Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
Joanna0071 wrote:Bo ja dalej kiepsko macica mnie boli i mdlosci po poludniu to już mam nieziemskie chyba mi og tych leków zołądek siada
mi całe szczescie mdłości mineły ale czuje sie jakos inaczej ale ciezko okreslic to inaczej zreszta w przyszłym tygodniu wszystko si ewyjasni:) -
kapturnica wrote:hmm hmm popytam na hashi dziewczyn co ich endo gadaja
Ale jakbys miala racje z dieta to mrr wracam do serka zaraz ihhihihi
Oj Asiek...kurde to ty cierpisz bidoku caly czas
tak jak mówiłam co lekarz to inna opinia cięzko cokolwiek wyczuc ale mysle sobie ze jak ma byc zle to czy z dieta czy bez niej to i tak bedzie zle a jak ma byc dobrze to wbrew wszystkiemu bedzie dobrze aaa.endo mi mówiła ze miała pacjentke która jak zaszła w ciążę to miała tsh powyżej 5 i wbrew medycynie wszystko było w porzadeczku a maluszek rozwijał sie prawidłowo -
Milcia wrote:Moja endo przed każdą wizytą kazała robić tsh i ft4. Mi gin na hasi kazała teraz brać ta aspirynd cardio.
zgzdza sie,ale zeby ja brac zleca gin a nie endo(mówiła mi ze zleca gin jezeli wystepowały poronienia przy hashi) nom a jezeli chodzi o badania to mi tak samo kazała sie zgłaszac z takim pakietem badań -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Milcia wrote:Czy jak wchodzicie na mój wykres, to pokazują się dni od owulacji? Bo ja teraz nie mam już premium wykupionego i jak ja wchodzę, to nic nie ma.Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
CLOnówka wrote:W zeszłym cyklu przy jednej tabl clo pęcherzyk urósł do 9mm i na tym się skończyło
Boję się że i tym razem go nie ruszy
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
nick nieaktualnyMilcia wrote:A jakie długie cykle masz? Sysia ma rację. U mnie na clo w 9 dniu pęcherzyk miał 12 mm.
Ja wiem że jest możliwość że pęcherzyk urośnie ale chyba nie u mnie.. taki mnie pech prześladuje...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nie przejmuj się. Na mnie też nie podziałalo w sensie, że nie zaszłam w ciążę i jak byłam teraz na pierwszej wizycie w klinice, gin powiedziała, że w takim razie stymulację wykluczamy już z leczenia, bo jak widać, na mnie nie podziałalo. Teraz jestem na zupełnie naturalnym cyklu i jak nigdy owulacja taj wcześnie była.