Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie jeden bede miec bo kazal mi przyjsc 4tego do siebie ,ze niby kolejny cykl na clo bede Ale mu nie powiedzialam ,ze nie bede clo brac bo moze by mi lajza nie wypisal hehehehe
U mnie akurat antyki robiluy zawsze dobra robote bo wyciszaly jajniki to raz , dwa zmniejszaly ilosc pecherzykow na jajnikach , trzy oszczedzaly rezerwe jajnikowa..Niekorym nie sluza dla mnie byly wybawieniem bo usypialy je ...
A czy szaleje??No jesli chodzi o nie pekanie to mam wyraznie neistety napisane na wyniku z wycinka histopatologicZnego po laparo..Pogrubiala oslonka bialawa kory jajnika..Takze w tym tkwi caly problem:-/ jest tak gruba ze mimo kauteryzacji jesli jajo rosnie w innym miejscu niz obok naklucia nie chce pekac live is brutal -
Wczoraj rozmawialam z malzem i mowie, ze od września wracam do pracy normalnie, bo wypoczynek nic mi nie pomógł, a ja glupio się czuje jak nie zarabiam kasy.
On się ucieszył, bo powiedział, ze się martrwi bo mi odbija, tzn myślę tylko o jednym i cały czas spedzam w necie szukając co by tu jeszcze...
Powiedzlam mu, ze od trzech dni nie biorę niczego i odpuscilam..
Tu z kolei się wystraszył,ze nie biorę lekow na tarczycę, a na to ja, ze biorę i nie pomaga, to zobaczymy jak brać nie będę..
Wytłumaczylam mu, ze jak obydwoje się postaralismy i dupa, to mogę wreszcie powiedziec, ze w ajkis tam ramach sprobowalismy wszystkiego i nie wyszło...
A ja sama zauwazalam, ze muszę przerwę zrobić albo w ogóle odpuścić, bo mózg się lasujee..
Ale zostawić was nie zostawie, hihikapturnica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwik właśnie o tym pisałam, że styczeń, luty i marzec byłam stymulowana, masę leków...potem miał być 3miesięczny odpocznek (torbiel też o tym zadecydowała) i właśnie w cyklu bez wspomagaczy zaskoczyło....ale ja wiem, że to był wpływ brania clo wcześniej, wiem, że bez tego nafaszerowania by nic nie wyszło...
dlatego teraz Kasiek powinna odpuścić i zobaczyć jak organizm się sam sobą zajmie...kapturnica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Elfik wrote:Wczoraj rozmawialam z malzem i mowie, ze od września wracam do pracy normalnie, bo wypoczynek nic mi nie pomógł, a ja glupio się czuje jak nie zarabiam kasy.
On się ucieszył, bo powiedział, ze się martrwi bo mi odbija, tzn myślę tylko o jednym i cały czas spedzam w necie szukając co by tu jeszcze...
Powiedzlam mu, ze od trzech dni nie biorę niczego i odpuscilam..
Tu z kolei się wystraszył,ze nie biorę lekow na tarczycę, a na to ja, ze biorę i nie pomaga, to zobaczymy jak brać nie będę..
Wytłumaczylam mu, ze jak obydwoje się postaralismy i dupa, to mogę wreszcie powiedziec, ze w ajkis tam ramach sprobowalismy wszystkiego i nie wyszło...
A ja sama zauwazalam, ze muszę przerwę zrobić albo w ogóle odpuścić, bo mózg się lasujee..
Ale zostawić was nie zostawie, hihi
Co do lekow na tarczyce..jesli masz niedoczynnosc nie odstawilabym na Twoim miejscu..Jesli bierzesz tylko ze wzgl na hashi to probe mozesz zrobic..
Ja ten na naturl;anym bede meczyc mojego co 2,3dni Bo nikt nie wie kiedy potencjalnie ta ovu moze wystapic..Zazycyzla bym se tylko zebny ten cykl byl ktrotki szybko poszedl sie pasc na łąke bo moj juz wyjezdza 16tego z ranca do roboty...Wiec nie obraze sie jak najwiecej bedzie trwal 30dni i za przeproszeniem sprdoli w dal
Malenq lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhehhee Kasiek wszystko dla Ciebie, żebyś słoneczko miała, to chmury do siebie zawołałam hehehe
no Milciu, ale wśród nastek teraz jest moda na mąkę...
ja w Italii to się chowałam od słońca, a i tak każdy mi mówi, że bardzo opalona jestem:D:D:D:D tylko ja nigdy nie miałam z tym problemy, bo zawsze brąz łapię, nigdy jeszcze czerwona nie byłam....więc grzej siebie i maleństwo, tylko filtry nakładaj....kapturnica lubi tę wiadomość
-
U nas słońce, ale ja wiedzę w domu w polarze...
Lekarz mi zwiększając euthyrox powiedział, ze mogę MC uderzenia gorąca, hihi...
To zamiast odstawiac, to powinnam brać podwójna dawkę
Mal, ja wiem, ze ty nigdy nie tweirdzilas, ze to tylko twoja wiedza o oraganizmie na cyklu naturalnym sprawiła cuda.
Tylko na innych wątkach tak czasem widzę..
Tak naprawde oprócz in vitro to nigdy nie mamy pewności co tym razem i z jakich powodów zagrało.
Gdyby człowiek wiedział.. To mialabym druga roczna córeczkę
Hih, ale nie poznała was..
No to jednak jis plus jest w tym bajzlu:-) -
nick nieaktualny
-
kapturnica wrote:znaczy chcesz mi wmowic ze jak z poludnia to ode mnie ?
fajnie się was czyta ale nie wiem co napisac:P wkurwiają mnie moje cykle:P
chyba napiszę maila do mojego gin, niech zdecyduje czy mam przyjść do niego. -
Malenq wrote:hehhee Kasiek wszystko dla Ciebie, żebyś słoneczko miała, to chmury do siebie zawołałam hehehe
no Milciu, ale wśród nastek teraz jest moda na mąkę...
ja w Italii to się chowałam od słońca, a i tak każdy mi mówi, że bardzo opalona jestem:D:D:D:D tylko ja nigdy nie miałam z tym problemy, bo zawsze brąz łapię, nigdy jeszcze czerwona nie byłam....więc grzej siebie i maleństwo, tylko filtry nakładaj....
Ja też nigdy nie miałam problemu z opalenizną. Bardzo lubiłam się opalać. Kiedyś mogłam leżeć cały dzień na słońcu. A teraz to chyba z wiekiem mi przechodzi. Szybko mi się nudzi, gorąco mi. A w ciąży to już w ogóle. Kupiłam sobie 3 tankini zakrywające brzuch, ale gorąco mi w tym i wytrzymuje max 25 minut. -
No widzisz..Ja tez jakby zlapalo juz w styczniu to bym Was niunki nie poznala
Takze jakis pozytyw jest..Ewa jesio jedno wzgl digitala..Moze ci sie zdarzyc ze jak juz ci pokaze peak to prez 2dni on sie nei wylazy i bedzie caly czas ta buzia usmiechnieta./..A ze szkoda baterii to tam na tyle mozna delikutasne podwazyc i zresetowac go tzn wycagnac i wsunac bateryjke spowrotem..Posluzy na dluzej ..Bo nie ma sensu testowac po tej buzi..Zreszta na instrujkcji ci pisze..
No i ja tym razem zaczne wczesniej niz 12dzien cyklu..zaczne od10tego i zobacze czy mi posrednia buuzie pokaze a nie tylko ujemny i od razu peak..Ktory z kolei mogl byc wywolany wysokim stezeniem estradiolu przy tak duzym pecherzyku..Na naturlasie tak naprawde dopiero mozna je bedzie dobrze przetestowac czy zmyslaja czy nie..Z tym ze uu mnie peak bylw neidziele rano pokazany , natomiast lh bylo jesio negatywne czyli wysoki poziom estradiolu i niski lh...Cos tak chyba -
Kap gdybym miała niedocz albo nadczynność to bym się chyba nie odważyła, zwłaszcza przy tej drugiej
Ale w młodości tak było, rąbnelam wszystkie leki, a wtedy miałam jedna i druga, i jakoś po kilku nlatach zbadalam i w sumie tylko hashi:-)
A ja jestem blada i juz mi to niprzeszkadza
To taki wybór, teraz wygladasz ladniej i szczuplej, ale za parę lat o 10 lat starzej niż koleżanka.
Wiem po ciotce , KT kochała plaże.
Mój wujek kiedyś powiedział ze Włoszki piękne, ale za szybko się starzeja od słońca..
To widzę poszły po rozum do głowy...
kapturnica lubi tę wiadomość
-
Kacha i jesio jedno mi powiedz kochana czy jak twoj skonczyl jeden salfazin to kupilas kolejny??Bo moj skonczyl i wczoraj mu zakupilam nowy..I nie wiem czy ma brac czy nie???
AAAi po lekach jedno zauwazylam...ma duuuzo wyzsze libido niz dawniej..Chyba rzeczywiscie mu czegos brakowalo bo zem sie wczoraj ledwo od bzykadla wykrecila bolem jajnika......Dzis pewnie juz nie da rade bo mu obiecalam -
Elfik wrote:Kasia pisała, ze chyba o tym nie pomyslala, o ile pamiętam
A kap, jak wyjmujesz te sticki, na chama, czy naciskasz ten różowy przycisk?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2014, 10:36
-
I powiem wam cos, jedna laska kiedyś opowiedziala mi, ze poznała taka laskę ginekolog jakos u znajomych, sie zaprzyjaznily, i ta po znajomości ja do szpitala na trzy dni położyła, zbadała wszystkie hormony
Potem co dwa dni się klula i do niej cały cykl prywatnie chodziła na USG. Tzn do gabinetu, nie za kase...Po trch miechach zaszła, ale ta jej leki regulowała niemal co chwile
A wczesniej trzy lata się starała..
Tak mi się przypominało, bo jak kiedyś myslam, wow, szpital i tyle biegania potem..
Teraz za taka znajoma, to dużo bym dala...
Hihikapturnica lubi tę wiadomość