Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
hej
Kasia wiesz, że całym serduchem jestem z Tobą?Mam nadzieję, że faktycznie podchodzisz do tego tak na luzie jak piszesz, bo ja w poprzednim cyklu to wiesz... W tym pewnie będzie tak samo.
Pewna jesteś z dongiem? To żaden problem podaj adres i już Ci wyślę, a kaskę przelejesz jak będziesz mogła
Wczoraj ginowi o tym mówiłam, że to dzięki niemu miałam owu. Pierwsze słyszał, ale powiedział, że chyli czoło, że próbuje naturalnie i że jak działa to braćMówiłam, że w kolejnym cyklu też będę brać. Powiedział, że ok i śmiał się, że zamiast hormonów dzięki mnie będzie może zioła zapisywał
No i co mi jeszcze wczoraj powiedział - zapytał czy mam obfite @. To powiedziałam, że nie. To się dziwnie uśmiechnął i "a to już nic pani mówić nie będę". Więc albo endo faktycznie grube i gotowe i w razie co czeka mnie mega @. Bosssko. -
Kasia z mojegu musli nie zrezygnuję bo zdrowe:) ale pozatym wszystko odrzucam, kawe też
Kinia współczuję samopoczucia w takim razie.
jeju znowu czuję że najbliższe dwa tygodnie będę zawieszona w próżni.....
ale i tak pójdę na monitoring żeby zobaczyć jak działam bez clo -
Agunia to dobry znak że nie chciał Ci więcej mówić
ale wiesz sama jak to jest ze znakami:) może być ich setki a i tak najważniejszy jest termin @
tak Aguś jestem pewna że chcę spróbować...nic nie tracę.... za chwilkę podam Ci adres a Ty mi dane do przelewu:)
Aguś czemu mnie pytasz czy jestem pewna co??;> mam się czegoś obawiać? jest ryzyko brania donga? uprzedzał Cię ktoś? -
nie, nie ma ryzyka żadnego, przynajmniej nic nie wiem o tym
Znam go z dobrej strony. Ryzyko takie chyba, że może nie zadziałać. Strażaczka24 próbuje i nie wiem czy na nią podziała, choć trzymam za nią kciuki całym
również, bo walczy zawzięcie. Ale na nią Clo nawet nie działało.
Tak napisałam, bo wiesz, ja z tymi ziołami to jak szarlatanka -
hahaha no masakra z tymi znakami:P można oświrować
mi tak na prawdę jeszcze nie udało się ani raz doczekać terminu @ żebym się jej wcześniej nie spodziewała, zawsze jakieś sygnały:P więc teraz nawet nie testuję bo sytuacja się powtarza sprzed miesiąca;)
ja w ogóle nie wiem czy normalne jest to że pojawia się ta krew....oczywiście jej jest bardzo malusio i widoczna głównie przy badaniu szyjki ale coś podczytałam że nie powinno być takich plamień przy @;/
no jak na razie to mega nadzieję pokładam w nowym lekarzu i że zrobi mi tą laparoskopię. początkiem kwietnia -
Kasik a miałaś wcześniej takie plamienia? Mi też się przypałętało i w stycz i grudniu. Nawet jak dupka brałam to coś było. Tyle, że u mnie kawowo-brązowo. Mówiłam lekarzowi, ale nic sensownego mi nie powiedział. Wszędzie piszą, że plamienia przed @ to niski progesteron, ale moj był 12,6 + brałam bupka, a on w krwi nie jest wykrywalny.
-
no własnie w tamtym miesiącu brałam dupka i było to samo
ale może ja faktycznie nie miałam tej owulacji skoro na ostatnim monicie lekarz powiedział ze nie jest pewien czy była czy nie.....no wychodzi na to że nie było.
no czasem miewałam takie lekkie plamienia, u mnie tez to nie jest żywa krew. takie masemko ciemne a potem podbarwiony kremowy śluz na brązowo albo różowo zalezy....a @ zaczyna się jak zwykle, czystą krwią(tzn 2 cykle mam czystą krew bo wcześniej to mega skrzepy) -
hahaha Aga to co tak przywaliłaś z tą wagą?? coo?
:D
ja to tak 38-40 noszę od zawsze, raz tylko kupiłam sukienkę na wesele rozmiar 36 kiedy moja córka miałą 2 latka:P ale ja po porodzie szybko na słownie poszłąm i zrzuciłam o wiele więcej niż się spodziewałąm:)
-
a no faaakt, często się słyszy że po odstawieniu cyca kobieta tyje, to rozumiem, myślałam że jakieś leki brałam i KP mi wyleciało zupełnie z głowy.
hehe z tym pregnylem to chyba za szybko wybiegam w przyszłośc:P jeszcze @ nie mam, gdzieś za 3 dni przyjdzie;)