Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
zagubiona_82 wrote:no chyba wam dzisiaj równo słoneczko na mózgownice przygrzało...oplułam monitor przez was
Madziara Tobie trzeba odpoczynku moim zdaniem...jakieś fajne wakacje z mężem i na prawdę trochę wytchnienia. bo inaczej nam się tu wykończysza tego nikt by tu nie chciałkapturnica lubi tę wiadomość
-
Madziara wrote:Hey lep mnie napierd...temp w dol od wczoraj o 0.5 stopnia..wiec co okres...i stan wkurwienny chyba musze zrezygnowac ze wszystkiego...co tu marzyc moze trzeba wogole odizolowac sie od tego i tej pracy moze ...
Ja po spotkaniuy z dziołchami i porzadnym nabzdryngoleniu , poznej wizycie sis odzyskalam w srodku spokoj...
I wiem ze co by nie bylo jakos to bedzieA wewnetrzna stabilizacja to kl;ucz do sukcesu ...
Przeciez podchodzicie do adopcji??Wiec cel masz!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2014, 11:51
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Robotka1 wrote:sama bym coś na czarną godzinę przygarnęła;)
wiecie co? ogólnie pogoda fajna, wieje wiaterek więc jest znośnie:)
A auta Pawla nie tykam wogole -
Kasia ja wlasnie chce zrobic sobie jakis zapasik w razie czego.Wiec chetnie przytule sobie ze 2opakowania na zas....
..Rozmawialam z Kiara jedna z lasek zaciazonych i ona tez ma do sprzedania wiec wzielam od niej bo jej wplacilam juz na konto..Tylko bede miec go z dongiem bo razem opylala...
Jakis chichot losu bo co ja z nim zrobie??pewnie zaczne go brac hehehe -
hahaha no Kasiek bierz:) fajna sprawa ja sobie łykam po 2 tableteczki dziennie przez 4-5 dni przed owu i w sumie jest okej:)
Kasia to masz tak jak ja, też nie tykam auta PAwełka bo zawsze jak go tknę jak jego nie ma to albo zderzak zozwalony albo sarna mnie przyatakuje;) tak to cały rok mogę jego autem jezdzić ale jak jest na wyjezdzie to sie nie tykam:P -
Robotka1 wrote:hahaha no Kasiek bierz:) fajna sprawa ja sobie łykam po 2 tableteczki dziennie przez 4-5 dni przed owu i w sumie jest okej:)
Kasia to masz tak jak ja, też nie tykam auta PAwełka bo zawsze jak go tknę jak jego nie ma to albo zderzak zozwalony albo sarna mnie przyatakuje;) tak to cały rok mogę jego autem jezdzić ale jak jest na wyjezdzie to sie nie tykam:P -
Robotka1 wrote:hahaha no Kasiek czasu w pieron:P dopiero końcówka maja, cały czerwiec i lipiec...
ale nie smuć się, pocieszę Cię że czas szybko lecimój zleciał to i Twój zleci:)
Oczekalas sie tyle bidulko tez i mam nadzieje , ze u was tez leki zadzialaja
Powiem ci ze sama jestem ciekawa jak wyjda wyniki twojego Palelka -
nick nieaktualnyKasiek Ty zamęczysz tego swojego gina hehehe....a nowego autka zazdroszczę, nasze ma już 14lat (ford explorer), ale że mężuś mechanik, to jakoś tak nie możemy się przełamać do zastąpienia go czymś innym (tym bardziej, że mój A. ma wóz służbowy i fordzika nie dobija....)