Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
I superr kochanie....spokojnie musisz podejsc do tematu..sama widzisz ileto nerwow kosztuje...Na wizycie u tego gina pomysl o zrobieniu droznosci...moze wartalo by sie sprawdzic... Kinia bedzie dobrze damy rade wszystkie tylko musimypodejsc bardziej z zimna glowa..kazda z nas po nosie juz dostala i wie jak boli rozczarowanie..Kiniek glowa do gory , plan masz!!! a jak plan jest to jest juz cel i dzialanie!!!kiniaczek84 wrote:Hej moje Drogie:)przetrawilan pewne sprawy uspokoilam sie i wyciszylam i podjelam pewne kroki mianowicie postanowilam zmienić lekarza i idac za ciosem uwowilam sie na wizyte do lekarza którego polecila mi dziewczyna która poznalam w poczekali u poprzedniego gina.Pierwsza wizyta 7.04 czyli 12 dc tak kazal mi przyjechać lekarz przesympatyczny czytalam tez na jego temat bardzo dużo pozytywnych opini przede wszystkim pomogl wielu dziewczynom zajsc w ciaze i ja donosić.Nom wiec ten cykl jadę bez wspomagaczy zobaczymy po pierwszej wizycie co dalej jakie pan doktor poczyni kroki.
-
Moze to trochę glupio ale zwatpilam w tego swojego gina mam nadzieje ze ten będzie moze bardziej konkretny zleci jakieś badania wypisze konkretne leki nie tylko na pierwszą polowe cyklu,ale moze jakieś wspomaga że na caly cykl i poki co jestem pelna nadzieji i wiary ze w końcu sie uda no moze nie w tym cyklu bo jadę bez wspomagaczy wiec marne szanse na owulka ale w kolejnym juz kto wie moze zafasilkuje taka bynajmniej mam nadzieje.l
kapturnica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Madzia ja juz dwa okna umyłam wcześniej, ale teraz resztę umyje jak się przeprowadzimy, bo nie ma sensu ich myć, bo i tak cały czas się kurzy. Dzisiaj po raz kolejny pozamiatałam całą chatę i umyłam prawie całą kuchnię. Zostały mi dwie szafki. A i lodówkę umyłam. Teraz leżę, bo opadłam z sił.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
bryyy:)
ja też się witam
jestem po wizycie. tak jak się spodziewałam lekarz mnie nie zawiódł. chyba ze 40 minut gadaliśmy.
wyobraźcie sobie że zanim zaczełam leczenie i byłam u niego na wizycie we wrześniu wyszło mi już wtedy PCO!!!!! ale biorę to przez palce bo potem wszystkie monitoringi nie wskazywały na pco;) no ale inofolic dostałam.
mam się nie stresować, poczekać na wyniki męża po 2-3 miesiącach i jak się poprawią zgłosić się do niego spowrotem i on będzie wiedział jak mnie poprowadzić
też stwierdził jak u Kap żem oczytana. nieraz faktycznie na wyrost;) dostałam tak jak prosiłam 2xbromgeron żeby mi starczył na te 3 miesiące, skierowanie na powtórne badania hormonów. dostałam też wizytówkę z mailem i telefonem jakbym miała jakieś pytania mam po prostu pytać
na razie o laparoskopi nie kazał mi myśleć bo ja nie mam takich wskazań, nie miałam wcześniejszej ingerencji w sprawy kobiece ani nie poroniłam. powiedział że jak przyjdę następnym razem to zobaczymy:) i nie ma sensu tak szybko działaś ze mną-no chyba że mam zamiar mieć dziecko z kimś innym;) bo laparo się robi nawet w cyklu gotowym do zapłodnienia.
aaa i namówiłam męża na zioła hahha:) pijemy razem:) tzn on na raz wypija a ja się delektuje;) nie ma wyjścia.
a u was widzę że się dzieje.
Milcia szaleje z oknami, Magdzialena znowu śledzie pożera:P
ejj laski a jest jakaś dieta dla PCOwców??
kapturnica lubi tę wiadomość
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
U mnie stwierdzil ze w cyklu po laparo nie powinno siedzialac..ze wzgl na szwy i na podawane praparaty do droznosci oraz kauteryzacje.....Ale jak widzisz co gin to opinia
Ja juz odliczam dni do odlozenia tabsow i zaczecia cyklu..W pon ide na sciagniecie szwow i wypis ze szpitala wybrac a za niecale 2tyg wykin z badania histopatologicznego///
Kasiek ta dieta przy pcos..to nie zremy cukrow
Poza tym piszesz o infolicu no slyszalam o nim paczalam na sklad...i ogolnie to co ja mam ten d-chiro-inositol ma lepszy sklad...ale nawet suplementacja kasiek inozytolem plus kwas tez daje efekty
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2014, 08:33
-
No ja po cyklu z clo mialam strasznie bolesna @....Mi gin powiedzial ze moglam miec bol przez zrosty i ze owu byla po nie droznej stronie....zarlam nospe max 3razy dziennie przez4dnikiniaczek84 wrote:Hej hej
standardowo jak zwykle ja zostaje w tyle bo oprócz wyznaczonej wizyty i tego ze czuje sie fatalnie boli mnie bardzo krzyż,brzuszek i standardowo nogi jadę juz trzeci dzien na ibupromie max to nic nie wiem a dzis tu jeszcze do 7.04:(
A samopoczucie KInia lepsze??? -
ehh Kap no właśmnie muszę poczytać o tym izotynolu i inofolicu:P
na razie mam dylemat bo zapisałam chłopa do endokrynolożki tu miejscowej, wiem że na pewno się specjalizuje w tarczycy ale nie wiem czy pomoże mojemu chłopu?!
i się zastanawiam czy to nie przepisać spowtrotem do krakowa do androloga buuuu pomocy!
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
Takze spokojnie bede cykl mogla zaczac 
