i zanika, nie wiem też czy to normalne.
    mój organizm po duphastonie totalnie świruje, myślałam że owu była 15dc, temp stała w miejscu, w 23dc pierwszy raz w życiu test owu pozytywny no ale dalej nic się nie dzieje :D czekam na @, kolejny cykl już bez żadnych leków. Niech się dzieje wola Boska :)

  • kerka Przyjaciółka
    Postów: 72 21

    Wysłany: 12 października 2016, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Break wrote:
    Hej kochane:)
    Doczekałam się okresu, ale dziwnie było bo najpierw miałam 3 dni takich lekkich plamień, a dopiero później dostałam normalnego okresu, który trwał standardowo 5 dni. Tak jak zalecił lekarz od 3 dnia zaczęłam przyjmować Clo. Zaraz po skończeniu okresu miałam mega dużo i to wyglądającego na płodny śluzu, ale przecież niemożliwe żebym miała owu w 6 dniu cyklu... Dziwne to wszystko. Czuję, że nic z tego wszystkiego nie będzie :/ W dodatku badając szyjkę wyczułam u jej ujścia jakąś taką jakby krosteczkę (nie boli zupełnie) no i jeszcze takie zgrubienie... martwię się ale raka chyba nie mam bo dopiero robiłam cytologie i wyszła super. Jenyyy, ja to jakieś chodzące nieszczęście, wszystko się mnie czepia :/

    hej, ja u siebie tez cos takiego wyczulam na szyjce, poszlam do ginki to zostalam ochrzaniona za to, ze w ogole sprawdzam te szyjke (bo ona pierwsze slyszala zeby pacjentki cos takiego robily!!!), zbadala mnie i powiedziala 'szyjka ok', wiec sie nie martw, to na pewno nic takiego :)

    niedoczynność tarczycy
    AMH 12,2
  • Break Koleżanka
    Postów: 67 16

    Wysłany: 15 października 2016, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daphne ja mam od lekarza zalecenie dwóch cykli z Clo. Jeśli się nie uda w tym czasie to po prostu pozostawiam to wszystko wlasnemu tokowi i tyle.

    9f7jj44jffifx8r6.png
    Aniołek [*]
    Nasza Księżniczka [*]
    Kocham Was moje Dzieciaczki całym sercem :*
  • Break Koleżanka
    Postów: 67 16

    Wysłany: 15 października 2016, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kerka wrote:
    hej, ja u siebie tez cos takiego wyczulam na szyjce, poszlam do ginki to zostalam ochrzaniona za to, ze w ogole sprawdzam te szyjke (bo ona pierwsze slyszala zeby pacjentki cos takiego robily!!!), zbadala mnie i powiedziala 'szyjka ok', wiec sie nie martw, to na pewno nic takiego :)
    Wiem właśnie że nie powinno się badać szyjki zbyt często, staram się tego praktycznie nie robić :) Ja też mam nadzieję ze to nic złego:/ Dzięki za pocieszenie :*

    9f7jj44jffifx8r6.png
    Aniołek [*]
    Nasza Księżniczka [*]
    Kocham Was moje Dzieciaczki całym sercem :*
  • Daphne Przyjaciółka
    Postów: 132 35

    Wysłany: 15 października 2016, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Break wrote:
    Daphne ja mam od lekarza zalecenie dwóch cykli z Clo. Jeśli się nie uda w tym czasie to po prostu pozostawiam to wszystko wlasnemu tokowi i tyle.
    Trzymam kciuki żeby się udało jak najszybciej <3

    Break lubi tę wiadomość

  • AiCha4811 Autorytet
    Postów: 1419 1017

    Wysłany: 19 października 2016, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natuś wrote:
    Witam serdecznie, chciałabym ponowić wątek i pytanie TamiTami.

    Boję się też, że Clostilbegyt narobił mi krzywdy, podobno blokuje owulację u kobiet z policystycznymi jajnikami (czyli w moim przypadku).

    TamiTami oraz Natuś - ja biore duphaston chyba czwarty cykl i zawsze wygląda to tak ze jak mam ostatni dzien brania tabletki (28dc) to nastepnego dia spada tempka i albo 29 albo 30 dc dostaje @ a wiec 1-2 po zaprzestaniu duphastonu

    Natuś co do CLO - weź mnie nie strasz ! mam sklonnosc do pcos ponoc jeszcze nie jest tak zle ale zaraz moze byc tfu tfu i bralam dwa cykle CLO teraz mam przerwe bo wlasnie brzydko sie rozrosly jajniki i bardzo bolały , w nastepnym cyklu mam znow wziac CLO (3-7 dc)i teraz sie martwie... w pierwszym cyklu z CLO mialam książkową owu wreszzcie ale i tak nie zaskoczylo bo mamy tez inne problemy :(

    "Niech mi się stanie według słowa Twego"
    wz4YlYU.jpgwz4Yp1.png
    Udało sie w 12 cs 'na powaznie' <3
    3560 gram szczęścia <3 55cm
    Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud <3 4146 gram
  • megstella Debiutantka
    Postów: 15 0

    Wysłany: 21 października 2016, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam do Was pytanie, drogie panie. Mam pco,biorę metforminę. Jestem w 15 dc, na usg pęcherzyk 10mm, nie rośnie, doktor przepisała mi od dzisiaj Duphaston, a jak dostanę okres to clostilbegyt-i potem dopiero monitoring i staranie. Wyraziła się,że nie ma raczej na co liczyć w tym cyklu. Moje pytanie- czy Duphaston wywoła mi owulację,czy ten cykl mam na pewno bezowulacyjny czy jest szansa? Wiem,że normalnie bierze się go po owulacji i nie wiem czemu mam brać,jak nie miałam.

    proszę o odpowiedź

    trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka
  • msmarmify Autorytet
    Postów: 296 185

    Wysłany: 23 października 2016, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2020, 21:33

    megstella lubi tę wiadomość

  • megstella Debiutantka
    Postów: 15 0

    Wysłany: 23 października 2016, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ok, dzięki za informację:) dopiero zaczęłam leczenie hormonami i czasem ciężko się połapać, ale forum to duża pomoc.
    Oczywiście nie mogę się doczekać dwóch kresek, ale chyba musze się uzbroić w cierpliwość-może następny cykl będzie udany

    trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka
  • msmarmify Autorytet
    Postów: 296 185

    Wysłany: 23 października 2016, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2020, 21:33

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2016, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Dopiero zaczęłam moją przygodę z duphastonem (wcześniej brałam tabletki anty więc z @ nie było problemu). Po odstawieniu anty w lutym @ była i dopiero od sierpnia cisza. Wczoraj skończyłam pierwszą dawkę duphastonu (2 tabletki przez 10 dni). Objawy okołookresowe są (ból krzyża, dziwne uczucie w brzuchu, wrażliwe piersi). Śluz suchy.
    I teraz powstaje moje pytanie: po jakim czasie od skończenia duphastonu spodziewać się @?

  • Werka35 Debiutantka
    Postów: 10 9

    Wysłany: 25 października 2016, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny potrzebuję pomocy!!
    w drugim dniu po owulacji wzięłam jedną tabletkę dopochwowo LUTEINY.Zapomniawszy wziąć kolejną odpuściłam sobie w tym cyklu. W związku z tym mam pytanie: Czy mogłam dostać po 4 dniach od jej odstawienia (czyli 6dni po owu) okres? Zaznaczę że był to lekko różowy śluz z niteczkami krwi.Dziś jest 8dp i mam to samo lecz bardziej brązowy śluz(tylko wewnątrz)z niteczkami żywej krwi.Przewertowałam cały internet i za dużo się nie dowiedziałam. Nakręciłam się, że może to świadczyć o zagnieżdżeniu się zarodka ale boję się, że ta jedna tabletka LUTEINY mogła mieć taki wpływ.

    thgf9n73mp713oee.png
‹‹ 3 4 5 6 7
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ