Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
No widze , ze u cb kasiek poszla tempka w gore..U mnie dziwne bo utrzymuje sie taka temp jak zawsze miewam po owulacji Moze tam cos bylo jeszcze??Juz kuva sama sie gubie i nie wiem..U mnie dupek na bank nie podnosi tempki bo mam taka jak i bez dupka mialamw majuy..Korci mnie cyknac jutro ten prog z tsh
Ja kacha i bieganie ehh nie lubie biegac..cycki mnie wkurwiaja juz wole rower..Dzis tez jedziemyWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2014, 08:46
Malenq lubi tę wiadomość
-
ej KAsiek jak widzisz nie idę na progesteron w tym miesiącu, już za późno no i tą lutkę biorę....
a Ty? no ja bym zrobiła ale czy ten luf jej nie zaburzy???
ej wiesz jaką ja zawsze byłam przeciwniczką biegania? nawet ze wzgledu na cycki? dopiero teraz odkrywam uroki MĄDREGO biegania:D -
nick nieaktualnykapturnica wrote:Ja kacha i bieganie ehh nie lubie biegac..cycki mnie wkurwiaja juz wole rower..Dzis tez jedziemy
i z tegoż samego powodu uwielbiam rower....
tak wiem Robuś masz rację, ale wiesz beret mój już nieźle zryty...hehehehekapturnica lubi tę wiadomość
-
Kasia przy luf wyjdzie prog ale niziutki tzn napewno ponizej 10 Gin mi gadal ,ze jak prog jest powyzej 10to wydolne cialko zolte...Tam na clo jedna laska tez miala cykl bez owulacyjny i z ciekawosci zrobila badanie prog wyszlo jej 1z hakiejm mimo branmia lutki....
Nie e mnie na biegi nie namowissz Juz wole dupe obijac o siodelko ihhihihihi -
hahaha i prawidłowo:D powiem Ci że ja się lepiej czuję jak nie robię tych wszysytkich badań, nie stresuję się czy pękł pęcherzyk czy nie:) choć nie mogę się doczekać jak mnie doktorek w obroty wezmie:) chyba że zdarzy się mój mały cud:)
kapturnica, Malenq lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Moj to tak czuje ,ze juz sie zdarzyl raz i raczej sie nie powtorzy..Powiem wam szczerze , ze coraz bardziej dopuszczam do siebie ze guzik z tego wszystkiego bedzie i czas oswajac sie z mysla ze bede mama jedynaka..Powaznie
Pewnie ,ze chcialabym by bylo inaczej ale kurde jak za kazdym meisiacem cos jest nie tak to szanse sa jednocyfrowe procentowo w takim cyklu by cos zagralo skoro nie gra non stoop :-./
A wogole w dupie zaczynam to miec wszystko -
nick nieaktualny
-
Malenq wrote:wpadasz i dołujesz
Oj tam Mal, każda jest inna i inaczej będzie w ciąży wygląda i przybierać na wadze. Widzisz, ja przytyłam te 3 kg już i poszło mi w cycki i w brzuch. Sama jestem ciekawa ile będę miała na końcu. Niby teraz piszą, że pół kg tygodniowo. -
o to na TSH zna się KAsia:) ja na wynikach nie bardzo
Ej ciężarówki nie denerwujcie mnie!!!
ja przy waszym wzroście ważę....ehhh nie powiem:P a wy w ciąży !!!
KAśka weź przestań, dopiero zaczynasz batalię z ciążą, i coś mi się zdaje że na płodziaki będziesz do swojego latać na kilka dni:D
ja nie dopuszczam do myśłi że zostanę mamą jedynaczki.kapturnica, Malenq lubią tę wiadomość
-
Robotka1 wrote:o to na TSH zna się KAsia:)
KAśka weź przestań, dopiero zaczynasz batalię z ciążą, i coś mi się zdaje że na płodziaki będziesz do swojego latać na kilka dni:D
ja nie dopuszczam do myśłi że zostanę mamą jedynaczki.
Kasia u mnie nie ma mozl latania czy jezdzenia do mojego do belgii a z prostej przyczyny-kasa to raz , dwa mlody i trzy moj malz mieszka z 3ma facetamiw domu i maja pokoje dwuosobowe .Wiec jak sama widzisz mission imposible
No ja Kasia dopuszczam...
Masz inna sytuacje chlopa na miejscu , lat troche mniej niz ja
-
nick nieaktualnyRobotka1 wrote:o to na TSH zna się KAsia:) ja na wynikach nie bardzo
KAśka weź przestań, dopiero zaczynasz batalię z ciążą, i coś mi się zdaje że na płodziaki będziesz do swojego latać na kilka dni:D
ja nie dopuszczam do myśłi że zostanę mamą jedynaczki.
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! PRAWDA, ja też nie dopuszczam u Ciebie takiej opcji...KAsiek moje clo zawirusowane było, ale widzę, że ciut za mocno za torbielkę przepraszam....ale teraz kochanie na naturasie dajesz kochana, dajesz....nasze kostki już zbielałe za trzymanie kciukasów, więc mi tu proszę nie odpuszczać
kapturnica lubi tę wiadomość
-
Mala w tobie wiecej zapalu niz we mnie No nie ukrywam troche mnie podlamalo ze kolejny raz nie pekaja pecherzyki..Zrobie poczatkiem cyklu prolaktyne po obciazeniu, ciekawe jaka wyjdzie...Moze bromka trza zrec ...Zaluje , ze myszy odmowilam bromka..Bo pewnie kawalek bym brala na noc
-
kapturnica wrote:No ja Kasia dopuszczam...
choć wiem że nie jest łatwe staranie tylko parę razy w roku;/ ale KAsiek trza próbować, nam też jest ciężko, słabą armia to wiesz co sobie mogę, poza tym wiesz że morfologię mamy kiepską a to ciężko naprawić;/
jak mi się to pierwsze dziecko udało tak szybko spłodzić i to na oko??? nie mam pojęcia:P