Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Elfik wrote:No, ładne tam macie gry wstępne tam na południu, ładne...
A co do faszerowania...
Ale, ale doczekalam się... Obecnie moja skrzyneczka na piguly jest większa niż te skrzynki z narzedziami, co ze sobą przynoszą faceci, co maja niby zlew odetkac w niemieckich filmach przyrodniczych..
:-)Ja od tego cyklu zmneijszam do maksymalnego minimum suplementy inozytol, lek na tarczyce selen i kw foliowy..Reszte mam wdupie..Chyba za duzo tego wszystkieo..Kiedys nic nie bralam i dalo arde miec owu samemu..
A moze sie pocieszam?Elfik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Malenq wrote:3,2,1, .... kupuję ten tekst elfik "normalna inaczej" idealne...
:D:D:D
Od tego czasu ja i taka violka bylysmy zawsze normalne inaczejMalenq, Elfik lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:Adres ci podac?? Po co sie ebdziesz trudzic tropieniem heheheh
\
Normalna inaczej??moze byc????
Nie odbieraj mi zabawy, pościg to polowa przyjemności...
Normalna inaczej to juz oklepane, pozostane przy radosnej inaczej
Przypomniał mi się stary tekst o szczerbatym i łysym...
Wybiórczo uzębiony i oszczędnie owłosiony, he he hekapturnica, Malenq lubią tę wiadomość
-
Elfik wrote:Nie odbieraj mi zabawy, pościg to polowa przyjemności...
Normalna inaczej to juz oklepane, pozostane przy radosnej inaczej
Przypomniał mi się stary tekst o szczerbatym i łysym...
Wybiórczo uzębiony i oszczędnie owłosiony, he he heElfik lubi tę wiadomość
-
Malenq wrote:ja to po babci w spadku, wzięłam sobie takie kasetki z dniami tygodnia, każdy dzień podzielony na 3 przegródki (rano, południe, wieczór)...
Kochana, kupiłam cos takiego i miałam dzień k.... Depresji....
Dlatego, ze się nie pomiescilam...
Dokładnie, emeryci się mieszczą a ja nie, porażka, na starość to chyba wynajme osobna kawalerke na same leki....
Żart, oczywiście 99% z nich to na płodność, to chyba jednak na emeryturze mi się niue przydadza...... -
hahahahahah a moze na starosc bedziemy wreszcie normalnie meic owulke ?
Dlatego ja przestaje kupowac jakies cud wianki..uja to ddaje oprocz czyszczenia kieszeni..i tak org sam sobie rzepke skrobie....
WWidze ze laski po kilka miesiecy bioora i chVja to daje normalnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2014, 20:29
Elfik, Malenq lubią tę wiadomość
-
Elfik wrote:Dziewczyny mnie kusi żeby jutro zrbic estr i próg, bo jak pisala,m lab za płotem....
Tylko i tak pewnie nic mi to nie da, bo takim ekspertem nie jestem, ale malenq i kap widzialyscie mój wykres, co to w ch,,,,, jest??? -
5dni po wizycie jestes...juz powinien dawno peknac 3cm to wg wielu ginow to torbiel i tak jest traktowana U mnie jak pecherzyk mial 28mm to juz zostal spisany na straty ze nie peknie...ii nie pekl zrobila sie prdzielona torbiel...Wchlonela sie po dupku...
-
Elfik widzialas liste na forum inseminacja???Skutecznosc jest praktycznie jedynkowa...na tyle par co tam sie poddalo inseminacji w jednym miesiacu jest 1ciaza...Za cene kolo2tys szansa jest minimalna....
Wiec jaki sens robienia jej??skoro nawet po wypreparowaniu nasienia nic to nie daje?
Jak zobaczylam na te wszystkie smutne minki przy testujacych to serce boli...I zast sie czy to naprawde takie male szanse , czy lekarze cos kiepsko sie staraja? -
nick nieaktualnyelfik u mnie pęcherzyk był 32mmx33mm i zaliczony został do torbieli, urósł potem do 4cm i "wchłaniał" się cały cykl i mniej więcej takie góry i doliny miałam...lekarz przepisał progesteron i i czekałam ponad miesiąc aby zeszło...
a dniu "pęknięcia" to na kolanach spędziłam kilka godzin, bo tylko tak nie bolało....i na następny dzień było po wszystkim.... -
Zast sie ejsio nad jednym zarowno endo jak i gin kazali brac odpowiednio gin metformine 1tys a endo glucophage xr tez tysiac..Ty Elfik bierzesz 2razy po 850//jak dobrze slonce pamietam??zast sie czy nie zwekszyc sobie dawki do poltora tys dziennie...Wkoncu jestem duza kobitka to i na mase jakbypatrzyl ten tysiak moze byc malo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2014, 20:48
-
Malenq wrote:elfik u mnie pęcherzyk był 32mmx33mm i zaliczony został do torbieli, urósł potem do 4cm i "wchłaniał" się cały cykl i mniej więcej takie góry i doliny miałam...lekarz przepisał progesteron i i czekałam ponad miesiąc aby zeszło...
a dniu "pęknięcia" to na kolanach spędziłam kilka godzin, bo tylko tak nie bolało....i na następny dzień było po wszystkim.... -
nick nieaktualnykapturnica wrote:mi jak pekla torbiel w styczniu,.,...notabene wtedy rosl pecherztyk wlasnie na rpawej stronie zlosliwie to stracilam przytpmnosc z bolu i obilam glowe o szafke....Nie zapomne tych zawrotow glowy , mdloscii, sztywnego brzucha i wiecej nic nie pamietam..Obudzilam sie na podlodze..I oprocz glowy juz nic mnie nie bolalo...
Kasiek a ja bym się zapytała chociaż o tą zwiększoną dawkę, bo to przecież nie suplement...no nic, ja zawsze "strachun" byłam do łykania leków...teraz to dla mnie jakiś koszmar, z każda tabletką mam wrażenie, że przełyk mi się zamyka... -
Mniejsze gabarytowo kobitki miewaja wieksze dawki..Glucophage jest wygodny bo na wieczor sie go szama ale dosc drogi jest 60zl..takze pewnie wroce na metformine,..Przynajmniej grosze kosztuja...Moze jak bedzie wieksza dawka to beda pekac gnojki same??Juz nie wiem jak to ugryzc..Wiem ze mam przerosnieta pogrubiala oslonke na jajniku..ale kurwwwwa nakluty jest to czemu sukinsyn mi robi na zlosc???Zauwazylam ze w dniu podanai pfegnylu ten pecherzyk co ma wtedy 14mm peka po2dniach..A te co sa dojrzale w dniu podania nie..Moze tu jest metoda? podac zastrzyk w dniu kiedy jeszcze nie dorosl??Chyba w lipcu zaryzykuje taki eksperyment ..Gowno trce i taklewa strona zawsze przejmuje dzialanie..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2014, 21:00
-
nick nieaktualny