X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na owulację Monitoring cyklu
Odpowiedz

Monitoring cyklu

Oceń ten wątek:
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia wrote:
    Ale mi narobiłyście smaki na te czereśnie. Zawsze mówiłam mojemu dziadków, jak jeszcze mieszkałam przed ślubem z rodzicami i dziadkami, że w ogrodzie brakuje nam tylko czereśni. A ja je uwielbiam.
    Milcia ja mam 4odmiany od tych najwczesniejszych majowek do najpozniejszych..Ale te dziwne nowe odmiany nijak sie maja do tych starych z dawnych lat..Te owoce sa duze miesiste i sok splywa po brodzie..Ajc sie juz nie moge doczekac .A tak pieknie wszystko kwitnie grusze , jablonie i czeresnie ze wokol domu mam jak w raju..Wiosna to najpiekniejsza dla mnie pora roku..Wszystko jest takie swieze rzeskie i soczyste :D I zyc sie chce :D

    Malenq lubi tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ELFIK no nareszcie jesteś!!!
    kurde jaka chemia??? czy ja tu czegoś nie wiem????

    i przestań gadać że odpuszczasz bo tak być nie może...są gorsze i lepsze dni, teraz chyba wszystkie mamy gorsze...

    DAISY u nas też nasienie-azoospermia-brak nasienia w ejakulacie. nieźle nie???
    a jeszcze niedawno gorączkowo łykałam clo i kułam w dupsko pregnyl....

    Zagubiona , dziewczyny.....bo z facetami tak jest...pamiętam jak na początku niby chcieliśmy i podświadomie się staraliśmy ale jak okazało się że w ciąży jestem to mąż mi się potem przyznał że gdy poszliśmy na usg to miał nadzieję że to nie prawda....nieźle....a potem był najkochańszym tatą na świecie. pełnił dyżury nocne jak się patrzy. ja tylko cycusia podawałam, resztę on. i tak do teraz córusia tatusia z Majki jest;)


    eee Malenq to poszalejesz dziś z obiadem:P:P

    ja też rano owsiankę z owocami suszonymi zapodałam:D

    kapturnica, Malenq lubią tę wiadomość

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poza tym ten tego wczoraj bylam z mlodym u dermatolofga..Diagnoza łojotokowe zapalenie skory :-/ plus oczywiscie jak to u nastolatka tradzik mlodzienczy :-/ po zliczeniu tego co nawypisywala wyszlo mi 300zl plus 100za wizyte..I moje pytanie czy lekarze mysla ze my spimy na pieniadacz? Nosz jprdl masakra jakas..Ponad godz spedzilam w necie spr ceny i opinie o tych lekach i z 5wybralam 3ktore musowo musze wykupic..Cena zeszla do 170 zalamka... :-/

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie 3 drzewa czereśni - też stare - do tego śliwy, jabłonie i jedna grusza, w tamtym roku dosadziliśmy kolejne "pokolenie" :) a do tego trochę innych jak: morwa, aronia, leszczyna itp. w tym roku zamarzyły mi się jeszcze wiśnie i czereśnie ale szczepione na pniu...i jeżyny też mi się marzą...
    mnie też by pogoda "zwisała", ale tzw. "meteopatką" jestem i zawsze mi głowę rozsadza w taką pogodę....

    kapturnica lubi tę wiadomość

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robotka1 wrote:
    ELFIK no nareszcie jesteś!!!
    kurde jaka chemia??? czy ja tu czegoś nie wiem????

    i przestań gadać że odpuszczasz bo tak być nie może...są gorsze i lepsze dni, teraz chyba wszystkie mamy gorsze...

    DAISY u nas też nasienie-azoospermia-brak nasienia w ejakulacie. nieźle nie???
    a jeszcze niedawno gorączkowo łykałam clo i kułam w dupsko pregnyl....

    Zagubiona , dziewczyny.....bo z facetami tak jest...pamiętam jak na początku niby chcieliśmy i podświadomie się staraliśmy ale jak okazało się że w ciąży jestem to mąż mi się potem przyznał że gdy poszliśmy na usg to miał nadzieję że to nie prawda....nieźle....a potem był najkochańszym tatą na świecie. pełnił dyżury nocne jak się patrzy. ja tylko cycusia podawałam, resztę on. i tak do teraz córusia tatusia z Majki jest;)


    eee Malenq to poszalejesz dziś z obiadem:P:P

    ja też rano owsiankę z owocami suszonymi zapodałam:D
    Kasiek :*:*:*: robaczku jak tam samopoczucie? Trza nakopac czy ci handra juz rpzeszla ? hmm ?

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq wrote:
    U mnie 3 drzewa czereśni - też stare - do tego śliwy, jabłonie i jedna grusza, w tamtym roku dosadziliśmy kolejne "pokolenie" :) a do tego trochę innych jak: morwa, aronia, leszczyna itp. w tym roku zamarzyły mi się jeszcze wiśnie i czereśnie ale szczepione na pniu...i jeżyny też mi się marzą...
    mnie też by pogoda "zwisała", ale tzw. "meteopatką" jestem i zawsze mi głowę rozsadza w taką pogodę....
    No tylko te szczepione..Moj malz sam szczepi..Mam nawet jedne gruszki na wierzbie ehheehhe :D Tylko ze jakies ulegalki wyszly bo malizny ale rodza i wyglada to smiesznie :D

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka dla mnie dermatologia to jedna wielka czarna magia....leki w cholere drogie i nie wiadomo nigdy czy Ci pomogą....powodzenia w leczeniu....mi jeszcze nigdy nie udało się za pierwszym razem trafić w lek u dermatologa. no tylko zapalenie jak sobie buzię podrapałam usunęła mi antybiotykiem nota bene nie za tanim. tak że szerokim łukiem omijam dermatologa i dużo staram się naturalnymi sposobami jeśli zachodzi taka potrzeba:)
    a to co młodemu się dzieje że ma to zapalenie skóry?
    na szczęście młody jest młody i nadzieja że mu to przecież przejdzie:)

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Kasiek :*:*:*: robaczku jak tam samopoczucie? Trza nakopac czy ci handra juz rpzeszla ? hmm ?
    a sama już nie wiem;/ na razie mam doła bo piękna owulacja u mnie a kurwa ni ma czym robić;/

    ejj tak narobiłyście mi smaka na czereśnie że mąż pojechał po dwa drzewka:D:D

    a jak się szczepi co??? odrywa się kawałek młodego pędu i wsadza w stare inne drzewo??

    kapturnica lubi tę wiadomość

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robotka1 wrote:
    Kaśka dla mnie dermatologia to jedna wielka czarna magia....leki w cholere drogie i nie wiadomo nigdy czy Ci pomogą....powodzenia w leczeniu....mi jeszcze nigdy nie udało się za pierwszym razem trafić w lek u dermatologa. no tylko zapalenie jak sobie buzię podrapałam usunęła mi antybiotykiem nota bene nie za tanim. tak że szerokim łukiem omijam dermatologa i dużo staram się naturalnymi sposobami jeśli zachodzi taka potrzeba:)
    a to co młodemu się dzieje że ma to zapalenie skóry?
    na szczęście młody jest młody i nadzieja że mu to przecież przejdzie:)
    On ma problem z tym ze na ramionach sie mu robia takie kaszaczki wypelnione łojem.. :-/ to go wkurza bo to widac :-/
    Do tego ostatnio doszedl problem ze skora glowy swedzi go luszczy sie i robia male pecherzyki ropne...Balam sie ze to jevana luszczyca :( ale potwierdzila moje rpzypuszczenia , ze to łojotok...
    Szansa ze przejdzie mu z czasem ejst duza , ale w okresie burzy hormonalnej natezenie ejst najwieksze...Takze jak dzis wykupie leki to kazdego dnia prze 3miesiace musze sie prdolic z jego glowa po 40minut..Raz jeden rpeparat za chwile drugi :-/ Nie dam mu samemu nakladac bo obawiam sie ze leku starczy na 2uzycia :-/
    No i gebe mu wysyfia takimi dosc bolesnymi sfkami.. :-/Standard mlodzienczy ehehe
    Wogole z tym łojotokiem to ma od dawna...Moja sis ma to samo na ramionach biale kaszaczki i jak to wycisniesz to wylazi jak smalec :-/ sory za obrazowosc eheh

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robotka1 wrote:
    a sama już nie wiem;/ na razie mam doła bo piękna owulacja u mnie a kurwa ni ma czym robić;/

    ejj tak narobiłyście mi smaka na czereśnie że mąż pojechał po dwa drzewka:D:D

    a jak się szczepi co??? odrywa się kawałek młodego pędu i wsadza w stare inne drzewo??
    nieee... to trza kupic taka specjalna zaprawke i tzw zrazy sie w naciecie drzewa przyklada , smaruje takim preparatem na zrost i owija..U mnie moj malz sszczepi naturalna metoda na tzw blotko ..Nietstey jest to sposob duzo bardziej zawodny...

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kuva ide leb zmyc bo wlosy mi dopadna ahahah

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe no idź idź bo łysa będziesz:)

    oj wiem Kasia o czym mowisz, jak byłam młody szczylek to też miałam problem z trądzikiem a na plecach do dziś lubię łapką sięgnąć;) u mnie wysyp syfków po owu ale na szczęście niewielki. no to współczuję grzebania w głowie przez 3 miesiące

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwielbiam wloski po farbowaniu sa miekikie i blyszzcace i nawjazniejsze nie widac jasnych odrostow i nie wygladam jak łysa hyhyh

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robotka1 wrote:
    hehe no idź idź bo łysa będziesz:)

    oj wiem Kasia o czym mowisz, jak byłam młody szczylek to też miałam problem z trądzikiem a na plecach do dziś lubię łapką sięgnąć;) u mnie wysyp syfków po owu ale na szczęście niewielki. no to współczuję grzebania w głowie przez 3 miesiące
    No dobrze ze to chlopak i wlosy krotkie,..Ale musze tego dopilnowac bo glowe musi myc codziennie.A ze on cwiczy duzo to glowa sie poci...Pot zamyka pory na skorze i podraznia ja do odnawiania łoju i sie kuva kolo zamyka :-/

    Pocieszam sie ze moglo byc znacznei gorzej , Ludzczyca to skurwy..stwo jest :(

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AAAle powiem wam laseczki ze albo autosugestia albo naprawde od3dni czuje prawy jajnik coraz intensywniej..lewy cisza jakw kosciele..Oby oznaczalo ze jajca rosna..Kurde nie amm gdzie podejrzec a tak by pasowalo mi w pon zobaczyc w 11 dniu cyklu :( Do ordynatorka mam w 14dniu dopiero...

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasica tylko pamiętaj, u mnie kiedyś bolał jeden a owu była z drugiego jednak i lekarz powiedział że te bóle mogą być mylne i nie ma zasady że jak boli prawy to z prawego owu;) 2 na trzy monitoringi u mnie potwierdziły tą "niezaleźność" ;)

    ja czekam na Twój pierwszy monitorek, i tak obstawiam że po prostu zdrowa strona ruszyła:) i owu będzie tam gdzie należy:)

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u mnie na pobolewania wyczajalam wszystkie..U mnie jak bolal prawy to byla torbiel , jak bolal lewy to byly jajka na nim po stymulacji..Mysle ze prawy boli bo jest kauteryzowany i dodatkowo ma powloke scienczona wiec przez to piecze..Ale takie podciagania i pikania mialam zawsze po tej stronie co byl pecherzyk...No i u mnie znow wszystko bylo zawsze na przemian...Raz prawa , raz lewa....Łajza mi mowil ze teraz prawa powinna dzialac tylko bo jest nakl;uta i latwiej u niej o owulke..Ale wiesz jak nie wiesz?? :-/ Cialo plata figle..Poki czuje pobolewania poty nadzieja jest ze tam sie rusza..2ga tableta wzieta clo dzis...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 09:24

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobra na chwilę zmykam, zasypali mnie fakturami:P

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dzisiaj odpukać się uspokoiło. Oby tak już zostało.

    Idia lubi tę wiadomość

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 9 kwietnia 2014, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia no to superowsko:)

    Milcia lubi tę wiadomość

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
‹‹ 491 492 493 494 495 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ