Problem - testy owulacyjne

A to mnie zaskoczyłaś 😅
A jak tam u ciebie?

U mnie dziś 9/10 dpo, temperatura w górze niby. Spadek był w sobotę, wczoraj i dziś w górze. Test biały, robiłam o 4 rano, przed wyjazdem męża w delegację. Porzuciłam nadzieje. Tak wiem że 9/10 to wcześnie. Ale nie czuje żeby coś wyszło.
W nocy miałam sen że wysikałam 2 piękne kreski.. no , nie wyszło 😪

Nie poddawaj się jeszcze, daj sobie czas zatestuj ponownie za 2 dni lub jeśli @ nie przyjdzie. Piękny sen, więc trzymam mocno kciuki żeby się spełnił 🙌❤️

Ja dziś rano również zrobilam test o 6 i szczerze mówiąc nie wiem o nim myśleć. Nie nastawiam się, bo myślę, że to jakaś wada fabryczna testu albo po prostu jakaś testowa 🤷‍♀️ jestem 9/10 dpo, więc też chyba za wcześnie
Wrzucam wam poniżej linki do zdjęć jestem ciekawa co o tym myślicie dajcie proszę znać 🤔 jeszcze w takim dziwnym miejscu ta niby kreska myślałam, że zawsze jest na środku? 🤔

https://zapodaj.net/plik-Qn9fjAgnDz

https://zapodaj.net/plik-2fAlh85DuM

Tylko praca w gastro w restauracji a praca w gastro w Ikea to jest różnica a ja pracuję właśnie w Ikea. Jest nas na zmianie 30 osób, latają z nożami, jeżdżą bardzo szybko wózkami bo każdy się spieszy, przyjmujemy myślę że z 5000 ludzi w ciągu normalnego dnia a jak jest PEAK to przychodzi 19000 tys ludzi. Mogą dostosować warunki pracy do mnie i na pewno by to zrobili ale dali by mi pracę na kasie gdzie ja siedzie po 8h dziennie praktycznie non stop. Też jest to bardzo męczące bo jak wiemy klienci są różni a i obsługiwanie ludzi jeden po drugim przez tyle godzin nie jest łatwe. Więc jeśli tylko lekarz mi da zwolnienie to po prostu z tego skorzystam bo dla mnie dziecko jest najważniejsze. Tylko bardziej że jak tak sobie pomyślę jak przyjdzie mi do wymiotów czy nudności to zanim ją zejdę z kasy to trochę minie zanim ktoś przyjdzie bo każdy jest zabiegany a wolałabym się nie stresować ciągle faktem że może ktoś nie zdążyć przyjść albo będę się musiała przedzierać przez tłum ludzi bo inaczej się porzygam na monitor i kasę 😅

Ja mam z Ikei opiekę w Medicover więc za betę płacić nie muszę. A że co 2 dni należy robić to wiem ale akurat tak wyszło że dzień po dniu byłam u lekarza znowu to zrobiłam. Dobrze jest mimo wszystko wiedzieć że ta beta rośnie 🥹 no i nie wiem ale wydaje mi się że ładnie wzrosła jak na dzień różnicy bo w piątek było 32 a w sobotę już 80.

Co do z twojego zajadu to mnie się zrobiła taka biała kropka na ustach już nie pamiętam jak to się nazywa ale nigdy nie miałam a wyczytałam że to hormony 🙈 ale szybko zniknęła..

Faktycznie w dziwnym miejscu ta kreska ale może nie trafili z tą kreską na sam środek przy wyrabianiu testu więc kup sobie może inny test i zrób jeszcze raz 😁 ale chyba szansa jest.

Nie łam się i zrób za 2 dni jeszcze jeden. A nie możesz w ogóle na betę pójść? Ja się nawet nie zastanawiałam i wolałam od razu na betę bo wiedziałam że test może późno wyjść chociaż ja wczoraj test robiłam pierwszy raz a miałam 3 dni do spodziewanej miesiączki i już wyszedł. Z tym że ja faktycznie mam o tyle dobrze że mam tą opiekę z pracy i mam za darmo takie badanie.

Jak dla mnie coś jest, ale dziwnie z boku 🤔 ale ja na strumieniowych się nie znam, ja mam te płytkowe.
Niby nie ma @ piłka w grze , ale czuję że zaraz franca przyjdzie. Niby powinna być w środę , więc dziś powinny się zacząć dziwne plamienia które mam od kilku cykli. 2 dni przed @ właśnie .
Eh , chciałam mężowi ładny prezent dać przed wyjazdem 😪

Im mniej igieł tym lepiej dla mnie. Mam problemy z pobieraniem krwi i wkluwaniem się , więc nie idę za wcześnie. W przyszłym cyklu już mi się kilka badań szykuje i się mi słabo robi. Poczekam, @ napewno przyjdzie 😪

No pewnie , każdy robi jak uważa i jak się czuje. Ja tylko podsunelam to co wiem, jakbyś nie wiedziała. Nie namawiam , nie nie.
Musisz tylko pytać lekarza. U mnie pytała doktorka od początku czy chce. Ale wytrzymałam do 12 TC , ale potem już musiałam bo i charakter pracy, i tam komplikacje wyszły.

Z ciekawości zerknelam na test. Jest jakiś cień 🤣🤣🤣
Wiem wiem że się to nie liczy. Ale kurde, może go nie widziałam o 4 🤣🤣🤣🤣
Nie no, nawet rozebrałam wtedy test i nie było. Mówi że trudno 🤷

Więc tym bardziej zrób ponownie test jutro bądź pojutrze 😉

Dzięki za odpowiedź, spróbuję w takim razie inny test zrobić 😉 chyba najlepiej jutro albo w środę rano będzie powtórzyć jak myslisz? Bo z popołudniowego moczu nie wiem czy by coś mogło wyjść 🤔

Pewnie zrobię pojutrze. Ale to jest ta fabryczna napewno, co dziewczyny piszą. A zwłaszcza po takim czasie 🤣
Teraz mam NORDTESTY. W 1 ciąży był pink super czuły, i w dzień @ kreseczka była taka minimalna, taki cień mini mini

Oj ja mam identyczna sytuację z igłami, więc beta w moim przypadku też dopiero jak test wyjdzie bardziej wiarygodnie lub @ się nie pojawi 😅

Zrób zrób też powtórzę test, wyposażę się w ten pink. Polecasz? Czy z jakiejś innej firmy?

Juz się tyle oczytalam o testach że nie wiem.
Miałam pinki , super czule byle mega słabe w 1 ciąży
Teraz mam te nordtest, czy są dobre. No ciężko stwierdzić 🤣 kupowałam je na allegro za ok 3 zł, bo kupowałam jakąś pregne to wzięłam do wysyłki.
Ktoś mówił że bobo z rosmana są dobre. Albo te facelle
Sama nie wiem
A ty z jakiej firmy miałaś ?:

Ja miałam z firmy Vitalio znajoma mi poleciła 🤷‍♀️ słyszałam o tych facelle z Rossmanna, że są dobre także nie wiem

Ps. Byłam przed chwilką w toalecie patrzę, a na bieliźnie kilka kropel krwi 🤔 na @ zdecydowanie za wcześnie i plamień nigdy przed spodziewaną nie miałam. Co to może oznaczać? Mam się martwić? 😞

Generalnie może być to implantacyjne. Obserwuj, nie denerwuj się bo to nie pomaga.
Ja w tym roku dostawałam plamień brązowych przed @, co sugeruje albo nic normę albo problemy z progiem 🤡
Obserwuje. W grudniu idę na badania proga i inne. Bo ty masz @ mieć w sobotę, czyli to może być implantacja . Na 1 stronie w wątku listopadowym jest wypisane jakie są różnice co i jak wygląda , warto poczytać 😊

Dziękuję za pocieszenie w pierwszej chwili pomyślałam, że może to implantacyjne, a potem nie wiedzieć czemu się wystraszyłam, że to coś złego może być... Mam nadzieję, że to jest to będę obserwować i dawać znać. Wzrost wtedy hcg jest po 48h? Czyli najlepiej będzie zrobić test w środę?

Daj znać jak porobisz badania jak tam czy wszystko w porządku.

Poczytam popołudniu ten wątek listopadowy.

Myślę , że w środę będzie ok. Generalnie patrząc na betę z krwi mówią żeby robić co 48 h bo wtedy się podwaja jej wartość a nawet i więcej niż 100% przyrasta. Ja napewno jutro nie zatestuje. Chociaż mnie ściska wewnętrznie żeby to zrobić. Bo jeszcze gdzieś cień nadzieji się tli. Ale zrobię wszystko żeby doczekać do środy. Chyba że już przyjdą objawy @ czy sama ona to wtedy po ptakach.
Ja ekspertem nie jestem, i nie wiem co się dzieje u mnie albo u ciebie . Ale stres nie sprzyja..
Co do testów jeszcze. W sobotę robiłam facelle, i tam nic. Nawet fabryczna po kilku h nie wyszła

Tak masz rację stres nie sprzyja niby człowiek wie, ale czasem potrzebuje takiego kopniaka od drugiej osoby.
W takim razie trzymamy się razem i czekamy cierpliwie do środy na testowanie 💪
W sobote też robiłam ten sam test co dziś (ta sama firma) i była ta sama sytuacja co u Ciebie - białe okienko. A dziś już to co wam załączyłam 🤔 plus te kilka kropel krwi no nic, nie chcę się nastawiać najlepiej będzie poczekać i obserwować