Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
A ją się witam po sobotniej wizycie na SOR. niestety dopadł mnie silny ból brzucha z którym nie mogłam sobie poradzić przez 6 godzin. Chcieli mnie zostawic ale odmówilam bo usg nie wykazało nic złego z dzidziusiem a poza tym nie miałam co z córka zrobić. Dostalam zastrzyk rozkurczowy i pyralgine w kroplowce. Nie słyszałam żeby w ciąży pyralgine podawano no ale ok.
Wróciłam do domu nadal Z bolacym brzuchem. Dziś jest lepiej choć czuję jeszcze brzuch ale już nie tak jak w sobotę. W razie czego mam wrócić na SOR.dziś mam wizytę to porozmawiam z lekarzem i ewentualnie położę się na obserwacje. w niedzielę nie miałam siły obiadu zrobić. Zjedliśmy z moimi rodzicami w restauracji potem wypiliśmy kawę na ogrodzie-było bosko bo pogoda super:). -
Robotka1 wrote:A ją się witam po sobotniej wizycie na SOR. niestety dopadł mnie silny ból brzucha z którym nie mogłam sobie poradzić przez 6 godzin. Chcieli mnie zostawic ale odmówilam bo usg nie wykazało nic złego z dzidziusiem a poza tym nie miałam co z córka zrobić. Dostalam zastrzyk rozkurczowy i pyralgine w kroplowce. Nie słyszałam żeby w ciąży pyralgine podawano no ale ok.
Wróciłam do domu nadal Z bolacym brzuchem. Dziś jest lepiej choć czuję jeszcze brzuch ale już nie tak jak w sobotę. W razie czego mam wrócić na SOR.dziś mam wizytę to porozmawiam z lekarzem i ewentualnie położę się na obserwacje. w niedzielę nie miałam siły obiadu zrobić. Zjedliśmy z moimi rodzicami w restauracji potem wypiliśmy kawę na ogrodzie-było bosko bo pogoda super:). -
KAsieńko sama nie wiem, mam wrażenie że dla świętego spokoju w karcie wpisali błąd żywieniowy, a ja kurka nic nie jadłam nawet w ten dzień.
no nic, jakos to będzie, dziś pokarzę wypis z pogotowia lekarzowi mojemu,
ejjj ale fajna pogoda:) normalnie chce się żyć
mój żołądek woła o śniadanie! mam naleśnika ze serem ale nie zjem go na pusty żołądek, chyba idę po bułeczkę -
Robotka1 wrote:KAsieńko sama nie wiem, mam wrażenie że dla świętego spokoju w karcie wpisali błąd żywieniowy, a ja kurka nic nie jadłam nawet w ten dzień.
no nic, jakos to będzie, dziś pokarzę wypis z pogotowia lekarzowi mojemu,
ejjj ale fajna pogoda:) normalnie chce się żyć
mój żołądek woła o śniadanie! mam naleśnika ze serem ale nie zjem go na pusty żołądek, chyba idę po bułeczkę
I najlepsze moj bedzie ponad tydzien na wszystkich swietych 30tego pazdziernika zjezdajaMalenq, Milcia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mała jak tu uważać na siebie jak to ode mnie i mojego zachowania niezależne;)
postaram się choc uważam że i tak o siebie dbam.
uhhh w życiu bym nie powiedziała że można się tak skrajnie czuć w dwóch ciążach....
hehe ja mam dziś w planach wziąć młodego mojego i jechać do jubilera po pierścionek zaręczynowy dla jego dziewczyny:D na jakie wesele w rodzinie bym się przesżła:DMalenq lubi tę wiadomość
-
Ja obudziłam się jakieś 40 minut temu. Wczoraj i w sobotę, znowu mnie dusiło między piersiami. Oddychać nie mogłam. Poleżałam na prostym łóżku i mi przeszło. W sobotę mąż całą chatę ogarnął, nawet okna umył. Ja obiad zrobiłam, ale pod koniec musiałam się położyć, bo brzuch mnie zaczął boleć.
Kasia też mam kupę jabłek do zrobienia. Tyle tylko że mus już dostaliśmy od teściowej. A chyba kompot zrobię. -
ja też wszystko od mamy lub teściowej w słoiczkach mam, jedna i druga ma działkę więc szaleją, tylko szkoda, że za bardzo nie ma tego gdzie trzymać
niestety ten cykl się nie powiódł, @ przyszła w niedzielę, czyli dalej ziółka na płodność a do tego lekarz jeszcze polecił, zioła na owulację i na zanurzenia hormonalne, no nic tak wyszło z badań to tak trzeba się kurować , na szczęście udało mi się jeszcze w piątek zamówić Regularne Cykle więc dzisiaj powinny przyjść, to chociaż kurację zacznę od tego cyklu , taki z tego plus, szybsza kuracja to większe szanse na dzidzie -
Robotka1 wrote:Kaśka na wszystkich świętych?? jakie to dni??? wstrzeli się???
kuva ja sobie wszystko od mamusi pozbierałam z przetworów:D i jabłuszka też
Najwyzej wezme dluzej progesteron..Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2014, 11:34
-
kapturnica wrote:Bo gin mi kazal dojjsc do 2bromkow na dobe
żeby Ci prolaktyna do zera nie spadła;)
Krysia lekarz poklecił zioła? to chyba do jakiegoś szamana chodzisz:D
ogólnie lekarze na zioła z przymrużeniem oka patrzą hehe a Twój to prawdziwy znachor:)
leczysz się czymś innym czy tylko "ziołami"? -
Robotka1 wrote:omg no to nieźle. toż to końska dawka jest. ja tam po pół brałam do końca.
żeby Ci prolaktyna do zera nie spadła;)
Krysia lekarz poklecił zioła? to chyba do jakiegoś szamana chodzisz:D
ogólnie lekarze na zioła z przymrużeniem oka patrzą hehe a Twój to prawdziwy znachor:)
leczysz się czymś innym czy tylko "ziołami"? -
Elfik wrote:A Kaska, no to teraz masz wymówkę żeby korzystać ze słonka
mam nadzieję, ze to nic poważnego, choć jak cię znam to nie jezdzisz na sor z głupotami..
tzrymam kcukasy
nie nie, z głupotami bym się nie wybrała, chyba by mi wstyd było.
ale 6 godzin jednostajnego bólu,potem już narastającego. problem przy siadaniu bo kuło a na koniec chodzenie w pół zgięta....i tak mnie hujowy lekarz zjechał że czekałam te 6 godzin;/
no ale puki co sytuacja opanowana, młode daje znaki że żyje więc to najważniejsze:)
KASICA nie napisałaś mi czy Twój się wstrzeli:D? -
sory nie doczytałam:) już wiem:D
no to cieszę się bardzo:D będę kibicować jak zawsze:D tyś obrotne babeczysko to i wstrzelić się wam uda:D
ej kurde miałaś podobny wzrost prl a taka rozbieżność w dawkowaniu bromka-trochę mnie to dziwi. no ale Twój lekarz to spoko gość to na pewno wie co robi:D
a połówka clo Ci na pewno prl nie podniesie nie wiadomo jak:D tak że myślę że bedzie oki:)
kurde no mówię Ci u Ciebie wyglada jakbyś własnie owu przechodziła na wykresie:PWiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2014, 11:40
-
Milcia wrote:Moim zdaniem zioła tylko wspomagają niektóre czynniki jak np śluz płodny, ale raczej nie leczą. Może masz problem z prolaktyną albo tarczycą i od tego masz rozregulowane cykle?
nie lekarz mówił , że z tarczycą wszystko ok, ja trochę przy głupawa jestem jeśli chodzi o te medyczne sprawy więc go do końca nie skumałam, ale wychodzi z badań, że mam lekko rozregulowane cykle i nie trzeba inwazyjnych środków, polecił mi zioła bo według niego wystarczą, mówił że na inne pacjentki starające się o dziecko działają więc też spróbuję, zresztą już dzisiaj je wypiłam , zobaczę co się stanie przez te trzy cykle