Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
ej Zagubiona nie chcę nic mówić ale wpierdzieliłaś mi się w kolejkę
hihi
Kaśka napisałam Ci w wiadomości co z moim ociotowaniem....dupskiem brodzika nie zatkam:P korek mi wpieprzyło;/ ale zioła stoją i patrzą na mnie:D mam nadzieję że przez zamo patrzenie też działają
KAsia u mamy dzis jesteś??? jak masz kompa to nie zwariujesz na pewno:D
a ja poleciałam do gina w 5tyh i 3 dc i był już pęcherzyk:D piekny
KINGA bycz się na tym L4 a nie robota i robota:Dkapturnica, zagubiona_82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnywitam po lekarzach....wczoraj cały dzień w urzędach, w kolejkach, u dentysty, u endokrynologa i udało mi się jeszcze załapać na usg tarczycy (które rzuciło czarny cień na prawą płat, ale endo za tydzień ma obejrzeć i powiedzieć co robimy....), a dzisiaj już po oddaniu krwi na hormony tarczycowe (cały panel mi przepisała heheh)...
Kasiek jak mus to mus, trza siedzieć na 4literach i przeczekać dzisiejszy dzionek....ja cały u szwagra spędzam...i chyba im w domku poodkurzam, bo mi się nudzi...
głowa mniej boli, to ochota do życia wraca...cały weekend przeleżałam z plastrami na tym moim głupim łbie.....
zagubiona czy ja dobrze przeczytałam???? mam gratulować????
Kasiek-robotka to żeś miała upały i zabawę....fajnie, fajnie...kapturnica, zagubiona_82, Robotka1 lubią tę wiadomość
-
Malenq wrote:witam po lekarzach....wczoraj cały dzień w urzędach, w kolejkach, u dentysty, u endokrynologa i udało mi się jeszcze załapać na usg tarczycy (które rzuciło czarny cień na prawą płat, ale endo za tydzień ma obejrzeć i powiedzieć co robimy....), a dzisiaj już po oddaniu krwi na hormony tarczycowe (cały panel mi przepisała heheh)...
Kasiek jak mus to mus, trza siedzieć na 4literach i przeczekać dzisiejszy dzionek....ja cały u szwagra spędzam...i chyba im w domku poodkurzam, bo mi się nudzi...
głowa mniej boli, to ochota do życia wraca...cały weekend przeleżałam z plastrami na tym moim głupim łbie.....
zagubiona czy ja dobrze przeczytałam???? mam gratulować????
Kasiek-robotka to żeś miała upały i zabawę....fajnie, fajnie...
AAAAAA to ty zes sie szprycowala i badankowalaA mysmy juz myslaly ze calkiem przepadlas na fioletowej stronie czarnej mocy
-
Wieci co laski??To jakby tak paCZal na kolejkepo brzunia... to zostala jesio Ewka , Kasiek ja i Asia..Kurde zaczynam lapac schize ze wszytskie stad wybedziecie a ja zostane tu sama --calkiem sama w jednopaku
bo oczywiscie czas bedzie uciekal a ani dziecka ani chlopa
A moze do 3razy sztuka a 4ta nauka..Zajebiscie by bylo miec drugiego dzieciaczka z kwietnia albo maja (moj syn sie smial ze fajnie by bylo jakby bylo te z 11maja bo nie mialby problemu z pamietaniem o urodzinach)niezly madrala
Ja i tak bym chciala lipcowy brzunio bo wg kalendarza chinskiego w lipcu mam szanse na corke..A pozniej juz tylko na chlopaA 3chlopa a ja jedna..Boszzzz nie moze byc-musi byc rownowaga w przyrodzieWiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2014, 09:30
zagubiona_82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnynio wymacali i przebadali...wczoraj też umawiałam prenatalne w innej klinice, i mieli tylko zestaw usg+test pappa...więc na 4 lipca na 12stą mam się zgłosić...
Kasiek nie zostaniesz tu sama ino ten rok się nie skończy a będziecie po fioletowej stronie:)
ej w grudnia to tylko niewielkie zmiany w prawym płacie - mówili proszę się nie martwić, a teraz to coś ma ponad 1cm....zobaczymy...mam nadzieje, że wyniki z krwi będą w normie.... -
Malenq wrote:nio wymacali i przebadali...wczoraj też umawiałam prenatalne w innej klinice, i mieli tylko zestaw usg+test pappa...więc na 4 lipca na 12stą mam się zgłosić...
Kasiek nie zostaniesz tu sama ino ten rok się nie skończy a będziecie po fioletowej stronie:)
ej w grudnia to tylko niewielkie zmiany w prawym płacie - mówili proszę się nie martwić, a teraz to coś ma ponad 1cm....zobaczymy...mam nadzieje, że wyniki z krwi będą w normie....
Mala ja tez mam taka nadzieje ze po wakacjach juz wszystkie z tego watka bedziemy ciezarrowkami i utworzymy na fiolecie nowy watek
monitoring ciazy zamiast cykluMalenq, zagubiona_82 lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny, codzien czytam i nadrabiam, jakos mi sie udaje was sledzic caly czas i byc na biezaco....mam pytanie do was mam 4 dzien z dupkiem i mam skurcze macicy, w zeszlym cyklu tak nie mialam, narazie nie plamie na szczescie, co niestety w zeszlym cyklu w 4 dniu mialam plamienie i krwawienie....powiedzcie tez mialyscie/macie skurcze macicy po dupku???lapie puszcze za jaskis czas znowu...takie skurcze to tylko pamietam poczatki ciazy z pierwszym dzieckiem....
-
zagubiona_82 wrote:ja do tej pory jak leciałam na dupku to nigdy ani plamienia ani skurczy nie miałam, a @ dwa dni po odstawieniu dupka, dopiero w tym cyklu (z tymi dwoma szczęśliwymi kreskami bo nic więcej na razie nie wiem) mam takie lekkie "ściśnięcia"-skurcze-takie łapanie ale dupka od czterech dni nie biorę a zaczęło się to od ostatniego dnia na dupku
ciekawe co u mnie te skurcze oznaczaja jestem w 21 dc a dupka zaczelam brac od 18 dnia a ty???jak bralas dupka robilas tezt na koncu dupka czy jak????