Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
haha a mój chłop próbował mi wczoraj wmówić że jemu to badanie nie jest potrzebne;) że badanie spermy;) no bo jak to i gdzie;)
ale ja mu nie odpuszczę i postawię na swoim:D choćbym tą spermę miała z niego wyssać i samolotem dostarczyć w pol godziny;)
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
AHHHAA mowie kup kajdanki przykuj i wycisnij co sie daRobotka1 wrote:haha a mój chłop próbował mi wczoraj wmówić że jemu to badanie nie jest potrzebne;) że badanie spermy;) no bo jak to i gdzie;)
ale ja mu nie odpuszczę i postawię na swoim:D choćbym tą spermę miała z niego wyssać i samolotem dostarczyć w pol godziny;)
-
Cześć dziewczyny
ale zescie naskrobaly aż nie nadazam czytać u mnie wredna rozkrecila sie na maksa juz troche emocje opadły ale i tak dół jeszcze jest 
Robotka ja w ciagu dnia jak mierzylam tempka po drzemke to miałam 37,4 i sie cieszylam ze wysoko
Kupie ten zel sobie i go wypróbuje moze pomoże ze sluzem . Ja tylko raz miałam sluz prawdziwy rozciągliwy wtedy zrobiliśmy przerwę w staraniach moze stres z tym związany tez tak oddzieluje?
-
Oliwia ja tam już nie wierzę w te nasze stresy, że to źle wpływa na zapłodnienie.....
w czasie wojny kobiety bardziej się stresowały, o swoich synów o mężów o własne życie...o dom i przyszłość.....
a my? me jedynie mamy nadzieję śledząc swój cykl....złośc przychodzi razem z @
więc to tylko nasza NADZIEJA TOWARZYSZY NAM PRZEZ WIĘKSZOŚĆ CYKLU......
hihi Kapturnica nie wiem jak wyglądasz i czy to co piszesz o sobie to prawda:)
Kapturek to widzę ze razem grzebiemy w necie;)
u mnie już nic w tym śluzie nie widze....czysty.
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
Jak nie wyglad ehehehehe jak chcesz ci dam namiar na fb to sie przekonasz....Robotka1 wrote:Oliwia ja tam już nie wierzę w te nasze stresy, że to źle wpływa na zapłodnienie.....
w czasie wojny kobiety bardziej się stresowały, o swoich synów o mężów o własne życie...o dom i przyszłość.....
a my? me jedynie mamy nadzieję śledząc swój cykl....złośc przychodzi razem z @
więc to tylko nasza NADZIEJA TOWARZYSZY NAM PRZEZ WIĘKSZOŚĆ CYKLU......
hihi Kapturnica nie wiem jak wyglądasz i czy to co piszesz o sobie to prawda:)
Kapturek to widzę ze razem grzebiemy w necie;)
u mnie już nic w tym śluzie nie widze....czysty.
No grzebiem i czym wiecej czytam tym mniej wiem ehhh -
LASKA!!!! hehe ja sie nagłowiłam żeby Cię znaleźć
:D
eeee ciotko jeszcze raz mi napiszesz coś głupiego o sobie to będzie kop:)
jakbyś mi nie opowiedziała tej historii o kajdankach to bym nic nie pomyslala ale jak Cie zobaczyłam to od razu sobie pomyślałam żeś do tego zdolna:D:D:D
AGAAAA wstawaj śpiochu!!!
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
nie no nieeeee:D jakbym nie wiedziała to bym nie pomyslała:D
a że wiem to od razu się uśmiechnęłam:D:D
kurde ostatnio wyczytałam ze słodycze nie wpływają dobrze na płodność....od okresu robie szlaban!! ani pół ciasteczka!!!! będzie to dla mnie wielkie wyzwanie bo ja w pracy to łasuch jestem;)
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
