X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na owulację Monitoring cyklu
Odpowiedz

Monitoring cyklu

Oceń ten wątek:
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia strasznie mi przykro :( To naprawdę niesprawiedliwe, że znów się nie udało.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia masz racje..Tez dziwnie poczulam sie jak przeczytalam slowa(...)no nic...
    Madziara robilas badania??
    Bo przeciez po 3juz kieruja sami na specjalistyczne badania kariotypy itd...

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, to już jest chyba bezsilność. Ja się nie dziwię Madzi, że tak piszę. Na pewno przeżywa to w środku. Ja mam znajomą, która przeżyła to już 5 razy. I naprawdę dziewczyna jakby się już z tym pochodziła, że kolejny raz się nie udało. I to jest naprawę bezsilność.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milciu może inaczej....
    nie mogę pojąć tego, że osoba obracająca się w świecie GINEKOLOGII i POŁOŻNICTWA która powinna mieć większe znajomości i wtyki niż my zwykłe szaraki nie szuka, docieka i rozwiązuje...

    kapturnica lubi tę wiadomość

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykre to, że Magda znowu musi to przeżywać.
    U niej zdiagnozowali tą chorobę autoimmunologiczną chyba.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Popieram w calej rozciaglosci Twoj tok myslenia
    Robotka1 wrote:
    Milciu może inaczej....
    nie mogę pojąć tego, że osoba obracająca się w świecie GINEKOLOGII i POŁOŻNICTWA która powinna mieć większe znajomości i wtyki niż my zwykłe szaraki nie szuka, docieka i rozwiązuje...

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie jeszcze głowa zaczęła boleć. Jestem jakaś dzisiaj przymulona.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coby nie mowic poronienie jest straszliwa sytuacja i nikomu nie jest do smiechu wtedy..Trauma jednym slowem..Nie wyonbrazam sobie takiej sytuacji ...I kazda z nas po poronieniu robilaby wsyztstko by dociec czemu tak sie dzieje by sytuacja sie nie powtarzala wiecej....A jesli wiedziala bym ,ze ronie meskie plody to decyzja o in vitro byla by jak najbardziej na miejscu z selekcja plemnikow...Tam mozna uniknac problemu wad genetycznych , ktore dotykaja zarodki meskie lub zenskie

    zagubiona_82 lubi tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    otóż to, selekcja plemników ze wskazaniem na żeńskie.
    jesteśmy krajem cywilizowanym i dobrze że medycyna daje nam coraz więcej możliwości

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • zagubiona_82 Autorytet
    Postów: 669 233

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 11:38

    iv09io4pihi3rplf.png
    relgj44j6yagzc9t.png
  • zagubiona_82 Autorytet
    Postów: 669 233

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 11:38

    iv09io4pihi3rplf.png
    relgj44j6yagzc9t.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zagubiona nikt nie atakuje..Poprostu Kasia wyrazila swoje zdziwienie i miala do tego prawo ...Nie zawsze musimy sie tylko klepac po ramieniu i cukrzyc ...

    Robotka1, zagubiona_82 lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robotka1 wrote:
    Magda co Ty piszesz???? noo nic??? tylko tyle??? sory ale dla mnie byłaby to ogromna tragedia a Ty piszesz tylko "NOO NIC?"
    Magda a zastanawiałaś się kiedykolwiek (bo zakładam że tego nie robiłaś a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo) aby zrobić sobie i mężowi badania genetyczne?? wykluczyć lub potwierdzić przyczynę tych niepowodzeń? a może jest jakieś rozwiązanie?

    dziwię się ogromnie że po tylu poronieniach właściwie stoicie w miejscu i jedyną rzecz jaką obstawiacie to jest problem z prolaktyną u Ciebie???

    przepraszam jeśli Cię uraziłam, bo nie miałam na pewno tego na myśli, ale kurcze,.....nie mogę tego pojąć po prostu.

  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zagubiona no to lux że teraz mąż jest za młodą:) bo są i takie małżeństwa gdzie ojciec nie interesuje się zbytnio dzieckiem nawet jak zacznie mówić tata:)
    zobaczysz jeszcze Ci kiedyś podziękuje za dwójkę cudownych bąbli:) teraz jeszcze jest młody i powiedzmy że ma sianko w głowie jeszcze hihi:)
    przyjdzie pora że doceni to że ma rodzinę 2+2 a może kiedyś na stare lata weźmie go jeszcze na trzecie??:) kto to może wiedzieć:)

    a Twoja teściowa to jest prze agentka:) szkoda że sama mu nie robi śniadanka:D
    ja to bym chętnie mojemu wstałą i zrobiła ale on nie chce:D wystarczy jak mu czasem kolację zrobię:D
    dobrze że masz już lekkie podejście do teściowej i oby tak zostało bo teściowe potrafią nerwy zszargać.

    już o mojej nie wspomnę jędzy jednej:P

    kapturnica, zagubiona_82 lubią tę wiadomość

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robotka1 wrote:
    Magda co Ty piszesz???? noo nic??? tylko tyle??? sory ale dla mnie byłaby to ogromna tragedia a Ty piszesz tylko "NOO NIC?"
    Magda a zastanawiałaś się kiedykolwiek (bo zakładam że tego nie robiłaś a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo) aby zrobić sobie i mężowi badania genetyczne?? wykluczyć lub potwierdzić przyczynę tych niepowodzeń? a może jest jakieś rozwiązanie?

    dziwię się ogromnie że po tylu poronieniach właściwie stoicie w miejscu i jedyną rzecz jaką obstawiacie to jest problem z prolaktyną u Ciebie???

    przepraszam jeśli Cię uraziłam, bo nie miałam na pewno tego na myśli, ale kurcze,.....nie mogę tego pojąć po prostu.

    Ale ja wiedziała o zespole automimunologicznym mamy badania genetyczne zrobione napisałam bo jeszcze jestem w szoku histerii nic nie poradzę a miało być no nie pisze słownikiem ...prl to tylko chamowala owulacje ...a tu jest przyczyna wiedziałam o tym a mimo tego swiadomie liczylam ze może się uda ze będzie dziewczynka i będzie ok

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziu to nie będziecie starać się wyselkcjonować plemniki??? tak jak Robotka pisała.....?kurczę rezygnujesz całkowicie?????

  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziara wrote:
    ...a tu jest przyczyna wiedziałam o tym a mimo tego swiadomie liczylam ze może się uda ze będzie dziewczynka i będzie ok
    no szkoda Magda że tak wyszło-podświadomie naraziłaś kolejne dziecko na śmierć.
    moim zdaniem to bardzo nieodpowiedzialne.
    mam nadzieję, że jak się pozbierasz to może faktycznie uderzycie na in vitro żeby "upolować" dziewczynkę metodą selekcji plemników na męskie i żeńskie? wtedy świadomie i pod opieką specjalistów uda się donosić ciążę szczęśliwie czego bardzo Ci życzę.

    Malenq, kapturnica lubią tę wiadomość

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale to tylko zludzenia byly moje ...sorry jesli dotknelam kogoś jak cos ale w takiej chwili człowiek tez nie myśli ...tylko ze liczyłam ze tym razem będzie dobrze.
    I uwierz ale dla mnie jest to tragedia taka ze nie mam ochoty zyc ...i nie splywa to chyba po nikim jak po kaczce...trzymajcie sie:)

    Ciaza nie byla planowana na tabl antykoncepcyjnych...tak narazilam kolejne dziecko o zespole wiedziałam wcześniej a wczoraj po kons w Lodzi w klinice dopiero mi pow o plemnikach męskich i tym genie ...wczesniej nikt nie pow a zespol autoimunologiczny fosf byl wcześnie co nie świadcz ze może wystąpić odrzut za każdym razem...morderca to raczej nie jestem...

    Po drugim poronieniu dostaje sie skier na badania genetyczne bez gadki ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2014, 15:41

  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja nie zgadzam się z tym tokiem myślenia
    Jak ktoś przed ślubem mowi wyraźnie o dzieciach a druga osoba nawet nie pisnie o wątpliwościach to jest chamowa...
    Z drugiej strony ludzie wiazac się ze sobą nie zawsze myślą o dzieciach, bo uwaga, nie każdy po 18 myśli o dzieciach...

    Robotka, tu nie ma kompromisu, nie można mieć pol ddcka i nie mieć pol dziecka
    Dlatego twoja potrzeba biologiczna i instynkt ma być ważniejszy od jego potrzeb i instynktu samo zachowawczego, który mu mówi, ze nie chce się więcej angażować?

    Moja racja jest lepsza bo mojsza, a jak ja chce tak ma być?
    Nie jesteśmy zwierzętami, nie żyjemy tylko dla plodzenia dzieci...

    Ja się zgadzam z panią psycholog przynajmniej w tym, ze ona musi rozważyć jego racje, a nie napadać ....

    Zagubiona, to było rozwiązanie siłowe, ja nie Lubie podejścia, kiedyś ci się spodoba...
    Jednak skoro jestes w ciąży i jesteście razem to chyba to akceptuje.

    Kap madrze powiedziała, ze to mogłoby rzutowac nrelacje z malzem i to popieram.
    To ogromny problem dla pary, ale nikt tu nie ma absolutnej racji

    Ja nie chciałam dzieci, wiec znam druga stronę, gdyby maz z uśmiechem po seksie mi powiedział, naklulem gumke, ale zobaczysz, pokochasz je, stracilabym do niego cały szacunek i nie bylibysmy razem.

    Nie chcecie tego czytać bo chcialyscie dziecka, i nie chcecie usłyszeć, ze każdy ma prawo go nie chcieć tak mocno jak wy chcecie.

    Zaloze koszulkę, facet tez człowiek

    I znowu zgodzie się z kap, bo u mnie byłoby podobnie, gdyby naprawdę nie chciał definitywnie drugiego to bym zrezygnowała
    I to nawet w tej specyficznej sytuacji gdzie czulabym ogromna krzywdę, bo ja dla niego się zdecydowałam na pierwsze, sprawiedliwość musi być :-)

    kapturnica lubi tę wiadomość

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elfik wrote:
    Dziewczyny, ja nie zgadzam się z tym tokiem myślenia
    Jak ktoś przed ślubem mowi wyraźnie o dzieciach a druga osoba nawet nie pisnie o wątpliwościach to jest chamowa...
    Z drugiej strony ludzie wiazac się ze sobą nie zawsze myślą o dzieciach, bo uwaga, nie każdy po 18 myśli o dzieciach...

    Robotka, tu nie ma kompromisu, nie można mieć pol ddcka i nie mieć pol dziecka
    Dlatego twoja potrzeba biologiczna i instynkt ma być ważniejszy od jego potrzeb i instynktu samo zachowawczego, który mu mówi, ze nie chce się więcej angażować?

    Moja racja jest lepsza bo mojsza, a jak ja chce tak ma być?
    Nie jesteśmy zwierzętami, nie żyjemy tylko dla plodzenia dzieci...

    Ja się zgadzam z panią psycholog przynajmniej w tym, ze ona musi rozważyć jego racje, a nie napadać ....

    Zagubiona, to było rozwiązanie siłowe, ja nie Lubie podejścia, kiedyś ci się spodoba...
    Jednak skoro jestes w ciąży i jesteście razem to chyba to akceptuje.

    Kap madrze powiedziała, ze to mogłoby rzutowac nrelacje z malzem i to popieram.
    To ogromny problem dla pary, ale nikt tu nie ma absolutnej racji

    Ja nie chciałam dzieci, wiec znam druga stronę, gdyby maz z uśmiechem po seksie mi powiedział, naklulem gumke, ale zobaczysz, pokochasz je, stracilabym do niego cały szacunek i nie bylibysmy razem.

    Nie chcecie tego czytać bo chcialyscie dziecka, i nie chcecie usłyszeć, ze każdy ma prawo go nie chcieć tak mocno jak wy chcecie.

    Zaloze koszulkę, facet tez człowiek

    I znowu zgodzie się z kap, bo u mnie byłoby podobnie, gdyby naprawdę nie chciał definitywnie drugiego to bym zrezygnowała
    I to nawet w tej specyficznej sytuacji gdzie czulabym ogromna krzywdę, bo ja dla niego się zdecydowałam na pierwsze, sprawiedliwość musi być :-)


    Ewa nie ujela bym tego lepiej.Zgadzam sie zkazdym zdaniem jakie tu napisalas....Facet to tez czlowiek i trzeba rozwazac jego zdanie..Wkoncu nie wiazemy sie z penisem tylkoz calym chlopem..Moj namawial mnie tyle lat..Gdy ja mowilam nie to tez moglby jak ujelaz nakluwac prezerwatywy zamienaic mi pigulki i tak dalje..Tylko pytanie czy to by bylo fair..Teraz ja dojrzalam do tej decyzji i zgadzamy sie razem w tej kwesii

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
‹‹ 1002 1003 1004 1005 1006 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ