Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratuluje ladnego pęchola ...Teraz jakies 2tyg i serducho bedzie bilo jak ta lala...
Kacha jak tak szybko widac pecherzyk u ciebie i juz ma 5mm to nie zastanawialas sie czy czasem nie mialas ovu duzo wczesniej???Bo jak mialas plamienie implantacyjne a ono jest najczesciej w 7mym dniu po ovulce to by wypadalo u ciebie po tym takim skoku tempki..Byc moze niewielka ilosc progesteronu wtedy zostala wyrzucona i tak 10tego dnia cyklu bym obstawiala ovu u ciebie wtedyWiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2014, 18:55
-
laski powiedzcie mi, wczoraj pęcherzyk 20mm - ginekolog ocenił, że owulacja około niedzieli-poniedziałku.
Jeśli jutro wyjdzie mi pozytywny test owu( dziś wyszedł negatyw)
to stosunek w niedziele będzie za późno? czy ok?
jestem podłamana, nie dość, ze mój mąż jest tylko w weekendy to to w tym tyg wróci tylko na parę godzin z soboty na niedziele... -
nick nieaktualny
-
Bry....Oj mala wspolczuje nie ma nic gorszego niz bol zebow A tu w dodatku psychotropow nie nazresz zeby sie mocno znieczulic...Łacze sie w bolu
Wiecie co??pokazalam mojemu ten wykres z serduchami co laska ma kazdego dnia...Zaczal sie smiac ,ze maja zdrowie No i dodal ,ze jak zakonczylo sie na zielono to trza sprobowac podobnej metody
Takze ten tego trza sie bedzie zebrac do kupy i dzialac ..Moze nie az tak jak oni bez przesad ale napewno wiecej...Malenq lubi tę wiadomość
-
KAcha no co Ty tak wczas??? kurde sama nie wiem, ja nawet myślałam że to plamienie jest owulacyjne i pewnie owulację miałam dużo później, a toś mi dała do myślenia, no ale fakt wtedy był duży skok temp a potem kilka ignorowanych bo po weselu byłam, no cykl zakręcony jak nigdy.
a ja plamię, niewiele i tak leciutko ale lekarz mnie ostrzegał że po badaniu mogę plamić, ogólnie czuję się słabo, nic mi się nie chce, na nic nie mam siły
muszę schudnąć!!!1 na wadze u niego 68 kilo!!!! pewnie mnie wymęczy w najbliższych miesiącach to i polecę na wadze.
czuję że przy mojej młodej szybko się wyda że jestem w ciąży:) wczoraj u szwagierki już dwa razy by mnie wsypała;) bo mały Wiktor leżąc na przewijaku kopał mnie po brzuchu i Maja stwierdziła że on kopie dzidziusia:P
chciałabym choć wytrzymać do usłyszenia serduszka ale zobaczymy jak się plany zweryfikują.
Mała współczuję bólu zęba, jak by mnie teraz bolał to chyba bym umarła. nie dość że słaba to jeszcze boląca:)
Kasiek no to widzę że mąż nastawiony bojowo na cykla:D super:) zrobicie co w waszej mocy tak czuję
kapturnica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno tak mnie przy tym bólu to nawet figle nie w głowie.....
a propo głowy........to nie wiem czy to placebo, czy faktycznie zaczyna działać dodatkowa zwiększona dawka magnezu - bo od tygodnia miałam tylko jeden większy ból głowy - a może ból zęba to zagłusza??? uhmmmm wiecie jak to jest, jak boli głowa to uderz się w palec - a z pewnością jedna z tych rzeczy przestanie boleć hehehheehhehehehe
Robotka to świetnie że mała dba o mamusię i dzidzię....a jak się dowiedzą wcześniej ludziska??? wiesz z perspektywy czasu - "srać" na to - masz prawo się cieszyć, że jesteś w ciąży i głośno to mówić......teraz bym nie czekała tak długo.....
taka "niemoc" to normalka - osłabienie itp. odpoczywaj jak najwięcej teraz!!
Kacha ano Twój chłop ma rację - do tego trzeba mieć ZDROWIE - ale spróbować zbliżyć się do wyniku - WARTO - podwójna przyjemność hehehehe - POWODZENIA:)kapturnica lubi tę wiadomość
-
Malenq wrote:
Kacha ano Twój chłop ma rację - do tego trzeba mieć ZDROWIE - ale spróbować zbliżyć się do wyniku - WARTO - podwójna przyjemność hehehehe - POWODZENIA:)
Nie no bez przesad dzien po dniu zajechala bym sie..A zmuszac sie znow do sexu nie chce...Ma byc przyjemnie a nie przykro
-
Malenq tylko ja choćbym chciała być pewna że to serduszko jest:) juz na prawdę było by mi wsio jedno co kto będzie wiedział nie upieram się że nie powiem wcześniej ale chyyba w tej sytuacji bede musiaął to zrobić ze względu na młodą
Malenq lubi tę wiadomość
-
wiecej nie ma jak A ja Kasia naprawde nie chce sie zmuszac...Kurddde jak juz sex sobie obrzydze to juz nic mi przyjemnego po rzuceniu fajek nie zostanie
Ale plan juz mamy rozpracowany..Zaczynamy 8,10,12,13,14,15 moze sie nie zattreMalenq, Milcia lubią tę wiadomość
-
ooo zajebisty plan:D mój chłop to by wysiadł przy takim hahaha Ty nie marudź bo potem nawet nie będziesz pamiętała jak się zmuszałaś do sexu:D
a myślisz że mi było ochoczo się rwać codzień ??? że mi było przyjemnie? też się bałam że sobie obrzydzę, na razie nie seksuję się i jest mi dobrze:) mąż chyba się boi bo nawet nie podchodzi:P
kapturnica, Malenq lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRobotka1 wrote:na razie nie seksuję się i jest mi dobrze:) mąż chyba się boi bo nawet nie podchodzi:P
co dobrego na obiad będziecie robić?
ufffffffffffff u mnie gorąco...........i nic mi się nie chce robić dzisiaj....czy kiedykolwiek ten leń zniknie?
-
nick nieaktualny
-
hehe no u mnie dziś jak mówiłam ziemniaczki z jajeczkiem sadzonym:) do tego miały być buraki ale nie mam więc będzie pomidor z ogórkiem:)
mój mąż jest dupa pod tym względem, z Majką w ciąży bał się ze mną seksować na koniec ciąży a to przecież było nawet wskazane do przyspieszenia porodu;) pewnie temu urodziłam 5 dni po terminie:P:
musze sobie biurko posprzątać