Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
dobra a teraz bez jaj!!!! życzę sobie od Milci i od ASI jako pierwsza WIRUSY ze zdwojoną siłą!!!!

nie nie nie ZAGUBIONA u nas i tak nie ma czym robić dzieci. i nie wiadomo czy w ogóle będzie czym, mój mąż nie ma plemników w spermie, to tak z ostatnich wyników z początku kwietnia. więc z bólem serca;) ale wpuszczam Cię w kolejkę
-
magda8869 wrote:gratulacje!!!ile cykli sie staralas??bralas jakies leki ziola itp???chodzilas na monitoring to pomoglo???pytam moze cos ja wyprobuje a doswiadczenia zawsze wazne:)
Wszystko widać na wykresach to pierwszy cykl z owulacją a 8 cykl starań
ash lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny zobaczcie jak to u mnie było.. starania, monitoringi, leki cuda wianki i dopiero jak człowiek stwierdził, że czas się wybrać do kliniki, żadnych leków nie brał, serduszka były spontanicznie, to się udało. Nie powiem, że odpuściłam, bo cały czas o tym myślałam, ale naturalny cykl okazał się szczęśliwy
-
no i marzy mi sie zeby tak jak wy laski zobaczyc dwie kreseczki....
Wiecie co???ale chyba i tak mialam duzo szcescia ze prawa strona jest zdrowa Jednak prawda jest taka ze kazda operacja pozostawia slad...i zrosty sa jednak nieuniknione,,,,....zalamalabym sie jakby okazalo sie ze obiesa niedrozne....Nic a nic to nie boli i wtym chyba jest najwiekszy problem...
Powoli oswajam sie z ta nowina....przyszedl jesio raz do mnie i mi mowizemam sie nie smucic tylko cieszyc !!! ale nie przecze faktze sietroche zasmucilam....swoja droga po nieudanym cyklu z lutego mialam jakies przeczucie ze cos z lewa strona bylo nie tak......Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2014, 14:33


-
a jak mezus???Milcia wrote:Dziewczyny zobaczcie jak to u mnie było.. starania, monitoringi, leki cuda wianki i dopiero jak człowiek stwierdził, że czas się wybrać do kliniki, żadnych leków nie brał, serduszka były spontanicznie, to się udało. Nie powiem, że odpuściłam, bo cały czas o tym myślałam, ale naturalny cykl okazał się szczęśliwy



-
eyy obie laski zaciazone ja tez chce wirusy!!!!!Robotka1 wrote:dobra a teraz bez jaj!!!! życzę sobie od Milci i od ASI jako pierwsza WIRUSY ze zdwojoną siłą!!!!

nie nie nie ZAGUBIONA u nas i tak nie ma czym robić dzieci. i nie wiadomo czy w ogóle będzie czym, mój mąż nie ma plemników w spermie, to tak z ostatnich wyników z początku kwietnia. więc z bólem serca;) ale wpuszczam Cię w kolejkę
Kasia ty mialas operacje w obrebie brzucha jakas???bo cos mi o cewniku pisalas....

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny













