Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
sama laparo nie jest straszna..Wiec sie nie masz co bac....Pozniej moze ci dokucac bol w ramionach po gazie...Ja tydz po laparoskopii mylam juz okna wiec spokojnie ...Mała Mi 1 wrote:dziewczyny powiedzcie mi czy laparoskopia jest bardzo straszna?? bo ja juz jestem wystrychana na maksa..;/


-
no zastrzyki beda, bedzie raczej tez cewnik podlaczony do cewki moczowej..I wstretny napoj poltora litrowy do wypica .To na wyproznienie..Przeczysci cie zdrowiutko..Poza tym dietka..dzien przed laparo od poludnia nic juz nie wolno bylojesc..Od 22zero picia..A jedzenie lekkie dopiero na nast dzien po laparoskopiMała Mi 1 wrote:matko ja jestem przerażona.. nigdy nie byłam w szpitalu nigdy zastrzyków.;/
Kiedy masz planowo?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2014, 21:55


-
bez przesad, oczywiscie ze wenflon ci zaloza i w niego beda podawane ..Bedziesz miec rowniez kroplowki..Nie jest tak zle nie ma sie co stresowac, To nie laparotomia , nie bedzie tak zle....Dla mnie najgorsze bylo zakaldanie cewnika i wypicie tej substancji , bo trzeba to bylo zrobvic w krotkim czasie,..A smak byl okropny i ciaglo na wymioty strasznieMała Mi 1 wrote:polowa maja.. ale jakie zastrzyki.. a nie będzie wenflonu? matko kochana ja nie wiem czy to przetrwam..;//


-
Witam laseczki z tego co pamiętam to kilka miało dziś testować czy ktoś coś już wie ?
Idia lubi tę wiadomość
-
Czuję się super aż się boję czasami że tak dobrze nie czuję żadnych skurczy czy bóli , brzuch mi rośnie od dołu spodni nie dopinam
wieczorem mam zgagę i lekkie mdłości, jestem bardziej zmęczona i bardziej senna i są momenty , że zadymiam hehe. Wczoraj wróciłam do domu z zawodów młodego wędkarskich ledwo żywa a głodna jak wilk i wojnę zrobiłam ze mój nawey do obiadu nie podszykował żebym szybciej miała od razu latał i robił śmiał się że jak żandarm jestem
ale narwy miałam rypałam go jak nigdy
. Rodzina cieszy się u mnie mama już się pogodziła że postawiłam na swoim bo mi odradzała bojąc się o moje zdrowie ale ciąża mnie ozdrawia to jej ulżyło mam super wyniki tłuszczowe nie mam nadciśnienia więc się cieszę , a mama mojego stwierdziła że to już czas najwyższy to jej pierwszy wnuk lub wnuczka więc musi przetrawić temat.
kapturnica, Idia lubią tę wiadomość
-
Milcia trzymaj się i myśl optymistycznie. Na pewno musisz dużo leżeć współczuję , ja latam jak przecinak kilomerty i po 2 godziny wieczorami na kijki chodzę muszę pogadać z ginem czy to nie za dużo
-
Milcia o rany julek!!! i co z tą kosmówką???
przypomniało mi się że koleżanka miała krwiaka do końća ciąży i urodziła zdrowego chłopczyka, więc może nie tak źle będzie co?/
JOASIA czyli teściowa i mama nie za bardzo na Twoją ciaże??? mam nadzieję że teraz po przetrawieniu tematu będzie już tylko super:)
a mąż? pewnie w niebowzięty ze ma takiego żandarma w domu:D:D
-
Tak juz przetrawiły temat i jest ok w sumie to nie przywiązywałam do tego zbytniej wagi my się cieszymy bo się udało i to jest najważniejsze. Tak mówi, że zwarjuje jeśli te moje hormony jeszcze się zwiększą to mu powiedziałam, że z kazdym dniem podwajają ilość załamał się hehehe
Idia lubi tę wiadomość
-
Mam nadzieję , że ta kosmówka Ci się przklei, moja mama też tak miała potem miała przodujące łożysko i musiała przez krwawienia leżeć całą ciążę ale urodziła zdrowego chłopca nawet 2 tygodnie po terminie
więc musi być ok tyko żebyś nie musiał tyle leżeć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2014, 08:51











