Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
zagubiona_82 wrote:już nie chciałam też tego pisać żeby się KAP nie wkurzyła że ją nakręcam
kapturnica, Malenq lubią tę wiadomość
-
Robotka1 wrote:coooo? nie wiedziałam że wg who wystarczy pół miliona!!!! Kaśka czy ty nie żartujesz???? to Dojrzała miała ciązę z tą niską iloscią plemników??? ta sama od której biorę profertil??? tak będę go brała, jutro mam jej dać ostatecznie znać. ale wezmę na 100% bo w razie czego przecież odsprzedam komuś innemu prawda?
Nie chce sie pomylic ale oni mieli chyba jednocyfrowa ilosc nasienia w ml chyba 6 czy cos plus niska bardzo morfologie!! A jednak zaszla..Tak ta dojrzala jakbys sie wrocila w postyco pisala to sie przekonasz....
Jak sie nie myle wg WHO to 39mln partyzantow razy 4%prawidlowych razy 42%ruchawych czyli czkeej licze tak 656tys zdrowych mnorfologicznie ruchawych plemnikow... po zaokragleniu -
Robotka1 wrote:ja? czyś ty zwariowała?? ja testu nie robię bo @ i tak przylezie....
Kaśka wiesz sama jakie są realne szanse na spłodzenie potomka przy 800tys zdrowych plemników no to co się czarować
ej własnie a ile trzeba zdrowizny mieć tak optymalnie do zapłodnienia? bo nie wiem jakimi wartościami się kierować i do czego ewentualnie dążyć
Heloooo potrzebny Ci tylko jeden -
Tak jeden tylko zeby ten jeden dotarl musi ich byc jakas czesc ktora bedzie jakby to powiedziec chronic te w srodku przed niebezpieczensitwami typu sluz , bakterie i przeciwciala , plus wg badan czym jest wiecej plemnikow tym one bardziej ze soba chca rywalizowac w szybszym plynieciu..Czym ich mniej w ml tym mniej sa ochotne do dzialania..Jakis artykul czytalam ostatnio....
-
W sumie to wiem co czujecie ta niewiedza jest do bani staram się nie nakręcać ale mam banana jak wasze obiawy pokrywają mi siè
-
Tak dokładnie Kasieńko ale czy to nie moze być bez stresu najpier stres przez 2 tygodnie potem stres bo testowanie czeka, potem stres czy wszystko ok jak są dwie kreski i tak w koło , nerwicy idzie się nabawić już nie wspomnę jak dlużej dwóch kresek nie ma to szlak człowieka trafia pamiętam ten zawód jak @ przychodziła a ja już wszystkie obiawy miałam to były pierwsze cykle starań człowiek myślał, że to takie proste
kapturnica lubi tę wiadomość
-
Już znalazłam lekarswo na moje ciśnienie zbiło mi na 120/84
Herbata z dużą ilością soku z cytryny -
Haaa ja tezmyslalam ze to takie hop siup chlop na babe i baby w drodze Jakbym wiedziaka ze tak bedzie dawno bym nie przeplacala za antyki
No co poradzicjak sie zachcialo rodzine powiekszac?????Jak czl dopadl instynkt to z nim nie da sie dyskutowac niestety... -
nick nieaktualnyKasiek mnie przy torbieli ciągnęło i bolało non stop, nie "siedziała" cicho i nie pękła z zaskoczenia....tzn. pękła jak się nie spodziewałam, że to aż taki ból...
ale dzień w dzień bolała...
Jak ja bym chciała Was widzieć JUŻ, TERAZ na BElly:)Joanna0071 lubi tę wiadomość
-
To bedzie czad już widzę te fajerwery na pierwszej stronie naszego forum
Malenq lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwik żyjesz jak dobrze...
Dziękuję za życzenia skarbie i postaram się już nie narzekać na swoją wagę, bo psów obcych się boję (serio - swoje kocham, ale ogólnie psów się boję)
Baw się dobrze i niech pogoda Ci dopisze....
u mnie nadal słonecznie....
-
Kurde zeby to bylo takie proste dziewczyny.....
NoMala ja znow wtedy co mi pekla nie bolala mnie w ogole czasem cos tam poczulam przy wizycie w toalecie jak napielam miesnie-to byl prawy jajnik.....
W tamtych 2 cyklach tez tak bylo..Z tym ze na clo torbiele byly na lewym jajniku a tu na prawym , a ze jajnik po kauteryzacji to moze i dlatego boli łajzol...
Mala ale tobie torbiel pekla i nie stracilas przytomnosci???
-
haha weszły bysmy na belly jak M.MAnson na koncert:P
no ale to nie jest tak że ten jeden potrzebuje dość zdrowej armi żeby go osłaniała? no bo zdechlakami to się za bardzo nie nachroni:P
miałam jeden taki cykl gdzie mnie nerwy zjadały pod jego koniec....i ten jest kolejny.... -
Kurcze to ja też życzę Ci aby twoje ostatnie pragnienie na tym forum wypowiedziane się spełniło:-)
Po za tym zdrowia i dla ciebie i dla dzidzi bo resztę możesz sama uzyskaćMalenq lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasiek nie nie straciłam, ale jak pękło to na kolana i w pół zgięta byłam jakiś czas, płacz i ból straszny, potem małż zaniósł do łóżka i czuwał...to było coś okropnego, nawet w 1% nie spodziewałam się takiej sytuacji...jakaś taka mało świadoma byłam....a na następny dzień jakby nigdy nic nie było....