Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Oj ja też bardzo lubię ale toksoplazmoza... Odmawiam sobie takich rarytasowMadziara wrote:Wiecie co mam ochote na surowe mieso...taki tatar ...chyba zrobie mam troche wolowiny cebule ogorek ,..nie wiem.,
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Mam numer Kasi robotki to jej bede zdawacrelacje,...nie wiemc zy jest net na oddziale nie dopytalam wiec notebooka nie bede ciagla a w telu mam zablokowany net bo musialam zmienic ustawienia w szajsungu bo łajza jadla mi kase nawet laczac sie z routera....Zdam wam I mam nadzieje ze we wtorek popoludniu bede mogla napisac ze podwozie sprawne i czeka na dzialanie hiihihihMilcia wrote:Kasia a w szpitalu będziesz miała jakoś dostęp do neta? Np. w telefonie? Bo będziemy czekać na relacje

laski zdam relacje ze wszystkiego.,,,,nawet z tego co mi sie przysni hyhyhy
Idia lubi tę wiadomość


-
haaa to samo mi gin powiedzial jak powiedzialam ze ciekawi mnie co tam u mnie jest w srodku po tylulatach od porodu.....a on na to ja tez jestem ciekawy yhyyMilcia wrote:Sama jestem ciekawa, jak to będzie u Ciebie.
Mam gdzies z tyluglowy ze moze sie okazac ze cos jest na amen zatkane i nic sie nie zrobi..Pocieszam sie wtedy ze mam juz Dawida..i jesli Bog tak chce to zoistanie ejdynakiem..Z drugiej strony mam cicha nadzieje ze lata anrtykoncepcji i zadnej ingerencji chirurgicznych pomogly w tym ze tam jest wszystkow porzadku i tylko zrobiaporzadek z jajnikami iprzeczyszcza lufta coby jajko ladnie sie turlalo..

-
Ale...reasumujac po to to robie coby wiedziec na czym stoje , a nie zyc zludzeniami i ciaglymi zawodami..Z natury jestem niecierpliwa i lubie wiedziec co i jak...Jesli okaze sie wsio ok to bede meeega happy ...wtedy zostanie tylko zolnierzy zbadac i jak wsio ok to z otwarta przylbica bedziemy atakowac...


-
Miej nadzieje ze sie nie pojawi..a jesli łajza sie przyturla to zrobisz hsg , apodobno czasem nawet mimo nie zatkania jajowodow moze tam znajdowac sie zalegajacy sluz ktory hamuje plemniki lub jajko i to wplywa na problem z zaciazeniem..Duzo przypadkow jest kiedy ciaza sie lapie w niedlugim czasie po droznosci....Milcia wrote:Ja tez jestem ciekawa jak u mnie to wszystko wygląda. Przekonamy się, jak tylko okres przyjdzie.


-
poki sie nie sprawdzi to sie nie wie...ja nie chcialam robic samego hsg bo wiem ze u mnie przede wszystkim problem z uwalnianiem komorek jest....A w laparo robia wszystko zajendym zamachem..przy okazji spr czy nie ma endometriozy , usuwaja problemy z droznoscia takie ktore nie ma mozl zrobic podczas zwyklego hsg Wiec jestem dobrej mysli , wiaze z laparo duzo nadziei ...bo operacja dala mi po kilku miesiacach mozliwosc zostania mama..Laski a przytulenie nowo narodzonejkruszynki do serducha pierwszy raz zostaje w pamieci na cale zycie to cos czego nikt nie moze ani kupic ani ci dac........Milcia wrote:Ja właśnie myślę, że u mnie może być problem z drożnoscią właśnie.


-
ja tak mialam w tym cyklu i kazda wyzsza temp dawala nadzieje...wdodatku dziewczyny nakrecaly A pozniej jak n ie prdolnelo na ziemie to tylko trzask odbijal sie o uszy,,Dlatego juz sobie postanowilam nie mierzenie temp po owu bo to za bardzo stresuje..2Tyg jest czl wyjety z zycia...Milcia wrote:Ja Ci powiem Kasia, że jak u mnie ta temperatura tak poszła do góry, to boje się każdej kolejnej. Ale zawsze wieczorem mówię sobie, żeby już było rano, bo chcę już wiedzieć jak to wygląda.









