Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Malenq wrote:Robuś pyszna kolacja....ja mam wczorajsze placki gryczno-kokosowe heheh ale to za jakieś 3h heheh
placki kokosowe? omg jak to brzmi:D
mój by się w życiu na taką dietę nie zgodził
musi być mięso:D od czasu do czasu wywalczę jakieś mączne rzeczy i to tyle:)
KAPUŚ ładuj ładuj:D do juterka:Dkapturnica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRobotka1 wrote:a Ty to w ogóle egzotyczna jesteś
placki kokosowe? omg jak to brzmi:D
mój by się w życiu na taką dietę nie zgodził
musi być mięso:D od czasu do czasu wywalczę jakieś mączne rzeczy i to tyle:)
KAPUŚ ładuj ładuj:D do juterka:D
RObuś dla mojego obyś tylko DŻEM postawiła, a ze wszystkim go zje...hehehe -
I jeszcze taak mala dygresja..MADZIARA UDOSTEPNILAS SWOJ WYKRES..pISZESZ ZE ZASZLAS W CIAZE NA ANTYKACH..wiEC PO CO MIERZYLAS TEMP W TRAKCIE ICH BRANIOA?nNie sadzisz ze to mija sie z celem??No i bromergon w polaczeniu z antykami to chyba nie do konca idzie w parze??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2014, 16:53
Robotka1 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
zagubiona_82 wrote:Wiecie co właśnie stwierdziłam....że my tu baaaardzo różne jesteśmy
że nie ma tak że dwie zawsze te same mówią tak samo, tylko raz się elfik ze mną zgadza raz robuś innym razem KAP (to żadziej hihi) ale to fajne jest
Ale tu sie z Toba jak najbardziej zgadzam -
Posdsumuje tak-pomieszanie z poplataniem/.Ogolnie rzecz biorac rownouprawnienie dla Ciebie jest tam gdzie Tobie odpowiada heheheh
Ale fakt co do oplucia monitora zgadzam sie rozsmieszylas mnie..Bo akurat takie cos jak tankowanie samochodu , zmiana kola , dolanie oleju czy plynu hamulcowego to takie minimum wiedzy jaka sie powinno miec przy prowadzeniu auta...Co Ty biedna bys zrobila jaknbys wyjechala z domu kilkaset km??Dzwonila po nich?
A co do nie nauczenia meza..Mysle ,ze za latwo dajesz soba manipulowac..Nie rozumiem co oznacza nie nauczony??
Czlowiek uczy sie cale zycie , do smierci..Moj malz nie umial gotowac jak sie hajtalismy a teraz robi dania nie gorze niz moje..Baa gulasz robi mistrzowsko...Nie umial prasowac w wieku 27lat a po paru miesiacach malzenstwa juz umial..
Nie ma czegos takiego ,ze ktos cos nie umie...Ty jestes winna temu ,ze na to pozwolilas, ze nic nie robi a Ty pracujesz , zajmujesz sie domem i jeszcze skakasz kolo niego... ..Nie wyobrazam sobie ,ze moj malz po pracy przychodzi wyklada nogi na ławe wlaczapilot a ja latam z wywieszonym jezorem by ogarnac dom......Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2014, 18:06
Elfik lubi tę wiadomość
-
Dziewczynki fajnie sobie piszecie:) kulturalnie i w ogóle:) no super:) ją jednak bardziej stoję po stronie zagubionej niż po kap i ewika:) a co, niech będzie równowaga:)
Zjadlam moje miesko tylko mozarelle zamieniona na odrobinę plesniowego( wiem wiem w ciąży należy unikać) z ryżem basmati i burakami:) przegrywała m&msami i czuje że będzie hafcik:p -
Zagubiona gorzej jak mamusi braknie a Ty nie bedziesz mogla obiadku ugotowac..Pewnie glodem bedzie przymieral
A tak na powaznie...Nie wynika to z naszych sytuacji zyciowych Po prostu od zawsze uwazalam ,ze kobieta tak samo jak i facet musi sobie radzic w zyciu..I czy jest to wymiana kola czy ugotowanie obiadu zarowno facet jak i kobitka ma 2rece..A jak sa zdrowe to czemu niby sie nie ma nauczyc czegos-caly czas [isalas ze jest nienauczony i czegos nie robi ..Wspominasz w tym momencie o tym ,ze ma dzialalnosc i pracuje, widzisz wczesniej nie pisalas o tym
Caly czas dajac do zrozumienia ,ze dom dla twojego to abstrakcja i ,ze wszystko na twojej glowie-cytuje na twoich barkach.
Skoro pracuje caly dzien to sprawa wyglada troche inaczej ale jak juz wspomnialam piszesz o tym dopiero teraz
A co do wlewu paliwa do baku..Jak kupujesz odkurzacz to nie wnikasz gdzie jest worek do wymiany??To jest to samo heheheh
.Jak widze na stacji paliw jak stoi kobitka i sie miota i nie umie wlac paliwa , blokuje dojazd i czeka ,az ja ktos obsluzy to wstyd mi ,ze niektore laski robia z siebie ułomne..Tak tak ułomne bo naprawde nie mowimy tutaj o zlozeniu komputera tylko glupim tankowaniu..A nie zastanawialas sie ,ze moze zdarzyc ci sie sytuacja ,ze mozesz byc kiedys zdana sama na siebie???Mowie wlasnie o takich sytuacjach ,zeby umiec sobie radzic
Ale to tak na marginesie
Dokladnie jestesmy calkowicie rozne ale to chyba dobrze ,ze ludzie maja inne opinie na rozne tematy i rozne zdania
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2014, 19:11
-
Zagubiona kultura i savoir vivre nijak sie ma do radzenia sobie w roznych sytuacjach zyciowych
A swoja droga jak juz o tym mowa akurat jakos wolalabym jak bym miala male dziecko zebym malz sie nim zajal przez godzine i ja moglabym odpoczac niz zeby mi podawal reke przy wysiadaniu z autobusu hehehehhe
Kochana skoro go nie gonisz do zadnej pracy to masz co chcialas i co akceptujesz prawda? I wilk syty i owca cala
I w jeszcze jednym sie nie zgadzamy -mianowicie obowiazki domowe wgmnie nie dzieli sie na meskie i damskie..Sa to obowiazki, ktore moze zarowno wykonacc kobittka jak i facet i nikomu ujmy to nie przynosi...Smiesznie to nazwalas-damskie rzeczy
I jeszcze jedno zeby bylo jasne-ja nie neguje Twojego chciejstwa czy nie chciejstwa mienia dziecka..Kochanie prawda taka ze to wylacznie your bussines
Rozmowa zaczela sie od artykulu ktory tu podala Ewa..I jak ona ja tez sie zgodzialm z psychologiem , ktory uznal ,ze nalezy brac pod uwage zdanie swojego faceta w sytuacji planowania rodziny
Koniec tematu -AMENOWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2014, 19:44