X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na owulację Monitoring cyklu
Odpowiedz

Monitoring cyklu

Oceń ten wątek:
  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 242

    Wysłany: 21 kwietnia 2014, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    U mnie podobno jedyna przeszkoda tak naprawde jest niedrozny jajowod po lewej stronie, i brak wlasnej owu......Nie wiem jeszcze co z nasieniem meza..Po swietachpowinny byc wyniki..Tak reasumujac to moj dopiero2gi cykl staran o dziecko jest..Wiec 0praktycznie zaden czas, ale znajac swoja przeszosc ginekologiczna i wiedzac co moze byc przeszkoda w zaciazeniu wolalam w dosc krotkim czasie porobic wszelkie mozliwe badania i zabiegi by wiedziec na czym stoje..Jesli nasienie mal okaze sie w porzadku a i tak mimo owulacji z drozne strony nie zajde w ciaze , nie bede sie doszukiwac juz przyczyn poza ta ze zabraklo szczescia..I proby beda dalej...

    Jeśli to dopiero 2 cykl starań to rzeczywiście nie ma się co martwić. Ja niestety nie miałam jeszcze dzieci i w dodatku to mój 15 cykl starań - bez powodzenia, więc ja już pozytywnie nie umiem myśleć.

    Maracuja
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 21 kwietnia 2014, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maracuja wrote:
    Najważniejsze, że ten prawy masz drożny.`Ja właśnie wolałabym mieć laparo niż hsg. Zastanawiam się czy nie mam endometriozy, bo w zasadzie mam wszystkie jej objawy, a można ją zdiagnozować właśnie przez laparo.
    dokladnie endometrioza moze zostac zdiagnozowana jedtynie podczas laparo i jej ogniska wtedy jesli tylko jest mozliwosc usuniete...Endometrioza to cholerstwo tak naprawde...Jesli masz silne bole przy@ dosc silne krwawienia to moze warto o laparoskopii zwiadowczej pomyslec..Nie jest tak strasznie....A mozna sie dowiedziec wiele..Ja w lutowym cyklu mialam owu z lewej strony wszystko pieknie ladnie bylo , a na koniec @se przyszla..Po laparo jzu wiem ze cykl od poczatku byl stracony bo zrosty w brzuchu calkowicie uniemozliwialy zajscie w ciaze...Uwolnienie ich , przeczyszczenie macicy i jajowodu dalo jak to ujal gin duze szanse na ciaze...I pocieszyl ze moze nawet jajowod przechwycic z niedorznej strony jajko....A zarosty to calkowicie powodowaly u mniebezplodnosc..Laparo dala szanse na ciaze...

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 21 kwietnia 2014, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maracuja wrote:
    Jeśli to dopiero 2 cykl starań to rzeczywiście nie ma się co martwić. Ja niestety nie miałam jeszcze dzieci i w dodatku to mój 15 cykl starań - bez powodzenia, więc ja już pozytywnie nie umiem myśleć.

    Wiem coś o tym. Najgorsze jest kolejne niepowodzenie. Ja za każdym razem płakałam. Ostatnie razy jakoś inaczej przeżywałam, bez płaczu. Może się przyzwyczaiłam? Nie wiem.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 21 kwietnia 2014, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maracuja wrote:
    Jeśli to dopiero 2 cykl starań to rzeczywiście nie ma się co martwić. Ja niestety nie miałam jeszcze dzieci i w dodatku to mój 15 cykl starań - bez powodzenia, więc ja już pozytywnie nie umiem myśleć.
    Dlatego...zle mnie nie zrozum namawiam dziewczyny by nie zwlekaly tylko sie diagnozowaly szybciej..Szkoda czasu, nerwow i placzu i zalaman , ze czas ucieka a nie ma ciazy...

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 21 kwietnia 2014, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia wrote:
    Wiem coś o tym. Najgorsze jest kolejne niepowodzenie. Ja za każdym razem płakałam. Ostatnie razy jakoś inaczej przeżywałam, bez płaczu. Może się przyzwyczaiłam? Nie wiem.
    Milcia a pamietasz z ktorej strony mialas owulacje????Tam gdzies aga pisala , ze kilka miesiecy miala owu z jednej strony i nic , a teraz z drugiej i zlapalo od razu...

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 242

    Wysłany: 21 kwietnia 2014, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    dokladnie endometrioza moze zostac zdiagnozowana jedtynie podczas laparo i jej ogniska wtedy jesli tylko jest mozliwosc usuniete...Endometrioza to cholerstwo tak naprawde...Jesli masz silne bole przy@ dosc silne krwawienia to moze warto o laparoskopii zwiadowczej pomyslec..Nie jest tak strasznie....A mozna sie dowiedziec wiele..Ja w lutowym cyklu mialam owu z lewej strony wszystko pieknie ladnie bylo , a na koniec @se przyszla..Po laparo jzu wiem ze cykl od poczatku byl stracony bo zrosty w brzuchu calkowicie uniemozliwialy zajscie w ciaze...Uwolnienie ich , przeczyszczenie macicy i jajowodu dalo jak to ujal gin duze szanse na ciaze...I pocieszyl ze moze nawet jajowod przechwycic z niedorznej strony jajko....A zarosty to calkowicie powodowaly u mniebezplodnosc..Laparo dala szanse na ciaze...


    no właśnie, dlatego pogadam teraz o tym z lekarzem. Tak jak napisałaś, u mnie miesiączki mega bolesne, stosunki przed okresem też. Krwawienia może nie są jakoś strasznie obfite, ale skąpymi też bym ich nie nazwała, więc muszę przycisnąć lekarza, bo czuję, że w innym razie będę się bujać z tematem ..

    Maracuja
  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 242

    Wysłany: 21 kwietnia 2014, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Dlatego...zle mnie nie zrozum namawiam dziewczyny by nie zwlekaly tylko sie diagnozowaly szybciej..Szkoda czasu, nerwow i placzu i zalaman , ze czas ucieka a nie ma ciazy...


    wiem, masz rację, muszę się zebrać w sobie i porobić kolejne badania.. ja już tyle łez wylałam, że nie chcę nawet tego wspominać ..

    Maracuja
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 21 kwietnia 2014, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to niestety objawy sa jak na endometrioze..Ale wiem , ze czasem takie objawy daja rowniez polipy na jajowodach i za macica..Wiec tak naprawde poki nie spr na laparo mozna gdybac co i jak...Mi gin na 1szej wizycie po odstawieniu tabsow zaraz powiedzial , ze moge sama probowac pare meisiecy, a moge od razu zdecydowac sie na zrobienie laparo i spr co tamw srodku..Nawet sie na niego wkuvilam ze chce mnie od razu kroic..Ale po lutowym cyklu prowadzonym u innego wrocilam z podkulonym ogonem do niego..No i po laparo musialam przyznac mu racje , ze mial nosa....

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 242

    Wysłany: 21 kwietnia 2014, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia wrote:
    Wiem coś o tym. Najgorsze jest kolejne niepowodzenie. Ja za każdym razem płakałam. Ostatnie razy jakoś inaczej przeżywałam, bez płaczu. Może się przyzwyczaiłam? Nie wiem.

    no ja w tym nie płaczę i wiem , że nie będę bo przygotowałam się psychicznie, że ta miesiączka przyjdzie, ale przykro jest za każdym razem. Teraz po prostu czuję, że bardziej zobojętniałam. Chyba czara goryczy się już przelała i nie mam już sił płakać.

    Maracuja
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 21 kwietnia 2014, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia nie wiem z której strony była owulacja, bo monitoringu nie miałam. Wiem tylko, że jak poszliśmy do kliniki, to pęcherzyk, który się pokazał był z prawej strony, czyli jak zwykle. Ja odkąd miałam robiony monitoring, czyli od lipca, to zawsze było z prawej strony.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 21 kwietnia 2014, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jesli chodzi o siebie czuje taki wewnetrzny juz spokoj , ze z mojej strony zrobilam co moglam zeby sie przebadac i leczyc...Owu udaje sie uzyskac..Terazz tylko denerwuje sie nie czekaniem na test, ale na wynik meza..Jesli bedzie w normie, to juz łaska losu zostanie...I nic wiecej do zbadania...

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 242

    Wysłany: 21 kwietnia 2014, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    No to niestety objawy sa jak na endometrioze..Ale wiem , ze czasem takie objawy daja rowniez polipy na jajowodach i za macica..Wiec tak naprawde poki nie spr na laparo mozna gdybac co i jak...Mi gin na 1szej wizycie po odstawieniu tabsow zaraz powiedzial , ze moge sama probowac pare meisiecy, a moge od razu zdecydowac sie na zrobienie laparo i spr co tamw srodku..Nawet sie na niego wkuvilam ze chce mnie od razu kroic..Ale po lutowym cyklu prowadzonym u innego wrocilam z podkulonym ogonem do niego..No i po laparo musialam przyznac mu racje , ze mial nosa....

    no właśnie mi niestety póki co tego nie proponował, tylko hsg, ale sama po prostu zapytam jak będę u endogina. Chcę żeby ktoś mnie w końcu porządnie zdiagnozował i powiedział co jest nie tak, żebym wiedziała na czym stoję.

    Maracuja
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 21 kwietnia 2014, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia wrote:
    Kasia nie wiem z której strony była owulacja, bo monitoringu nie miałam. Wiem tylko, że jak poszliśmy do kliniki, to pęcherzyk, który się pokazał był z prawej strony, czyli jak zwykle. Ja odkąd miałam robiony monitoring, czyli od lipca, to zawsze było z prawej strony.
    AleMilcia przypomnij sobie ze ten co sie pokazal nie urosl juz wiele wiecej...Moze owu byla z drugiej strony ????...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2014, 10:26

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 21 kwietnia 2014, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W kazdym razie wszystkie nas zaskoczyl twoj cykl..Bo nastawialas sie ze onbedzie rosl , a tu juz bylo po owulacji.....

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 21 kwietnia 2014, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musiałabym poczytać w notatkach pod wykresem, bo nie pamiętam. Mogło też być tak, że rosły dwa pm jednej stronie.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 21 kwietnia 2014, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No mój cykl był totalnym zaskoczeniem. Chociaż jak gin powiedziała, że jest pęcherzyk, to nie zgadzało się to już z temperaturą. Jak byliśmy u niej przedostatnim razem, to mówiła, że owulacja była 15 dc, bo tak wyliczyła po wielkości zarodka. Na wykres nie spojrzała. A teraz na usg wyszło, że zarodek jest o trzy dni starszy, czyli owulacja mogła być tego 12 dnia, tak jak ja obstawiałam.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 21 kwietnia 2014, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia wrote:
    No mój cykl był totalnym zaskoczeniem. Chociaż jak gin powiedziała, że jest pęcherzyk, to nie zgadzało się to już z temperaturą. Jak byliśmy u niej przedostatnim razem, to mówiła, że owulacja była 15 dc, bo tak wyliczyła po wielkości zarodka. Na wykres nie spojrzała. A teraz na usg wyszło, że zarodek jest o trzy dni starszy, czyli owulacja mogła być tego 12 dnia, tak jak ja obstawiałam.
    Najwazniejsze ze misiaczek jest i sie ladnie rozwija....Jaka plec obstawiasz???
    Moze inaczej chcialabys miec syna czy corke??

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 21 kwietnia 2014, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mówię, że chłopak będzie. Takie mam przeczucie.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 21 kwietnia 2014, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zresztą we wszystkie możliwe dni, kiedy mogła być owulacja, to były serduszka, a wiadomo, że wtedy szansa jest na chłopaka.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 21 kwietnia 2014, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia wrote:
    Ja mówię, że chłopak będzie. Takie mam przeczucie.
    Pewnie malz bylnby dumny jak paw..Moj jak wyszlo na usg , ze jajka widac to myslalam ze gina ucaluje wtedy z radosci hihihihi
    Teraz marzy mi sie mala dziewuszka...

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
‹‹ 545 546 547 548 549 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ