Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Malenq wrote:oooo to coś podobnego, u mnie to była ekonomia gospodarcza:)
tak z rodzicami to co innego....
o teściowej też się nie wypowiadam, bo jakbym miała coś napisać to byłoby to:
"@#$%^&* ona $$%^&*(^%$@!!!! i ja jej @##$@$%^&&" :D:D -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
a nie umiecie z tesciowa poadac od serca??ja orzed slubem wyjasnilam sobie wsio z nia....i nie mamy zadnych problemow..powiedzialam co ja nie bede tolerowac itd..a ona powiedziala co chce i poszlysmy na kompromis..nie mieszkam z nia ale to dom ktory moj mal po niej odziedziczyl a ona wyszla 2gi raz za maz..Jak cos mi nie pasowalo nigdy nie owijalam gowna w bawelne tylko od razu mowilam jasno i klarownie o co chodzi..Moze warto pogadac na spokojnie i wyjasnic animozje???wiecie laski ..to nie ebdzie sie zmniejszalo ale narastalo miedzy wami...a jak dojda wnuki to juz calkiem..
-
nick nieaktualny
-
Ale nie wiesz jak ja sie czuję jak druga synowa jest goszczona. Kapcie nawet pod nos przynoszą. Co tylko to Agus ma, a ja jak obca traktowana jestem i zawsze mają coś do zarzucenia. Przed ślubem teść powiedział ze nie pasujemy do siebie i kazał P. dac sobie ze mna spokój. On pochodził z rodziny malo zamożnej, ja trochę lepiej usytuowanej, ale to nie była dla nas żadna różnica! Pokazaliśmy wszystkim ze jesteśmy szczęśliwiDopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
nick nieaktualnyKap wiem, że masz rację
nawet parę razy próbowałam (jestem 8lat po ślubie), ale moja teściowa jest niereformowalna i jak chciałam od serca "powyjaśniać" sprawy, to jeszcze większej szkody w rodzince narobiłam, bo ta ję@##$$ porozpowiadała wszystkim czego to "ja żądam" od bidulki....
od tamtej pory tolerujemy się, a jak widzę że się Ona wychyla to pstryczka w nos dostaje...dziękować, że mieszkają 150km od nas i za często nie muszę Jej oglądaćWiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2014, 18:40
-
prawda jest taka ze zadne mieszkanie czy to z rodzicami czy z tesciami nie bedzie sielanka..kazdy chce robic po sowjemu , kazdemu cos bedzie rpzeszkadzalo..Mysmy sie z tesciowa smialy ze my razem pod jednym dachem to 3cia wojna swiatowa ehrhehhehe...Wiemy obie ze kazda z nas ma silny charakter...i jak ona np przegina bo cos mi chce poprzestawiac w domu czy cos wmusic... to jej mowie zeby pooddychala gleboko....i poprzestawiala u siebie w sanoku hyhyhyyhh\
Zawsze dziala.......Malenq lubi tę wiadomość
-
O ale gorąco ja przeszłam przez piekło i z bylym i jego mamusiom razy tylko poprosiłam o pomoc jak już nie dawałam rady psychicznie bo drugą rodzinę stworzył i chciał kontynuować dwi na raz to mi powiedziała a ja jak miałam wiele mnie to nauczyło
Teraz mam super faceta i super teściową zawsze mogę na nią liczyć i stoi za mną jak trzeba to skarci synka po uszach choć jest z niego dusza człowiekkapturnica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny