Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
No ja juz mialam luz we wczesniejszych cyklach, ale w tym mierze temp pierwszy raz i rano gapie sie w ten wykres jak zakleta, jakby mial mi za chwile odpowiedziec na pytania i tylko sie stresuje. Trudno, ten cykl przeci*ie jakos, ale od nastepnego tylko monitoring i wrzucam na luz, bo w tym sie juz nie da wyluzowac.
Malenq, kapturnica lubią tę wiadomość
Maja (2900g i 48cm) oraz Ola (1900g i 44cm) - ur. 5.01.2015
-
nick nieaktualnymagda bo poranne mdłości nie opuszczały mnie prawie do 13stej...
więc mam powód do szczęścia hehehe
duphaston brałam wcześniej na wchłonięcie torbielki, a teraz dostałam 2opkowania i one mają mi starczyć do kolejnej wizyty...mam nadzieję, że moja mała "mróffka" będzie już wtedy widoczna, a przynajmniej jej echo:-)
dziwne mnie po dupku nic nie boli, tylko jak wcześniej brałam to miałam większy apetyt...a może to jednak owulka u Ciebie?
Mistrzyni i tak trzymaj:)
kapturnica lubi tę wiadomość
-
mam nadzieje ze to owulka nie ma co gdybac trzeba czekacMalenq wrote:magda bo poranne mdłości nie opuszczały mnie prawie do 13stej...
więc mam powód do szczęścia hehehe
duphaston brałam wcześniej na wchłonięcie torbielki, a teraz dostałam 2opkowania i one mają mi starczyć do kolejnej wizyty...mam nadzieję, że moja mała "mróffka" będzie już wtedy widoczna, a przynajmniej jej echo:-)
dziwne mnie po dupku nic nie boli, tylko jak wcześniej brałam to miałam większy apetyt...a może to jednak owulka u Ciebie?
Mistrzyni i tak trzymaj:)
pozdrawiam i wytrwalosci:) ja z pierwszym mdlosci mialam przez cala ciaze niestety:(
-
Kasiek też mam szwagirekę w Italii w Cosenzie:)o ile się nie mylę to mnie i mojego kopnie zaszczyt bycia chrzestnymi właśnie tam we wrześniu albo październiku....we włoszech nasze prawo jest nieważne i możemy być chrzestnymi, a co raz a porządnie:P nie mam chrześników to najwyżej będę mieć takiego co byle czego do koperty nie włożę
hehehe
kapturnica lubi tę wiadomość
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyu mojej sis w parafii ksiądz nie pozwolił niestety, takie samo prawo kościelne...nie wiem, pewnie tu chodzi o: "co ksiądz to inny człowiek"..bo i w Polsce znam przypadki bycia chrzestnym nawet po cywilnym...ale cóż głową muru nie przebiję...już po fakcie...jej koleżanka została... ale moja sis jest taka kochana, że przy łóżeczku Jaun-Paulo postawiła moje zdjęcie z napisem "najlepsza ciocia na świecie" hehehe...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2014, 14:40
kapturnica lubi tę wiadomość
-
ojej słodko z tym zdjęciem:)
a mi szwagierka mowiła że we włoszech nasz kościelny ślub jest mało istotny że najważniejszy to jest ten włoski cywilny, oczywiście dla włocha rozumiem, ale może w sumie coś pomieszała;/
masz rację co parafia to inne obyczaje. my też moglibyśmy zostać tu chrzestnymi ale ksiądz musiałby nam specjalne zaświadczenie o tym "jakimi jesteśmy parafianami" wystawić
no nic, mam nadzieję że w tym roku już rozpoczniemy sprawę z unieważnieniem.
kapturnica lubi tę wiadomość
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
nick nieaktualny
-
Kacha ruszycie sprawe i powinno sie udac..Ale nie wiedzialam , ze jak sie nie ma koscielnego to nie mozna byc chrzestnym..??wymyslaja nosz jprdl...
Swoja droga jakby im posmarkal kasy to zaden klecha nie jeknie ze nie moze byc...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2014, 15:15
Malenq lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A to to ze ktos wspolnie meiszzka nie musza wiedziec ehheh..Moja sis z chlopakiem mieszka i nie mowila i zostala chrzestna..Ale mieli foch , ze nie zalatwiala z polskiego kosciola w anglii zasw ze chodzi do kosciolaMalenq wrote:nio toż o to chodzi, bo jak nie o sex, to o pieniądze hehehe
-
czysta totalna glupota i nic innegoMalenq wrote:ej mój brat od pewnego księdza usłyszał (jak się mój braciszek kilka lat temu pytał o mój cywilny i bycie matką chrzestną), że lepiej by było, abym na kocią łapę żyła, bo po cywilnym mnie nie pozwolą...
-
nick nieaktualnykapturnica wrote:A to to ze ktos wspolnie meiszzka nie musza wiedziec ehheh..Moja sis z chlopakiem mieszka i nie mowila i zostala chrzestna..Ale mieli foch , ze nie zalatwiala z polskiego kosciola w anglii zasw ze chodzi do kosciola
i widzisz..kościół z komuną ma wiele wspólnego...kłamstwo to najczystsza prawda...hehehe
kapturnica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
no pewnie że nie można;) w końcu dziecku trzeba dać przykład jako rodzice chrzestni;) a jaki dadzą tacy jak my? bez ślubu, bez komunii? żaden przykład według kościoła;)kapturnica wrote:Kacha ruszycie sprawe i powinno sie udac..Ale nie wiedzialam , ze jak sie nie ma koscielnego to nie mozna byc chrzestnym..??wymyslaja nosz jprdl...
Swoja droga jakby im posmarkal kasy to zaden klecha nie jeknie ze nie moze byc...
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
nick nieaktualnyKosciol nie uznaje nawet slubu cywilnego ...wiec chrzestnym nie moze byc moze byc tylko tzn swiadkiem chrztu...glupie prawo ..ale coz a ja osobiscie uwazam ze czy czlowiek ma slub taki czy taki bo naprawde liczy sie jaki jest ...niektorzy co tak pilnuja tych zasad sami nie sa ok i daja przyklad wlasnie
kapturnica, Joanna0071 lubią tę wiadomość
ja u swojej sis (ona we włoszech też) nie mogłam zostać chrzestną, bo mam cywilny....
